#rokmedytacji
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Ładny czas
@splash545 wczoraj nie było, to dzisiaj nadrobiłam;)
@koniecswiata Prawidłowo
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@koniecswiata
Jesteście świadomi śmierci? (Co za głupie pytanie, oczywiście, że każdy jest świadomy śmierci, tylko, że z jakichś powodów uważamy, że nas to nie dotyczy, może później, ale nie teraz
Lepiej jak Tołstoj chyba nikt tego nie ujął. Polecam całe opowiadanie śmierć Iwana ilycza, krótkie.
@koniecswiata W mojej rodzinie podobnie, zresztą myślę, że tak samo jak w większości. Żyjemy teraz w cywilizacji, która uznaje celebrację życia, a śmierć spycha się na bok, udaje że jej nie ma. Nowe cmentarze są na uboczach miast/wsi. Ludzie umierają w szpitalu z dala od bliskich, śmierci się nie widzi i nie chce się na nią patrzeć. Jeszcze nie tak dawno śmierć była bardziej obecna w naszym życiu, choćby był zwyczaj, że zmarłego brało się na noc do domu do czasu pogrzebu. Teraz też już tak nie można i pewnie mało kto by chciał.
Śmierć jak najbardziej jest tematem tabu i uważam to za błąd, bo każdy z nas umrze i smierć dotyczy każdego bez wyjątku. Jest to coś naturalnego, nieuchronnego i myślę, że chociaż trochę oswojenie się z myślą o śmierci jest korzystniejsze niż udawanie, że tego nie ma, lub co gorsza zachowywanie się jakby nasze życie nie miało się nigdy skończyć .
Sam nigdy specjalnie nie zastanawiałem się nad śmiercią, choć już kilka śmierci bliskich osób przeżyłem. Pomimo tego zawsze starałem się nie myśleć o niej i tylko czekałem na moment, aż w moim mózgu zatrą się wspomnienia o tym nieprzyjemnym fakcie.
Natomiast w tym roku to się u mnie zmieniło, wiadomo czemu
'W tym cytacie Seneka próbuje przekonać zapewne też i siebie o tym, żeby śmierci się nie bać. Jemu się to udało bo poszedł na śmierć i umarł bez strachu. Ale właśnie czy to była zasługa tego, że nauczył się śmierci nie bać? Czy może bardziej tego, że był już stary i miał za sobą życie, które przeżył w najlepszy możliwy dla siebie sposób?
Stoicy zawsze uważali za wielką wartość brak strachu przed śmiercią i za przykład pokazywali śmierć Sokratesa, czy później właśnie Seneki. Jednak Sokrates tym bardziej był człowiekiem spełnionym i starym i najlepsze co mógł zrobić to pokazać brak strachu przed śmiercią - było to idealnym zakończeniem jego życia.
Na pewno można w jakimś stopniu ograniczyć strach przed śmiercią i jakoś się do niej zawczasu przygotować i pogodzić z nią. Ale czy tak w pełni można nie bać się śmierci, nie spełniając się wcześniej za życia? Nie wiem. W takim wypadku śmierć można traktować właśnie jako motywator żeby żyć dobrze'
@splash545
Jeszcze nie tak dawno śmierć była bardziej obecna w naszym życiu, choćby był zwyczaj, że zmarłego brało się na noc do domu do czasu pogrzebu. Teraz też już tak nie można i pewnie mało kto by chciał.
Dokładnie, jeszcze kilkanaście lat temu trzymano otwartą trumnę z ciałem w domu i schodziła się masa ludzi, rodzina, sąsiedzi.
@splash545 Zgadzam się z Tobą w wielu aspektach, natomiast to co mi tworzy jakiś dysonans, z tego postu i z innych Twoich stoickich cytatów, to jest właśnie ten "brak strachu" - łatwo się mówi i pisze "nie bój się", ale czy to w ogóle możliwe? Z psychologicznego punktu widzenia emocje są właściwością naszego układu nerwowego, są informacją pochodzącą z tych starych ewolucyjnie części naszego mózgu i nie da się ich nie czuć. Można je wypierać albo tłumić (co najpewniej spowoduje jakieś dolegliwości psychosomatyczne - odnośnie tego tematu polecam genialną książkę Gabora Mate "Kiedy ciało mówi nie"). Ja się zastanawiam czy ci filozofowie mówiąc o braku jakichś emocji nie mają tak na prawdę na myśli ich braku, tylko akceptacji przemijania, nietrwałości, akceptacji tego, że na pewno w życiu stracimy coś na czym bardzo nam zależy. Np. boję się śmierci swojej i bliskich, ale jestem jej świadoma, nie wypieram jej, mam świadomość, że np. wsiadając w samochód i jadąc do pracy mogę do niej nie dojechać, więc staram się, żeby każdy dzień przeżywać zgodnie ze swoimi wartościami i nie odkładać życia na później, czyli np. spotykam się teraz z przyjaciółmi i rodziną i buduję z nimi relację, a nie później, jak np. skończę studia, wybuduję dom, albo jakieś inne wymówki. Tak właśnie rozumiem te cytaty Yaloma, które podałam w pierwszym poście
@koniecswiata Dziękuję za taki temat, bo ostatnie dni rozmyślałem nad śmiercią. Nie wiem czemu mi powiadomienia nie zadziałały na tagi filozofia i psychologia, że nie zobaczyłem go wczoraj
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Super wyszło! Sam chętnie wygram Lucka xD
@Piesek może będziesz miał szczęście i hejto-los będzie Ci sprzyjać:) trzymam kciuki i jeszcze raz dziękuję za zdjęcia Lucka!
@koniecswiata Bardzo ładny koteczek. A pająka dałabyś radę narysować?
@splash545 Wszystko się da, tylko w moim przekonaniu kotki i pieski są bardziej urocze
@koniecswiata E tam nie znasz się.
Gratulacje wygranej dla @slawek-borowy !
Zaloguj się aby komentować
Natrafiłam na filmik o 1 w nocy, jak znowu się obudziłam i nie mogłam zasnąć z powrotem i cóż, działa. Może nie zasnęłam od razu, ale rzeczywiście udało mi się uspokoić oddech (który nawet nie wiedziałam, że jest taki płytki i szybki dopóki nie zaczęłam robić ćwiczeń). Także dziękuję za to i chyba czas dołączyć do społeczności
@Wido Zapraszamy
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@koniecswiata Jak idzie proces?
@Capo_di_Sicilia pytasz o proces medytacji? Coraz lepiej, wydaje mi się, że z każdą medytacją coraz łatwiej mi się skupić i nie wchodzić w myśli i ich historię. Chociaż zdarzają się też gorsze dni, ale to jest normalne, tak jest
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zapisane, dzięki
@splash545 proszę bardzo:)
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować