Jestem zaskoczony 0_o
A może po prostu ludzi mniej pije, ale za to jest więcej pijaków, co chleją za dziesięciu, dzięki 500+?
#alkoholizm #alkohol
Trochę stare dane.
Spada ilość wódki, wzrasta piwo i wino.
@GordonLameman coś ty. Wszystko rośnie, a piwo spada.
https://www.parpa.pl/index.php/badania-i-informacje-statystyczne/statystyki
@Klopsztanga
sprawdź raport komercyjne. Rok 2021 to rok pandemiczny. Są tam pewne anomalie.
@GordonLameman ciężko mówić o 2022 i 2023 bo brak danych wszędzie.
@Klopsztanga Czyli prawie 0.5l wódki 40% w tygodniu.
@Mynameis60 ja nie wiem kto mi wypija moje 0.5l tygodniowo. wtf. Przez ostatni rok max wypiłem 0.5-1l
@Klopsztanga Ja wypijałem za siebie, za Ciebie i jeszcze kilku innych. Tylko mnie nie liczyli w statystykach w PL.
@Klopsztanga tak, zwłaszcza kobiety "poprawiły" tu statystykę, a jak Kaczyński z rzadka powiedział prawdę, że Polki dają w szyję to był hejt bo mizogin gdyż jak wiadomo mówienie niewygodnej prawdy o kobietach=mizoginia
@Erebus
co za głupie pisowskie brednie.
idz być głupcem gdzie indziej.
@GordonLameman dlaczego? Taka prawda, że kobiety piją częściej i chętniej niż kiedyś.
@Klopsztanga
-
wiesz jaki to procent względem facetów?
-
co piją?
@Klopsztanga bo jarco tak powiedział, a on się na kobitach zna!
@GordonLameman tzn. faktem jest to, że kobiety więcej piją niż poprzednio. I to jest fakt.
A czy względem facetów czy co piją - to już szczegóły. A porównanie do facetów jest złe, bo genetycznie kobiety szybciej się upijają.
Forma wypowiedzi była wyśmiechiwana (że dają w szyję)
@Klopsztanga fakty są pisowskie, a piją wina PiSu
@GordonLameman to jest dokładnie to, o czym pisałem w innym wątku: od razu wyzywanie. Weź idź być lemingiem gdzie indziej.
@wykopany
a gdzie tu obrona rządu?
logika ci się nie spina, ale to już wiedzieliśmy wcześniej - widać to po bredniach, które piszesz
@GordonLameman wylewa ci się nienawiść na wszystko inne niż ulubiona partia.
Jesteś jak moher z PiSu i kuc z konfy. Tylko obiekt nienawiści inny.
@wykopany
brednie.
nie cierpię tylko pisu i konfederacji. I mam do tego świetny powód, co wykazałem już wielokrotnie.
zabawne jest to, że to właśnie ty w innym wątku powtarzałeś propagandę tak głupia że tylko mohery z pisu mogły się na nią złapać.
taki poziom pokazujesz
@GordonLameman no właśnie, nie cierpisz PiSu i konfy i ziejesz nienawiścia. Mechanizm jest ten sam co u moherów I kucy. Każdy z was uważa że ta druga strona jest głupsza.
Wszyscy są tak samo zacietrzewieni no ale luzik dopóki twoja racja jest twojsza, nie ?
@GordonLameman haha, ty w profilu masz wpisane że gnebisz prawicę. Lol. No moher, tyle tylko że z lewej strony sceny politycznej.
@wykopany
mohera to ty masz w głowie.
gnebie prawice za ich durne poglądy.
Ty zaś zmyślasz zarzuty jak dziś stanie na baczność. No, idiota.
@GordonLameman Mohery i kuce z całą pewnością uważają twoje poglądy za durne. I też gnębią.
Widzisz analogię?
@wykopany
Mohery - tak jak i ty - nie mają wiedzy, eduakcji, a zamiast tego wiarę.
one wierzą w partię po prostu, a ty wierzysz w to że wszyscy są tacy sami.
obie wiary są głupie, a rzeczywistość przeczy tej wierze.
