#wedkarstwo

44
222
Dziś ciekawostka biologiczna. Szczupak albinos.
Złowiony w Niemczech. Zdjęcie z grupy FB.
#biologia #ciekawostki #wedkarstwo
17e4d2bf-df34-4a5a-a33c-5f25b11f2118
lexico

@trixx.420 co najwyżej skórę na ręce rozerwie (z doświadczenia osobistego)

kwahu666

@lexico zębaty potrafi pokiereszowac rączki. Jeszcze mam pełno śladów po sezonie

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Chciałem się przywitać na tagu i przy okazji pochwalić swoją pracą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wykonałem ją na konkurs Mojsze pod tagiem #rzymskielego na wykopie. Szkoda, że część z Was jest tam zbanowana, bo z pewnością byłoby więcej ciekawych dioram dodanych.
Termin zgłaszania prac mija 23:59 w niedzielę 20 listopada, może ktoś się skusi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.wykop.pl/wpis/68793749/szalom-termin-zglaszania-prac-na-rzymskielego-mija/
87a5bc45-afa6-4ce4-815b-f0ddf9353761
carawayXD

@Janusz.Mustermann mnie to zmotywowało do zbudowania w końcu czegoś samemu. ostatnio też tylko kupuje, nawet przestałem składać

Janusz.Mustermann

@carawayXD a ja odwrotnie, raczej kupuję teraz klocki na sztuki/kg/PAB i próbuję coś złożyć samemu

Poldek2009

@carawayXD Wygląda jak stary z pasty o fanatyku wędkarstwa.

Zaloguj się aby komentować

Jakis sprzet dla tescia wedkarza? Mysle o scyzoryku/multitoolu/szczypcach dla wedkarzy. Mysle ze pewnie jest cos takiego na rynku ale nie znam marek dla wedkarzy ktore rabia dobre produkty nacelowane na wedkarzy.
highlander

@robertx pewnie dla siebie tak bym zrobil, ale chcialbym aby to byl bardziej spersonalizowany sprzet pod konkretne hobby. znalazlem cos takiego: https://www.decathlon.pl/p/szczypce-wedkarskie-caperlan-p-multi/_/R-p-329333?mc=8607167

ciekawe jak z jakoscia tego. szczypce sa jakies fikusne widac ze do ryb a nie do grzebania przy aucie czy elektronice

Zaloguj się aby komentować

Hej łowiące Tomki, ale się wczoraj zagotowałem i do teraz mnie trzyma. Aż żona nie nadąża z gotowaniem bigosu na uspokojenie
Wiecie ile w przyszłym roku ma kosztować zezwolenie PZW na połów w okręgu poznańskim?
490 złociszy plus zwyczajowa opłata na koło, kolejne 10-20 PLN. W tym roku płaciłem 330 złotych, też sporo, ale do przełknięcia jeszcze. Spodziewałem się wzrostu, no ale nie o 50%
Z czego na ochronę i zagospodarowanie wód 340 zł, a 150 zł opłaty członkowskiej za to tylko, że jest się członkiem, z czego nie ma absolutnie żadnych korzyści, a co jest konieczne, by u nich łowić.
Jeszcze żeby było mało: nasze super Wody Polskie wystosowały pismo do okręgu, że wprowadzają limit zanęt 1 kg na dzień (tu jeszcze w miarę, więcej nie używam raczej), ale w szczycie sezonu od 15. czerwca do 15. września całkowity zakaz nęcenia produktami spożywczymi. Nie mam pojęcia, jak mam iść na białoryb, takiego leszcza na przykład jak na łowisko zwabić i utrzymać bez zanęty. Są oczywiście jakieś zastępcze metody typu zmieszać ziemię z kretowiska z atraktorem i dużą ilością białych robaków i liczyć na farta, no ale to nie o to chodzi.
Oficjalny powód? Zanieczyszczenie wód, eutrofizacja, przyducha. Realny? Pamiętacie jak na wiosnę obiegła kraj informacja, że ma być według Wód Polskich jedna opłata 250 złotych na cały kraj za wędkowanie? No więc tych łowisk WP to jest kilka na całe województwo, musiałbym kilkadziesiąt kilometrów jeździć. Reszta jest w długoletnich dzierżawach u prywaciarzy i w PZW właśnie. No i teraz cwaniaki robią co mogą, by pod byle pretekstem te wody odebrać. Oczywiście, już się prezes wygadał w wywiadzie jakimś, że jak tych wód będzie więcej, to u nich też będzie 450 złotych xD
Teraz na dobicie: tych łowisk PZW poza Wartą i jakimiś stawkami to koło mnie wcale nie ma za dużo. Jest jeden zalew, a poza tym to wszędzie ponad 30 km trzeba jeździć. Dla osoby wychowanej na pojezierzu to jakiś absurd. Jeździłem więc na ten zalew, ale w tym roku znowu przyducha czy inne coś tam i masowy pomór ryb. W efekcie PZW wprowadziło tam strefę no-kill, czyli nawet rybki ze sobą nie można zabrać...
Podsumowując: płacisz absurdalne pieniądze żeby nic nie złowić (bo nie można nęcić), a jeśli jakimś cudem będziesz miał farta, to i tak sobie rybki na kolację nie zjesz.
To chyba po 10 latach koniec mojej przygody z PZW. Nie ma opcji, że tyle zapłacę. Siedziałem tam już chyba tylko z przyzwyczajenia i sentymentu do dziadka, który mnie w łowienie wprowadził i przez całe dorosłe życie w kole wędkarskim działał. I tak chodzę kilka razy do roku, na więcej nie mam czasu. Od wiosny idę do prywaciarza na dniówki. Można kupować przez Internet, nie ma żadnych głupich rejestrów połowów i zakazów nęcenia, jest kilka jezior do wyboru i to naprawdę blisko mojego domu, nawet rowerem spokojnie dojadę. Długo się przed tym opierałem, ale naprawdę nie mam wyboru. Jedynie na aktualizację cennika czekam.
A pamiętam, jak w zeszłym roku jakiś pisowski poseł się wypowiadał, że według niego to wędkarstwo powinno być elitarnym hobby z pozwoleniem za minimum 800 złotych. Wtedy gadanie wariata puściłem mimo uszu. Dzisiaj widzę, że skubani powoli dopinają swego. To jest kolejna piękna i dobra rzecz, którą ta władza w porozumieniu z UE i zielonymi szurami próbuje ludziom odebrać...
NiebieskaGumaBalonowa

