
#zakreconyfarmer

Zaloguj się aby komentować
A co słychać u naszego farmera od kurek?
Patrzę i od dwóch miesięcy nie wiadomo co z kurkami żadnego raportu.
Halo Panie @KranikSpolski jest Pan z nami jeszcze w społeczności hejtowskiej?
Zaloguj się aby komentować
Niestety nie udało mi się odratować Hejtusia; wiek + choroba Marka oraz infekcja wirusowa skutecznie wykończyły kura. Już diagnozując chorobę Marka wiedziałem, że koniec jest bardziej niż pewny ale pełen ideałów i nadziei ja myślałem że uda mi się coś z tym zrobić. Ostatni tydzień wyglądał już tak, że Hejtuś nie chodził, nie jadł i nie pił samodzielnie. Każdego ranka liczyłem, że wejdę do kurnika a on będzie już sztywny ale nie. Wtedy podawałem mu miks wody, antybiotyku, oregano, soli, cukru i witamin że strzykawki licząc że i tak się przekręci bo nie mogłem się mentalnie zebrać do mechanicznego oddzielenia głowy od korpusu. Niby za dziecka się biło kury na obiad ale na starość chłop coś zmiękł... anyway, kończę podawać antybiotyki kurom, w czasie trwania kuracji padła kolejna ale nie widzę pogorszenia u pozostałych więc chyba git.
#zakreconyfarmer

Zaloguj się aby komentować
Ogólnie jest źle, chyba nas jakaś choroba dopadła. Dwie monokurki już w piochu, kolejna ma jakąś infekcję skóry. Nośność stada spadła. Dziś dzwonię po weta.
#zakreconyfarmer

Zaloguj się aby komentować
https://www.4iq.com.pl/ogrod-i-uprawa-roslin/2454-kurnik-drewniany-impregnowany-120x116x104-cm-ii.html
#zakreconyfarmer
Zaloguj się aby komentować
#zakreconyfarmer
Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna

@KranikSpolski Nie dość, że eko jajeczka to jeszcze z niskim śladem węglowym
@KranikSpolski No i świetnie, z dala od smrodu miasta walącego spalinami. Zazdroszczę.
@KranikSpolski Bardzo ekologicznie, już widzę ktoś wspomniał o śladzie węglowym. I ekonomicznie też.
Podziwiam, bo ze swoim pechem odnośnie rowerków (najbardziej z roweru typu "składak na wiejską drogę z koszyczkiem z przodu" to pamiętam piękną bliznę na łydce po tym, jak mi śruba się wbiła przy upadku na hałdzie piachu jak miałam lat -naście, a do tej pory "dumnie" noszę ślad) to pewnie zrobiłabym z tego nie kogla-mogla, tylko jajecznicę na jakimś wertepie albo piaseczku właśnie. ; )
A swoją drogą ładne tereny, mam ból du...szy bo jeszcze do niedawna mimo mieszkania na blokowisku miałam 10 min od siebie bardzo podobne, teraz wjechała tam dzika deweloperka, a dziki do tej pory urzędujące sobie na łące przy rzeczce (czyli naprawdę musiał tam być sielski spokój skoro żyły sobie w pokoju z ludźmi chodzącymi tam czasem na piwka) zaczęły kopać pod samymi blokami w poszukiwaniu żarcia i próbować otwierać pergole/przewracać śmietniki. Sama rozkosz. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Za to na zdjęciu - cisza, spokój, w miarę równa droga, jajka nieobtłuczone ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ) , jak jeszcze żadne psy nie wylatują z dziwnych miejsc i nie próbują powalić roweru to w ogóle idylla.
Zaloguj się aby komentować
Za często wpisywałeś słowo jaja i nsfw to teraz masz xD
Przeczytałem "w globalnym ESPORCIE jaj" i musiałem się dłużej zastanowić co to za e-sport z jajami. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A czego dotyczy ten protest Cyberpunka?
Zaloguj się aby komentować
@KranikSpolski najszczersze kurolencje
Czyżby nie przetrwała franca którą uratowałeś?
Niech jej ziemia lżejszą będzie w lepszej krainie :<
Nie łapie
Zaloguj się aby komentować
Kura co ma wyjebane, hehe, jajca :-DDDDD
Kurczę pieczone
mi jedna kura tez tak co chwile sie kładzie, to jakas choroba?
Zaloguj się aby komentować
Panie i Panowie, mam znów pełny miesiąc za sobą a to oznacza, że przy okazji tygodniowego raportu podsumujemy sobie też czerwiec, zapraszam!
CZERWIEC
w ostatnim poście sugerowałem obstawianie ile jajek było w czerwcu. Najbliżej, jednak nadal daleko była @UmytaPacha z wynikiem 468. W rzeczywistości w czerwcu jajek zebrałem 563 (o 123 więcej w stosunku do maja). Wowowo, brawo dla kurek!
JAJKA
26.06 - 20szt.
27.06 - 21szt.
28.06 - 22szt.
29.06 - 21szt.
30.06 - 17szt.
01.07 - 21szt.
02.07 - 20szt.
SUMA: 142szt.
Jest to moje ATH jeśli chodzi o jajka. 150szt. coraz bliżej i kusi oj kusi xD
KURKI
dziś o kurach ale nie moich. Byłem w niedziele na urodzinach w miejscu gdzie była woliera z drobiem i o kurde, będą zmiany u mnie xD przede wszystkim planuję kupić 5 kur z gatunku "wyglądających inaczej" xD na pewno wjedzie silkie, polka, do tego AUTENTYCZNE zielononóżki i co tam ciekawego jeszcze uda mi się znaleźć. Skąd pomysł? Ano na tej agroturystyce widziałem właśnie takie kury i się zakochałem w tym jak wyglądają. Z tej samej agroturystyki urodził mi się temat przepiórek jeszcze, ale ten muszę zgłębić. Przede wszystkim nie podoba mi się, że na zimę zabija się przepiórki na tuszki. Żeby była jasność (ci co mnie znają to już pewnie kisną i będą lewarki wklejać w komentarzach xD) to jestem ze wsi i odrąbanie kurze głowy, żeby mieć rosołek nie jest niczym nowym dla mnie ALEEEE co innego kiedy się podchodzi do tego bezuczuciowo, a co innego gdy od 3 miesięcy publicznie mówi się o swoich kurach. Nie wyobrażam sobie, że piszę Wam i postuje fotki przepiórek a gdy przyjdzie zima... te smol kurczok, na c⁎⁎j Ci ta głowa xD No i oczywiście przypadałby się dla nich woliera i osobne miejsce do spanka. Dużo pomysłów, czasu i kasy mało. Ale chęci są xD





