Zdjęcie w tle
MoralneSalto

MoralneSalto

Fenomen
  • 304wpisy
  • 1428komentarzy

biurewny styl życia. Minister Dobrego Nastroju i Atmosfery. w czasie wolnym - dumna żona @Underwear. badaczka dupstw wszelakich

Moi rodzice to mokry sen sprzedawcy.
5 lat temu zadzwonili do nich z salonu Volvo (numer mieli z panoramyfirm), czy nie chcą samochodu kupić.
Powiedzieli, że właśnie mają dwa nowe i niech zadzwonią za 5 lat.

No i jakiś śmieszek tam siedzi w tej sprzedaży bo zamiast olać temat to po 5 latach faktycznie zadzwonił!
Na 12:00 byli umówieni na wizytę w salonie na oglądanie aut bo w sumie nigdy volvo nie mieli, nie wiedzą za bardzo jakie są modele.
13:30 Ojciec pic rel.

Także tego. Witamy pierwsze Volvo w rodzinie.
ad1a2be0-0ecc-441d-b13b-653da0c4efd3

Zaloguj się aby komentować

Jakiś polski hip hop dla 30latkow ktoś poleci?
Całkiem niedawno jeszcze słuchałam pr08l3m i Taco i 2T4 (to nie hh, wiem), ale jestem już zbyt mało gniewna na te klimaty i nie nadążam za popkulturą. A i Planet anm się słuchało ale ten to już chyba nie nagrywa nic nowego.

Żeby połowa teksu nie była jakimiś dziwnymi słowami z polingliszu i nie nawiązywała do instagrama i tak dalej to byłoby super.
MikeleVonDonnerschoss

Ja niestety lubię w hip hopie jak jest dużo agresji. Ostatnio sobie słucham molesty, pięć dwa dębiec. Lubię też starego słonia i nagły atak spawacza (ale to już dla koneserów xD). No ale może Ci coś podpasuje

pszemek

@MoralneSalto małpa

Zaloguj się aby komentować

8 dzień odwyku od kofeiny (bo ileż można walić po 2-3 monsterki dziennie)
W sumie to odstawienie nawet nie bolało - pierwsze 4 dni odwyk z przymusu, grypa położyła nas do łóżka i człowiek spał cały dzień.
Tym oto sprytnym sposobem ominęła mnie trzydniowa delirka i trzęsące się ręce ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Po tym czasie stwierdziłam, że jak już nastąpiła pierwsza od lat taka przerwa to trzeba to pociągnąć dalej.
ErwinoRommelo

czytam jedym okiem mysle 2-3 kawy i juz ze odwyk? Ehh amatorka, doczytalem ze to monsterki xdxd w nerkach masz pewnie takie same krysztalowe kamyczki jak na tych bombonierach kozackich xdd

Odwrocuawiacz

@MoralneSalto kofeina to najmniejszy problem w energetykach bo imo stężenie mniejsze niż w kawach.

Tam największy strzał dostajesz od cukru.

Sweet_acc_pr0sa

@MoralneSalto ja wykozystalem zapalenie oskrzeli i gorączkę po 40 stopni aby rzucic kawę, jako że i tak cały dzień spałem, leb mnie bolał i waliłem paracetamol jak tiktaki, to odstawienie przeszło jakby bokiem xD


Tak to po 1 dniu bez kofeiny leb mi pękal

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Prawie 10 lat (z małymi przerwami) nie istnialam bez blanta w gębie.
Wydawalo mi się, że to część mojej osobowosci, mojego ja. Że bez blanta w ryju i puszki w ręce mnie nie ma,

Po ~2 latach trzezwości kręce sama z siebie beke, bo nie dosc, że bez tego nie doszlo do magicznej dematerializacji mojej osoby, to wyszlo, że przepalilam wartosc kawalerki w miescie wojewódzkim XD
Guma888

Paliłem kiedyś cco kilka dni i po jakiś 2 latach było to już bez sensu. Nic nie dawało.

Inna sprawa,to czym Ty się do cholerki zajmujesz?? Przepalone mieszkanie, drugie pół w kryształach..No nieźle.

wielbuont

@MoralneSalto i dzięki takim jak ty miałem siano na wszytko gdy nie chcialo mi sie pracowac i dilowałem XDDDD

Zaloguj się aby komentować

Przeglądam chyba wszystkie grupy ze starociami i czasem trafiają się likwidacje mieszkań, czyli człowiek wstawia fotki mieszkania i wyprzedaje "wszystko co na foto".

Tutaj przyklad stolika z marmurowym blatem na sprzedaż.

