Zdjęcie w tle
Jarem

Jarem

Autorytet
  • 124wpisy
  • 3884komentarzy
No siemanko znów.
Dzisiaj niestety opuszczam piękne Orebić i cisnę do Dubrownika.
Wczoraj zobaczyłem "mały Dubrownik" - Korcule. Mocno polecam, świetne miasto. I co najlepsze, zbudowane tak, że nawet przy 30 st w cieniu, było mega przyjemnie. Łapcie fotkę z punktu widokowego.
Także ahoj przygodo i lecimy dalej z tym urlopem :)
#podroze #chorwacja #dalmacja
1d89877f-49ef-4160-ae7e-2f5510467a9b
andrzejk

Rok temu byłem w Orebic oraz na Korculi i w Dubrowniku. Jest tak pięknie że w tym roku znowu jadę tam z rodziną.

ciszej

@Jarem cała wyspa jest piękna, ale dom Marko Polo to jednak taki typowy chorwacki scam xd

Zaloguj się aby komentować

No siemanko.
Pojebało mnie dzisiaj i wybrałem się na najwyższy szczyt półwyspu Peljasac.
Genialna wycieczka, chociaż żałuję, że nie wyszedłem wcześniej o godzinę, bo ciężko wytrzymać w tym upale. No i następnym razem wziąłbym 2 litry wody więcej.
Ale widoki wynagrodziły wszystko. Mam też liść laurowy urwany na dziko. Ciekawe czy się ukorzeni
Trzymajcie fotkę z drogi :)
#podroze #chorwacja #hiking #gory #goracojak150
9cab3fb9-d6c3-4b9a-8ae7-14ba93496f26
871d31f1-4d7a-4a4d-bb71-114929a339d7
Jajco

@Jarem dojechałem kiedyś rowerem na mniej więcej 2/3 wysokości (do jakiegoś rozwidlenia szlaków), epickie widoki

Zaloguj się aby komentować

Zawsze jeździłem na wakacje we wrześniu. Splot różnych wydarzeń sprawił, że wyjechałem wczoraj. Kierunek Chorwacja.
Najdłuższa zaplanowana trasa w życiu. 14 godzin, 1450 km. Oj jak bardzo nie wiedziałem co mnie czeka.
1. Wypadek w Austrii, dosłownie 5 minut przede mną. Na szczęście nie straciłem dużo czasu.
2. Słoweńcy z czteropasmowej drogi od granicy z Austrią aż za Maribor, zrobili 2 pasy. Korek 20 km. Na szczęście udało się ominąć i zamiast 2 godzin, dodało tylko do trasy godzinę.
3. Korki do bramek w Chorwacji, kolejne 40 minut. Pomijam fakt, że za 500km jazdy po ich autostradach zapłaciłem 200 zł. A to u nas jest drogo...
4. Pierwsze oberwanie chmury w Chorwacji i wypadek. No niestety, jak widzisz chmury, ograniczenie do 100 na godzinę, to nie zapierdalasz 160 lub więcej. A jak widzisz taki wypadek, jest zamieszanie I JUŻ SIĘ ZATRZYMAŁY 4 AUTA, to nie robisz zamieszania tylko jedziesz dalej. A jak już chcesz być dobrym Samarytaninem, to zatrzymaj się ZA wypadkiem, a nie przed zwiększając niepotrzebnie zator.
5. Po wjeździe na półwysep Peljasac kolejne oberwanie chmury i jazda 20 km/h. Pierwszy raz w życiu się bałem, że silnik mi zaciągnie wodę i będzie pizda.
6. Ale udało się pokonać 1450 km. Tylko zajęło to 4.5 godziny więcej niż się spodziewałem.
Za to dzisiaj obudziłem się z takim widokiem. Było warto
PS.
Austriacy (szczególnie przy Wiedniu) nie potrafią jeździć autostradami. Pomijam łamanie ograniczeń prędkości, ale te zjeby nie potrafią korzystać z lusterek i widziałem 4 potencjalne wypadki, bo ktoś komuś zajechał drogę.
A poza tym, to w Chorwacji gdzie wprowadzili euro, paliwo jest po 6 zł. Przy autostradzie. Jebany PIS.
#podroze #chorwacja #urlop #wakacje
514c3897-d252-4838-824e-0807b8f3c467
panbomboni

