Zdjęcie w tle
AbenoKyerto

AbenoKyerto

Autorytet
  • 693wpisy
  • 366komentarzy
Antonio Allegri(Correggio), czytająca Maria Magdalena, obraz wykonany prawdopodobnie po roku 1517.

#necrobook #sztukawyzsza #correggio
82e67809-4aa7-44e3-adfb-ad7d64280a44
ErwinoRommelo

Uuu siema madzia co tam czytasz? Moze na kawke skoczymy? @CzosnkowySmok wiesz co masz z tym obrazem zrobic?

ErwinoRommelo

@CzosnkowySmok gdzietam sie bede mistrzowi pod pedzel wpierdalal, a Moze cos a la ; Umytapach po urolopie / kurwa ile powiadomien.

Zaloguj się aby komentować

Maxfield Parrish, The Canyon, rok 1923.

#necrobook #sztukaameryki
d8e03dda-118b-4370-9701-820a2f240b67
KLH2

@AbenoKyerto Wygląda jak to miejsce..

de6c1590-de4e-4bc8-8207-a17ee2dc828f
AbenoKyerto

@KLH2 Co to za gra? Coś mi przypomina, ale nie jestem pewny, co dokładnie.

KLH2

@AbenoKyerto Witchfire. Jakaś tam beta czy alfa czy co. Pewnie już bardziej zaawansowane są prace. To z pierwszego gotowego (chyba) poziomu.

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

308-309/1000- Onikuma/Oni hitokuchi

Wyjątkowo długo żyjące niedźwiedzie są podobno w stanie ulec transformacji w onikumę, dzięki czemu mogą osiągnąć rozmiary nieosiągalne dla któregokolwiek z żyjących krewnych. Onikumy potrafią poruszać się na dwóch łapach, a ich siła pozwala im bez trudu unosić krowy czy konie, a także przesuwać głazy, których nie zdołałaby ruszyć nawet spora grupa silnych mężczyzn.

Onikumy są mieszkańcami gór, gdzie prowadzą nocny tryb życia. Z reguły trzymają się dzikich terenów, ale od czasu do czasu lubią odwiedzić którąś z okolicznych wiosek w poszukiwaniu łatwo dostępnego pożywienia. Potężne niedźwiedzie obierają za cel żywy inwentarz, z którym następnie uciekają do lasu. Do kontaktu z człowiekiem dochodzi niezwykle rzadko, ale gdy już jednak to nastąpi, finał owego spotkania zawsze jest niezwykle krwawy.
************
Oni hitokuchi to określenie na osoby, które zniknęły z tego świata porwane przez demony lub inne nadnaturalne istoty. Innym wyrażeniem używanym przy takiej sytuacji jest słowo kamikakushi. Te osoby, które zdołają powrócić, zwykle są psychicznie wyniszczone tym, co ujrzały po drugiej stronie. Część nie powróci nigdy, w tej sytuacji winą za ten stan rzeczy obarcza się mające apetyt na ludzkie mięso oni.

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
62ad2a10-1863-46e4-959a-9768e35065da
2333bcbd-16e4-4fc6-a688-bf1d07966c62

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
2443- pod tą liczbą kryje się rekord Guinnessa w ilości doznanych użądleń, ów rekord zupełnym przypadkiem ustanowił Johannes Relleke 28 stycznia 1962 roku.

Cała historia miała wydarzyć się na terenie dzisiejszego Zimbabwe. Mężczyzna wraz ze swoim psem spacerowali w pobliżu miejscowej kopalni cyny, gdy zostali zaatakowani przez rój wkurzonych pszczół. Uciekając przed owadami Johannes wraz ze swoim czworonogiem wskoczyli do lokalnej rzeki. Wyjątkowo przywiązany do swojego psa Johannes starał się trzymać ciało zwierzęcia pod wodą jednocześnie utrzymując nad powierzchnią jego nos.

Próbując ratować zwierzę Johannes sam wystawiał się na ataki pszczół. Później lekarze doliczą się 2443 użądleń otrzymanych przez mężczyznę. Szacuje się, że przeciętny dorosły może wytrzymać około 1000 użądleń, tak więc to, że Johannes przeżył tą przygodę, jest sporym zaskoczeniem.

Jeśli chodzi o dalsze losy psa, nie wyszedł on z całej tej historii żywy. Jednak to nie pszczoły okazały się być przyczyną jego śmierci, a krokodyl, który polował na obszarze, w którym znajdowali się Johannes i pies. Ratując czworonoga przed owadami mężczyzna przypadkiem wystawił biednego zwierza wrednej gadzinie, która zrobiła sobie z niego pożywny obiadek. 

