Miałem w ręku większość modeli (poza jakimiś premium wojażami) bo to też fajny gadżet na prezent - więc regularnie kupuję dla bliskich. Ostatnio nawet ojcu sprezentowałem giga Scribe z rysikiem.
Jednak największym sentymentem darzę classica - z fizycznymi przyciskami, bez dotyku i podświetlanego ekranu. Chociaż tego ostatniego trochę brak to mimo to urządzenie jest super lekkie, tanie i bez żadnych coverów mieści się w kieszeniu kurtki. No i nie szkoda go tak bardzo jak gdzieś upadnie, albo zapiaszczy się na plaży. Czasami wchodzę z nim nawet do sauny xD
To jest już mój drugi classic - w pierwszym padł ekran, potem kupiłem paperwhite a jak go zgubiłem to za 40 zł z olx odkupiłem właśnie classika. Coraz mniej ich na rynku wtórnym, więc powoli rozglądam się, żeby kupić coś na zapas.
Wydaje mi się, że oryginalny Kindle będzie (a może już jest) kultowy jak iPod.
A wy na czym czytacie?
#kindle #ebook #ksiazki #czytajzhejto #hejtoczyta
Kindle Paper White 3. Całą bibliotekę moją, której nie zabrałem podczas przeprowadzki wgrałem. polecam program Calibri do tego, konwertuje każdy dokument na format kindle.
Komentarz usunięty
Ekrany sa mega drogie - lepiej juz kupic nowego kindla. Ja tak wlasnie zrobilem.
@nalej_mi_zupy ja kupiłem jakiegoś trupa i mam w zapasie na części
@nalej_mi_zupy Ja mam Kindle 10 od wielu już lat i także bardzo sobie chwalę. Mimo że czytam dużo książek papierowych, to dzięki Kindle mogę:
-
kupować książki które mogę przeczytać i o nich zapomnieć, bo nie nadają się na trzymanie ich na półce
-
czytać książki w każdej pozycji, szczególnie na leżąco jest to bardzo wygodne
Ja jakis czas temu przeszedlem ten momeny w zyciu, ze zaczalem pozbywac sie papierowych ksiazek. Zostawilem kilka wartosciowych, albo takich do ktorych czuje sentyment a reszta poszla na olx. Co sie da kupuje elektronicznie teraz bo jest wieksza szansa, ze przeczytam.
@nalej_mi_zupy Paperwhite - nie zamienię na żaden inny. Classic przy nim wygląda słabo (ciemno).
Ale jest lżejszy i ma fizyczne przyciski. Jakos mi ten dotyk nie lezy :/
hejka, od lat nadczytnik Paperwhite 4 here
@spawaczatomowy +1. W momencie, w którym go kupywałem był bezkonkurencyjny w tej kategorii cenowej. Szybkość działania, funkcjonalność - inne firmy za tą cenę nie miały podjazdu.
@nalej_mi_zupy u mnie od lat rządzi stary Onyx. Z tego samego powodu. Czyta mnóstwo formatów, bez podświetlenia, bateria starcza na wieki i nie szkoda jak upadnie. Drogie czytniki dla mnie się mijają z celem bo chcę go wrzucić do plecaka i się nie przejmować.
@cojestiksde też mam onyx boox i62, kilka lat się sprawował, ale poszedł na półkę jako zapas odkąd paperwhite 4 zacząłem używać. Bdb czytniki od onyx są.
Miałem też pocketbooka jakiegoś, ale pękł wyświetlacz jak zasnąłem z nim nad głową i mi na twarz upadł, śmiech na sali
(╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻
@nalej_mi_zupy Kindle Oasis - uwielbiam za wszystko
@nalej_mi_zupy Iriver Story HD.
@nalej_mi_zupy mam ten sam model, w połączeniu z calibre-Web w ustawieniach konta amazon dodany adres e-mail z którego maja iść książki i bangla, bez żadnych kabli ( ͡~ ͜ʖ ͡°) chyba ze do podładowania raz na 2 tygodnie :P
@Weedler ja po kablu bo z wyłączonym wifi dłużej działa na baterii
No ja tak samo ale tylko na czas synchronizacji włączony a potem off :)
@nalej_mi_zupy Kobo Libra 2 - fizyczne przyciski, brak ograniczeń formatów (można nawet własny soft pisać i dogrywać bez zabawy w łamanie zabezpieczeń), odtwarza mp3, i generalnie póki co jestem zadowolony. Do kieszeni też wejdzie, tylko trzeba mieć duże kieszenie.
Kindlową przygodę zaczalem od pierwszej generacji (jeszcze miał klawiaturę 😅). 2 razy zbiłem na nim ekran ale udało mi się 2 razy samemu wymienić wyświetlacz. W końcu jednak przestał działać 😔 Potem miałem Paperwhite którego w zeszłym roku zgubiłem więc kupiłem sobie nowego Paperwhite którego obecnie używam 😀 Tak jak ty - uwielbiam to urządzenie, chociaż nie czytam już tak dużo jak kiedyś.
ja używam Nook. Zrootowałem i czyta wszystko.
