Zaloguj się aby komentować
DzialaczWiejski
- 131wpisy
- 292komentarzy
Witam Szanowne Grono :)
Jak myślicie ? Czy jako, że mieszkam na wsi, a mój dziadzio od 40 lat pędzi wyborny bimberek, mogę jako dodatkowy prezent na hejto pace wysłać pół litra tego trunku? Skoro to portal dla starych ludzi powinno być git. Nie chciałbym natomiast złamać jakichś zasad moralnych czy innych. Nie zależy mi też specjalnie na rozpijaniu nikogo, tylko trochę żal żeby ktoś takiego cudeńka nie spróbował. Dajcie znać co myślicie .
#pytanie #alkohol #hejtopaka
Czy bimberek jako jeden z prezentów na hejto pace to dobry pomysł ?
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
#ankieta #hejto
W jakim przedziale wiekowym jesteś ?
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
#samochody #motoryzacja #pytanie
Oczywiście, że się da. W tych pieniądzach polecam Koreę, a dokładnie Kię Ceed lub Hyundaia I30. Masz szanse na zakup krajowego auta, od pierwszego właściciela i z małym przebiegiem.
@DzialaczWiejski ja dw razy się przejechałem na takim zakupie. Ostatecznie kupiłem nowe bo kosztowo wyszło mi niewiele drożej jak naprawiać jebane gruzy
W takim budżecie to szukaj citroena C5 2,0 HDi lub 2,0 PB +gaz potężne kombi i wbrew pozorom się nie psuje, patrzaj tylko za wersjami z hydropneumatycznym zawieszeniem I żeby była to bieda wersja wyposażenia, czyli tylko klima, bo elektronika jest tam delikatna, unikaj silnika 1,8 HPi i 1,6 THP ale ten jest już w C5 3gen. A w tym budżecie to znajdziesz ale bedą to gruzy. A I jeszcze jeden plus C5 jest taki że były robione w ocynku więc jeśli pojawią się gdzieś rdza na karoserii to znak że był bity. Silniki 2,0 HDi w starszych wersjach RHZ miały 110 HP ale za to nie miały DPFa i taki silnik bym Ci polecił jeśli miałby być diesel. Jeśli benzyna to 2.0 i spokojnie może być zagazowana. W bagaju c 5 1 gen spokojnie mieści się 5 osób lub 3 rowery, lub 48 betonowych bloczków, lub 0.5 M3 kamieni polnych, sprawdzone przeze mnie osobiście. No i C5 było moja najlepsza terenówką - 5km musiałem iść po ciągnik żeby mnie wyrwał z lasu😅
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@DzialaczWiejski zanim się chłopak obejrzy to już będzie właścicielem magazynu. Przynajmniej poszedł do uczciwej pracy a nie na studia.
@DzialaczWiejski wydaje mi się ze Ricky to wcale nie do roboty jeździł tym samochodem, no chyba że jak był strażnikiem na osiedlu
Zaloguj się aby komentować
zapaliłem ze swojej winy, ale i tak mam zal do całego świata. Przyjmę każda krytykę ale i wsparcie ze strony byłych palaczy. Proszę pomóżcie, chce żyć i być zdrowy, ciężko mi. Jakie porady? #palenie #rzucaniepalenia #zycie
@DzialaczWiejski naruchaj gówniaka - ja rzuciłem z dnia na dzień jak pierwsza córa przyszła na świat.
Za 3 tygodnie złamanie tej serii przestanie mieć znaczenie, tylko kurwa nie pal. Nie ma, że na uspokojenie, idź pobiegaj a nie szlugi
I abarot
Zaloguj się aby komentować
-
1 litr śmietany 36%
-
600 ml mleka
-
200 g cukru
-
wlej to wszystko do garnka i zagrzej mocno, ale nie zagotowuj (chodzi żeby było ciepłe na tyle, żeby rozpuściło czekoladę, jak zagotujesz to będziesz musiał sporo czekać aż ostygnie, żeby się nie zepsuło wszystko )
-
teraz zdejmij z palnika
-
dodaj 500 g białej czekolady ( jak chcesz to możesz dodać zwykłej ale wtedy ciemna panna cotta wyjdzie xd, czyli tak średnio. Czekoladę możesz kupić przez neta w woreczku albo normalnie biała kup z biedronki czy coś i będzie git)
-
wymieszaj dokładnie
-
teraz dodaj 10 listków żelatyny ( jeśli nie masz w listkach, tylko w proszku to równowartość 10 listków to będzie jakieś 30 gram żelatyny w proszku, tak mniej więcej, generalnie się o to kłócą wszyscy ile dokładnie to wynosi xd, ale polecam kupić w listkach bo jest o niebo lepsza i wygodniejsza w użyciu )
-
dokladnie wymieszaj.
