Nie wiem jak jest w innych miastach, bo tego nie śledzę, ale u mnie w Gdańsku w ostatnim okresie wzrosło stawianie nowych
drapaczy chmur. Odbywa się to kosztem likwidacji np. parkingów służącym mieszkańcom okolicznych bloków, a teraz mają w planach
rozwalić galerie handlową by tam postawić kolejne wieżowce. Dlaczego nikt nie wpadnie na pomysł żeby w związku z tym, że skoro powstają setki nowych mieszkań w samym centrum i zagęszczenie ludzi zwiększa się - postawić np. nowy szpital czy coś. Społeczeństwo się starzeje. Pytanie retoryczne bo wiadomo czemu. Wyjebane w to mają, bo drogo i robić nie ma komu. Ale drażni mnie to podejście, uznaje to za patologie. Nie będzie gdzie auta postawić, w szpitalu jak na wojnie itd. Kur już nie można w klatkach hodować, a z to właśnie próbuje się zrobić z ludźmi. Żyj w kurniku i nie korzystaj z samochodu, a jak się nie podoba to wyjedź.
#gdansk #zalesie