#necrobook #guinnessopedia #rekordyguinnessa
d5ec1df6-de96-4ce0-ab59-383abd06eb21

Zaloguj się aby komentować

"Triumf pokoju i wolności nad tyranią", obraz stworzony na suficie jednej z sal Old Royal Naval College w angielskim Greenwich. Stworzył go Sir James Thornhill w pierwszej połowie XVIII wieku, wykonanie owego malunku miało mu zająć 20 lat.

#necrobook #sztukawyzsza #malarstwosufitowe #jamesthornhill
22b2c600-b26e-4656-9758-460376812894
17cd2896-69d8-4a98-a778-b91807751963

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

307/1000- Onibi

Onibi to rodzaj ognistych kul spotykanych na terenie całej Japonii, konkretnie w jej bardziej dzikich rejonach, najczęściej wiosną bądź latem. Uznawane za wyjątkowo piękne, kule te są jednocześnie śmiertelnie niebezpieczne.

Te niezwykłe ogniki przybierają niebieski lub też ewentualnie niebiesko-biały kolor. Onibi zwykle zbierają się w spore grupki liczące około 30-40 sztuk. Jedna kula może mierzyć od 3 do nawet 30 centymetrów średnicy. Onibi poruszają się mniej więcej na wysokości oczu przeciętnego obserwatora.

Onibi są niebezpieczne ze względu na ich zdolność do wysysania życiowej energii. Żywa istota otoczona przez wiele takich kul może bardzo szybko umrzeć pozostawiając nie dające znaku życia zwłoki. Nocą bardzo często zmęczony wędrowiec może pomylić onibi z blaskiem latarni gubiąc się w lesie podczas pogoni za tymi widmowymi światłami. W niektórych rejonach Japonii istnieją wierzenia, jakoby onibi mogły odtwarzać wygląd, a także głos ofiar, których energię życiową wcześniej zabrały.

Niezwykłe orby powstają podobno z ciał martwych ludzi oraz zwierząt, nie wiadomo jednak, co dokładnie ma wpływ na ich narodziny. Szansa na ich stworzenie istnieje także przy wyjątkowo silnych klątwach. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
81866f3d-5cef-4ea3-b1bb-553a9d27b6cc

Zaloguj się aby komentować

Argyle Library Egg to ozdobne jajo uznawane za największe na świecie, przebijające pod tym względem dużo sławniejsze jaja Faberge'a. Zostało ono stworzone w roku 1990 i wymagało 7 tysięcy godzin pracy sześciosobowego zespołu, który działał pod kierownictwem Paula Kutchinsky'ego, właściciela firmy jubilerskiej z Londynu. Do jego wykonania użyto ponad 15 kilogramów 18-karatowego złota oraz 24 tysiące różowych diamencików. Gotowy obiekt wyceniono na 11,5 miliona dolarów. W środku jaja ukryto miniaturową bibliotekę. Obiekt ostatecznie trafił do stolicy Japonii, Tokio, gdzie ozdobił wnętrze rezydencji jednego z miejscowych biznesmenów. 

#necrobook #wiedzabezuzyteczna #zlotejaja
8b3d8175-96b0-4b99-a64b-1de49885554d
0f8fd920-f59c-4f6e-af3c-b5d269aad336

Zaloguj się aby komentować

Trzy zwierzęce netsuke, pies, nietoperz i gryzonie.

#sztuka #rzezba #necrobook
5967b1be-6278-4f83-a8c2-512900af6746
3561d6b6-f403-43c0-b95d-b7f0c59be1d3
7dd57801-be8f-43b1-9ff4-6627dc3eafe1
KLH2

Lubię te Twoje netsuke, ale dzisiejsze zwierzęta budzą u mnie mieszane uczucia To pierwsze to może równie dobrze być pies jak i krzyżówka owcy z japońskim smokiem, to drugie...

Z gryzoniami się zgodzę

AbenoKyerto

@KLH2 No, dwa pierwsze faktycznie wyglądają dość dziwnie i pewnie bym nie zgadł, co to jest, gdyby nie miały opisu na stronie muzeum, które je posiada.

