Jeśli nie wiecie o co chodzi - chodzi o wyrok w procesie przeciw autorom książki "Dalej jest noc" traktującej o strategiach postępowania żydów w okupowanej przez Niemców Polsce. O losach żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski, książka nie omija trudnych tematów w tym polskich mordów i donosów. Mój inny komentarz na ten temat (z grupy na FB):
Przecież w tej książce nie przedstawiono Polaków wyłącznie jako szmalcowników (denuncjatorów czy morderców), przedstawiono wiele postaw Polaków wobec Zagłady – od różnych rodzajów pomocy czy ratowania, przez obojętność, aż do wspomnianej denuncjacji lub zabójstwa. Rzeczywiście w książce znalazły się błędy, natomiast w wielu publikacjach historycznych takie błędy się zdarzają. Dlatego też czekam na zapowiedzianą publikację P. Gontarczyka (która już na chwilę obecną bodajże liczy około 500 stron i 1500 przypisów), jak i śledzę wypowiedzi autorów (od polemiki z IPN, wymianę opinii i stanowisk na łamach Gazety Prawnej, po debaty z ich udziałem).
Artykuł dla zainteresowanych, tytułem wstępu: https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/8091472,historycy-maja-przeprosic-za-informacje-z-ksiazki-dalej-jest-noc.html
@HaHard O takiego czegoś potrzebowałem. Ale nagonka na autorów nieładna się zrobiła.
Zaloguj się aby komentować