#nivaznegdziedroga
#spacer
#podrozujzhejto
55km po górach na wyrypie w Beskidzkie Żywieckim.
@yoowki najdłuższy to dystans maratonu, od tego czasu dobijam do 30-35, a dość regularnie choć raz na miesiąc 20+
A wiecie co jest najlepsze? Że jak mam dygac po mieście 5 km to jestem zużyty jak skarpeta u maratończyka. A w górach 40k kroków to jest normal. No i widzę że tu dużo chodziarzy to może na wiosnę jakiś trip zrobimy?
Zaloguj się aby komentować