Ponieważ wychodzi na to,że jak pisze @moll jest remis z @plemnik_w_piwie
Rymy: rybka-szybka-woda-szkoda
Otrzymany temat: klaustrofobia
#poezja w zabawie #naczteryrymy czyli #tworczoscwlasna w kawiarence #zafirewallem
@dsol17 temat: klaustrofobia
@plemnik_w_piwie Najs,ale zgodnie z regułami chyba my nie możemy...
@dsol17 Po to są remisy i po to do nich dążę manipulując głosami żeby remisujący mogli właśnie!
@dsol17 wedytuj główny komentarz i po prostu dodawaj tą klaustrofobię bez kombinacji.
W za małym akwarium pływała sobie rybka
Nie cierpiała długo, jej śmierć była szybka.
Niech lekką jej będzie (tej rybce) woda.
Całkiem ładna była. W sumie to jej szkoda.
Jak to jest - wiadomo. Lubi pływać rybka.
Jedna, druga kolejka, no i trzecia szybka
Ściany się zbliżają! Zaleje mnie woda!
Pić samemu: strach. Dzielić się z kimś: szkoda.
Tak się tu czuje jak w akwarium rybka
W bloku od świata dzieli mnie tu szybka
Tylko potrzeba żeby zalała mnie woda
Ja się tu duszę wcale nie byłoby szkoda
Pewna mała rybka,
W sumie całkiem szybka,
Zrzędzi, że ta morska woda
Ciut przy ciasna. Szkoda.
Była raz sobie pewna rybka,
Strasznie uwierała jej życie akwarium szybka,
Była szczęśliwa, gdy pod prąd płynęła woda,
W ciasnej kuli strach, a mi jej szkoda.
Raz koń umyślił sobie, aby być jak rybka
"Wiem, wsadzę łeb do wiadra" pojawiła się myśl szybka
Że ciasno było - spanikował, zalała go woda
A taki był ładny, amerykański. Szkoda!
@dsol17
Moja mała rybka
Była bardzo szybka
Ciasna była woda
Teraz rybki szkoda
Nie ma sensu ten wiersz, ale na języku polskim nauczyciel kazałby to zinterpretować tak, że z powodu braku wody (klaustrofobia dla rybki) rybka popełniła harakiri.
@dsol17
Ciasna cela, Guantanamo, więzień - jemu już wsio rybka.
Jedno czego w życiu pragnie to by śmierć nadeszła szybka.
Dziś szef kuchni mu serwuje: stroma ławka, szmata, woda.
Umieralność tej tortury jest zerowa. No cóż, szkoda.
@dsol17 W kuli pływała rybka,
Była bardzo szybka xd,
Wsadziłem rękę, wylała się woda,
Rybka zdechła, jaka szkoda
Na kolację była konserwowa rybka
Niezbyt świeża, do toalety podróż szybka
Z zapchanej porcelany wciąż się leje woda
Drzwi zatrzaśnięte! Utopię się! Tylko psa szkoda...
W czterech wyrazach, moja wyobraźnia uwięziona jak rybka
Myśli płyną z wolna, ale olsnienie już z szybka
Boję się tych czterech ścian, chyba będzie lana woda
Dziś rymowanka przestraszona, cóż za wielka szkoda
Kurde, za krótką mam przerwę w kołchozie i nie zdążyłem z tradycyjnym wierszem o Stalinie. No to nadrabiam, proszę bardzo:
Trzy życzenia Stalina spełnia złota rybka:
Pierwsze: marsz na Berlin - operacja szybka.
Drugie: niech Jeżow zniknie, zastąpi go woda.
Trzecie: niech mi syna... Nie! Życzenia szkoda!
Zaloguj się aby komentować