-
dobra, pora wlać twoja miksturę do kubeczków/pojemniczków w jakich będziesz ją serwować.
-
teraz wstaw delikatnie przestudzoną do lodówki na około godzinkę, może półtorej
Gotowe, smacznego !
KILKA SPOSTRZEŻEŃ :
-
na górna warstwę każdy daje wedle własnego widzimisie, ja najczęściej dodaje polewę czekoladowo-truskawkową. Robię ją tak, ze kroje truskawki, gotuje w garnku z odrobina masła i dodaje kilka kostek czekolady, jak ostudzę to daje po łyżce na wierzch mojej Panna Cotty
-
możesz użyć gotowej konfitury lub frużeliny
-
możesz dać trochę cynamonu i pokruszonej czekolady
-
jak chcesz zaszaleć to połowę zalej białą masą, a druga połowę zalej z dodatkiem czarnej czekolady, będziesz miał dwie warstwy
PS. Sory za zdjęcie takie rozdziabdziane, ale byłem już w trakcie jedzenia ostatniej, która została, załoga resztę pochłonęła
#jakdzialakuchnia #gotujzhejto
Zaloguj się aby komentować
#rzucampalenie #zdrowie #czujedobrzeczlowiek
@DzialaczWiejski wytrwałości, osobiście nigdy fajki w ustach nie miałem, kumple często proponowali bo stałem z nimi, ale sugestia że wezmę, złamie i wyrzucę szybko ich z takich pomysłów wyleczyła xd
Ale wytrwałości raz jeszcze.
@DzialaczWiejski dasz radę! Jak ja dałem, to Ty również! Mi najbardziej pomogło odcięcie się od palącego towarzystwa. W gratisie przestałem również pić
@DzialaczWiejski ja paliłem +/- 10lat. Nie palę ponad rok.
Jako, że kilka lat były to elektroniczne papierosy to dużo dała mi możliwość palenia liquidu zero bez nikotyny, może i Tobie pomoże.
Powodzenia
Zaloguj się aby komentować
zalozyly sobie gniazdo w oknie u mnie przy kotłowni, nie zamierzam im psuć, zasadziłem kwiatki, i dzisiaj zatrzęsienie pszczółek od rana się uwija przy zbieraniu nektaru. Nie wiem czy na zdjęciach będzie to dobrze widoczne, ale jest ich z 30-40 sztuk conajmniej
#pszczoly #chwalesie #ciekawostki
Super inicjatywa. Tylko nie wspieraj lokalnego pszczelarza
No w sumie ja na tym zdjęciach widzę trzmiele, że dwie pszczoły, a reszta no to ciężko powiedzieć
Zaloguj się aby komentować
właśnie odkryłem najlepszy sos jaki znam do dan azjatyckich/ryżu/kurczaka z grilla :
-
4 łyżki majonezu
-
2 łyżki masła orzechowego
-
1 łyżka sosu sriracha
Serio sprawdźcie sobie, właśnie jem sobie bowla z tym sosem, naprawdę sztos
#jakdzialakuchnia #gotowanie #gotujzhejto
@DzialaczWiejski Dzięki, smacznego!
czy to prawda, że po sriracha
nie wychodzi się ze sracza?
Zaloguj się aby komentować
kilka moich ,,zalew” i marynat, do czego można użyć i pare dodatkowych informacji. Z góry przepraszam za objętości, ale z przyzwyczajenia będę pisał na 2-5 kg mięsa.