Raz byłem w Chorwacji w lipcu i nie zamierzam tego powtarzać, bo nie lubię takiego gorąca. Druga połowa września jest ok - ciągle ciepło, ale można spokojnie pozwiedzać.

dasistfubar

Co do Austryjakow pełna zgoda, nie umieją jeździć i zajeżdżają drogę. A na autostradzie w Chorwacji to trzeba zwracać uwagę na droge przed sobą, na auta za sobą i najlepiej na mapy Google patrząc na 100-200km w przód xD

Roche

A jak tam ceny po wprowadzeniu euro? Jest tak, jak straszą w wiadomościach?

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Czy wam też mega brakuje przycisku delete na telefonie?
Byłoby dużo łatwiej skasować literę za kursorem niż próbować go ustawić pozycje dalej.
PS. Jak ktoś mi powie że coś takiego jest, a ja o tym nie wiem, albo gorzej, coś takiego jest tylko na Apple to się wkurzę
#gownowpis
em-te

@Jarem Możesz odetchnąć, nie ma.

dolcetto

No jak nie ma jak jest

bd175564-448f-4f2d-94ed-95f4c5fb6962
Mielonkazdzika

@Jarem Spacja dobrze dziala do ruszania kursorem w lewo i w prawo a wtedy skasowac litere jest latwo.

Zaloguj się aby komentować

I tak się powoli żyje w tym centrum miasta :)
Pierwsza dojrzewająca truskawka. Moje krzaki są bardzo ekspansywne i mimo, że nie wydały żadnego owocu w tym roku (kwitną od marca xD) to już puściły rozłogi. Ktoś chętny na dobre truskawki?
Ostatnio zauważyłem, że kolejne 3 murarki (chyba) wprowadziły się do domku. Te w niebieskim cylindrze. Wczoraj widziałem jak jeszcze jedna obczajała dziurę, ale jeszcze niezasklepione.
#ogrodnictwo
4dd07a83-7f0e-4108-8688-06fba0060329
5fa61720-d687-468c-90ee-16221c401935
ivaldir

@Jarem A tu nowy domek z bliska

6498372f-c1c7-4fdd-902e-e812a79825a0

Zaloguj się aby komentować

Chyba zacznę częściej tutaj wrzucać zdjęcia mojego ogrodu. Dzisiaj pokazuję wam papryki i ogórki.
Ogórków jest za mało, bo miałem napikowane jakiś czas temu, ale przez przypadek je ugotowałem :(
Najgorzej, że moje podwórko jest zaraz obok topoli, a ta teraz zrzuca nasiona. Mam pieprzony śnieg
#ogrodnictwo
1ff7f343-ac84-4d39-8995-2e879531f656

Zaloguj się aby komentować

To chyba będzie rok truskawek. Nie dość, że dużo, to jeszcze duże owoce. Zobaczymy jak dojrzeją
#ogrodnictwo #truskawki
98edd1d2-1479-425b-aed3-dcc94e2f0078
engelsmann

Chyba że spleśnieją, bo np. przyjdą deszcze. Ja nigdy się nie ciesze, dopóki nie zbiorę. Za dużo lat już się z roślinami bawię. Porzeczka pięknie kwitła, a nie ma jednego owocu na krzaku.

Jarem

W tamtym roku udało mi się mieć kilka owoców, ale to dlatego, że późno posadziłem. Miejsce mam w miarę suche, bo dosyć dużo muszę podlewać

engelsmann

@Jarem Daj Ci Bóg jak najlepszych plonów. Ja w tamtym roku się objadłem jak zły truskawek, ale zeszły rok według mnie był bardzo suchy i np. swoje pomidory to jeszcze w listopadzie jadłem. Paprykę do dziś jeszcze w słoikach mam. Ale ze trzy lata temu to wszystko gniło jedno po drugim. Śliwki jak mi kiedyś obrodziły, to myślałem że podjem, a każda robaczywa. Jabłka pięknie się zawiązały, to przez brak wody większość spadła. Jak nie urok to sraczka, ale zawsze coś swojego się urwie.