@Besteer pisowi juz dawno skonczyla sie kasa. To beda wyciskac z kazdego. Gdyby jeszcze za tym jakies realne dzialania szly to ok. Ale juz katastrofa na Odrze pokazala, ze oni sie do niczego nie nadadza, a moze nawet i sami przyczynili sie do tego, ze katastrofa byla wieksza niz mogla byc

Nebthtet

@Besteer ech, mój kraj, taki piękny...

WojciechKawulski

PZW to jedna wielka patologia. Mieszkam kilometr od jeziora i niby ludzie chodzą łowić, ale z tego co właśnie słyszałem, to ryb praktycznie nie ma, bo nikt nie zarybia, kasę biorą i nic nie robią.


Sam bardzo chętnie bym wykupił sobie kartę, ale wiem, że w roku pójdę z maksymalnie 5 razy, więc taka kasa jest absurdalnie duża.


To już wolę jechać ze szwagrem nad prywatny staw z ekipą, zrobić swoje zawody i fajnie spędzić czas.

Zaloguj się aby komentować

Chyba najwyższy czas zadać kluczowe pytanie - czy mamy tu jakichś fanów wędkarstwa, a konkretniej C&R, bo mięsiarstwo razić prądem?
Na razie nie mogę założyć nowej społeczności, ale zastanawiam się, czy jest w ogóle na tym etapie z kim się powymieniać doświadczeniami
fa1cba3f-5cfb-4f5e-ae76-1965b7ceb9f2
zero

@Pantokrator mam kompletnie gdzieś czy pokażesz swoje oblicze czy nie, ale wstawianie papieża wszędzie już przestało być zabawne

Pantokrator

@zero No bardzo mi przykro, że boli cię dupa, pozdro.

SuperSzturmowiec

bez tagów @bojowonastawionaowca

bojowonastawionaowca

@SuperSzturmowiec panie kochany, co ja, górnik, żeby odkopywać wpisy sprzed 2 lat? Daj pan spokój

SuperSzturmowiec

@bojowonastawionaowca a dlaczego nie

Zaloguj się aby komentować

Witam. Chciałem sie z wami podzielic co ostatnio udalo mi sie złowić, a moze raczej na co.... Pojechalem nad staw. Obszedłem skurczybyka do okoła. Nie ma brania.. Testowałem duze i male gumy, obrotowki i nic. Mowie a zarzuce splawik, bo akurat mialem ze soba. Łowiłem na białe robaczki. Po 15 minutach mialem branie. Okazało sie ze to szczupaczek ok. 15 cm (nie mierzylem) Oczywiście wypuszczony do wody. I taka to była historia.
Inspektor_RODO

Gratulacje Panie Andrzeju, Miłych Połowów

Andrzej-Glowica

Dziękuje

Pozdrawiam Andrzej

Alkaida_Sakiewicza

endrju mówio że gdzieś na mazurach pływa sum olimpijczyk. Zrób rozpoznanie gdzie dokładnie i na haczyk dawaj starą na żywca

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia