Zdjęcie w tle
Pablissimo

Pablissimo

Kompan
  • 6wpisy
  • 15komentarzy
Węże w Polsce wielki finał!
Czas na Vipera berus czyli żmiję zygzakowatą!
Tu akurat już nie ma żartów, jak ją zobaczysz omiń ją dla swojego bezpieczeństwa. W ciągu dnia znajdziesz ją pod kamieniem, pod kłodą, chyba że się wygrzewa, ale preferuje szczeliny.
Jak się z nią kończy zabawa? Jak upierdzieli na sucho to boli, jak da Ci odrobinę jadu to zaczynają się schody...
Jad żmii nie powinien zabić zdrowego dorosłego człowieka, ale dzieci i osoby starsze mogą mieć już problem, są bardziej narażone na działanie jadu. Co robi jad w organizmie człowieka? w miejscu gdzie ukąsiła będziesz czuć ból, może pojawić się to z opóźnieniem ale nie bój się, nie powinno Cię to ominąć...
Jad żmij sprawia że Twoje serce zaczyna wariować, zaczniesz się pocić, możesz dostać bólu brzucha czy wymiotować. Jad sprawia że organizm będzie osłabiony, wystąpi dezorientacja, senność i zwiększone pragnienie. Co zrobić po ukąszeniu?
Na pewno sprawdź czy nie ma koło Ciebie kolejnej żmii i mowa o kilku metrach z każdej dostępnej strony i wezwij pomoc medyczną, pomoc medyczna jest bardzo ważna.
Ponoć nogi są drugim sercem człowieka, im więcej się ruszasz tym szybciej przepływa przez Twój organizm krew, więc warto ograniczyć ruch, szczególnie ukąszoną kończyną, im mniej organizm "wchłonie" toksyn tym lepiej.
Najwięcej ruchu jaki zrobisz to ten który powinieneś zrobić na początku czyli zdjąć wszelką biżuterie czy ubranie z miejsca przy ukąszeniu, gdybyś dostał obrzęku to ułatwi dostęp do tego miejsca bez potrzeby cięcia ubrań.
W ramach możliwości przemyj to miejsce zimną wodą.
Kojarzycie sceny gdzie w filmach kobiety zostają ukąszone przez jakieś zwierzę a mężczyźni pokazują swój heroizm i wysysają jad? Nie róbcie tak, to nie dobre jest, tak samo jak nacinanie miejsca ugryzionego, to też nie dobre i raczej nie poważne...
Zachowaj spokój bo masz duże szanse na przeżycie, a jak nie to wszyscy kiedyś umrzemy.
Czas na drobne cechy dotyczące reszty tej wesołej gadzinki.
Słyszeliście że często najmniejsze zwierzęta są najniebezpieczniejsze? Chyba każdy zna przypadek gdzie w okolicy chodzi jakiś mały pies co najmniej może a najwięcej szczeka, a tym razem jest nie inaczej. Żmija jest krótka, dorasta do około 100 cm.
Żmija ma bardzo wiele odcieni kolorów ponieważ może być cała czarna, brązowa albo "stalowoszare", tylko przy czarnym zabarwieniu nie widać na jej plecach charakterystycznego zygzaka, ale to nie problem w odróżnieniu jej od innych węży.
Ma bardzo charakterystyczny kształt głowy który przypomina serce oraz oczy... Patrząc jej w oczy widać że to chory pojeb, który mimo swojej broni często pada ofiarą kotów. Patrząc w oczy żmii rzuci nam się ich kolor, są czerwone, a dopełnia je pionowa źrenica tak że ten mały gad robi wrażenie!
Żmija mimo że zimuje to możecie ją spotkać już od marca, w kwietniu i maju za to możecie oglądać jej gody. Mimo że właśnie wtedy jest najbardziej niebezpieczna to musi nieźle wyglądać jak najniebezpieczniejsze węże w Polsce bawią się w zapasy, bo tak to działa. Samiec usiłuje obalić drugiego samca i docisnąć go do ziemi, tak że żmija działa pokojowo. ;D Jakiś czas później samica daje do 15 młodych i wydaje się to być mało, ale jednak trzeba pamiętać że żmija lubi szczeliny, a przydomowy skalniak właśnie nią jest. Zasięg jej występowania to praktycznie cały kraj, mimo że u mnie chyba jej nie zaobserwowano i całe szczęście.
Jeżeli mieszkasz przy lesie i zaobserwujesz w domu taką gadzinę to zadzwoń pod 112, nie ma co jej szpadlem traktować o ile możesz tę chwilę ją obserwować.
Wstawiam kilka fot tej zacnej gadziny które pobrałem z wyszukiwarki google, pozdrawiam.
9edc1337-04f9-43b2-9bd8-33e6c17cbed7
308b06d4-4ea2-48a3-8716-8cc792706a2d
3bf65f5d-c0ab-45f4-b8c4-e32a44332b17
aa296bde-da7e-4d48-abb4-31d9223bb0ed
Pablissimo