-
marynata do wieprzowiny ( szklanka oleju, pół główki czosnku przeciśniętego przez praskę, 3 duże łyżki sosu Worcesterschire (zamiennik to może być sojowy albo maggi ale wtedy tylko jedna łyżka!) łyżka duża soli, łyżka duża pieprzu, papryka słodka mielona duża łyżka, duża łyżka majeranku suszonego, dwie duże łyżki musztardy )
-
marynata do kurczaka ( szklanka oleju lub oliwy, czosnek suszony 2 łyżki duże, duża łyżka soli i duża pieprzu, papryka suszona słodka lub jeszcze lepiej wędzona 1 łyżka, miód 4 duże łyżki )
-
marynata do wołowiny ( tutaj tylko nadmieniam, często zalewam delikatnie oliwą mięso i dodaje dużo świeżego czosnku zgniecionego ręką i świeżych ziół taki jak tymianek, rozmaryn lub podobne, nie oddawajcie soli ! To sprawi, że mięso będzie niewymuszone i soczyste )
-
Marynata do baraniny ( sos miętowy ( jak nie masz, zblenduj świeża miętę i po sprawie), kolendra świeża lub suszona, 2 duże łyżki jogurtu naturalnego, 3 duże łyżki czosnku, 1 łyżka papryki ostrej mielonej, 1 łyżka soli i 1 pieprzu )
-
ostra marynata do dan tajskich/azjatyckich ( sos sriracha 4 duże łyżki, sos rybny 1 duża łyżka, sos sojowy 2 duże łyżki, czosnek świeży wyciśnięty przez praskę 4 ząbki, 1 łyżeczka soli mała, pieprz czarny 1 łyżeczka mała, 4 łyżki oliwy z oliwek lub oleju zwykłego, skrojona drobno cebula dymka wraz z wyrośnięty szczypiorkiem, ziarenka sezamu 2 łyżki duże )
-
ziołowo-czosnkowa marynata na grillowane kurczaki ( główka czosnku i pęczek bazylii do blendery, na najwyższych obrotach mielimy, do tego szklanka oliwy, łyżka soli i pieprzu, wyciśnięta połówka cytryny i troszeczkę musztardy w proszku, tak około 1 małej łyżeczki )
To tylko przykładowe zalewy, które robię dzień przed serwowanie dań. Mi bardzo pasują, ale jestem otwarty na nowości, wiec śmiało piszcie w komentarzach, chętnie tez odpowiem na jakieś związane lub nie z tematem pytania
#gotujzhejto #jakdzialakuchnia #gotowanie
Ja mam swoje dwie ulubione marynaty do kury:
-
Limonka z ziołami - ścieramy zest z limonek (proporcja mniej więcej 6 limonek na 12 filetów), 1 papryczka chilli, garść mięty i kolendry, sól, pieprz, oliwa - wszystko kroimy i mieszamy, obtaczamy kurczaka i do miski dorzucamy te wyciśnięte resztki limonki, wtedy ich aromat dodatkowo przechodzi przez kurę. Marynować minimum 3-4h. Wychodzą super cytrusowe kurczaki.
-
Miód, papryka wędzona, jalapeno, sok z cytryny, czosnek, sól, pieprz
Co do wołowiny to mam jeden sprawdzony przepis:
- 2 łyżki ziaren czerwonego i czarnego pieprzu lekko zmielić, żeby zostały większe kawałki i 2 łyżki soli morskiej wymieszać i rozsypać na talerzu. Polędwicę wołową smarujemy oliwą i obtaczamy w tym pieprzu z solą. I tak przygotowane mięso wrzucamy na grill 200℃ na 40-45 minut, lub wcześniej obsmażamy po 1-2 minuty z każdej strony i wrzucamy na 180℃ termoobieg 40-45 minut. Gotowe mięso kroimy na plasterki i mieszamy z gremolatą (garść mięty, garsć pietruszki, 1-2 papryczki chilli, skórka i sok z cytryny). Do mini burgerów z pampuchów/parowańców sztos totalny.
@DzialaczWiejski widać, ze lubisz czosnek
@DzialaczWiejski Dziekowac
być sojowy albo maggi ale wtedy tylko jedna łyżka!)
Wtedy jedna lyzka sosu sojowego\ maggi czy sos sojowy juz 3 lyzki, a przy maggi liczy sie tylko ta 1
Zaloguj się aby komentować
bardzo lubię ten przepis bo jest szybki i prosty, chodzi o Wieprzowinkę w pięciu smakach
-
weź wieprzowinę, najlepiej schab albo polędwice (z karkówki tez wyjdzie ale będzie trochę żujka
) tak około 150 gram na porcje, z kilograma wyjdzie obiad na 5-6 osób.
-
Pokroić w cienkie paski
-
Odkładamy na bok do miski (lepiej dużej)
-
teraz kroimy w słupki marchewkę, pora i cebule w piórka lub kółeczka, jak masz fasolkę zieloną tez dodaj, jak nie to spoko (tak serio daj takie warzywa jakie lubisz )
-
zagotuj wodę na makaron, ja używam noodle, ale można zrobić spaghetti albo jaki ci wygodnie, czasem w domu robię makaron sam z zupki chińskiej jak jest pusto w szafkach o tez wychodzi ekstra (choć w wersji biednej xd)
-
teraz tak, pociętą wieprzowinę dopraw ( na kilogram ) : 2 łyżki anyżu, 2 łyżki kopru włoskiego (powinny być nasiona zmielone ale sam koper tez zadziała ), 2 łyżki cynamonu, 2 łyżki goździków startych (można kupić w proszku) i po łyżce soli i pieprzu. Ja często dodaje papryki ostrej mielonej do poprawy smaku. Jeśli chcesz na szybkiego, możesz oczywiście kupić mieszankę 5 smaków, ale starte własnoręcznie dają więcej aromatu, przynajmniej mi bardziej smakuje taka wersja.