@nalej_mi_zupy mam kilka Kindli (chociaż stare pooddawałem, zostawiłem sobie tylko Classica i Touch), obecnie Paperwhite V, kupuję w zasadzie każdą nową iterację Paperwhite'a (lub innego modelu półkę wyżej niż standard), mam Pocketbook Color, a i tak ostatnio najchętniej sięgam po papier xD To chwilowa faza, bo jednak wolę kupować ebooki, bo nie mam już miejsca na fizyczne książki. Niestety książki historyczne często nie mają wydania elektronicznego.
Pierwszego kupiłem w 2011 i dalej działa świetnie. Drugiego kupiłem chyba w 2014 tylko ze względu na podświetlenie (gaś światło bo nie mogę usnąć). Najlepsze gadżety ever. Jak one się wspaniale starzeją
PocketBook Touch ale nie pamiętam wersji... Jakiś Touch Lux.
Ma podświetlenie (można wyłączyć), fizyczne przyciski (ale i dotyk), Wi-Fi więc można pobierać bezpośrednio na czytnik z dowolnego źródła, idealny rozmiar i świetnie trzyma na baterii. Do tego można czytać na nim komiksy.
Używam od 6 lat i nigdy się nie zawiodłem.
Ja mam Paperwhite 5. Teraz była dobra promka na refub za 400zl z Amazon.de a przyszedł nowy. Kindla 10 co kupiłem w tamtym roku za 200zl popchnalem za 330 więc dopłaciłem grosze do dużo lepszego modelu. Paperwhite 5 to naprawdę kozak sprzęt. Wodoodporny, duży wyświetlacz o dobrej rozdzielczości i z szybkim procesorem. W 10 chyba właśnie powolnośc przewijania stron najbardziej mi przeszkadzała. USB c, dark mode czy większą bateria to kolejne fajne plusy wobec 10
Mam w domu Kindle 4 i Kindle 5, mogę Ci sprzedać jak chcesz, bo sam przesiadłem się na paperwhite
@dlolb ile chcesz za czwóreczkę?
@nalej_mi_zupy patrzę na ceny w necie, myślę, że stówka to uczciwa cena dla obu stron. Tu nie widzę wiadomości prywatnych, jak jesteś zainteresowany i masz konto na wykopie to możesz tam do mnie napisać. Ogólnie jest w pełni sprawny, tył ma tylko trochę odbarwiony, chyba od etui.
kindle paperwhite czy jakoś tak
Oasis, mocno sfatygowany.
Już nastolatek. Kocham go.
U mnie Kindle i stary ale działający Neolux Nuut - chyba z 15 lat ma ale pdfy nawet ogarnia. Teraz służy córce lvl 7.
@nalej_mi_zupy Na kiblu.
też miałem classica i ciepło wspominam, przeczytałem na nim dziesiątki książek jak jeszcze nie byłem tak uzależniony od internetu ;(
@nalej_mi_zupy
no elo, mój zmęczony życiem dziadunio pozdrawia. Raz zostawiłem na słońcu i przestał działać ale wystarczyło schować go w ciemne i chłodne miejsce i śmigał jak dawniej. Do teraz na nim czytam, chociaż rozgladam się też za jakimś nowszym modelem, bo podświetlenie to super sprawa. Jednocześnie brak motywacji, bo ten dalej robi robotę więc po co mi kolejny?
. Jednocześnie brak motywacji, bo ten dalej robi robotę więc po co mi kolejny?
@Akilles zazdraszczam
jak zniszczyłem w plecaku ekran w K5 to po taniej wychodziła używana 7lubi 8 były, niz ekran do klasyczka :<
Opyliłem za jakieś grosze po czym tydzień później przewija mi się ogłoszenie o ekranie za 4 dyszki.
Mało nie rozjebałem komputera z wkurzenia xD
@nalej_mi_zupy teraz to już tylko @Voice na telefonie. Nie mam kiedy czytać książek. Doba musiałaby trwać ponad 30h a ja musiałbym zrezygnować ze snu więc słucham w trasie, w korku, wykonując rutynowe fizyczne prace itd. A wzrokowo to tylko internet w przerwie jak robię coś przy komputerze.
Mój ciągle żyje,nawet nie wiem ile już książek na nim przeczytałem. dopóki nie zdechnie nie kupię innego
Mam Kindle 7 i niedawno kupiłem Kindle 11 dla żony. Super sprzęty, ten nowy jest zdecydowanie lżejszy i bardziej kompaktowy + posiada USB-C.
@nalej_mi_zupy paperwhite, ma kilka lat i sluzy doskonale, uwielbiam.
@nalej_mi_zupy tem Pocketbook - kindle nie podpasował. Bez czytnika nie wyobrażam sobie zarówno podróży jak i codzienności
Paperwhite ma przycisk power w najgorszym możliwym miejscu. Postawienie do na czymś powoduje że się wyłącza
Widzę wyborna książka na czytniku, chyba moje ulubione sci fi jak dotąd 😁
Pocketbook z kolorowym ekranem
@nalej_mi_zupy kindle paperwhite, ma też audioboki przecież
Zaloguj się aby komentować