@ethernit
Ok, ale nasz język ewidentnie nie kieruje się tym, co jest prostsze i łatwiejsze, a brak feminatywów przeczy podstawowym zasadom i prowadzi do paradoksów językowych w przypadku np. odmieniania niektórych słów przez przypadki. Masa feminatywów jest w powszechnym użyciu jak np. aktorka, nauczycielka, pielęgniarka, przedszkolanka (fun fact - istnienie takich słów jak przedszkolanka czy niania udowadnia, że forma męska nie jest wcale domyślną formą) i nie brzmią one dziwnie - bo zwyczajnie jesteś do nich przyzwyczajony. Do innych też byłbyś w stanie się przyzwyczaić i z czasem przestaną brzmieć "dziwnie".
"chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie" też jest skomplikowane w wymowie, ale nie widziałem aby ludzie postulowali, aby zamienić te wyrazy ich prostszymi w wymowie i zapisie wersjami