Co prawda liczylem na wiecej smrodku spod ogona jakiegos smrodliwego futrzaka (lub gaci dworcowego menela), a tutaj jest go raczej niewiele i wybrzmiewa raczej krotko, ale i tak jest w pyte. Zapach jest zaskakujaco malo dziadowski jak na rok w ktorym zostal skomponowany, jednoczesnie swiezy i cieply i jakis taki wesoly, energiczny i jasny.
Co prawda w mojej opini nie maja podjazdu do Krula Kourosa, gdzie im tam do jego glebi i zlozonosci, ale imo sa bardziej casualowe jak na te czasy, co w polaczeniu z cena, robi z nich swietny material na signature scent albo przynajmniej pewniaka, ktorego mozna zlapac i sie oblac nie majac pomyslu na nic innego.
W ogole to wyczuwam w nich lekki wajbik YSL Opium dla chlopa, jakze inny od Kourosa do ktorego sa tak czesto porownywane.
Bardzo udane perfumy, polecam.
Dziekuje Panie @dziki za memika z mszanym trollem, ktory zachecil mnie do researchu i zakupu.
Co tam dalej jest na liscie smierdzacych dziadow z lat 80?
#perfumy
Cieszę się że memik się spodobał.i zachęcił do zapachu 😄 z lat 80 to może nie, ale z lat 60 to powiem Aramis
@hesuss no jeszcze złoty i czarny, sport jest chujowy strasznie, Oud Noir to esencja świąt - mocno dymiony kompot z suszu, zajebisty
@hesuss Ted lapidus pour homme '78, @pomidorowazupa rozbierał flaszeczke a ja sprzedałem pozostały flakon ald mozna jeszcze chyba znaleźć, generalnie to mech ,mech i castoreum a no i jeszcze mech
@Cris80 szukałem go, ale.nie znalazłem póki co. Spaniały zapach.
@dziki ja kupiłem od Crisa i muszę przyznać że jest świetny.
Kuboty, Lapidus, od razu widać, że prawdziwy mężczyzna, a nie jakaś popierdółka
Update: parametry niestety padaka, jezeli kiedys to byl faktycznie beast mode, to cos sie popsulo ;(
@hesuss mi ktoś kiedyś polecił w działowych klimatach: https://www.fragrantica.pl/perfumy/Geoffrey-Beene/Grey-Flannel-4608.html
Ale ja nie polecam xD
@hesuss no Panie kochany, oczywiście Gentleman Givenchy 1974 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Barcol on moim zdaniem nie należy w pełni do panteonu dziadów, to trochę inny zapach, bardziej majestatyczny i miejscami widziałbym go nawet na kobiecie
@hesuss jeśli szukasz więcej smrodku spod ogona, to koniecznie sprawdź Furyo. Według dzisiejszych standardów to już nisza pełną gębą. Ceny już odjeżdżają w kosmos niestety...
Sam ostatnio mam chęć na coś mocno cywetowego, ale robionego współcześnie.
Diaghilev! Ale naprawdę dobrym dziadem jest również Salvador Dali pour Homme. Zapach za stówkę, a kurwi jak za tysiąc.
Lapidus też mi się ogromnie podoba, moja butelka trzyma bardzo długo, ale niestety strasznie boli mnie od niego głowa więc leży na dnie szuflady
@Kuna Będzie jak z mamuskryptem Wojnicza. Wyciągniesz go za dwadzieścia lat i każdy będzie chciał.
Zaloguj się aby komentować