@Niepowtarzalny2
O "reporterach" z tvptusk rozumiem, że piszesz ironicznie? Bo już nawet antypisowski Onet mówi o aparatyczykach robiących dla polityków...
Co do reszty:
Widzę, że mam do czynienia z "chciałbym umić angielski" Już pomagam.
"prohibiting medical interventions on intersex minors when the intervention has no medical necessity and can be avoided or postponed until the person can provide informed consent," - dla Janusza angielskiego brzmi dobrze, prawda? Tyle, że infrormed consent nie oznacza osiągnięcia odpowiedniego wieku, tylko zwykłą rozmowę z lekarzem, niezależnie od wieku.
Dalej mamy ciekawe: Removing obstacles to the effective exercise of freedom of expression of LGBTI people at national and local levels. - jak widać mamy PRZESZKODY, niepozwalające gejom publicznie się wyrażać. Jakie to przeszkody nie pozwalają gejom zabierać głosu? Tego już strona nie wyjaśnia. Może ktoś Biedroniowi usta czymś zapycha, nie wiem...
"Legal gender recognition procedures exist for minors" - tu też jest ciekawe - według tęczowych brak procedur prawnych dla nieletnich w ramach "rozpoznawiania płci".
Teraz wyjaśnijmy Drugie "kłamstwo"
Na stronie znajdziemy "Existence of effective monitoring mechanism", "reparations", "other positive measures" "Policy tackling hatred" - ponownie, dla Janusza zwykłe niewinne słowa. Ale jak sprawdzimy co one oznaczają, dla organizacji LGBT, zrozumiemy że:
develop third party reporting centres - mają powstać specjalne centra do raportowania przestepstw zarzadzane przez trzecią stronę (LGBT). Zgadnij kto za to zapłaci i z czyich pieniędzy. Repracji nie muszę tłumaczyć, prawda? monitoring mechanism to szeroki termin oznaczajacy min. rowiązania prawne, zmuszajace organizacje do wdrażania polityki do show do tell. W praktyce oznacza to, że musisz wyszkolić swój HR (zgadnij gdzie), albo zatrudnić odpowiednio "wyszkoloną" osobę (zgadnij skąd), aby skupiali się na sprawach lgbt. Szkolenia zapewnią organizacje lgbt, a szkolenia będą opłacane z podatków - lub z kieszeni prywaciarza, który będzie miał nowe wydatki.
jeszcze ciekawiej wypada sformułowanie: other positive measures. na stronach European Union Agency for Fundamental Rights możemy się dowiedzieć, że oznacza to min. full respect, protection and promotion of equality. Czy muszę tłumaczyć w jakis sposób promuje się "róznorodność" i kto za to płaci? Na pewno widziałeś Londyn w tysiącach flag lgbt, albo "tęczowe" zebry, które płoszyły zwierzeta? Kto płacił za te fanaberie? Kto pobiera pieniądze za konsultacje?
Podsumowując: organizacje LGBT pragną stworzyć wyzwanie prawne i społeczne, którę tylko one jako dysponujące "odpowiednią wiedzą" będą w stanie pomóc rozwiązać czy to w fromie konsultacji szkoleń czy finansowanych z budżetu instytucji. tak czy inaczej ona zarobią pieniądze z podatków, a jesli nie wdrożysz ich rozwiązań, masz niższą ocenę w ich rankingu. Pomogłam?
Ta lekcja angielskiego była za darmo. Za kolejną cię "zczardżuję"
Smaczej kawusi 'demaskatorze" albo enjoy your coffee (pamiętaj - dwa "f" i dwa "e")