@KranikSpolski Tym kurom chyba częściej jajko spod d⁎⁎y wypada niż kupa.
@KranikSpolski ale dzban jestem, jak pytałeś w poprzednim o liczbę jajek to nie ogarnąłem, że cały miesiąc...
@KranikSpolski O, widzę, że masz już dorosłego Void Chickena, ale nie widzę czarnego jajka na zdjęciu, przerabiasz na majonez czy dajesz od razu Krobusowi?
#pdk #stardewvalley
Zaloguj się aby komentować
Jutro poza tygodniowym raportem podsumowanie miesiąca czerwiec. Obstawiajcie ile dropnęło w szóstym miesiącu tego roku :D
Podpowiedź: _6_
#zakreconyfarmer

165 tak coś czuję
Zaloguj się aby komentować

@KranikSpolski wpierdolą zanim się obejrzysz. Jak się rozpędzą to gruz z budowy i stare opony też wciągną
Komentarz usunięty
One to wszystko wpierdolą?
@KranikSpolski weta o flaszku (☞ ゚ ∀ ゚)☞
Zaloguj się aby komentować
Dobra, jak część z Was zauważyła- chwilę mnie nie było. Powodem było wybicie szamba w relacji z klientką. Bez zbytniego wchodzenia w szczegóły; babka odebrała kuchnię bez zastrzeżeń, gdy wróciłem po świętach na regulację frontów się okazało, że zastrzeżenia są i to sporo. Długo nie mogliśmy się dogadać bo wymagała ode mnie sporej ilości pracy za darmo, choć to zupełnie nowe zlecenie było (rozmontowanie całej kuchni i przesunięcie jej o 2cm, do tego jakieś k⁎⁎wa nabijanie OSB na ściany bo jednak chciała żeby szafki bardziej były wysunięte do przodu. No generalnie rzeźbienie w gównie). Ostatecznie oddałem jej hajs, zdemontowałem jej całą kuchnię i wywiozłem wszystko do siebie. Masa czasu stracona na realizację, masa czasu i nerwów stracona na negocjacje, masa nerwów przy demontażu i organizowaniu kasy bo jednak ZUS mi nic nie odda, księgowa nie odda, maszyn zakupionych do pracy nie sprzedam. Byłem mocno rozjebany psychicznie i nawet nie wchodziłem na hejto czytać innych wpisów, nie mówiąc o postowaniu swoich. Może i bym wrócił wcześniej gdyby nie naciski "gdzie raport"/"kolejny tydzień bez raportu"- serio, nie lubię być do czegoś zmuszany a w takim momencie życia patrzyłem na to jak na jebany obowiązek, a nie cudowną przyjemność.
W każdym razie, wracam do Was i UWAGA, mam raport z CAŁEGO okresu absencji bo jednak kury to kury, zająć się nimi trzeba, a jak już to robiłem to spisywałem co tam się naniosło a oh boy, naniosło się. Zapraszam
JAJA
tydzień 5.06 - 11.06
5.06 - 16szt.
6.06 - 14szt.
7.06 - 21szt.
8.06 - 16szt.
9.06 - 17szt.
10.06 - 18szt.
11.06 - 14szt.
SUMA: 116 (poprzedni tydzień 117)
tydzień 12.06 - 18.06
12.06 - 21szt.
13.06 - 21szt.
14.06 - 17szt.
15.06 - 22szt.
16.06 -23szt.
17.06 - 21szt.
18.06 - 14szt.
SUMA: 139szt.
tydzień 19.06 - 25.06
19.06 - 24szt.
20.06 - 23szt.
21.06 - 20szt.
22.06 - 22szt.
23.06 - 14szt.
24.06 - 15szt.
25.06 - 21szt.
SUMA: 139szt.
Fajnie dropi jajeczkiem, to co pogonię po znajomych daje mi taki hajs, że mogę uznać iż kury sie potrafią same utrzymać - bo z jednego tygodnia wystarcza mi na dwa worki paszy, które wystarczą na miesiąc karmienia. Najs.
