Dziś będzie #protip #zdrowie #sport #kolano
Kojarzycie ten test gościa który przez X lat specjalnie "strzelał" sobie stawami jednej dłoni by udowodnić że to "przeskakiwanie" nie powoduje trwałych uszczerbków na zdrowiu?
I może tak jest z dłońmi, które nie sa obciążone ale nie jest tak z kolanami.
Jeśli kolana ci "strzykają" np przy przysiadzie to wiedz że w przyszłości będziesz miał z nimi problem.
I nie daj sobie wmówić że będzie inaczej. nie daj uśpić swoich obaw.

Jeśli masz ten "problem" to lepiej wdrożyć elementy zapobiegające zbyt szybkiemu zużyciu kolan.
To jak szybko będziesz mieć większe problemy zależy oczywiście od twojego trybu życia i tego co jesz.
Odwapnienie kości, RZS i zużycie stawu zależne jest od wielu czynników np od tego jak intensywnie użytkujesz kolana, jak dużo jesz cukru (ogólne zapalenie organizmu), jak szybko twój organizm się regeneruje (czy dostarczasz mu odpowiednią ilość witamin i minerałów by mógł to robić).
Przykładowo kolagen (który tak często jest obecnie reklamowany w TV) wpływa nie tylko na skórę ale również na stawy. Na ich regenerację. A kolagen to... tak naprawdę żelatyna. Jesz za mało żelatyny to będziesz miał problem ze stawami. Za mało jesz wapnia to możesz mieć problemy z odwapnieniem kości. Oczywiście na wchłanialność wapnia czy przekształcenie żelatyny w kolagen mają wpływ inne mechanizmy które potrzebują do działania odpowiednich ilości składników odżywczych. Czasem jakiś mechanizm nie działa bo jesz za mało jakiejś witaminy a czasem bo masz innej za dużo lub tez wchłanianie którejś blokuje jakaś choroba czy metale ciężkie w pożywieniu.
Więc jeśli wpis ten dotyczy ciebie to po prostu zacznij sie tym interesować.

ps. Nie jestem lekarzem. Po prostu ciut bardziej się interesuje. Także nie musicie mnie słuchać i możecie ten wpis olać. Czas pokaże czy to był właściwy wybór.
c12b875c-cb8d-489d-bf47-e592366e4aca
10

Komentarze (10)

@4pietrowydrapaczchmur bo to nie jest strzykanie tylko tak płyn w stawach dźwięk wydaje. Robią się baloniki powietrza w płynie i dlatego to po jakimś czasie dopiero można powtórzyć. Z kolei wykręcanie sobie stawów kolanowych żeby pyknęło to jakaś abstrakcyjna myśl. Innymi słowy nic się nie dzieje przy pykaniu stawami w palcach bo to nie kości pykają a płyn pomiędzy nimi. Problem pojawia się jak się jak debil na siłę próbuje coś wykręcić żeby pyknęło.

@Rimfire masz związek z medycyna czy powtarzasz info z neta? Bo jeśli to pierwsze to miałbym pytania. np:

Skąd biorą się te baloniki powietrza (jak dochodzi do ich powstawania)?

Czemu człowiek ich nie miał i nagle sie pojawiają i są one początkiem drogi. Drogi którą najpierw człowiek ignoruje ale z czasem nabiera przynajmniej podejrzeń ze coś jest nie tak aż (gdy się tematem zainteresuje) okazuje się że coś jest nie tak.

@Rimfire dzięki. Już w pierwszych akapitach sa 3 opcje a między innymi:

Rough surfaces: Arthritic joints make sounds caused by the loss of smooth cartilage and the roughness of the joint surface.

zatem to strzykanie może oznaczać również zmiany w obrębie stawu.

CO więcej (na podstawie 2 pozostałych opcji a szczególnie fragmentu "the tendon’s position changes and moves slightly out of place") można dojść do wniosku że ogólnie jest jakaś zmiana w stawie tzn jesli wcześniej sie to nie działo i nagle dzieje sie bardzo często to moze ścięgna i mięśnie sa tam zbyt luźne, nie trzymają juz tak stawu w odpowiedniej pozycji a więc coraz częściej zdarza sie że poszczególne jego składowe (w tym kości) nie poruszaj sie tak jak powinny i np ocierają o siebie w sposób nieodpowiedni. I to "rozluźnienie" w zasdzie zgadza się z powszechnym leczeniem rehabilitacyjnym które ma z zadanie zwiększenie siły mięśni wokół stawu. Oprócz oczywiście leczenia farmakologicznego, często związkami siarczanu glukozaminy.


A koniec jest juz w zasadzie potwierdzeniem mojej osobistej obserwacji:

Other studies show that repetitive knuckle cracking can do some damage to the soft tissue of the joint. It may also lead to a weak grip and a swelling hand.


Zatem jeśli strzykają ci kolana lepiej tego nie ignorować

@4pietrowydrapaczchmur no to miałem na myśli pisząc, że pykanie stawami w palcach to nie to samo co strzykanie a już tym bardziej w kolanie jak coś nagle zaczyna dźwięczeć a wcześniej tak nie robiło. W sensie, że sobie ktoś może pykać paluchami codziennie przez wiele lat po czym grać koncerty na pianinie bez jakichkolwiek spowodowanych przez to obrażeń, bo te dźwięki to nie łamanie kości czy obijanie się stawu o staw, a dźwięk wydawany przez bąbelki. Tym bardziej, że na ten dźwięk jest cooldown bo się najpierw muszą rozejść te bąbelki, żeby znowu pyknęły.

Dodam ze jeśli oprócz strzykania czujesz inne dolegliwości jak np czasem "nacisk" w środku stawu to już w trymiga leć do lekarza na rezonans magnetyczny. Rentgen nic nie da (moze pokazać jedynie że kości są ciut bliżej siebie niż norma ale nawet tego nie musi) a USG jest mniej dokładne.

@4pietrowydrapaczchmur panie, mi się wczoraj rozjechały nogi na sliskiej podłodze i jedno kolano chciało mi się wygiąć w poprzek. Na szczęście mu się nie udało, ale jak chrupnęło to nie wiedziałem czy to w kolanie strzeliło, czy ja sie zesrałem. Początkowo lekko bolało. Spokojnie mogłem chodzić.

Teraz mnie tak boli że mam z tym problem. Ale tylko jak próbuje zginąć nogę i gdy ją dotykam punktowo w miejscu gdzie chrupnęło (z boku kolana, po wewnętrznej stronie nogi).

No i mam dwa pytania: co to mogło j⁎⁎⁎ąć?

I co mogę jutro na obiad zrobić?

@plemnik_w_piwie na pewno nic dobrego się nie stało. Mogła np żepka pęknąć, jakieś ścięgno/więzadło się naderwać, lub torebka stawowa uszkodzić. Lekarz zapewne zapytałby czy jest krwiak i opuchlizna ale ja lekarzem nie jestem. Także poleciłbym jednak udać sie do lekarza jak najszybciej. Będzie pewnie skierowanko do ortopedy-traumatologa na przynajmniej USG.

A na obiad to najlepiej schabowy. Ale rozumiem że schabowe top raczej na weekend sie robi więc z zup może ogórkowa?

Zaloguj się aby komentować