Zaloguj się aby komentować

Teatro Olimpico to architektoniczny projekt Andrea Palladia wybudowany w latach 1580-1585 na terenie włoskiej Vicenzy. Na terenie obiektu znajduje się scenografia, która została użyta po raz pierwszy w roku 1585 do odegranego w tym miejscu przedstawienia, "Króla Edypa". Sam teatr jest jednym z trzech ostatnich wciąż istniejących i użytkowanych renesansowych obiektów(inne to Teatro Farnese w Parmie i Teatro All'antica w Sabbionecie). Od 1994 Teatro Olimpico jest częścią Światowego Dziedzictwa UNESCO. 

#necrobook #architektura #teatr
62c48e4b-0561-4ed4-adee-9f40363e4764
7598fbd4-350a-4816-8ea6-95362da878a9
b4dae131-a1bc-4db8-9703-21ade14a5fd9
f474b6b3-f799-4799-ad22-f9fe92c6c44f

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

306/1000- Oni

Dzisiejszy wpis będzie o jednej z najbardziej rozpoznawalnych istot z mitologii japońskiej, oni. Oni to oczywiście demony, przedstawiane jako wielkie i przerażające, o skórze wściekle czerwonej lub niebieskiej, z rogami i wyjątkowo długimi kłami. Ich ubiór stanowią często jedynie przepaski biodrowe wykonane ze zwierzęcych skór.

Oni dysponują niesamowitą siłą oraz wytrzymałością, są też wprawione w posługiwaniu się magią. Według legend są okrutnymi, sprowadzającymi nieszczęścia i choroby bytami. Największa rzesza demonów przebywa na terenie piekła znęcając się nad tamtejszymi grzesznikami. 

Zmienić się w oni mogą ci, którzy na ziemi okażą się być potworami popełniającymi niezwykle obrzydliwe zbrodnie. Takie jednostki po przybyciu do piekła ulegają transformacji w oni i od tej pory jako słudzy Enmy z prawdziwą przyjemnością karzą pomniejszych grzeszników poprzez obdzieranie ich ze skóry, miażdżenie, a także na wiele innych sposobów. 

Czasami na ziemi pojawia się człowiek tak zły, że wykracza daleko poza granice boskiego wybaczenia, bogowie ci mogą w tej sytuacji uznać, że nawet poprzez piekielne katusze nie odkupi on swoich potwornych grzechów. Taka osoba otrzymuje swoją karę jeszcze za życia przemieniając się w paskudnego oni. W tej formie pozostaje na ziemi stając się kłopotem, a zwykle także sporym zagrożeniem dla żywych. 

Dawniej słowem oni określano wszystkie znane duchy, potwory i inne istoty nie z tego świata. Zapis kanji dla owego słowa oznaczał "ukryty" i miał odnosić się właśnie do duchów. Dopiero z czasem inne byty otrzymały swoje oryginalne nazwy, a słowo oni przypisano w końcu wyłącznie demonom. Są jednak pewne wyjątki pod postacią żeńskich demonów, które obecnie częściej są opisywane terminem kijo.

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
76a8ee0a-d8b7-4ff7-92b1-ea801f6ae41b

Zaloguj się aby komentować

The harvest wagon, autor, Thomas Gainsborough, wykonał to dzieło w dwóch różnych wersjach, pierwsza powstała w roku 1767(obecnie własność Barber Institute of Fine Arts w Birmingham), druga w 1784(obecnie w galerii sztuki w Ontario).

#sztuka #malarstwo #necrobook
28b83401-6eaf-4b14-9938-a493b43e4566
e452178e-7bdb-4276-aed4-224b48910ef9

Zaloguj się aby komentować

Raj, obraz wykonany przez Jacopa Tintoretta pomiędzy 1588 i 1594 rokiem w jednej z sal weneckiego Pałacu Dożów. Obraz posiada wymiary 7,65x24,6 metra(wymiary na wiki są prawdopodobnie błędne, te pochodzą z bardziej wiarygodnego, włoskiego źródła).
Link do fotki w lepszej jakości:
https://commons.wikimedia.org/wiki/File:(Venice)_Jacopo_Tintoretto_-_Gloria_del_Paradiso_-_Sala_del_Maggior_Consiglio.jpg