-
teraz wbij dwa jajka do miski z doprawioną wieprzowiną, dokładnie wymieszaj a następnie dodaj sporo mąki ziemniaczanej (zamiennikiem może by kukurydziana)
-
tak przygotowane paski wieprzowiny smaż na większej ilości oleju na patelni, około 2 minuty z każdej strony (oczywiście zależy jak grube zrobisz )
-
w międzyczasie przesmażaj warzywka (robisz je sti-fry więc wystarczy kilka minut na mocno rozgrzanej patelni)
-
jak już usmażysz, rozkładaj sobie na makaronie lub prosto na talerzyk z warzywami.
Gotowe
KILKA SPOSTRZEŻEŃ :
-
czasami po usmażeniu wrzucam takie kawałki do mieszanki sosu słodkie chilli i sojowego w proporcji 1:1 ale wtedy trzeba użyć mniej soli do doprawiania wcześniej bo może wyjść za mocne
-
makaron warto przesmażyć chociaż chwilkę na patelni z odrobina oleju lub masła, można go wtedy doprawić do smaku albo zalać delikatnie sosem Teriyaki
-
nie ma przeciwwskazań, żeby tak przygotowaną wieprzowinę dodać do jakiegoś sosu, warto jednak, żeby tez się wkomponowywał w kuchnie azjatycka ( słabo będzie smakował w pomidorowym czy w jakimś z kuchni francuskiej xd)
-
często na koniec sypię czarny sezam i pokrojony szczypiorek na wierzch, dodaje fajnego efektu wizualnego
#gotowanie #gotujzhejto #jakdzialakuchnia
@DzialaczWiejski azjetyckie najlepsze!
@DzialaczWiejski jakbym jednocześnie obsmażal mieso i robił warzywa stir-fry, to by chyba z kuchni nic nie zostało
@DzialaczWiejski Dziekowac
Zaloguj się aby komentować
wracam po krótkiej przerwie. Niestety musiałem odchorować majówkę, a na domiar złego córka trafiła do szpitala (niegroźna infekcja ale zaczynała się dusić i wymiotować więc nie było żartów i na oddział ). Już dochodzi do siebie, ale w sumie wpadłem na pomysł wyjaśnienia jak działa żywienie zbiorowe i dlaczego np. Obiadki w szpitalu są takie a nie inne
Dla przykładu na początku, na moim statku mamy około 77 osób załogi, nasza dzienna stawka na osobę wynosi 8,50£ to daje nam łącznie około 655£ na dzień. Nie będę się tu rozpisywał ile kosztuje kilogram karkówki czy takie tam u zaopatrzeniowców w Anglii, chodzi mi o to, żeby wyjaśnić różnice w różnych miejscach. 655£ to sporo, na polskie złotówki to będzie jakieś 3285. Jak widać, jest z czego gotować, doliczając jakieś sosy, przyprawy i oleje, naprawdę można się rozwinąć.
Spójrzmy zatem na szpital ( UWAGA, wykorzystuje dane od informatora
#jakdzialakuchnia #gotowanie #ciekawostki
@DzialaczWiejski pytania to nie, raczej anegdotę xD
Jak mnie mąż odwiedzał na poporodowym to raz trafił na "dostawę" kolacji na oddział. I tak sobie jechał jeden pan z regałami z jedzeniem [1] i mijał go inny pan z obsługi technicznej szpitala [2]:
2: Co tam dobrego wieziesz?
1: Jak dobrego to nic
Także takie o podsumowanie szpitalnej diety xD
@DzialaczWiejski Same obiady w szkole podstawowej to aktualnie 5 zł dziennie dla dziecka, gdzie jest tylko jedno danie (raz zupa raz drugie). Szkoła też na tych obiadach nie zarabia.
Dla przedszkolaka z kolei to 7 zł, w tym śniadanie i podwieczorek dodatkowo.
Kto wymyślił stawkę za żywienie dorosłego łacznie z kolacją niższą niż dla przedszkolaka bez kolacji, to nie mam pojęcia.
