thisclaimer
- 91wpisy
- 63komentarzy
W sobotę 22.10.2022, w porannym raporcie do prezydenta Rosji Władimira Putina, bezpowrotna operacyjna utrata siły roboczej przez wojsko personelu Sił Zbrojnych FR wynosi 68893 osób. Dane z godziny 6:00 czasu moskiewskiego dzisiaj.
Liczba ta, nie licząc danych o stratach rosyjskich PKW biorących udział w działaniach wojennych na terytorium Ukrainy w piątek 21 października, to 21 282 zabitych. Kolejne ostateczne dane o stratach bojowników PMC powinny nadejść w piątek 28 października. I będzie aktualizowany raz w tygodniu.
Straty Gwardii Narodowej od początku działań wojennych 5125 zabitych i zaginionych.
@libertarianin wagnerowców, i ludzi z republik imo to tam zginęło/zostało kadłubkami już że 100k po obu stronach tylko, że obie strony kłamią jak się tylko da żeby prawda nie wyszła na jaw za szybko
@Aquamen tych z republik to podobno nie chcą nawet wymieniać i leczyć w szpitalach wojskowych. Taki to wujowy sojusznik ta tfu rasija.
@tmg bo liczą na dużo ofiar i nienawiść do ukraincow "Ukraińcy zabili saszke"
Zaloguj się aby komentować
Drodzy subskrybenci i goście kanału! Wczoraj prezydent Rosji Władimir Putin NIE odwiedził poligonu Zachodniego Okręgu Wojskowego w obwodzie riazańskim i NIE sprawdził szkolenia zmobilizowanych żołnierzy, jak podały liczne źródła wiadomości, powołując się na oficjalne informacje Kremla. Mężczyzna przypominający prezydenta Rosji Władimira Putina, który brał udział w strzelaninie na poligonie, to prezydencki sobowtór. Co więcej, sam Putin nie był zadowolony z tego, jak zachowywał się "sobowtór" (tak nazywa się sobowtórów Putina w FSO i świcie prezydenta).
Prezydent uważa, że sobowtór zachował się nadmiernie zadziornie, oddając zachowania nieodłączne od oryginału, ale Putin dał się przekonać do pominięcia materiału do publikacji, tłumacząc, że wręcz przeciwnie, wyszedł jeszcze "serdeczniejszy" i "bardziej ludzki", niż się spodziewał. Sobowtór był strzeżony w dokładnie taki sam sposób jak oryginał. Body double nosił kurtkę flakową i przestrzegano wszelkich środków bezpieczeństwa, w tym: minimalny kontakt z osobami postronnymi, brak broni wojskowej dla wszystkich niewtajemniczonych i utylizacja odpadów biologicznych, jak u Putina. Incydentów z sobowtórem unika się jak tylko się da, nawet możliwość oddania przez sobowtóra kilku strzałów z karabinu snajperskiego była przedmiotem trudnych dyskusji i praktycznie osobną mini-operacją specjalną. Można powiedzieć, że podczas pojawiania się publicznie "sobowtóra" służba bezpieczeństwa prezydenta ma tylko więcej pracy. Jak wynika z materiałów foto i wideo z "zasięgu", główna dwójka (w sumie są dwie), jest niemal identyczna z oryginałem, ale ma kilka niezaprzeczalnych zalet. Na przykład sobowtór nie ma raka, choroby Parkinsona ani zaburzeń schizoafektywnych i najwyraźniej może być używany jeszcze przez jakiś czas po śmierci Putina.
@GazelkaFarelka no nie pasuje xD wygląda jakby się chwiał po paru głębszych. Ale nie zapominaj, że choroba u niego postępuje i może być z dnia na dzień coraz dziwniejszy i mieć dziwniejsze zachowanie. Nie neguję istnienia sobowtórów oczywiście
Według mnie to niestety fake z tym sobowtórem na poligonie. Nigdy nie da się sobowtórowi idealnie podrobić oryginału a już szczególnie im jest bliżej i im więcej mówi, rusza się, gestykuluje, uśmiecha itp. Każdy człowiek ma własny "feel" którego nie da się podrobić. Dlatego wykorzystują sobowtórów raczej w innych sytuacjach gdzie są dalej od obserwatorów. Tego typu fejki są być może po to by zniechęcić do zamachów na putlera bo co to za korzyść zabić sobowtóra.