Czemu wzbudza to we mnie dziwne uczucie? Mieszkanie na krakowskiej starówce, najprawdopodobniej ktoś dostal po dziadkach.
Piękny kontrast barłogu na kanapie, gdzie za 1 fant z tego mieszkania można by kupić najlepsze lozko z materacem.
Mieszanina kabli na marmurze, pad do xboxa pierdolniety gdzieś z tyłu.

Gdzieś po świecie buja się piwniczak, który dostał w spadku mieszkanie warte milion z hakiem, a śpi w pościeli z kory

Nie, że hejtuje - po prostu całe to ogłoszenie trochę spaliło mi styki, wywołało dysonans.
3a848c75-f8c1-430b-add2-7a6312f0846b
GtotheG

@MoralneSalto pewnie mieszkanie bylo pod wynajem i jakis studencik tam spi

Zaloguj się aby komentować

W poniedziałek obudziłam się rano z bólem w klatce piersiowej, mąż tak samo.
Najedliśmy się paracetamolu i poszliśmy do pracy.

Do wieczora rozłożyło nas tak, że ojapierdole. Lekarka jak nas poczęstowała testem combo to wyszła grypa typu A.

Da się przespać ciągiem trzy dni? Da sie.
Ruch boli, światło boli, wszystko boli. Najgorszemu wrogowi nie życzę.
Byk

Współczuję, ostatnio prawdziwą grypę miałem w 2007 r. a do tej pory pamiętam jaki to shit. Teraz po malutku na schodach i dbać o siebie, żeby powikłania się nie porobiły.

Zaloguj się aby komentować

Przed wami prawdopodobnie największa kolekcja tego wzoru bombonier Empoli w Polsce.
Wzór lata 60-70.
Najpiękniejsza czerwona ze złotymi zdobieniami leciała do nas od końca listopada. Dzisiaj dotarła.

Ile innych kolorówjeszczee produkowali, tego nie wie nikt.

Moja duma, moje oczko w głowie. Odnoga kolekcji, która na równi z czeskim szkłem wywołuje wypieki na mojej twarzy.

Gdyby kiedyś w moim bloku zapruszył się ogień, to wybiegłabym z kotami pod jedną pachą i tymi bombonierami pod drugą.
53b580ce-c0d3-4aff-b403-62866f550910
moll

@MoralneSalto słodkie są! Nie powinny stać puste ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

DeGeneracja

@MoralneSalto Woah! Jestem pod wrażeniem. Co jedna to piękniejsza. Mi do gustu przypadła ta żółta

Ktoś takie sprzedawał chyba w programie TVN Łowcy skarbów

Guma888

Ciekawe skąd ma na to pieniążki

Zaloguj się aby komentować

Lata mijają, człowiek się trochę na błędach nauczył, życie zweryfikowało te wszystkie "braci się nie traci" i "ludzie się nie zmieniaja", ale jedno hasło niezmiennie pozostaje prawdziwe w każdym procencie.

NO PAIN, NO GAIN, bejb.
wombatDaiquiri

@MoralneSalto totalnie się z tym nie zgadzam. Można nie cierpieć i iść do przodu, te rzeczy się conajmniej nie wykluczają.

Zaloguj się aby komentować

Któregoś pięknego dnia Teściowa przytahała wazon spod śmietnika i powiedziała, że jest nasz bo lubimy dziwne rzeczy.

Trochę ponad 2 lata później siedzę i kombinuje skąd wziąć rzeczoznawcę szkła zabytkowego bo mam 40 koła papieru w szkle i trzeba by to jakoś dodac do ubezpieczenia chałupy XD

Nigdy nie bierzcie nic od Teściowej, mówię wam. Miłość do szkła przyszła jak sraczka, całkiem z nienacka.
koszotorobur

@MoralneSalto - teściowe to straszne kutwy są.

Zaloguj się aby komentować

Jakie gadżety przydały wam się przy noworodku? Cos ułatwiającego życie lub po prostu fajnego.
Zastanawiam się co kupić przyjaciołom, którzy mają malutkie dziecko.
Chodzi o typowe gadżety bo ciuszki, pieluchy, zabawki typu grzechotki itp już mają.

#dzieci
Piechur

Zatyczki do uszu/słuchawki budowlane (mam dwie bestie).

Bigos

@MoralneSalto Akumulatory AA i AAA z ładowarką. Praktycznie wszystkie elektroniczne zabawki są na jedne albo drugie.

Lidka999

Może komplet pościeli? Z sensillo są bardzo ładne i z fajnego materiału, a takie rzeczy zawsze się przydają.

