#tajlandia

1
118
Vientiane, stolica Laosu i czemu po drugiej stronie mostu jest lepiej.
Vientiane to stolica Laosu, można się tutaj dostać samolotem lub autobusem.
pro tip- trzeba mieć vize wjazdową, kosztuje $40 albo 1700 Tajskich Batów(lepiej mieć dolary bo przelicznik na granicy zabieram nam 300B ot tak)
wizę najlepiej wyrobić online (min 5 dni przed przylotem/przyjazdem) ja musiałem odstać w kolejce ok 1.5h
Jeśli miałbym porównać Bangkok i Vientiane to chyba najbliższe prawdy było by porównanie Berlina i Sosnowca, Vientiane, mówiąc kolokwialnie, dupy nie urywa.
Wylądowaliśmy gdzieś pośrodku pól ryżowych i cyk pierwszy szok-po wyjściu z lotniska stoi nowiutki Rolce Royce Ghost(a obok Range Rovery, BMW itp)
taxa do centrum 15min i ok 20PLN.
wychodzimy na miasto i.. po pierwsze bajzel jakiego w Bangkoku ciężki uświadczyć, na głównej promenadzie płac zabaw dla dzieci na gołej ziemi (odbiło mi się końcówka lat 80ych)
Na promenadzie stragany z CCC (Cheap Chinese Crap), piach i kurz (jesteśmy w stolicy kraju na najbardziej obleganej ulicy)
Jedzenie w knajpce przy promenadzie (bufet-grill sami sobie smażymy jedzonko) ok 15PLN/os + napoje. Jeśli chodzi o jedzenie to uważam, że po drugiej stronie Mekongu w Tajskiej wiosce można zjeść za podobne pieniądze ale dużo lepiej. Ogólnie jedzenie mocno przypomina to Tajskie jednak brakuje mu intensywności Tajskiej kuchni.
co mnie zaskoczyło to duża ilość mieszanych par-ona Laotanka on… Chińczyk, ponoć teraz kobiety z Laosu wolą bliskiego kulturowo Chińczyka niż białego z Europy/USA.
co do samej stolicy-stosunkowo mały ruch ale za to fatalnie oznaczone drogi(ruch jest europejski-prawo stronny)-kilka razy wjechałem pod prąd skuterem bo nie było znaku informującego o obowiązującym kierunku jazdy.
Brak tutaj wieżowców, wielkich biurowców, jeden targ nocny i jeden większy targ pod dachem.
Architektura nie powala ani rozmachem ani jakością a można by się wręcz pokusić o stwierdzenie, że jest bardzo skromna i (co nie powinno dziwić w Azji) chaotyczna.
Jeśli mam wymienić zalety Vientiane to: tanie i dość dobre hotele (za ok 150 PLN można wynająć naprawdę spoko pokój w centrum z WiFi, klimą, basenem i kawałkiem balkonu) oraz tani alkohol.
Zdaję sobie sprawę, że 2 dni to pewnie za mało aby poznać miasto ale ciężko było mi tu wytrzymać dłużej.
Inaczej sprawa ma się gdy przekroczymy granice na rzece Mekong i trafimy to miasteczka Sri Chiang Mai (nie mylić z prowincją Tajlandii Chiang Mai), poczułem się jakbym w latach 90 wyjechał z Polski do Niemiec (tych lepszych-zachodnich)
Szerokie i równe ulice, ładna (jak na prowincje Tajlandii ale i tak dużo lepsza niż to co było w Vientiane) promenada, smaczne jedzenie i wszystko wydaje się tak jakoś lepiej zorganizowane, czystsze i milsze.
Nie zrozumcie mnie źle, napewno warto odwiedzić stolice Laosu, zapewne ja wiele rzeczy przegapiłem ale dużo lepiej się czułem na Tajskiej prowincji obserwując Laos z drugiej strony rzeki, nic będąc tam osobiście.
ps. W Vientiane jest targ niedaleko łuku triumfalnego, jest tam dużo srebrnych monet-wszystkie to są ordynarne podróbki(prawdopodobnie wykonane w Chinach)
#paszczakwtajlandii #podroze #tajlandia #Laos
Taxidriver

I jeszcze trochę, teraz te chyba najsmutniejsze- mówimy o ścisłym centrum stolicy kraju.

bac787c0-99c8-4c8d-9f7b-578d2ca91a67
00814eb5-a644-4a10-beaf-18655336ee72
884c1ad0-f8d8-4c64-887d-9864f7dac913