@GazelkaFarelka A zamożny człowiek, czy nawet nie-prostak i nie-wieśniak chodzi w ujebanej, aż mu nowej nie przyniosą? W miastach najwyraźniej też same prostaki i wieśniaki mieszkają, bo nawet prezesi firm nie mają ze sobą wszędzie służby z zapasową kurtką. Sądzę, że i multimiliarder by się otrzepał. Królowa Anglii może nie, ale to nie kwestia kasy, a raczej bycia osobą ekstremalnie dystyngowaną.
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Drodzy subskrybenci i goście kanału! Już w niedzielę wieczorem prezydent Rosji Władimir Putin po rozmowach z kilkoma stałymi członkami rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa usunął z porządku obrad dyskusję o zgodzie na użycie taktycznej broni jądrowej i podjął decyzję o "zmasowanym uderzeniu rakietowym" na Ukrainę. Na tle ciągłych niepowodzeń na froncie, zbombardowanie i zawalenie części mostu krymskiego, symbolu imperialnych ambicji Putina, z pewnością wymagało "odwetu" i to najlepiej natychmiastowego. W momencie wyboru odwetu Putin rozważał tylko trzy opcje. Pierwszy, niejasny, zakładał przeprowadzenie kilku uderzeń rakietowych w krytyczną infrastrukturę ukraińską i symboliczne "centrum decyzyjne", takie jak budynek parlamentu. Drugi, zmasowane uderzenie rakietowe w infrastrukturę cywilną i energetyczną oraz budynki "centrum decyzyjnego", co zostało przyjęte, ale jakoś "cudem" żaden z pocisków nie trafił w żaden z zamierzonych symbolicznych budynków, albo na te pociski zadziałała ukraińska obrona przeciwlotnicza, albo pociski znacznie chybiły celu. Trzecim i ostatnim ostrzeżeniem było ultimatum (przyjęte przez Sowietów), po którym miało nastąpić taktyczne uderzenie niskoenergetyczne na mosty na Dnieprze. Drugi wariant został przyjęty jako "optymalny" i rozwiązujący dwa główne problemy na krótki czas: "Tłum", jak Putin nazywa swój "atomowy" elektorat, oraz ultra-patrioci czerpią satysfakcję z zemsty za naruszony symbol i nadal wierzą w Wielkie Zwycięstwo, natomiast nie do końca rozumiejące sytuację elity (a jest ich niemało) gotowe są dać się oszukać i uspokoiwszy się na chwilę, obserwują agonię reżimu. Należy od razu powiedzieć, że zmasowane uderzenie rakietowe jest działaniem jednorazowym, które nie ma żadnych realnych konsekwencji i przynosi krótkotrwały efekt, głównie informacyjny. I oczywiście tę czynność można powtórzyć kilka razy z mniej więcej takim samym "sukcesem", ale z zanikającym efektem. Rosyjskie kierownictwo nie ma zdolności do przeprowadzania ciągłych masowych uderzeń rakietowych, ze względu na niewystarczającą liczbę rakiet "wysokiej precyzji". Wie o tym kierownictwo wojskowe, na które Putin przerzucił odpowiedzialność za wczorajsze uderzenie na Ukrainę, i oczywiście cała świta Putina.