KURY
No tutaj to zawsze coś się dzieje. Opisze kilka rzeczy, ale raczej nie chronologicznie bo mam pamięć faktów, ale nie notowałem kiedy się pojawiły.
Może zacznę od metafory mojego życia- staram się a i tak stanie się coś co zaprzepaści moje starania xD Zrobiłem dla kurek coś a'la małpi gaj, taka grzęda na dworze w cieniu. Było fajnie przez dwa dni. Przyszła burza i złamała drzewo, a to jebło prosto w ten małpi-kurzy gaj xD żadna kura nie ucierpiała ale małpi gaj do rozbiórki XD.
Z rzeczy nowych to jedna kura zaczęła mi się kwoczyć. Codziennie jest walka o jajca bo jednak nie mam warunków na pisklęta więc nie chcę dopuścić do wylęgu. Odnoszę wrażenie, że za chwilę do niej dołączą kolejne dwie.
Kury fajnie podrosły, fioletowe już widać że to pełnoprawne kury, u monokurek też spore zmiany; maransy i jarzębiate to kawały byków się zrobiły. Leghorny jak zwykle małe ale za to urosły im grzebienie i pchnęło im klaty do przodu. Zauważyłem, też zmianę w sposobie poruszania. Jedynie sussex się jeszcze nie rozwinął- ewidentnie był młodszy od pozostałych kur z monokurek, ale cieszy mnie to że nadal żyje, bo babcia różowej nastraszyła mnie, że młoda to pewnie padnie. Jedynie co mnie wnerwia w grupie mono to to, że składają jajka w randomowych miejscach na dworze. Czasem pod drzewem, gdzie jest w miarę łatwy dostęp, ale coś czuje że jak przyjdzie jesień i opadną liście to pod jednym krzakiem będzie jajeczne eldorado- tam ciężko się dostac bo nisko i gęsto ale w ciepłe dni tam siedzą kury więc i tam sie pewnie niosą.
Ostatnie upały powodują, że kury mi sie topią na podwórku; raz wszedłem to myślałem że się zesram jak zobaczyłem że 8-9 kur leży na boku i się nie ruszają. Dopiero po skróceniu dystansu się jorgnęły, że ktoś im łazi po obejściu i wstały xD lubią siedzieć w cieniu ale lubią się też wygrzewać co wygląda dość komicznie. Z racji upałów postawiłem starą wanienkę z wodą na wypadek gdyby chciały się zwodować ale poza siedzeniem na krawędzi wanny nie zauważyłem zbytniego zainteresowania wodą w niej. Musze im ogarnąć jakiś drobny piasek i piaskownice w której będą się mogły tarzać i chłodzić.
Ostatnio też urozmaiciłem dietę kur o lebiodę, której mam od ciula na ogródku. Cieszy mnie to, że pomimo tego że jest to chwast to ma jeszcze jakieś szersze zastosowanie; ja "plewię" ogródek z niepożądanych roślin, a kury mają z tego benefit. Najs.
Hejtuś nadal pekluje jak szalony xD
INNE
w tym roku definitywnie odpuszczam larwy i grzyby- robię to kosztem przygotowania się na przyszły rok. Być może na okres wakacyjny zajdzie duża zmiana na farmie, ale o tym powiem jak będą konkrety choć już uspokajam- nie ważne czy ta zmiana nastąpi czy nie- to nie jest koniec farmy
Dzięki za cierpliwość w oczekiwaniu i do przeczytania się wkrótce!