#sztuka #malarstwo #necrobook
02b24efd-c26d-4621-b567-a1112af23c89
CzosnkowySmok

@AbenoKyerto ile memów

Zaloguj się aby komentować

Koniec roku 1914, kilka miesięcy po rozpoczęciu pierwszej wojny światowej. Dwójka francuskich malarzy, Pierre Carrier-Belleuse i Auguste François-Marie, właśnie zaczyna tworzyć niezwykłe dzieło poświęcone toczącemu się właśnie konfliktowi, będzie ono znane jako "Panthéon de la Guerre". Do pomocy zapraszają także innych artystów, łączna liczba osób zaangażowanych w ten projekt dobije okolic 150. Obraz zostaje ukończony niecały miesiąc przed końcem konfliktu i zdecydowanie budzi wrażenie swoimi rozmiarami. Mierzy bowiem 13 metrów wysokości oraz 122 metry szerokości. Przedstawieni na nim zostają bohaterowie tej wojny, członkowie rodzin królewskich i urzędnicy narodów alianckich, liczba sportretowanych osób przekracza 5 tysięcy.

Obraz od chwili wystawienia w specjalnie stworzonym dla niego budynku cieszy się olbrzymią popularnością, przez dziewięć lat ujrzą go trzy miliony odwiedzających.

Gdy zainteresowanie w kraju zaczyna spadać, pojawiają się amerykańscy biznesmeni z propozycją kupna obrazu, który zostaje ostatecznie sprzedany za niebagatelną jak na tamte czasy sumę 250 tysięcy dolarów. Pewne obiekcje(i słusznie) mają twórcy dzieła obawiający się, że już nigdy nie wróci ono do ojczyzny.

W Ameryce początkowo "Panthéon de la Guerre" cieszy się ogromną popularnością, w ciągu ośmiu tygodni przyciągnie bowiem milion osób. Szybko jednak spada zainteresowanie obrazem, ten w końcu w roku 1940 trafi do magazynu w Baltimore, gdzie zapomniany przeleży kolejne 12 lat. W końcu trafia na aukcję, gdzie za skromne 3400 dolarów zakupi go niemiecki weteran I wojny światowej, a jednocześnie miłośnik sztuki, William Haussner. Mężczyzna konkuruje podczas aukcji jedynie ze złomiarzami, którzy pragną wyposażenia potrzebnego do wystawienia obrazu. Waga tego wyposażenia to blisko 10 ton.

Po zakupie Haussner ma nadzieję znaleźć dla dzieła nowy dom, jednak żadne z muzeów nie jest zainteresowane jego przyjęciem. W końcu zgłasza się jeden zainteresowany:Daniel MacMorris, także weteran I wojny światowej, który miał szansę ujrzeć obraz jeszcze w Paryżu. Teraz pragnie on przewieźć go do Kansas City, gdzie znajduje się największy w kraju pomnik upamiętniający pierwszy światowy konflikt.

W ten oto sposób obraz trafia do Kansas City, gdzie zostaje poważnie zmodyfikowany. Zachowane zostaje zaledwie siedem procent powierzchni oryginału, a dodatkowo następują pewne zmiany takie jak dodanie kolejnych postaci, w tym Harry'ego Trumana i Franklina Roosevelta. Tak jak w oryginale obraz skupiał się na Francji, tak w nowej wersji główne miejsce zajmują Amerykanie. Jeśli chodzi o odrzucone fragmenty dzieła, trafiły one do innych pomieszczeń muzeum lub do archiwum. Część została wyrzucona albo rozdana znajomym bądź też przyjaciołom MacMorrisa. Niektóre fragmenty trafiły na różnorakie aukcje, m.in. na Ebay. Mocno okrojony "Pantheon de la guerre" do dziś jest dostępny dla zainteresowanych w Kansas City.

#necrobook #iwojnaswiatowa #wiedzabezuzyteczna
aac32674-c32e-40c3-8988-306c2096e5ae
88e5680d-6b38-4234-a262-b8b6c34037df
AbenoKyerto

Trochę późno, ale dorzucam dzisiejszą wersję dzieła w lepszej jakości. Waży 37 MB, także niestety na hejto nie mogłem tego zamieścić.


https://cdn.cnn.com/cnn/2018/images/10/16/pantheon_de_la_guerre_panorama.jpg

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

305/1000- Omagatoki

Omagatoki to określenie na zmierzch, porę dnia, kiedy to słońce znika za horyzontem, a dzień powoli zamienia się w noc. Okres, kiedy zaciera się granica między światem żywych, sekai, oraz światem istot nadnaturalnych, ikai. Wtedy też zaczynają przenikać do ludzkiego świata chimimoryo, złe duchy.