Putin już przegrał wojnę, praktycznie nie ma już o co walczyć. Eskalacja, do której zmierza rosyjskie kierownictwo, jest bezsensowna i zbrodnicza i doprowadzi do większej liczby ofiar wśród, przede wszystkim, rosyjskich wojskowych. Nadzieja, że Ukraina czy Europa "zastygnie" i będzie błagać Putina o pokój na jakichkolwiek warunkach jest nie do utrzymania - to propagandowe bzdury dla jawnych idiotów. Zasypywanie trupami źle ubranych i słabo uzbrojonych "mobilizatorów" jest nie do pojęcia i nie wystarczy na długo, a druga fala mobilizacji jest mocno wątpliwa. Białoruś, w przypadku przystąpienia do wojny po stronie Rosji, co jest bardzo wątpliwe, wyczerpie swoje rezerwy w ciągu niespełna półtora miesiąca. Wojna jest przegrana i wie to Putin, wie to Sztab Generalny, wie to Ministerstwo Obrony, wie to całe kierownictwo struktur władzy. Każdy dzień, w którym wojna trwa, jest dla Putina i rosyjskiego przywództwa czymś gorszym niż zbrodnia, jest błędem.
Kanał Generał SVR to kanał jednej z rosyjskich służb, służący do opisywania wojenek i tarć wewnątrz kremla.
To by się wszystko zgadzało ale problem w tym że Fjutin nie może przegrać tej wojny w żadnym wypadku. Ma ona wyłącznie jedną przyczynę - jego osobiste imperialne ambicje które nie zostaną zaspokojone. Więcej, nie dojdzie do takiego pokoju w którym moskwa nie straci w porównaniu do 2014 roku. Przegranie w tak bezsensownej acz krwawej i kosztownej wojnie "o ego" to historyczna klęska dla moskwy i dyktatora. Dlatego też będzie grał na czas, udawał że jest ciągle w grze, że jest szansa na zwycięstwo itp. czekając na jakiś cud który odwróci złą passę. To jeszcze niestety potrwa ale koniec może być wielce korzystny dla Ukrainy, Europy, Polski i świata. Jest szansa że upadek ZSRR to nie był najgorszy koniec jaki mógł spotkać to absurdalne "mocarstwo".
Zaloguj się aby komentować
Drodzy subskrybenci i goście kanału! Podczas gdy prezydent Rosji Władimir Putin odbywa nadzwyczajne spotkania i decyduje o tym, jak zareagować na "incydent na moście krymskim", urzędnikom krymskim najwyższego szczebla doradzono, aby przenieśli swoje rodziny i majątek ruchomy do "dowolnego bezpiecznego regionu Rosji". Obwody Briański, Kurski, Biełgorod, Woroneż i Rostów nie są uważane za bezpieczne. Kreml uważa, że sytuacja na Krymie może się "pogorszyć".
Ze swojej strony już zalecaliśmy i ponawiamy zalecenie opuszczenia Krymu wszelkimi dostępnymi środkami lub zrobienia zapasów żywności i artykułów pierwszej potrzeby na kilka miesięcy.
Zaloguj się aby komentować
Drodzy subskrybenci i goście kanału! Wczoraj prezydent Rosji Władimir Putin został zapoznany z raportem Rady Bezpieczeństwa Rosji, w którym ofiary wśród samych zmobilizowanych na dzień wczorajszy rano wyniosły ponad 1300 zabitych i zaginionych w akcji. Należy przypomnieć, że według oficjalnych informacji zmobilizowani mężczyźni muszą przejść szkolenie, a ich udział w działaniach bojowych jest przewidziany nie wcześniej niż dwa miesiące po poborze. Raport zawierał również szczegółowe informacje o problemach pojawiających się w trakcie mobilizacji (jedenaście stron tekstu drukowanego) oraz wystawił niezadowalającą ocenę pracy rosyjskiego Ministerstwa Obrony. Oprócz problemów z mobilizacją, przedstawiając raport sekretarz Rady Bezpieczeństwa Nikolay Patrushev wskazał na katastrofalną sytuację na linii frontu z zapewnieniem personelowi medycznemu podstawowych potrzeb. Punktem krytycznym był prawie całkowity brak środków na opatrywanie rannych i leków zatrzymujących krew. Patruszew ostrzegł Putina o prawdopodobieństwie masowej dezercji z powodu nieprawidłowości w procesie mobilizacji, nie licząc się z odpowiedzialnością karną i karą do 15 lat. Putin wysłuchał raportu i powiedział, że sytuacja jest w pełni kontrolowana, a problemy poruszone w raporcie są obecne, ale nie tak krytyczne.