Wracając, chcemy zrobić na przykład imprezę na 50 osób w domu, robimy szaszłyki i karkówkę, weźmy przykładową cenę 10,90 za kilogram kurczaka i 16.90 za kilogram karkówki. Na jeden szaszłyk potrzebujemy :
jedną połówkę piersi dzielona na 6 kostek, jeśli chcemy na wypasie lub 4 kostki w wersji bieda
Zaloguj się aby komentować
z góry uprzedzam, ze nie jest to na bank oryginalny i najlepszy, tylko mój i szybki, sprawdzony
-
proporcje daje takie, na kilogram mąki (użyj pszennej typu jakiego chcesz, ja biorę co mam pod ręką) 1,5 łyżki dużej soli i 1,5 łyżki dużej cukru, do tego 15 gram świeżych drożdży lub około 7 gram suchych. Do tego 450 ml wody (letniej najlepiej) i łyżka duża oliwy
-
Wymieszaj dokładnie i odłóż do wyrośnięcia ( daj mu tak z 40 minut) najlepiej do miski innej i przykryj folią spożywczą, a jeszcze lepiej szmatką czystą
-
teraz wyrośnięte ciasto wyjmij z miski czy w czym tam miałeś i podziel sobie na 4, uformuj kulki i odstaw na kolejne 20 minut ( dosyć ważne, bo wtedy fajnie się robią pulchne i nie będzie zakalca
-
dobra teraz rozciągnij sobie taka jedną kulkę ciasta (lub rozwałkuj jeśli ci wygodniej)
-
do środka wrzuć co chcesz, fajnie jednak, żebyś nie dawał surowego miesa, bo cholera wie czy ci się zrobi (pewnie by jakoś bylo, ale sam nie próbowałem xd) ja robię tak : smaruje sobie sosem pomidorowym tak jakbym robił pizzę (zostaw brzegi bez sosu) kładę tam starty ser i pokrojoną szynkę czy tam salami, co mi zostało w lodówce, czasem dorzucam trochę pieczarek czy cebuli.
-
teraz zawiń górna warstwę (tak samo jakbyś lepił pieroga) i dokładnie zamknij. Są różne metody, ja używam zwykłej zakładki jak do pierogów, ale czasem robię tez końcówkę widelcem ( w sensie wciskam widelec na płasko na brzegi, robi się wtedy taka kratka)
-
piekarnik na 180-200 stopni
-
połóż taki pierożek na papier do pieczenia, posmaruj z góry białkiem z jajka (fajnie się zarumieni )
-
piecz około 10 - 15 minut. ( zależy jak jest duży i co ma w środku, sprawdź sobie najlepiej jak zrobisz kilka w ten sposób, ze po 10 minutach jednego sobie rozkrój i zobacz jak to wyglada)
-
wyjmij z piekarnika, jedz bez sosu lub z sosami czy jak tam wolisz
Smacznego!
#jakdzialakuchnia #gotujzhejto #gotowanie #szybkiobiad
@DzialaczWiejski czyli typowy pieróg calzone wg mnie. A ciasto to najlepiej robić kilka godzin wcześniej żeby poleżało w lodówce. Wtedy lepiej się rozciąga i nie robią się dziury.
Zaloguj się aby komentować
To będzie odrobine bardziej czasochłonne niż zwykle, ale warto
Daję przepis na kilogram, jak chcesz mniej czy więcej to sobie łatwo policzysz
-
weź mięso jakie lubisz (baranina/wołowina/możesz nawet wieprzowinę jak ci się podoba, byle nie kurczak, kurczak później będzie wyjaśniony)
-
musisz to teraz zmielić, jak nie masz takiego sprzętu w domu to możesz zawsze pokroić bardzo drobno, ale efekt będzie gorszy trochę
-
jak już zmielisz to dodaj szklankę jogurtu naturalnego, dwie łyżki oregano suchego (możesz świeże, nie ma sprawy, nawet lepiej), dwie łyżki papryki słodkiej w proszku, półtorej łyżki soli, łyżkę pieprzu oraz 5 ząbków startego/wyciśniętego czosnku (może być tez w proszku) i dwie starte cebule.
-
wymieszaj dokładnie
-
teraz rozłóż sobie folie spożywczą (możesz użyć papieru do pieczenia albo i aluminiowej, a nawet ratować się czystą reklamówką z marketu xd)
-
mięso na środek, formujemy takiego prostokąta, dosyć grubego, będzie później łatwiej kroić.
