nie rozumiem bardzo tej nienawiści do developerów, którzy odpowiadają na potrzeby rynku.
przecież jeżeli nie będzie to dla kogoś najlepsza możliwa opcja (według jego potrzeb i wiedzy) to tego nie kupi i developer straci/obniży ceny.
(no chyba, że będzie kolejny program developer+ z dopłatami do mieszkań ale tylko nowych, ale to pomijam bo to tylko szkodzi kupującym)
różni ludzie mają różne potrzeby, sytuację finansową, sytuację życiową i preferencje czasową.
jeżeli ktoś jest chętny na tak małe mieszkanie w takiej lokalizacji i chce je kupić teraz to gdzie problem?
może mieć w tej cenie większe w innej lokalizacji, albo standardzie? no dobrze, ale może on chce właśnie w takiej lokalizacji i takim standardzie?
próby uszczęśliwienia innych patrząc przez pryzmat swoich potrzeb nie kończą się za dobrze. efekty jakie daje gospodarka zarządzana przez światłych planistów już nie raz widzieliśmy.
a co do mema to ja osobiście bardzo się cieszę, że te przepisy przedsiębiorcy starają się obchodzić - chwała im za to!