@piwowar A to nie tak że żmijowate to żmije?

Zaloguj się aby komentować

Węże w Polsce cz.4
Na kamieniu... Przy rzece... Przy ogrodzie czy na skalniaku, tam możemy go zobaczyć. Bohaterem naszego dzisiejszego postu jeeest.... Coronella austriaca czyli gniewos plamisty! 4, chociaż bardziej 3 wąż którego możemy zobaczyć w Polsce. Jest to mały wąż, samice osiągają do 90 cm, natomiast samce nawet 15 cm mniej. Węże te mają bardzo małą wagę, koło 10 osobników waży podobnie co kilogram cukru. Co z bezpieczeństwem? Jeżeli nie wyprowadzacie gekonów albo innych małych jaszczurek na smyczy to jesteście bezpieczni! Ani to jadowite, ani to straszne. Osoby które nie rozróżniają węży mogą go pomylić ze żmiją zygzakowatą przez kształt głowy, mianowicie chodzi o plamę która ma kształt serce, ta plama ma podobny kształt co troszkę głowa żmii. Co je różni? Najbardziej idzie poznać po oczach, gniewosz ma okrągłe oczy i nie ma płaskiej głowy. Jeżeli chodzi o występowanie to można go znaleźć na południu, ten gatunek trzyma się ciepła i murów. W kwietniu i maju można zobaczyć te węże podczas godów, natomiast na przejściu sierpnia i września można już zobaczyć młode kilkunastocentymetrowe osobniki. W Polsce jest bardzo chroniony, tak że zdjęcie i papa. Załączam na dole obrazki tej słodkiej gadziny!
Źródła zdjęć: Wyszukiwarka google
8265a28d-fc55-4fe7-9367-f9d218847ccb
fd996b13-a657-4a77-b595-13675b36726b
76bb5c89-15d8-4582-9598-043f0410c52a
piwowar

@Pablissimo Mam nadzieję, że żmija będzie opisana przed wężami żyjącymi w Polsce w niewoli

Pablissimo

@piwowar Hmmm... A jak by dla śmiechu wcisnąć padalca?

Zaloguj się aby komentować

Węże w Polsce cz. 3
@piwowar wiem że chciałbyś żmiję zygzakowatą.... Ale nie dziś!
Przed wami zaskroniec rybołów.
Kojarzycie tego drugiego węża co pływa po przydomowych stawach czy rzekach? Nie? Wcale nie dziwne! Tego węża zobaczono w Polsce chyba tylko raz i było to koło Cieszyna. Czy zobaczono go gdzieś w Polsce jeszcze? Chybna nie. Ten jeden osobnik przeszedł koło przejścia unijnego, kiwając naszą straż graniczną i dał się złapać profesorowi z Poznania. Czujecie to? Profesor znalazł jednego osobnika i to młodego i wpisali go do Polskiego rejestru. Jego wygląd? Coś jak zaskroniec nasz, ale inny, nie są zbyt podobni, ale osiągają podobne rozmiary. Kolor? Taak, ma kolor, zielony, albo ciemniejszy zielony, ale ma. Według danych z wikipedi to może być szary, oliwkowy, albo zielono-brązowy.
Fajny wężyk, trzeba przyznać, i nawet cieszy oko jak się go zobaczy, tak że mam nadzieję że turystyka w Polskim Cieszynie wzrośnie, a jako ciekawostkę (którą pewnie @piwowar zna) dodam że do poszukiwania tego okazu możecie w Cieszynie nabyć piwo z Cieszyńskiego Browaru Zamkowego który jest chyba najstarszym czynnym browarem w Polsce.
a482d5c0-c628-4893-9103-3e167e2773d8
31557597-e072-4973-b354-48eb087c0667
Redrum