Gdy do świata ludzi przenikają yokai, ich pojawieniu się towarzyszą podobno pewne charakterystyczne znaki: wiejący zimny wiatr, zapach w powietrzu porównywany do zapachu ryby lub też krwi, nagłe zapadnięcie ciemności oraz przenikający do szpiku kości chłód.

W połączeniu światów ludzkiego oraz nadnaturalnego nigdy nie widziano nic dobrego, wyłącznie chaos, który ono przynosiło. Uznawano więc, że najlepszym wyborem w tym czasie jest pozostanie w domu, kiedy na zewnątrz zaczynały szaleć niebezpieczne istoty. Ale nawet w czterech ścianach zdarzało się doświadczyć zjawisk niewyjaśnionych. Drwale śpiący w leśnych chatach mogli usłyszeć dźwięk ścinania drzew, jednak rankiem nie było dowodów na to, że coś takiego miało miejsce. Odgłosy wodospadu słyszano często tam, gdzie takowych obiektów nie dało się uświadczyć przez wiele kilometrów. Odnotowywano również dziwne głosy oraz śmiechy ewidentnie należące do istot innych niż człowiek. Dzieci zagubione w lesie mogły zostać zaciągnięte do innego wymiaru, by po wielu latach powrócić kompletnie odmienionymi.

Wracając do omagatoki, słowo to może zostać zapisane na dwa sposoby, w jednym z nich oznacza ono godzinę spotkania ze złymi duchami, w drugim zaś godzinę wielkiego nieszczęścia, obydwa te znaczenia obrazują lęk przed nadejściem mrocznych sił ukazujących się o zmierzchu. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
fd40ab9d-bd54-4193-8ebb-31c975bc0812

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

304/1000- Okuri inu

Nocną porą na górskich lub leśnych traktach samotni podróżnicy mają szansę natknąć się na stworzenie zwane okuri inu. To yokai o wyglądzie przypominającym sporego psa lub wilka, jednak dużo bardziej niebezpieczny. 

Okuri inu niczym duch podąża za wybranym przez siebie celem, który z różnych powodów musi przejść przez dzikie rejony Japonii. Istota śledzi taką osobę zachowując pewną odległość i oczekując na jej najdrobniejsze potknięcie. To sygnał, by rzucić się na nią i rozerwać na strzępy.

Okuri inu jest na tyle przerażającym stworem, że inne byty nadnaturalne trzymają się od niego z daleka. Osoba śledzona ma więc po swojej stronie swoistego strażnika "pilnującego" ją przed mrocznymi siłami z "drugiej strony", ale jest to niewielkie pocieszenie ze względu na fakt, że ów strażnik czyha na każdy błąd ludzkiej istoty.

Istnieje specjalny związek pomiędzy okuri inu oraz innym zwierzęcym stworzeniem zwanym yosuzume. To niezwykły ptak, którego nocny śpiew ma ostrzegać wędrowców, że podąża za nimi niebezpieczny towarzysz i lepiej zachować w tej sytuacji najwyższą ostrożność.

Mrocznego psa/wilka można podobno oszukać udając, że ewentualne potknięcie było celowym działaniem, np. w celu zaznania odrobiny odpoczynku. Szybki siad na ziemi i wymówienie słów w rodzaju "Ależ wyczerpująca podróż" zwykle są wystarczającym "teatrzykiem" dla istoty, która przejdzie w stan oczekiwania do czasu, gdy osoba w końcu ruszy w dalszą drogę.

Podróżnicy, którzy bezpiecznie opuszczą dzikie wertepy, powinny odwrócić się i zawołać: "Dziękuję za odprowadzenie mnie". Ma to zagwarantować, że okuri inu nigdy więcej nie podąży za ową osobą. Po powrocie do domu powinno się też wystawić na zewnątrz naczynie z pokarmem dla istoty w ramach wdzięczności za "opiekę".

Istnieje także mniej znana wersja owego bytu nazywana okuri itachi. Jest to łasica, która działa w taki sam sposób jak wyżej omawiany yokai. Jedyna różnica jest taka, że można się jej pozbyć zdejmując jeden z butów i rzucając nim w stworzenie, które pożre "podarek" i odejdzie w swoją stronę. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
c2425e8a-da3b-4329-8375-50b5acda29a8
Augustyn_Benc-Walski

@AbenoKyerto Zawsze zastanawiałem się skąd się biorą pojedyncze buty leżące gdzieś na poboczach, w chaszczach itp. A teraz wiem, że to ludzie pozbywali się w ten sposób towarzystwa okuri itachi.

Zaloguj się aby komentować