Czy to możliwe żeby mieć kury i trawnik zamiast klepiska?
@KranikSpolski
Następnym razem:
50% z góry
40% jak sobie obejrzą na warsztacie, że wszystko zrobione i gites.
10% po montażu.
@KranikSpolski
Twojemu ptactwu nie smakują pokrzywy, czy co?
Pamiętam, że babcia zrywała kurom ich liście i wpierdalały jak szalone, a żółtka miały później ładny kolor
Zaloguj się aby komentować
Ktoś wie co się stałosię? :(
Właśnie wiedziałam, że czegoś mi brakowało od początku tygodnia na hejto
Pewnie kury go zadziobały
@Pawelvk @Elite @ddavvvidka @PanNiepoprawny Przyjdzcie jutro to się przeczytamy :D
Zaloguj się aby komentować
Nagle przez płot widzę go...
Hejtuś, czy to ty?
@KranikSpolski
#zakreconyfarmer

Nice cock.
Zaloguj się aby komentować
#zakreconyfarmer

@KranikSpolski ale jaja! : O
@KranikSpolski jakie bonusy wbiłeś na arenie? xD
+ 10 do charyzmy :/
Zaloguj się aby komentować
Mało się na farmie działo w zeszłym tygodniu; kończyłem robotę u jednego klienta i szykowałem się na następnego, nawet w niedzielę jechałem na zakład xd, dlatego poza podstawowym ogarnianem kur nic specjalnego się nie działo. No może jedna rzecz; mszyca zaatakowała winogrono więc jednego wieczoru spryrskałem to guano. Z racji, że winogrono na kurzęcym wybiegu, a i kurka czasem skubnie liścia, to miałem nie lada wyzwanie by znaleźć odpowiedni środek, coby mi kury z grzędy nie pospadały xD
Cały czas zastanawiam się gdzie mogę ogarnąć kojo dla pisklaków; będą potrzebowały lampy dogrzewajacej a nie wszędzie mam prąd. Na stolarnie ich nie chce brać bo tam pozdychają od hałasu. W domu kot. W kurniku brak prądu. Co tu robić.
JAJA
A teraz coś co Tomeczki lubią najbardziej: jaja w liczbach xd
29.05- 18szt.
30.05- 15szt.
31.05- 17szt.
1.06- 19szt.
2.06- 17szt.
3.06- 16szt. (-1szt bo pękniete)
4.06- 16szt.
Suma: 117 :D
No to ruszyli z kopyta, warunki dworowe sprzyjają, monokurki rosną i coraz bliżej im do dorodnej kury niż większego pisklaka. Leghorny tak podrosły, zapuściły grzebienie że czasem mam problemy z rozróżnieniem czy to to Mono czy Stara Gwardia. Czarne kury tak się wylaszczyły, że jedna została nawet ulubienicą hejtusia bo wszędzie za nim chodzi, a i on szarmancki wobec niej bo to zrobi miejsce na grzędzie obok siebie, albo wygrzebuje coś smacznego xd no chyba że chodzi o peklowanko to wtedy zasady są inne xD




Prąd do kurnika. Jak chcesz więcej jajek to jeszcze słaba żarówka do kur na grzędy tak żeby świeciła cały czas.
Twoje kurki są mega fotogeniczne
chyba że chodzi o peklowanko to wtedy zasady są inne xD
@KranikSpolski ko? xD
Zaloguj się aby komentować

@KranikSpolski majestatyczny jak zawsze, miłego piątku panie Kranik!
Tam na kibelku powinno być takie serduszko wycięte,ale takie romby też ładne.
@KranikSpolski prawdziwy champion
Zaloguj się aby komentować