@GordonLameman czyli twoim zdaniem to ty masz racje, twoje argumenty są mocne, pozostali się mylą.
Hmmm, mam wrażenie że już to gdzieś widziałem :D zgadnij kogo mam na myśli?
@wykopany
tyle że ja przedstawiam argumenty, a ty i mohery nie.
widzisz różnicę? Nie widzisz, bo to ty jesteś moherem.
@GordonLameman dokładnie tak samo sądzi prawa strona, która tepisz.
Dla ciebie nauka jest argumentem, wiara to bullshit.
Dla nich biblia to argument, a tezy głoszone na uniwerku to bullshit.
Ty zgadzasz się z przysłowiowym TVN, oni z przysłowiowym TVP.
Ale oboje ziejecie nienawiścia, to Was łączy.
@wykopany
a ty nie masz pojęcia o tematach których się wypowiadasz.
Dlstego dzisiaj dwa razy musiałem cię prostować.
i to jest różnica.
wiedza >> wiara >> twoje bzdury.
@GordonLameman no wiadomo. Mohery i kuce tak samo nic nie wiedzą. Tylko ty masz pojęcie. Proste i logiczne.
@wykopany
jeśli mam argumenty - to tak.
to jest ta różnica właśnie.
tym bardziej że Polska jest krajem laickim i jest dla wszystkich Polakow, a nie tylko dla katoli. Dlatego nawet argumenty z wiary w odniesieniu do PiS są bzdurne.
@GordonLameman Rozumiem. Trochę się zmęczyłem tłumaczeniem ile twoje argumenty znaczą dla strony przeciwnej, więc z mojej strony EOT.
@wykopany
to teraz poucz się czegoś mądrego - przynajmniej nie będziesz świecił niewiedzą znowu.
To są właśnie te "Trendy" Internetowe.
Rzeczywistość jest taka, że jesteśmy kompletnie przepitym narodem. Fala chorób psychicznych, depresji i samobójstw jest w dużym stopniu konsekwencją tego trendu.
Polecam również przeliczyć sobie te 11 litrów czystego alkoholu na bardziej obrazowe jednostki. To jest odpowiednik około 440 piw. Wychodzi na to, że średnio każdy Polak wypija prawie 9 piw tygodniowo. To jest odpowiednik 0,6l wódki.
Statystyczny Polak jest pijany średnio 2 razy w tygodniu, przez cały rok - od 15 roku życia aż do śmierci.
@Basement-Chad Ogólnie jak się człowiek rozejrzy po bliższych i dalszych znajomych, to może się zdziwić, u jak wielu osób standardem jest czteropaczek po pracy. I to takich wydawałoby się najzupełniej normalnych ludzi.
Myślę, że za część tego systematycznego wzrostu odpowiada to, że coraz więcej ludzi po prostu nie ma nic do roboty po robocie. Wraca do domu, niczym i nikim nie musi sie zajmować. Netflix, piwko and chill.
Ta, wiem, zaraz ktoś mi napisze, że widocznie obracam się w towarzystwie patoli. Nie trzeba, dam sobie to napisałem
@Basement-Chad nie no, uważam, że tak średnio pijemy w stosunku do EU. Różnica to 0.6l z danią.
https://www.statista.com/statistics/755502/alcohol-consumption-in-liters-per-capita-ineu/
A choroby psychiczne, depresje i samobójstwa są z powodu kultury Polskiej.
@Klopsztanga Może i pijemy o 5-10% mniej niż najbardziej rozpite narody na świecie. Ale nie zmienia to faktu, że liczby bezwzględne nadal są przerażające. Ostatecznie nie wiem czy to taka wielka różnica - być nawalonym 9 czy 10 razy w miesiącu.
Ja szczerze mówiąc nawet nie wyobrażam sobie jak byłbym w stanie żyć równając chociażby do średniej. Pijany 2 razy w tygodniu? Na ciągłym kacu. Nie wyobrażam sobie.
