#gutenmorgen
drogie dzieci dzisiaj nie będzie teleranka
@PlatynowyBazant20 Drogie dzieci, dzisiaj mamy najwcześniejszy zachód słońca.
O teraz będziemy mieli więcej światła wieczorem.
#ciekawostki
@myoniwy jest to dobra wiadomość
Czy wiesz, że możesz ułatwić sobie wstawanie poprzez wyznaczenie jakiegoś celu, który zmotywuje Cię do wczesnej pobudki?
Aromatyczna kawa z ekspresu? Możliwość szybszego zakończenia pracy? Popołudniowe spotkanie z przyjaciółmi lub wieczorny trening? Każdego dnia wyznacz sobie cel, który zmotywuje Cię do wcześniejszego opuszczenia sypialni.
Chociaż, po prawdzie, to nie istnieje żadne prawo, które mówiłoby, że tym celem nie może być drzemka, więc tak właściwie to #wracajdolozka
@sireplama podziwiam tych, na których to działa. Jedyny motywator jaki na mnie działa, to "jak nie wstaniesz, to wy..... cię z pracy". XD
@sireplama przyjść wcześniej do kołchozu żeby nie widzieć zakazanych mord, nie stać w korkach, mieć dłuższe popołudnie.
Żaden z tych wyznaczonych celów nie przekona mnie bardziej, niż 20, w porywach do 100, minut drzemki
@Dziwen Mam tak samoo jak Tyyyyyy... Też jedyne co mnie w tygodniu rusza z łóżka o tej pogańskiej porze to to, że mam wyliczone wstanie, prysznic, ubranie się i dojście do autobusu co do jednej minuty. W weekendy wstaję o 10
@macgajster ja sobie w sumie przestawiłem pracę z 9-17 na 8-16, ale uczciwie, to oszczędzam z 40 minut stania w korkach w ten sposób.
@sireplama uja działa. Podobnie jak @Dziwen
Jesteś biedny i musisz coś do gara włożyć xD
Cała reszta brzmi świetnie, ale wieczorem.
@sireplama mnie codziennie do wstania motywuje cel praca, żebym nie zdechł z głodu i miał za co zapłacić rachunki, opłacić podatki, vaty sraty ku chwale Wielkiej Lechii i reptilianom
@sireplama kiedyś 8-16, później 7-15 żeby nie stać w korkach. Obecnie 6-14, bo mam wtedy przynajmniej 2 godziny spokoju z rana. Najwcześniej byłem o 5:30, ale wstawanie o 4:30 zimą to jest wyzwanie.
Uczyłem się po to żeby nie wstawać jak "robol". Wstaję gorzej jak "robol"
@Suodka_Monia Dobry!
Hej cipcia
Gluten w mordę
Kurwa... wstałem ale jakim kosztem
Zaloguj się aby komentować