Prezydent poradził Patruszewowi, by w ramach swoich kompetencji zaangażował się w rozwiązywanie palących problemów, "a nie narzekał wyolbrzymiając problemy." Patruszew był wyraźnie niezadowolony z odpowiedzi prezydenta. Działania Putina niszczą system kontroli i równowagi we władzy, który on sam stworzył w ciągu ponad dwóch dekad. To właśnie ten system jest szkieletem reżimu Putina, w którym dyktator, podpora systemu, jest oddalony od wyrównanych ośrodków wpływu. Teraz Putin, który osobiście popełniał fatalne błędy przy podejmowaniu kluczowych decyzji, wyraźnie rozumie potrzebę zrzucenia z siebie ciężaru odpowiedzialności i przeniesienia jej na ośrodki wpływu w systemie. Tak więc to właśnie kierownictwo wojskowe powinno być w pierwszej kolejności odpowiedzialne za problemy na froncie, a raczej za zbliżającą się klęskę. W tej sprawie Putin bierze Kadyrowa i Prigożyna oraz ich "armie" za sojuszników, wywyższając ich i ustawiając przeciwko Sztabowi Generalnemu i Ministerstwu Obrony. Mówią, że Kadyrow i Prigożyn trzymali linię frontu i rozpadła się ona z powodu Gierasimowa i Szojgu, jednocześnie dając służbom bezpieczeństwa polecenie popisania się generałami. Następnym krokiem Putina będzie ustawienie silowików i Prigożyna przeciwko Kadyrowowi w nadziei, że silowiki wygrają. Problemem dla Putina jest to, że klęska militarna zniszczyłaby reżim znacznie szybciej niż sobie wyobrażał, a upadający system ma wszelkie szanse przerodzić się w wojnę domową, w której dawne ośrodki wpływu i aktorzy systemu przejęliby kontrolę nad strukturami władzy na określonych terytoriach.
*General SVR to kanał prowadzony przez którąś ze służb rosyjskich slużący do dyskredytowania przeciwników politycznych w kręgach kremla.
@aceventura хорошо
Prezydent poradził Patruszewowi, by w ramach swoich kompetencji zaangażował się w rozwiązywanie palących problemów, "a nie narzekał wyolbrzymiając problemy."
Brzmi jak klasyczny coaching
Zaloguj się aby komentować
Drodzy subskrybenci i goście kanału! Rosyjskie Ministerstwo Obrony wyraźnie kłamie na temat liczby osób już powołanych do mobilizacji. Wczoraj Siergiej Szojgu, udający pełniącego obowiązki ministra obrony, informował o dwustu tysiącach już wcielonych do wojska, podczas gdy poranny raport dla prezydenta Rosji Władimira Putina, z tego samego ministerstwa obrony, wskazuje na nieco ponad czterysta tysięcy zmobilizowanych, czyli dokładnie dwa razy więcej. Putinowi mówi się też o licznych stratach w uzbrojeniu i sile roboczej, jakie ponosi wróg atakując rosyjskie pozycje, choć znów liczby te znacznie odbiegają od oficjalnych. Ministerstwo obrony najwyraźniej uważa, że prezydent jest dwa razy bardziej inteligentny, lub głupszy, niż przeciętny obywatel Rosji, więc mnożą liczby przez dwa. Generalnie proces mobilizacji nazywany jest w resorcie obrony "meat-packing", który w zasadzie odzwierciedla to, co się dzieje. Wczoraj na wideokonferencji z kierownictwem resortu obrony Putin wyraził zadowolenie z procesu mobilizacji i PODZIĘKOWAŁ(!) za doskonałą pracę.