Co do związku picia z depresją to dowody są niepodważalne, szczególnie w przypadku nadużywania. A niestety statystyki pokazują, że znaczna większość Polaków alkoholu nadużywa.
@Basement-Chad problem w tym, że to się nie do końca pokrywa w statystykach. Do tego dochodzi problem "jajko, czy kura", czyli choroba która istnieje z innych powodów wpędza w nadużywanie alkoholu, czy nadużywanie wpływa na wytworzenie się choroby. Bezsprzecznie alkohol może powodować choroby i wyostrza negatywne stany i z tym nie polemizuję. Zwyczajnie mam wrażenie, że próbujesz zamknąć skomplikowany proces w dość ograniczonej puli przyczyn. Jak jest inaczej, to wyprowadź mnie z błędu, bo tak odebrałem twoje komentarze. Niżej masz link do mapki z chorobami psychicznymi na świecie. Trzeba brać poprawkę na to, że nie wszędzie poziom "wykrywalności" jest ten sam, ale kompletnie nie licuje ona z podobną mapką spożycia alkoholu. Gdyby było inaczej, kraje Islamskie miałyby równe zero, bo tam spożycie alkoholu jest marginalne ze względu na wiarę. Trochę pokrywa się mapka samobójstw, ale nie na tyle moim zdaniem by można było wyciągnąć jednoznaczne wnioski.
https://ourworldindata.org/grapher/share-with-mental-and-substance-disorders
Tu masz suicide rate:
https://worldpopulationreview.com/country-rankings/suicide-rate-by-country
Na tej ostatniej stronie też znajdziesz mapkę z alkoholem. Nie mam czasu tego sprawdzić w 100%, bo szef patrzy, ale dorzucę, jako swoje 3 grosze.
@Klopsztanga errata: w krajach nordyckich ze względu na ceny bardzo szeroko jest rozwinięty rynek domowego wytwarzania alkoholu
@DziwnaSowa Oczywiście, zgadzam się. Nie twierdzę, że jedynym, czy nawet głównym czynnikiem powodującym choroby psychiczne jest alkohol czy inne używki. Wiadomo również, że związek między zaburzeniami psychicznymi, a spożyciem alkoholu nie jest jednokierunkowy, tzn. że osoby z zaburzeniami częściej sięgają po używki. Uważa się raczej, że zależność ta działa jednocześnie w obu kierunkach - czynniki te nawzajem się wzmacniają.
Faktem jest jednak również też to, że nadużywanie środków psychoaktywnych powoduje zaburzenia psychiczne na poziomie neurochemicznym. Alkohol silnie stymuluje OUN, szczególnie układ dopaminowy, podobnie jak kokaina. Jest udowodnione, że nadużywanie alkoholu ma związek z depresją, stanami lękowymi i całą masą innych zaburzeń. Jednocześnie statystyki w Polsce pokazują, że 2.5 miliona ludzi nadużywa alkoholu, z czego przynajmniej około 0.5 miliona uważa się za alkoholików. Wystarczy połączyć kropki.
Odnośnie korelacji na mapach to trudno tutaj coś wnioskować. Te dane są przeważnie mało wiarygodne i nie uwzględniają wielu czynników takich jak chociażby:
-
Metodologia badań i definicja chorób psychicznych w danych kulturach (18% w Iranie?). CIekawe skąd są np. dane dotyczące Koreii Północnej.
-
Klimat - np. kraje skandynawskie, gdzie brak światła słonecznego wybitnie negatywnie wpływa na zdrowie psychiczne
-
Religia, czynniki kulturowe, społeczne itp
-
Wiarygodność danych nt. spożycia alkoholu - np. można mieć spore wątpliwości do chociażby danych z Rosji albo krajów w których alkohol jest zwyczajnie nielegalny
-
Czynniki genetyczne - niektóre nacje są dużo bardziej odporne na alkohol i skutki jego używania
-
Dodatkowe czynniki powodujące choroby psychiczne - np. inne używki, leki, wojny, głód, bieda, prześladowania itp.