-
mniej więcej 100 g jest na jedna porcje, wiec możesz to sobie podzielić, jeśli nie chcesz później marnować mięsa i żeby ponownie nie musieć rozmrażać i zamrażać ( PODPOWIEDŹ, nie rob tak więcej niż jeden raz bo wtedy jest ryzyko rozwoju bakterii)
-
dobra, jak już jest to wrzucaj do zamrażarki na jakieś 10 godzin ( chodzi o to żeby cały zamarzł kompletnie)
-
jak czekasz na mięso aż zamarznie, zrób sobie sałatkę taką jak lubisz (ja robię tak: trochę pekińskiej, trochę czerwonej kapusty, cebulka, ogórek i pomidor, wyciskam połówkę cytryny i lekko dodaje pieprzu)
-
jak chcesz z frytkami to potem zrobisz frytki
-
teraz najważniejsze, jak mięso już zamarzło, to wyjmij z folii, połóż sobie na deskę i włączaj patelnie
-
UWAGA ! Wiem, że to się wydaje dziwne, ze będziemy kroić zamarznięte mięso, ale serio tak jest lepiej, nie będzie się rozpadać i o wiele łatwiej uzyskać małe plasterki
-
zetnij niewielkie, cienkie plastry, tak jak do kebaba tną w lokalach, złap końcówkę mięsa, gdzie będziesz kroić i z drugiej strony pod delikatnym kątem tnij sobie, a możesz i użyć tasaka ( łatwiej tak), jeśli masz krajalnicę to już w ogóle luksus.
-
PROSZĘ, UWAŻAJ NA PALCE, nawet nie wiesz ile mam blizn na rękach po pracy w kuchni, bądź ostrożny to będzie ok, jak ciężko kroić to spróbuj chwilkę zaczekać, aż zewnętrzna warstwa mięsa trochę odpuści.
-
jak tylko skroisz kawałek, od razu na patelnie rozgrzaną z odrobiną oleju i smaż (wiem, że musisz robić dwie rzeczy na raz, kroić i smażyć, ale rob tak bo wtedy wyjdzie najlepiej i się nie rozpadnie, możesz kroić kilka kawałków i wtedy smażyć, ważne tylko, żeby zrobić to sprawnie to mięso się nie rozpadnie)
-
Smażysz dosłownie chwilkę, plastry są cienkie, wiec nie potrzeba więcej niż 30 sekund z każdej strony zazwyczaj.
-
Odkładaj sobie usmażone mięsko na jakiś talerz lub od razu na rolkę, tak jak chcesz to sobie zaserwować.
-
jak już skończysz to wyłącz patelnie
-
brawo, masz swoje mięso kebabowe, teraz podaj to sobie czy rodzinie tak jak lubisz, przepis na sosy niżej
KILKA SPOSTRZEŻEŃ :
-
takie mięsko możesz tez upiec w całości bez mrożenia, wyjdzie ci fajna pieczeń rzymska po turecku
-
sos czosnkowy, każdy wie jak zrobić, moja rada, użyj zamiast śmietany czy wody. mleka(tak, niektórzy mieszają majonez z wodą, bo taniej, najczęściej słabe pizzerie), wtedy sos ma super konsystencje
Jeśli jednak nie robiłeś czosnkowego, zrób sobie tak: 5 łyżek majonezu, dwie łyżki mleka, troszeczkę soli i pieprzu wraz z suszonym oregano.
-
sos ostry robię tak, ze mieszam 1:1 majonez z ketchupem i dodaje sporo tabasco, jest smaczny i szybki
-
pewnie nie jest to jakiś ultra prawidłowy przepis, ale u mnie się sprawdza zawsze, spróbuj sam i eksperymentu, jeśli w smaku czegoś ci brakuje
-
kurczaka nie rob w ten sposób, bo wychodzi bardziej smażony pasztet xD, zamiast tego zamarynuj w soli i pieprzu i upiecz pierś, a potem pokrój na plasterki
-
oczywiście, jak wolisz, możesz nie mrozić miesa, i po prostu na maksa spłaszczyć kawałki takiego zaprawionego, tylko wtedy częściej wyjdzie ci smaczny płaski mielony niż kawałki kebaba
Smacznego!
#gotujzhejto #jakdzialakuchnia #gotowanie
Najlepiej jest zamówić luzowane mięso z udek z kurczaka i przygotować je w podobny sposób jak na tym filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=QlOGZYgk90Q
Mięso z udek jest bardzo soczyste i praktycznie nie da się go wysuszyć tak jak piersi.
wyluzowanie udka to około 3 minuty roboty
Zaloguj się aby komentować
Pasta a’la carbonara
-
Do garnka wlej wodę i zacznij gotować.
-
weź tak na oko ze 100 g boczku wędzonego ( na porcje, wiec na więcej porcji dodaj po 100g na każdą, możesz dać więcej jak lubisz, albo mniej)
-
boczek kroimy w kosteczkę/paski (jak wolisz)
-
wrzuć boczek na patelnię ( na nagrzaną)
-
PODPOWIEDŹ nie musisz dawać oleju na patelnie, bo boczek sam puści tłuszcz , na początek daj tylko łyżkę masełka, żeby nie przywarł zanim nie puści tłuszczyku.