Zaloguj się aby komentować

W ostatnią niedzielę byłem na rowerze i mocno się zdenerwowałem na ludzi, którzy poruszają się tym samy środkiem transportu.
Staram się być wyrozumiały. Ktoś jedzie chodnikiem? Spoko, może nie ogarnął gdzie ma zjechać. Ktoś potrzebuje przystanąć i robi to na środku ścieżki? Spoko, może myślał, że zajmie mu to chwilę. Jest mega dużo ludzi na przejściu i każdy kombinuje jak tu przejechać? No rozumiem, warunki mamy jakie mamy.
Ale do ciężkiej cholery, to że ludzie, którzy powinni mieć podstawową wiedzę nt. Kodeksu ruchu drogowego, nie ogarniają, że w tym kraju panuje ruch prawostronny to woła o pomstę do nieba.
Już pal sześć tych, którzy na skrzyżowaniu rowerowym nie ogarniają zasady prawej ręki - może to ich pierwsze skrzyżowanie w życiu i wydaje im się, że jak jadą prosto to mają pierwszeństwo.
Ale jadę ścieżką w poprzek drogi, z naprzeciwka jedzie typ prosto na mnie i, uwaga, PANIKUJE GDZIE MA ZJECHAĆ. Na lewo czy na prawo? No miota się wobec wyboru jak osioł Buridana, nie podejmuje decyzji, przez co ja nie mam jak się do niej odnieść. Ale w końcu się udaje i zjeżdża... W SWOJE LEWO DO CHOLERY. Oczywiście nie zjedzie tak, żebym sobie na spokojnie pojechał, co to to nie. On podejmie decyzje dopiero w momencie jak ja się zatrzymam, żeby w niego nie przyjebać.
Okej, może trafiłem na wyjątkowego zjeba i wyolbrzymiam. Nawet bym się z tym zgodził, gdyby nie fakt, że taka sytuacja zdarza się za każdym razem jak wyjdę na rower. Ludzie, douczcie się albo pomyślcie jak koegzystować w spokoju.
#rower #ruchdrogowy #comniewkurwia
nogiweza

Ogólnie zasada prawej ręki to najbardziej użyteczna i najczęściej zapominana zasada. Czy to na źle oznakowanych parkingach czy przy chodzeniu po galerii czy jeździe rowerem wszędzie znajduje zastosowanie i jest banalnie prosta a jednocześnie tak rzadko praktykowana.

Co do reszty też sie zgadzam i też jestem mega wyrozumiały w różnych sytuacjach

CzaplaCzarna

@nogiweza ja nie wiem czy taka banalna dla wszystkich. Mam prawko już 10 lat, troche jeździłem, ale prawie zawsze na skrzyżowaniach równorzędnych potrzebuje kilku sekund żeby przemyśleć kto ma pierwszeństwo. Może gdybym to robił 3 razy dziennie byłoby łatwiej, a ja robie to może raz na tydzien, może rzadziej. Także na swoim przykładzie mogę powiedzieć że nie jest to zasada dla wszystkich intuicyjna, może trzeba mieć jakieś dodatkowe połączenie w mózgu albo coś, nie wiem

Zaloguj się aby komentować

Świetnie ten rok się zaczął i trwa. Najpierw pogrzeb mamy, a teraz bezrobocie. Rzeczywiście nieszczęścia chodzą stadami. Trzymajcie kciuki, żeby wyjść z tego bagna jak najszybciej
#pracbaza #bezrobocie
Jestem_bart

@dru_gru ja na szczęście mam to i to

pomarancza_testovirona

@Jarem napisałbym Tobie że będzie dobrze, ale sam mam problemy zdrowotne i moja mama również, ja straciłem nadzieje że będzie lepiej ze mną, nie idź moją drogą i nie załam się jak ja

Jarem

Jeszcze się nie zalamałem. Nie mój pierwszy dół życiowy i pewnie nie ostatni. Ostatnio staram się akceptować to co się trafia w moim życiu i robić swoje mimo, że nie widać światełka w tunelu. Tobie również tego życzę :)

Orbita500

'Praca to nie rodzina'. Jest jak kupowanie bułek w sklepie, dziś to może być biedra lidl, a jutro coś innego. Ty jedynie chcesz z niej bułek w dobrej cenie. Inwestowanie uczuć jest błędem. Oczywiście warto być uczciwym i sumiennym, ale pokładanie jakichś nadziei czy oczekiwania lojalności, to mrzonki dla dzieci.

