Witam. Chciałem sie z wami podzielic co ostatnio udalo mi sie złowić, a moze raczej na co.... Pojechalem nad staw. Obszedłem skurczybyka do okoła. Nie ma brania.. Testowałem duze i male gumy, obrotowki i nic. Mowie a zarzuce splawik, bo akurat mialem ze soba. Łowiłem na białe robaczki. Po 15 minutach mialem branie. Okazało sie ze to szczupaczek ok. 15 cm (nie mierzylem) Oczywiście wypuszczony do wody. I taka to była historia.
Gratulacje Panie Andrzeju, Miłych Połowów
Dziękuje
Pozdrawiam Andrzej
endrju mówio że gdzieś na mazurach pływa sum olimpijczyk. Zrób rozpoznanie gdzie dokładnie i na haczyk dawaj starą na żywca
Zaloguj się aby komentować