To ten browar co go Żywiec chciał zamknąć?

piwowar

@Pablissimo Ajajaj... dawaj mi tę żmiję! Tak mnie trzymać w napięciu- to nieludzkie.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Leśny Poradu
  1. Kleszcze - czyli jak się uchronić przed tymi małymi sku*wysynami...
Zaraz marzec, potem kwiecień, maj i ludzie zaczną wychodzić częściej do lasu, na pola czy po prostu rozpoczną pracę gdzieś z tyłu działki.
Na każdym metrze kwadratowym i jego skrawku, może się znaleźć kleszcz.
Kleszcz to mały pasożyt który wycina w skórze otwór i żądli nas żywiąc się naszą krwią. Podczas nieudanej próby wyciągnięcia ta mała gnida może nam zostawić paskudne choroby np. borelioza która nie jest najgroźniejsza, najgroźniejsza to kleszczowe zapalenie mózgu. Jak w przypadku boreliozy ciężko o szczepionki, tak na drugą Panią już coś jest i harcerze przed wyjazdami mają taniej.
Kleszcze są wszędzie więc warto się przed nimi zabezpieczyć, ale jak?
Najlepszym sposobem który sam wielokrotnie stosowałem jest "permetryna". Permetryna to środek chemiczny który paraliżuje i zabija owady z miejsca.
Zawsze przed wyjściem w teren rozprowadzam chmury permetryny na ubranie i obuwie, dzięki temu wiem że każdy owad który mnie dotknie - umrze.
Permetryne rozcieńcza się z wodą więc 1 zrobiona dawka starczy nam naprawdę na długo.
Skuteczność? Może przytoczę dwie historie...
Kiedyś mama zostawiła jakiś otwarty słoik podczas remontu i jakiś czas później okno zalała fala muszek owocówek, 1 chmura w ciągu 2 sekund zabiła bardzo pokaźną ilość owadów.
Druga historia niezamierzona... Kiedyś na rybach wszyscy narzekali że chodzą po nich mrówki, ja się dziwiłem przecież żadnej niewidziałem, na odchodne zerknąłem na dół. Moje buty zaparkowałem w mrowisku a na około cmentarz.
Ale czy sama chemia wystarczy? Warto pamiętać o długich spodniach i w ramach możliwości butach za kostkę oraz o długim rękawie. Cienka bluzka to miejsce które można spryskać, lepiej na bluzkę niż na ciało.
Ochrona głowy to zawsze czapka albo kapelusz.
Specjalna część dla hejto.pl
jeżeli nie masz dostępu do permetryny to u weterynarza możesz kupić jej pochodną - cypermetryna. Pozdrawiam
Pablissimo

Czas spać, życzę powodzenia na szlaku, może kiedyś się wybierzemy w góry.;)

Rastablasta

@Pablissimo a idź pan w... Na szczęście nie pracuję w jakimś paskudnym korpo i nikt nie wymusza na mnie swojego dresscodu i dzięki temu rzadko jestem "torturowany".

Pablissimo

Jestem na urlopie i po prostu byłem zmęczony.

