#pracbaza #bezrobocie
Trzymaj sie tam mordo. Pewnie będzie gorzej, ale trzeba liczyć, że będzie lepiej
Moja filozofia życiowa w jednym zdaniu. Dzięki!
@Jarem wszystko się ułoży, trzymam kciuki!
@Jarem staram się kierować tym w życiu, że żeby było lepiej musi byc gorzej, wystarczy zacisnąć zęby i pchać to zycie do przodu, trzymaj się stary
@Jarem Hasają jak stado bizonów, to normalne. Trzymaj się tam ziomek a kiedyś w końcu zaświeci słońce.
@Jarem ciężka próba. powodzenia i wierzę, że dasz radę wyjść z tego ogromną ręką
@jarem
Trzymam za Ciebie kciuki
@Jarem skąd jesteś? Jaki zawód, kwalifikacje?
Wrocław. Szeroki zestaw skilli. Skille sprzedażowe, komunikacyjne, mowie i pisze po czesku. Znajomość Sapa, Jiry, zarządzanie projektem, zarządzanie zespołem. Excel ponadprzeciętnie, cały office zresztą też. Znam Baselinkera jak własną kieszeń.
Nie jestem na razie nastawiony na konkretne stanowisko, ale obecnie jestem zajarany zarządzaniem zespołem i szukam czegoś nowego. Obsługa klienta, sprzedaż, praca fizyczna, praca jako wdrożeniowiec BL już za mną.
@Jarem W takim razie szkoda że zmarła ci bliska osoba ale bezrobocie to chyba nie problem w regionie w którym mieszkasz bo zaraz coś znajdziesz.
O chłopie, to robotę ogarniesz raz dwa
Mam tego świadomość. Ale wiesz, smutno się robi jak włożyłeś w swoją pracę całe serce, a tu coś takiego
@sfermentowany ja Ci dam jak bizony
To niech będzie jak żubry :D
@Jarem a grypa?
wpadła grypa albo chociaż wirus srv żeby mieć dodatkowy miesiąc z dupy? <_<
Haha, miałem dwutygodniowy epizod z jakimś świństwem, więc odhaczone :D
@Jarem oo. Czekam na porady fajno-normictwa, królów życia
@Wogybogy porad dla przegrywow bylo juz tyle, ze hej. Sa cale strony internetowe na ten temat. Nikt za Ciebie roboty nie odwali
Bartek?
Niestety, Stefan.
@dru_gru ja na szczęście mam to i to
@Jarem napisałbym Tobie że będzie dobrze, ale sam mam problemy zdrowotne i moja mama również, ja straciłem nadzieje że będzie lepiej ze mną, nie idź moją drogą i nie załam się jak ja
Jeszcze się nie zalamałem. Nie mój pierwszy dół życiowy i pewnie nie ostatni. Ostatnio staram się akceptować to co się trafia w moim życiu i robić swoje mimo, że nie widać światełka w tunelu. Tobie również tego życzę :)
'Praca to nie rodzina'. Jest jak kupowanie bułek w sklepie, dziś to może być biedra lidl, a jutro coś innego. Ty jedynie chcesz z niej bułek w dobrej cenie. Inwestowanie uczuć jest błędem. Oczywiście warto być uczciwym i sumiennym, ale pokładanie jakichś nadziei czy oczekiwania lojalności, to mrzonki dla dzieci.
Jasne, masz całkowitą rację. Tylko raz, że nie zawsze się nad tymi emocjami panuje. A dwa, że zainwestowałem więcej pracy niż uczuć, bo miałem poczucie że to miejsce, które wybije moją "karierę" wyżej niż dotychczas. Tego mi najbardziej szkoda :)
Zaloguj się aby komentować