<br /> Prezydentowi nie udało się przeprowadzić wieczornego spotkania z kierownictwem bloku bezpieczeństwa za pośrednictwem łącza wideo, jak planował, spotkanie okazało się długie. FSB dostarczyła Putinowi nagranie rozmowy Jewgienija Prigożyna z dwoma rozmówcami, podczas której Prigożyn stwierdził wprost, że jeśli w ciągu najbliższego miesiąca Putin nie zdymisjonuje gubernatora Petersburga Aleksandra Begłowa, to on (Prigożyn) "rozpieprzy gnoja", bo Begłow jest już "naprawdę rozpieprzony" i nie będzie dłużej tego znosił. Wszystko to wyglądałoby na czczą gadaninę, ale na nagraniu widać, jak Prigożyn podaje szczegóły przygotowań do dość skomplikowanego zamachu. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew zasugerował, że Prigożyn powinien zająć swoje miejsce i stanowisko to poparli wszyscy obecni na spotkaniu. Putin powiedział, że rozwiąże tę kwestię. Prigożyn staje się bólem głowy dla służb bezpieczeństwa. Już teraz jest on traktowany poważnie jako problem stabilności na torze krajowym, a ewentualny tandem Prigożyna z Kadyrowem to straszne marzenie służb bezpieczeństwa i nie tylko służb bezpieczeństwa.
*General SVR to kanał prowadzony przez którąś ze służb rosyjskich slużący do dyskredytowania przeciwników politycznych w kręgach kremla.
Zaczyna się ujawniać to, z czego rossja jest od dawna znana, czyli układów wpływowych (bogatych lub po prostu uzbrojonych) ludzi. To "państwo" to jeden wielki mafijny kocioł, w którym grupy wataszków biją się o wpływy i każdy chciałby ugrać dla siebie jak najwięcej. Nie ma prawdziwej hierarchii władzy, bo każdy może tam zostać kimś a każdy ktoś może zostać nikim. Wystarczy wiedzieć z kim trzymać i kiedy się ujawnić. Wojna to idealny moment dla takich pajacy jak kadyrow czy wagner, bo mają jakąś garstkę bojowników, którzy i tak przy "zawodowej armii" tego gównianego państwa są profesjonalną armią. Narzucają warunki, grożą wszystkim w koło, bo bez nich na froncie nic by się nie działo. Tak przynajmniej jakieś zamieszanie pod Bachmutem robią - de facto wysyłając jako mięso armatnie mobików z dnr i łnr, a później najeżdżając spaloną ziemię. Putler sam zapędził się w kozi róg dając im zbyt dużo. Teraz będzie musiał walczyć wewnętrznie też z nimi. Kogoś musi poświęcić. Albo generalicję, albo tych dwóch pajacy. A oni, przynajmniej prigozyn mają trochę wojaszków, którymi mogli by zrobić przewrót na Kremlu. Ciekawe czy w ogóle putler tam jeszcze nad tym wszystkim panuje...
@thisclaimer mam kilka wątpliwości, może ktoś odpowie.
na nagraniu widać, jak Prigożyn podaje szczegóły przygotowań do dość skomplikowanego zamachu.
Na kogo? Na mera czy Putina? Niestety chyba na mera, co nie?
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew zasugerował, że Prigożyn powinien zająć swoje miejsce i stanowisko to poparli wszyscy obecni na spotkaniu.
Na Syberii czy w Petersburgu? A może powiniene wypaść z okna?
@Panicz chyba chodzi o zamach na mera.
Patruszew podobno byl w chinach dogadac zmiane putina na jego syna. Może o zajęcie stanowiska w tej sprawie mogło mu chodzić.
Ten wpis "generała" należy traktować jako folklor i wiekszosc rzeczy ktore wypisują sa dla ludzi mocno zorientowanych i na czasie z tym co się tam dzieje w rosji. kilka rzeczy ten kanał "przewidział" ale tez przewidywali je analitycy i osintowcy.
Zaloguj się aby komentować