-
smaż boczek, aż będzie rumiany i chrupiący
-
dobra jak gotowe odłóż na bok
-
ugotuj makaron ( makaronu na wpół zaciśniętą pięść, to tak na oko jedna porcja )
-
teraz tak, jak makaron jest gotowy, nie odcedzam go, tylko wyjmij szczytami czy co tam używasz na patelnie z boczkiem, tak, żeby był ciut mokry
-
zetrzyj trochę parmezanu (jak nie to zwykłego sera jaki masz pod ręką)
-
w miseczce obok wbij 2 żółtka z jajka na porcję. Dodaj sól i pieprz do smaku, oraz połowę startego parmezanu (PODPOWIEDŹ, jeśli jesteś początkujący i boisz się, że zetnie ci się żółtko to dodaj tak z 2 łyżki śmietany 18%) wymieszaj
-
włącz patelnie, zamieszaj makaronem z boczkiem i dodaj powstałą miksturę z jajka i parmezanu
-
mieszaj! Mieszaj, żeby ci jajecznica nie wyszła.
-
Zdejmij z patelni i wyłóż sobie na talerz ( jak masz szczypce, złap makaron i obróć dookoła szczypcami, wtedy ładne kopczyki wychodzą na talerzu)
-
posyp resztka parmezanu startego i delikatnie pieprzem.
-
jak chcesz to listek bazylii, czy tam pietruszki na wierzch, jak nie masz to nie dawaj
Kilka spostrzeżeń :
-
wiem, że nie ma boczku w oryginalnej carbonarze, ale jesteśmy gdzie jesteśmy i boczek serio jest ok, także na luzie
-
Sporo restauracji używa śmietany i carbonara pływa w białym sosie, to nie jest złe, ale nie jest tez tak smaczne jak na samym żółtku.
-
Jeden Włoch mi mówił, że carbonara pochodzi od włoskich górników wedle przekazów, mieli ze soba tylko jajko makaron ugotowany i sól, a pieprzu nie było, tylko osad z kopalni, stad pieprz się pojawił potem w przepisie xD
-
ja zazwyczaj do carbonary w domu robię jeszcze Calzona, bo lubię, tak tez jest na zdjęciu ode mnie, jak chcecie to napisze potem w komentarzu super szybko przepis na Calzona
#jakdzialakuchnia #gotowanie #gotujzhejto
#szybkiobiad
Zrobiłem, średnio mi wyszło, pewnie dlatego, że nie jestem najlepszy w te klocki. Nie mniej zjadłem, żona też i póki co żyjemy. Dzięki za przepis, na pewno skorzystam jeszcze, z któregoś mniej skomplikowanego.
@DzialaczWiejski Zrobiłam dzisiaj, wyszło i smakowało
@DzialaczWiejski Proszę dać przepis na Calzona.
Zaloguj się aby komentować
Nauczył mnie tego Amerykanin, na jednym ze statków, więc przepis sprawdzony i podobny do tego, co można zjeść w sieciówce. Moim zdaniem nawet lepszy.
-
proponuje wziąć pałki z kurczaka (najsmaczniejsze jak dla mnie) albo cokolwiek co chcesz, tak samo robisz skrzydełka i polędwiczki. ( jeśli potrafisz porcjować kurczaka, najtaniej wyjdzie jak kupisz całego i sobie podzielisz na części)
-
pałki/skrzydełka/polędwiczki wrzuć do miski, najlepiej sporej
-
teraz przyprawy, dodaj sól, paprykę słodką mieloną, pieprz i czosnek granulowany (możesz dać świeży, jak zabrakło granulowanego, chociaż lepiej akurat tutaj użyć tego w proszku) Przyprawiam na oko, ale gdyby ktoś wolał to powiedzmy po dużej łyżce wszystkiego. Wymieszaj.
-
wbij tam też jajka (w zależności od tego ile masz mięsa, jak np kilka skrzydełek to jedno wystarczy, jak cały kurczak porcjowany to daj dwa lub trzy, chodzi o to, żeby był mokry od jajek) i wymieszaj jeszcze raz.
-
teraz tak, do osobnej miski daj mąkę na panierkę ( na kilka kawałków kurczaka powierzmy szklanka mąki, jak będzie za mało to spoko, dorobisz sobie później)
-
do mąki tak samo jak do kurczaka, po łyżce soli, pieprzu, papryki słodkiej granulowanej i czosnku.
