Znalazłem artykuł o szczegółach tej afery rolnej, bo w sumie wszędzie piszą o przekroczeniu uprawnień bez większych szczegółów.
"W 2007 roku była pracownicą gabinetu politycznego Andrzeja Leppera, a także jego doradczynią ds. funduszy europejskich. Choć była przypadkowym świadkiem afery, CBA objęło ją szczegółową inwigilacją, zainstalowało trzy podsłuchy i nadało jej kryptonimy "Maria", "Magdalena" i "Mira". I dlatego pozostanie w tekście anonimowa, pod kryptonimem"
"Agenci CBA uznali, że aby ich prowokacja wyglądała wiarygodnie, spreparują dokumentację o odrolnieniu działki istniejącej w rzeczywistości. Wniosek o odrolnienie zainteresowany przekazywał za pośrednictwem gminy. CBA sfałszowało pisma z gminy, pieczątkę, podpis gminnej urzędniczki, a nawet akty notarialne sporządzone w imieniu rolników rzekomo sprzedających działkę prywatnej spółce od Szwajcarów.
Dokumenty przekazano Piotrowi R., a ten złożył je w biurze podawczym ministerstwa.
Problem w tym, że ministerialni urzędnicy zajęli się sprawą tak, jak powinni - zgodnie z procedurami. Sprawa trafiała do departamentu obrotu ziemią, gdzie inspektorzy sprawdzali, jaką klasę rolną ma ziemia, jakie są plany inwestora. Następnie rutynowo wyliczali "odszkodowanie" za wyłączenie areału spod produkcji rolnej. Odszkodowanie było uzależnione od możliwych do uzyskania plonów. Opłata nie przekraczała kilkudziesięciu tysięcy złotych. Nic nie wskazywało, że sprawą zajmie się sam Lepper."
https://wiadomosci.wp.pl/mariusz-kaminski-i-maciej-wasik-znow-oskarzeni-sprawila-to-osoba-ktorej-dali-kryptonim-maria-6972635910441600a
#afera #polityka #bekazpisu