Zaloguj się aby komentować

Siedzę sobie w temacie urbexu już 2 lata. Taki poziom bardziej zaawansowany, niż nowicjusz.
Póki nie przebiłam progu odwiedzania w miarę unikalnych miejsc, to nie rozumiałam opinii, że środowisko eksploratorów jest pojebane jak każde inne.
Po tych 2 latach wyglądam jak na obrazku poniżej.
Powoli mam dość, dość kurwa kumpelstwa, wymian, zabierania kogoś gdzieś, nawiązywania znajomości w obrębie tego środowiska.

Pasja ma łączyć, a nie dzielić, a tu kurwa gorzej, niż w przedszkolu. Bo pięciolatki jeden z drugim dadzą sobie samochodzikiem po mordzie i rozejdą się w zgodzie, a tutaj to gorzej niż chodzić po polu minowym. Nawet się nie spodziewasz, z której strony padnie strzał.

Hurrrrr kurwa dur.
0c13bf66-4a00-4424-ab11-33a38f9d4230
yoowki

Podobnie jak @Klamra siedzę w temacie od ponad 20 lat. Koło 2014 roku reaktywowalem się społecznie i wszedłem w środowisko i po kilku latach przestałem się w nim udzielać, bo dawno nie widziałem takiej karuzeli spierdolenia jak na grupkach urbexowych. Mam za sobą kilkanaście prelekcji na warsztatach fotograficznych, kilka wystaw na dużych kulturalnych festiwalach, tylko dlatego, że znam środowisko fotografów. Jak ludzi z grup Urbexu zapraszałem na ogólnodostępne prelekcje albo wystawy, to odzew był nikły lub żaden, no może oprócz kilkunastu komentarzy w stylu, że się sprzedałem lub że zdradziłem "branże" bo im chyba żal dupy ściskał że oni nie mają wystawy lub prelekcji. Tak nie ma się co spinać i olać to "zacne" środowisko. Rób swoje, ciesz się tym hobby. Czerp z tego radosć, znajdź własną drogę. Na resztę lepiej zrzucić zasłonę milczenia.

Kahzad

@MoralneSalto ale że jak? To nawet w urbexie jak na elektrodzie? O_o

Yakamaz

wszystkie grupy takie są niezależnie od hobby, to Polacy są niezdolni do kulturalnej współpracy w większej grupie 😃

Zaloguj się aby komentować

Zachciało się podróży kurła, a potem przy ubezpieczeniu dupowozu zdziwko jak to czlowiek w rok natrzaskał 50 000 kilometrów XD
Sezonowiec

@MoralneSalto same here tyle, że trasy do roboty w promieniu 1000km od domu plus jakieś krótsze wypady. W tym roku pomyślę nad wypożyczeniem auta bo to faktycznie trochę sporo.

Zaloguj się aby komentować

Jaka cena za godzinę będzie dobrą ceną dla korepetycji z języka rosyjskiego dla dwóch osób?
Chodzi mi o cenę nauki przez osobę prywatną, nie szkołe językową.
Chcemy z mężem zacząć się uczyć w celach lepszego dogadania się w podróżach.
Ja poziom "znam cyrylicę, umiem przeczytać coś, liczebniki i przedstawić się", mąż poziom 0, czyli w sumie oboje nauka od podstaw.
szajza231

@MoralneSalto Zależne jest to od miejsca zamieszkania. U mnie na osiedlu nauczycielka niemieckiego bierze około 60-70zł za godzinę. Myślę że przy dwóch osobach, realizując ten sam materiał na wspólnych zajęciach, dobra cena to około 100-120zł?

Swoją drogą też od dłuższego czasu chodzi mi po głowie nauka rosyjskiego. Ale na rynku pracy przewagi nie daje to żadnej (pracownicy z UA/BY), a dla moich wycieczek 1-2 razy w roku na wschód się to nie opłaca

Barta55ko

Jak to jaką, wyruchasz uczniowi matkę, zakatujesz kota i ukradniesz pralkę

NiedyspozycjaRzeczywistosci

@MoralneSalto Typowa nauka z nauczycielem to obecnie przeżytek. Jest to droga i bardzo mało wydajna metoda. Nieporównywalnie szybciej będziecie się uczyć poprzez aplikacje np. Speakly

Zaloguj się aby komentować

Jako, że zyje tylko dla najsmaczniejszych zycia momentow, a hejto to moj pamietniczek, to pozwalam sobie tu raz na jakis czas zrzucic z pamięci trochę takich momentow. 

Ucieczka przed burzą połoniną Caryńską. Elektryzujący wiatr i jedna osoba na calym szlaku. 

