Podzieliłem dzisiejszy bieg na dwie części. Pierwsza faza: dzida na pełnej w celu przetestowania ile wycisnę na 5k. Poszło bardzo dobrze, bo weszła poprawa PB o całe 25 sekund! ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po wycisku na 5k odpocząłem w miejscu przez 5 minut, bo nogi trochę galaretowate, no i wyruszyłem dalej na standardową wycieczkę biegową - pozostałe 11,51km w tempie 4:24/km. To był dobry dzień!
Wykresy w komentarzu.
Z okazji nowego PB robię #pokaznogi , aż strach pomyśleć co będę miał do pokazania jak się uda zrobić sub 17 na 5k xD
#sztafeta #bieganie #biegajzhejto