Zaloguj się aby komentować

Węże w Polsce cz.2
Kojarzycie te filmy gdzie boa łapie kogoś, dusi i je?
No to w Polsce też mamy takie boa, ale mniejsze czyli nasz wąż Eskulapa.
Wąż Eskulapa to jedyny dusiciel jaki żyje w Polsce który żyje w naszym kraju prawdopodobnie tylko w Bieszczadach. I ten nasz wąż głównie owija się w około tego co da radę zjeść, ale je głównie myszy i jaszczurki tak że wasze dzieci są bezpieczne, ale wróbla chorego możecie mu podrzucić. Strach? Pierwszy idzie do nory i ostatni wychodzi, poza tym jako jedyny Polski wąż hasa po drzewach, place zabaw bezpieczne. U nas jest mu za zimno żeby się lepiej rozprzestrzenił, ale ludzie pomagają jak mogą, tworzą kopce z trocin które wydzielają ciepło, w tych kopcach często węże składają jaja. Rozrodczość i ilość tych węży to problem, samica składa również od kilku do kilkunastu jajek, ale pewnie wiele okazów pewnie pada z rąk ludzi albo drapieżników.
W Polsce ten wąż jest bardzo rzadko spotykany i nie wiele o nim wiadomo. Jak ktoś ma jakieś informacje niech zgłasza to do Uniwersytetów ale jak najmniej podaje te dane w internecie na forach terrarystycznych.
Jeżeli chodząc po Bieszczadach zobaczycie węża ale nie będziecie wiedzieli jak go rozpoznać to fajnie jak byście mieli przy sobie chomika albo zwinkę, jak złapie i się owinie to luzik, bezpieczny, zróbcie zdjęcie i idźcie w swoją stronę.
Zamiast pisać o nim i jego referat napisałem krótki i dość szczegółowy tekst ale na dołączę kilka zdjęć okazów których źródłem jest google i link do instytutu gdzie możecie zgłaszać miejsce gdzie go zaobserwowaliście.
https://www.iop.krakow.pl/Eskulap/kontakt - tu zgłoś zaobserwowanego osobnika.
5f6d2ffc-cd45-4e49-ac09-733e3618aa82
70cb03d2-1546-4dd3-91d3-572c3bf5912d
39352f26-f825-400f-90ca-8d29cfa43ad7
Pablissimo

@piwowar szczerze mówiąc miała być dziś, ale skoro ją chciałeś to stwierdziłem "nie, nie mogę mu tego zrobić, inaczej więcej nie zajrzy."

Zaloguj się aby komentować

#ciekawostki #przyroda
Węże z Polski cz.1 Zaskroniec zwyczajny (Natrix natrix)
Witam, z powodu że portal jest młody, to pomyślałem że warto by coś dodać i pomóc.
Chciałbym zacząć od niegroźnego bywalca Polskiej wsio który chętnie zje wasze myszy i ukradnie kilka karasi ze stawu, czyli Pan Zaskroniec.
Z powodu nie zbyt wielkiej chęci do zarażania przez wielu nauczycieli wiedzą, wiele dzieci nie pochłonęło zbytnio wiedzy jak rozpoznać zaskrońca od tej nie dobrej Pani żmii zygzakowatej. (którą pokaże może jutro?)
Jak widać na załączonym obrazku zaskroniec to nie zbyt wielki wąż, ale w jego gatunku największe rozmiary są osiągane przez samice, których rozmiar dochodzi nawet do 150 cm, to o 50 cm więcej niż samiec. Zaskrońce, których nazwa pochodzi od plam z tyłu głowy, nie są jadowite więc nie stwarzają dla człowieka zagrożenia, można je spokojnie obserwować, nie są agresywne. Samica zaskrońca od czerwca do lipca składa jajeczka których może być od kilku do kilkudziesięciu, tak że jak zobaczycie na łące w wakacje takiego wielkiego węża to po prostu go omińcie, nadmiar ruchu może szkodzić mamie z brzuchem.
Zdjęcie z google obrazki
53ae8847-dea0-43bc-955b-ce6bff84bd01
Pavulon

znam kogoś kto wdepnął w takiego i mało się na nim nie przewrócił

seth_

Do domu kiedyś (za małego dzieciaka) takiego wpuściłem a starzy od razu po straż pożarną dzwonili XD

Pablissimo

To jak się przyjęło coś to i na jutro coś wyszponce.

Zaloguj się aby komentować