Czemu koronnym argumentem muszą zawsze być (a jak się coś stanie?) to ja mam nieruchy w kredycie i dzieci?! JAPIERDOLE… no tak wiem, pracuję dla swojego Pana. Jak zmiany to TYLKO nocne, nie lubię takich wymuszonych zmian. #kolchoz #jedzenie #przegryw
Fajne są te mrożone z hortexa z makaronami.
Zaloguj się aby komentować