Herbatka kołchoźnicza powyborcza dla jego. Na razie smakuje tak samo jak przez osiem ostatnich lat rządów pewnej partii, ba! nawet dużo duża tańsza była jak zaczynało się pracę za poprzedniego rzadu, pomimo umowy zlecenie za 7,50 zł/h. Herbatka na przerwie lała się strumieniami i janusz dobrodziej ZA DARMO ją dawał… ale czy to dobry znak? Ja nie wiem jescze… muszę mieć lepszą wiadomość! #kolchoz #przegryw #wybory
Zaloguj się aby komentować