Posiłek pokołchoźniczy mrożony, op o dziwo nie zmęczony, kolejną podwyżką za najem od landlorda zgorszony, pracą z rana NIEZADOWOLONY, przez menedżera i behapist(k)ę opierdolony, znój jego pracy nieoceniony.
Czemu koronnym argumentem muszą zawsze być (a jak się coś stanie?) to ja mam nieruchy w kredycie i dzieci?! JAPIERDOLE… no tak wiem, pracuję dla swojego Pana. Jak zmiany to TYLKO nocne, nie lubię takich wymuszonych zmian. #kolchoz #jedzenie #przegryw
Czemu koronnym argumentem muszą zawsze być (a jak się coś stanie?) to ja mam nieruchy w kredycie i dzieci?! JAPIERDOLE… no tak wiem, pracuję dla swojego Pana. Jak zmiany to TYLKO nocne, nie lubię takich wymuszonych zmian. #kolchoz #jedzenie #przegryw
Fajne są te mrożone z hortexa z makaronami.
To akurat z marki własnej Owada. Hortex za drogi dla jego, a tu promocja była za 7 PLN (600g).
Właśnie wróciłem z Lidla. W tym tygodniu wszystkie Hortexy 450g - same warzywa za 2,99 zł (z 5,49 zł) już prawie nic nie było w lodowce w sklepie taka promka.
Zaloguj się aby komentować