Jarem

Jasne, masz całkowitą rację. Tylko raz, że nie zawsze się nad tymi emocjami panuje. A dwa, że zainwestowałem więcej pracy niż uczuć, bo miałem poczucie że to miejsce, które wybije moją "karierę" wyżej niż dotychczas. Tego mi najbardziej szkoda :)

Zaloguj się aby komentować

Dawno nie pokazywałem swojego ptaka. Ptaki na zewnątrz się obudziły i latają pod moim oknem, więc Cezar się przestraszył i stwierdził, że pod wpływem paniki pomoże mi w pracy. Żeby on tak sam z siebie do mnie przylatywał.
#zwierzaczki #papugi
Bonus: Wczoraj był nie do zniesienia, więc na ostudzenie emocji, został umyty. Coś co się rzadko zdarza bo boi się wody
419cdcbb-e8a9-475f-9396-c3b607329ae6
ff9f0303-c6d6-4aea-8f87-352cb6fe1094
Acrivec

@Jarem co mu się stało że taki łysy? Depresja?

Jarem

Tak, miał taki epizod, ale to już za nim. Teraz jest szczęśliwą papużką

zboinek

@Jarem miałem takiego wariata. Najczęściej kąpał się sam, stawialiśmy miskę z wodą i on sobie tam właził. Raz wpadł do gotującego sie rosołu

Jarem

Mi raz wleciał na rozgrzaną patelnię. Od tego czasu ma zakaz przebywania w kuchni podczas robienia jedzenia.

On się niestety sam nie wykąpie, bo się boi wody. Raz nawet miał atak paniki. Teraz udało się wypracować, że jak ma dobry dzień to go psikam zraszaczem. Średnio raz na 2 miesiące się uda to zrobić

VonTrupka

@Jarem umyłeś ptaka na wiosnę? <_<


srsly xD

Zaloguj się aby komentować

Kiedy wydadzą te apke na androida?
Czy może przegapiłem?
JaTuSobiePatrze

@Jarem witam, chyba nigdy #pdk

Mnie wersja beta nie działa praktycznie w ogóle od dwóch tygodni i zero informacji dlaczego

Krokiruks

@JaTuSobiePatrze Trochę to chujowo o nich świadczy. Szczególnie wobec osób wspierających

wojtek-x

@Jarem: Nie przegapiłeś. Nie wydadzą i tyle.

Zaloguj się aby komentować

Oho, na FB wyświetliła mi się reklama jakiegoś konkursu o PPK. Dbają o PR, reżimowcy
#polityka /tag/codziennejebacwykop#jebacpis
xczar0

@Jarem do ppk tylko debil się nie zapisuje xD tylko klucz to wyciągać co miesiąc kasę - to co wpłaciłeś Ty masz bez niczego z powrotem. A kasa pracodawcy pomniejszona o podatek idzie do Ciebie. Czysty win. Trzeba korzystać

xczar0

@keborgan ja co miesiąc wypłacam po 300 zlotych od samego pracodawcy

Jarem

@xczar0 Kolejny. Ten wpis nie dotyczy opłacalności/słuszności PPK. Wypowiedź nie na temat, siadaj, jedynka.

Zaloguj się aby komentować

Tomki i Tomkinie, poszukuję słuchawek do pracy. Wymagania:
  • Nauszne, zamknięte
  • Z mikrofonem
  • Bezprzewodowe
  • Możliwość podłączenia dwóch urządzeń na raz (z tego akurat mogę zrezygnować)
  • Cena do 500 zł
  • Nie mogą być wielkie, bo głowa mała i wyglądałbym komicznie
Jakieś sugestie?
#sluchawki #praca #audio #komputery
Jarem

@WilczyApetyt dziękuję

Zaloguj się aby komentować