@DKK Ja uwielbiam tę w sklepie tego jebniętego sprzedawcy.

@RogerThat ok

@Yes_Man internet wolny

@RogerThat j.w. xD

@Yes_Man dobrze, że nacisnąłem wyślij tylko 2 razy, bo chciałem klikać, póki nie zaskoczy xd

@RogerThat #hejtobugi

@Yes_Man mojego laga w internecie chyba nie naprawią

@Atexor No tak, w sumie nie tylko tam to widać. W sumie film już zaczyna się w samochodzie gdzie nagromowedzenie się tego wszystkiego powoduje, że bohater to wszystko zostawia i idzie piechotą. Tak samo ma dość tych poli golfowych dla starych bogatych dziadków itd. itd. itd.

@Lemon_ Mówisz o tej, gdzie dzieciak mu pokazywał jak się to uruchamia przy "zepsutej" drodze?

@sireplama Wiesz, zazwyczaj główny bohater to ten, któremu dopingujemy nie ważne jaki jest. Widz łatwo się utożsamia, bo to zwykły obywatel z codziennymi problemami. Przedstawiony jest jako ofiara systemu, więc łatwo usprawiedliwić go szczególnie na początku, trochę taka walka z niesprawiedliwością. Oczywiście na koniec widać, że to żaden bohater i sam jest winnym wielu swoich problemów, w porównaniu choćby do tego detektywa, który jest tym dobrym, bo wybiera spokój itd. Tak więc ogólnie film jest tak zrobiony, żeby widz miał być za nim, dopiero na koniec to podważa i pokazuje prawdziwe oblicze