No nie wierzę, idę do auta patrzę i nie wierzę.
Pod moim autem stoi stara baba z drugą starą babą i tak jak kiedyś ją sprawdzałem maksymalny licznik, tak te skanują mi wnętrze auta.
Auto ma lekko przyciemniane szyby, babcie nic nie widzą, bo już strawe i wchodzą w dysputę.
-
a to co to ?
-
Gdzie ?
-
No to?
-
To chyba szpilki?
-
Co?
-
Buty
-
Nie to jakieś narzędzia
-
Co?
-
Obcęgi
- Dzień dobry sąsiadkom!
Konsternacja,
- eehhheeehe, my tylko ten no, sprawdzamy bo tu jakiś dzieciak kopnął o tam ehehheeh... A jak zdrowie?
Ja nie wiem co z tym zrobić, totalnie nie rozumiem tej chęci wiedzy czegoś na mój temat, jakbym był tajnym agentem KGB, jakimś turbo zwierzem, semitą z Mosadu współpracującym z polskimi służbami przeciw kościołowi!
Maybe I am...
#starebabyjebacpradem #zalesie #sasiedzi