-
teraz do miski z kurczakiem wsyp trochę tej już doprawionej mąki (trochę znaczy tak z garść, powinno wystarczyć) i wymieszaj ponownie. Chodzi o to, żeby kurczak się trochę oblepiał taką mąką, powstanie taka mokra papka, nie ma być suchy jeszcze ok? Jak jest za sucho wbij jeszcze jajko jedno.
-
Odstaw na chwile gdzieś z boku
-
zagrzej fryturę (jak nie masz to luz, wlej olej do garnka, tak, żeby było go powiedzmy z 1/3 i nastaw żeby się grzał. Chodzi nam o uzyskanie temperatury 180-200 stopni oleju. Łatwiej to ustawić na fryturze, ale jak robisz w garnku to podpowiedź, jak myślisz, że jest już dobra temperatura, wrzuć mały kawałek kurczaka (jakąś resztkę, lub strzęp powstały przy produkcji) i zobacz czy się od razu smaży, jeśli tak to jest git.
-
KWESTIA BEZPIECZEŃSTWA ! Jeśli robisz to w garnku, ale tak samo w fryturze, w przypadku jakby ci się cokolwiek zapaliło, narzuć na to ręcznik/szmatkę i odetnij dostęp tlenu, nie używaj wody! Spalisz wszystko wokół
-
dobra teraz kiedy wszystko już gotowe, weź swoje mokre kawałki marynowanego kurczaka i obtocz dokładnie w przyprawionej wcześniej mące.
-
włącz sobie piekarnik na 180 stopni i przygotuj blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia
-
smaż około : 3-5 minut skrzydełka i polędwiczki ( jeśli są małe ) i 5-8 minut pałki lub duże kawałki piersi z kurczaka. ( chodzi o to, żeby miały kolor jak na zdjęciu ode mnie )
-
mnie martw się o to czy są gotowe w środku, nawet jeśli nie, dojdą w piekarniku ( jeśli znasz się trochę na gotowaniu i wiesz jak sobie sprawdzić, to dobrze, jeśli nie wiesz, to po prostu przekrój sobie mięso w najgrubszym punkcie i zobacz jak wyglada w środku, jeśli nic z niego nie wycieka i jest zamknięte, to znaczy, że wszystko gotowe )
-
mowie o wrzuceniu do piekarnika, bo to najpewniejszy sposób jeśli chodzi o robienie tego na kilkadziesiąt osób, bez potrzeby sprawdzani każdego większego kawałka, czy wpadek typu surowy punkt w jednej porcji, bez większej utraty jakości. Jeśli nie chcesz, dokończ danie we fryturze, serio to tez jest git
-
kiedy kurczak jest już w ładnym kolorze, wrzuć do pieca i piecz jeszcze 10-15 minut w 180 stopniach
-
twoje danie jest gotowe, daj mu chwile odetchnąć, żebyś nie palił sobie ust żywym ogniem przy każdym ugryzieniu ( w środku jest serio gorący)
i kilka wyjaśnień/ciekawostek :
-
podwójne panierowanie, czyli te dodanie garści mąki na początku, daje efekt tej wewnętrznej panierki, jak lubisz panierkę, to po końcowym obtoczeniu w mące, dodaj jeszcze raz jajko i jeszcze raz mąkę, więcej pysznej panierki dla Ciebie
-
najszybszy i bardzo dobry sos do tego kurczaka to tzw Fancy Sauce ( xD tylko Amerykanie mogli na to wpaść ) czyli mix 1:1 ketchupu i majonezu z dodatkiem tabasco lub w wersji łagodnej octu. Ocet sprawia, że sos nabiera takiego restauracyjnego smaku jak z burgerów, serio całkiem smaczny, daj go sporo ( tak powiedzmy, jak mieszasz 5 łyżek majonezu i 5 łyżek ketchupu to z 1-2 łyżki octu)
-
Jeśli dodasz sobie chilli w proszku do mąki na koniec panierowania (albo papryki ostrej czy co tam masz) wyjdzie ci wersja pikantna
Smacznego!
#jakdzialakuchnia #gotujzhejto #jedzenie
Robiłem dziś na kolację, wyszły świetne! Dzięki za przepis!
@DzialaczWiejski piorun piwo i kawa
@DzialaczWiejski dosyć cienka mi ta panierka wyszła. Nie wiem, może za dużo mąki dodałem do kuraka obtoczonego w jajku. Do tej pory jak robiłem coś a'la KFC to nie używałem piekarnika, muszę przyznać że te 10-15 min w 180°C dużo dają.
Używałem oleju, nie frytury.
Podsumowując, może z 5 razy w życiu próbowałem zrobić kuraka KFC, ta próba wyszła najlepiej, aczkolwiek pewne rzeczy muszę poprawić następnym razem.
Zaloguj się aby komentować