Zapach niczego w Alpach. Najczystszego powietrza z czystych. I glaskanie alpejskich krów.

Widok łez w oczach Taty, ktory prowadzil mnie do oltarza. 

Ustalenie lokalizacji ucieczkowej, gdzie nikt nigdy by nas nie znalazl, nawet siec komorkowa i GPS. 

Kiedy otwierasz okno w aucie i powiew klimy przeszywa ciepłe, włoskie powietrze. 

Uczucie pobierania energii słonca stopami. 

Wyklad o drodze mlecznej, siedzac pod najczarniejszym niebem. 

Spotkanie czarownika pod sklepem w dziurze w dupie. 

Widok gospodarza prowadzącego stado koni płaskim szczytem wzniesienia jakies 300 metrow nad drogą.

Znalezienie na dzikiej plaży przęśnika, ktory wytworzyli ludzie tysiace lat temu. 

Ciepło nagrzanych słoncem kafelek pod dupą, patrząc na zachod slonca nad jeziorem. 

Kiedy po 5 latach aklimatyzacji ułomny kot po raz pierwszy wszedł mi na kolana. 

Widok Tatr z Diabloka. 

Wyłaniaĵąca się zza chmury wieza na Sniezniku. 

#niemoralnesalto
ciszej

@MoralneSalto lokalizacja ucieczkowa - do ucieczki przed obowiązkami / rodzaj azylu, czy przed zawieruchą na świecie?

Zaloguj się aby komentować

Jak przychodzi do przeglądu kuferka z biżuterią i czyszczenie to mnie zawsze nostalgia łapie.
Po prawej obrączka, którą nosiłam przy rozmiarze ciuchów 46-48/xxl-xxxl, a po lewej ta, którą noszę przy 36-38/s-m.
ea03175e-7e68-41ec-a643-c89f01973b4c
Zielczan

@MoralneSalto ile to w kilogramach i ile trwało zrzucanie?

Sweet_acc_pr0sa

@MoralneSalto gratuluję nie bycia grubasem, nic gorszego niż bycie grubasem

Rudolf

@MoralneSalto kawał baby

Zaloguj się aby komentować

Uwaga, leci do nas od hamburskiego handlarza antykami wspaniała rzecz!
Szukaliśmy jakiegokolwiek wyrobu z huty Pangratz ze względu na sentyment do tamtejszych terenów (Kotlina Kłodzka).
Huta od dawna już nie istnieje. W czasach swojej świetności zatrudniała 300 osób.
Pracujemy nad pozyskaniem katalogu wyrobów tej huty, żeby wbić go na pamięć do głowy i podczas wypraw na targi staroci wyhaczyć coś z tej huty.
Nawet mi się nie śniło, że po pół roku poszukiwań najpierw wpadnie nam w ręce wyrób, a dopiero później będziemy kontynuować poszukiwania katalogu! Przecież Pangratz jest tak rzadki, że na aukcjach pojawia się raz w roku...
"Jakikolwiek wyrób" przerósł nasze oczekiwania bo jest to piękna, pomarańczowa karafka w idealnym stanie.

Pangratz & Co. Kristallglas
Przedwojenna - lata 30.
Kryształ ołowiowy, wzór w stylu Art deco ze szlifem rozety na spodzie.
Z naklejką potwierdzającą pochodzenie z huty Pangratz.
Kolor pomarańczowy (nie ha tfu rozalinowy!)
Po przyjeździe do nas będzie miała lepszą sesję zdjęciową bo jak widać Helmut z Hamburga średnio umie w robienie zdjęć szkła.

Nasza perełka w kolekcji zajmie miejsce na półce zaraz obok również przedwojennej wazy z huty Striegau.
Co mnie dodatkowo cieszy w zakupie? Po pierwsze to fakt, że 3 inne osoby miały ją w koszyku, a to ja ją kupiłam. Po drugie same okoliczności zakupu. Siedziałam na kanapie i czekałam na powrót męża do domu wpisując w portale różne dziwne nazwy rzeczy, które kiedyś chcielibyśmy mieć w kolekcji. No i wyszukało jeden wynik. A po trzecie to mąż sprawuje pieczę nad przedwojenną częścią naszej kolekcji (wyżej wspomniana waza jest podarunkiem z jego domu rodzinnego) i to on chciał mieć w kolekcji coś z Pangratz bo jest kotlinokłodzianinem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#starocie #hobby
574870da-b417-46c3-b1bb-7ebee12c3e3b
ErwinoRommelo

Widac kunszt, bedziecie cos z tego pili czy bedzie tylko od podziwiana?