Sporo młodzieży przerzuciło się na energetyki ;)
@jimmy_gonzale no już nie xD
@Klopsztanga swiat na trzezwo jest nie do przyjecia¯\_(ツ)_/¯
Gdy ja piszę na Hejto że polska jest krajem alkoholików to jestem wyśmiewany
@Dudleus europa jest kontynentem alkoholików
https://www.statista.com/statistics/755502/alcohol-consumption-in-liters-per-capita-ineu/
Różnica między krajami jest bardzo mała
@Klopsztanga Ja nie piję, ale też nie interesuje mnie piłka nożna (a nawet jak reprezentacja Polski wygra, to nie mówię "wygraliśmy"
Nie mogę więc napisać "pijemy za dużo". Zarówno dlatego, że ja nie, jak i przez analogię do tego co w nawiasie. Może i pijecie - nie moja sprawa
Jest jeszcze jeden powód, dlaczego o tym piszę. Bo nigdy nie pytali mnie o nic żadni ankieterzy. Jeśli nie pytali mnie, to przyjmuję, że nie pytali też wielu innych i w tym wielu, którzy - jak ja w pierwszym zdaniu.
Tak, wiem jak działa statystyka - miałem kiedyś z tego egzamin
Jest jeszcze jeden powód, dlaczego o tym piszę. Bo nigdy nie pytali mnie o nic żadni ankieterzy. Jeśli nie pytali mnie, to przyjmuję, że nie pytali też wielu innych i w tym wielu, którzy - jak ja w pierwszym zdaniu.
@KLH2 xD. Kolejny, co nie rozumie, jak się przeprowadza sondaże i badania.
@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta
To nie jest pierwszy raz, kiedy nie zrozumiałeś komentarza, prawda?
Patrząc na wykres to można by rzec że od 2008r pokolenie które wtedy było już dorosłe, a zostało wychowane w latach 90-00, ma alkoholizm wryty do głowy i zalany betonem. I to właśnie pokazuje ten wykres że dzieci wychowywane przez alkoholików, pchną ten alkoholizm dalej.
Ale polska to nie Skandynawia żeby z tym coś robić, póki polak pójdzie do roboty i odklepie swoje, to niech chleje, przynajmniej mniej z emerytalnego funduszu zedrze.
@Klopsztanga gdy to było tylko piwo to wychodzi 4 piwa co 3 dni, średnio na łba. Czy to dużo? Biorąc pod uwagę, że wielu ludzi twierdzi, że piwo to nie alkohol, oraz że jedno piwko po robocie to standard, to chyba nie. Bardziej mnie dziwią te statystyki u dzieci <15lat. Gupie gnoje, ja w ich wieku piłem mniej!
Chętnie bym widział na tym wykresie też inne kraje.
@Klopsztanga poczekaj na dane z transformacji covidowej, gwarantuje niezły pik
@Klopsztanga Ukraińcy zawyżają statystyki. Bo to nie jest ankieta, tylko średnia ilość sprzedanego alkoholu na mieszkańca.
@Klopsztanga mówiłem, ale nieeeeee, felek pierdoli od rzeczy
@Felonious_Gru Panie M. Tam był inny wątek o dawaniu alkoholu. Nikt nie zaprzeczał i nie zaprzecza że są osoby, które nadmiernie piją. A wrzucanie wszystkich polaków że to alkusy, to nieporozumienie.
@Klopsztanga no nieporozumienie, ale to nie ja tak pisałem
@Klopsztanga a równie dobrze może być tak, że ten wykres dotyczy sprzedaży, a prezenty i zmniejszone zużycie ksiezycówki fałszują wyniki ¯\_(ツ)_/¯
Ja lubię sobie wypić parę piw czy drinków przy łikendzie, a i tak jestem poniżej tej średniej.
Zaloguj się aby komentować