Szczęść Boże,
Moi Drodzy, zbliża się wielkimi krokami trzecia fala wirusa, sieje on śmierć, strach, jednak na naszych oczach dzieje się prawdziwa zaraza... kobieta, matka, każda kobieta jest stworzona do bycia matką, spójrzcie tylko co się dzieje na tym świecie, rola kobiety sprowadza się do parodii męskości, walki, buntu, do czego to prowadzi...
Moi Drodzy, nie dajcie się zwieść, te kobiety, stworzenia, to zwodziciele zła, nie idźcie za nimi, nie słuchajcie ich okrzyków, głoszą one śmierć, słuchajcie Kościoła, księża, to my głosimy życie! Bądźcie za życiem!

Wiele spłynęło na mnie fal nienawiści za mój apel, za cichą prośbę o pomoc. Rozumiem was, Bracia, dziękuję wam za stawanie w mojej obronie i pomoc. Proszę, nie zważajcie na tych, którzy są dziećmi szatana, oni po to są, żeby pluć jadem, jak wąż. Proszę was o zrozumienie i współczucie dla tych ludzi, są to ludzie pokrzywdzeni, nie raz spotykałem takich, w rozmowie, czasem w spowiedzi, oni porzucili Pana Boga, ich nowym Ojcem jest szatan, są jego sługami. Pomodlę się dzisiaj za tych, o nawrócenie, o rozum.

Szczęść Boże moi Drodzy,
chciałbym się podzielić jak ludzie potrafią być bezczelni, nie chcę atakować nikogo ale tyczy się to głównie młodych, stracili ducha ofiarności, popatrzcie kto dzisiaj ofiarowuje Kościołowi jakie nominały, ludzie przykładni, starsi - papierowe, 10zł, 20; A ci młodzi? monety albo jeszcze lepiej - odwracają wzrok od księdza i nic nie dają od siebie... Pamiętajcie pomodlę się za tych, którzy goszczeni przez nas, księży, nie potrafią okazać nam szacunku...

Pan jeżuś umarł za nas na drodze, bo go przejechał samochód ;(