macgajster

Dobrze, że zdjęcie nie jest pierwsze... Przewinęło mi się tak, że widać było korek do przewężenia. Zastanawiałem się czy chcę przewijać dalej skoro to używany sprzęt ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Miczogen

Twój mąż to znany YouTuber? :)

Zaloguj się aby komentować

Mam historię nowotworów piersi w najbliższej rodzinie, sama mam guzka, biopsja, czekanie na wyniki, ostatecznie co pół roku usg i kontrola.
Na początku roku między cyckami wyczułam jakąś kulkę. Cyk telefon do mojego chirurga onkologa i odliczanie dni do wizyty.
Trzymajcie kciuki, żebym w czwartek zapłaciła 300zł by usłyszeć, że pryszcz mi rośnie, a nie że dostałam raka od czytania wykopu ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#zalesie
AmAd

@MoralneSalto do zobaczenia

51ef7424-3b6a-423a-930d-51f1a2651b5f
Farmer111

Jak między piersiami to będzie ok. Koleżanka miała guzek w piersi, lekarz kazał przyjść

za miesiac na dalszą diagnostykę, poszła za ponad rok gdy urósł do ponad 3 cm. Szybko chemia, wycięcie guzka (okazało się, że nie trzeba usuwać piersi choć była nastawiona na taki scenariusz. A wszyscy jej powiedzieli, że jak rekonstrukcja to pierś będzie taka sama a może i lepsza bo będzie zawsze sprężysta), naświetlania i teraz pół roku ma brać chemię w tabletkach. Rok wycięty z życiorysu ale wygląda to bardzo dobrze. Perukę ma ładniejszą od włosów. Mówi, że włosy rosną ale jeszcze za krótkie, żeby zdjąć perukę. Dziewczyny badajcie się i nie bójcie!!! Jak pokazuje ten przykład z tego się wychodzi. Dziewczyna w czasie chemii chodziła do pracy. W piątki o świcie jechała na chemię i w poniedziałek była w pracy - stwierdziła, że lepsze to niż siedzenie w domu i myślenie o chorobie. Trzeba chodzić do skutku po lekarzach, bo jednak często olewają. W jej przypadku, po naświetlaniach trzy ośrodki różnie diagnozowały. Zrobiła badania genetyczne, bo gdyby coś tam wyszło, to byłaby nowoczesna chemia genetyczna dopuszczona do stosowania w październiku 2023 r. na koniec. W jej przypadku nie trzeba było tej genetycznej i ma tzw. chemię osłonową w tabletkach teraz. Choć jeden ośrodek proponował zakończenie już leczenia bez chemii. A niby u nas wszędzie leczą tak samo.

bartek555

@MoralneSalto dojrzewasz, pryszcze sie moga pojawiac ;)

Zaloguj się aby komentować

Nieważne jak dobrze mi idzie.
Jak dobrze się sprawdzam wrzucona na głęboką wodę na polu zawodowym, jakie osiągnięcia zdobywam na polu osiągnięć naukowych, jak szybko i w jakim stylu zmiatam konkurencję wyrażając siebie poprzez budowania wizerunku mojego alter ego hobbystycznie prowadząc profil dokumentujący pasję.

Nigdy nie pozbędę się wrażenia zmarnowanego potencjału.

A największym chichotem losu jest to, że jak latami nie robiłam nic, ćpając, chlając i imprezując, to to uczucie jakoś tak przygasało, nie za bardzo dając o sobie znać.
bartek555

@MoralneSalto im wiecej wiesz, tym mniej wiesz. mysle, ze przez to niektorzy ciagle pragna samorozwoju. tylko trzeba w pewnym momencie zrozumiec, ze mozemy byc lepsi w x, y, z od czesci ludzi, ale bedzie zawsze gorsi od ab,c,d,e,f... w wielu innych. nikt nie jest alfa i omega, ale samorozwoj jest jak najbardziej wazny. moze teraz czujesz, ze musisz te przeimprezowane lata nadrobic?

pfu

@MoralneSalto ja bym na twoim miejscu wrócił do ćpania i imprezowania (może nie na pełen etat). Wiadomo że osiągnięcia zawodowe/naukowe są bardzo ważne i potrzebne w życiu, ale jeśli jesteś z tych którzy żyli afterami to od tego nie uciekniesz. Tzn da się, i większość ludzi w pewnym momencie na siłę i wbrew sobie się od tego izoluje, ale to nie daje szczęścia, tylko jego pozory

dolitd

@MoralneSalto Kto jest w Twoim avatarze?

Zaloguj się aby komentować