Zaloguj się aby komentować

800 km samochodem w Tajalndii.
Cześć!
Dziś podzielę się z Wami moimi doświadczeniami z jazdy samochodem po Tajlandii.
W ciągu ok 10h jazdy zrobiłem niecałe 800km, trasa: Bangkok - Nakkhon Si Thammarat.
3 przerwy, jakaś kawka, śniadanko wiadomo-standard.
Spalanie? było, cena benzyny przy trasie to ok 4.50 PLN/litr- jest ok.
Pojazd: Honda Accord 2.0
Sama trasa była ok poza dwiema rzeczami kierowcami na drodze i samą drogą a raczej jej specyficznym charakterem. Kierowcy albo jeżdżą agresywnie ale niepewnie albo niepewnie. Brak tego europejskiego poczcie przewidywalności decyzji innych kierowców. Jazda na światłach awaryjnych albo włączonym kierunkowskazie przez 30km? standard, wyprzedzanie na 3go aby za 500m skręcić? wiadomex, jazda 2 pasami na raz? czemu nie, a o tym, że prawy najszybszy pas (ruch lewostronny jak w UK) jest najbardziej obłożony i nawet ciężarówki i autobusy nim śmigają nie muszę chyba nikomu wspominać
Wyprzedzanie lewym (najwolniejszym ale i pustym) pasem staje się normą po pierwszych 50 kilometrach. czy ktoś ma z tym problem? nie, czy ktoś reaguje? eee tam, czy kierunkowskazy są wymagane/używane? niby są, niby czasem ich ktoś używa ale serio to trzeba mieć oczy dookoła głowy. Ja kierunkowskazów używałem i mam wrażenie, że pomagały.
Co spotkałem na drodze? kierowców, którzy chyba nie wiedzą po co tam są, blokowanie pasa, jazda za szybko/zbyt wolno (jest min prędkość na prawym pasie 80km/h), jazda pod prąd (skutery, samochody albo załadowane pick-up'y), koło ciężarówki które przeleciało jakieś 15m przed naszą maską, sprzedawców jedzenia na pasie awaryjnym (standard) czy zamknięcie pasa jezdni ot tak, bez powodu - i to wszystko w ciagu jednego dnia:D
Czy polecam jazdę samochodem po Tajlandii? można ale ja bym wybrał samolot/pociąg/busa.
Same drogi są ok, nie można ich porównać do europejskich autostrad ale sadziłem, że będą znacznie gorsze, największą ich bolączką jest słabe oznakowanie pasów i ogólny chaos na nich panujący.
poniżej macie trochę zdjęć z dzisiaj, zrobionych przez żonę podczas podróży.
Ps. agentem dnia był koleś, który wyjechał z bocznej nieutwardzonej drogi, wjechał na trasę szybkiego ruchu POD PRĄD!!! poboczem dojechał do ZJAZDU z inne autostrady i tym zjazdem WJECHAŁ na trasę idącą w drugim kierunku! połączenie miedzy nitkami trasy to szeroki łuk 180 stopni- aż się prosi o 40 tonowy zastaw jadący zgodnie z przepisami.
#paszczakwtajlandii #podroze
#samochody #tajlandia
#motoryzacja
1d29b9ac-b833-42d2-83a5-9ababb6fe27f
e128718d-55c1-4578-ad6d-3c14c0eb8630
bd47bc57-4e78-4f87-bc54-f618989e1b27
93bcc236-77ce-4ade-a380-7264cf834708
szalony_baklazan

@Taxidriver Jak się tak chwalimy to ja w Tajlandii zrobiłem kilka tysięcy km na skuterze. Bez prawa jazdy. Nigdy wcześniej nie jeździłem na skuterze. Oczywiście policja też mnie zatrzymała xD

CoJaToNieTy

@Analnydestruktor kwestia przyzwyczajenia, dwa miesiące tam byłem i po tym czasie śmigałem skuterem jak szalony czasami po 100km dziennie, tylko czasami zapominałem o ruchu lewostronnym XDDD

Analnydestruktor

@CoJaToNieTy wierzę, natomiast zamiast stresu na urlopie związanego z jazdą wybrałem u-drive, bolta i graba. Odpadł mi też problem trzeźwości i posiadania i noszenia kasku

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Ruch drogowy w BKK
https://gifyu.com/image/Sm4jM
dzis w ramach rozrywki pojechaliśmy miejskim busem (toyota Hilux z siedzeniami i zadaszeniem na pace) za 9B do stacji Metra i dalej do centrum.
zrobilem małego timelapsa aby pokazać Wam jak to wyglada z perspektywy pasażera.
#paszczakwtajlandii
#podroze #tajlandia

Zaloguj się aby komentować

Rzeka Chao Phraya
Rzeka płynąca przez Bankok to Chao Phraya, ma ok 370km długości i jest główną rzeką Tajlandii.
Dla bardziej ciekawskich polecam dość obszerny artykuł na wiki (ang): https://en.wikipedia.org/wiki/Chao_Phraya_River
Tyle jeśli chodzi o suche fakty.
Rzeka od początku swojego istnienia dawała jedzenie i pracę Tajom, pozwlaapjać także na rozwinięcie handlu między Ajutają (starą stolicą Tajlandii-zburzoną przez Birmę ponad 200 lat temu) a (głównie) Chinami.
Co ciekawe transport rzeką do morza to ok 250km (mogłem trochę Chao Phrayę kijem popchnąć w tym miejscu, jeśli tak jest, proszę o wybaczenie.
Zarówno Ajutaja jak i Bangkok zawdzięczają swój rozwój i pozycję położeniu nad szeroką i przewidywalną rzeką.
Dzisiaj po rzecze głównie poruszają się mniejsze statki, barki oraz niezliczona ilość łodzi pasażerskich i o tych ostatnich chciałbym trochę opowiedzieć.
Łódki te przypominają coś pomiędzy przerośniętą gondolą a autobusem Ikarus, są duże, czerwone, smrodzą, hałasują ale kursują regularnie, są tanie i są naprawdę dobrą alternatywą dla autobusów.
Bilet w zależności od trasy kosztuje od 15-30B czyli ok 1-2.5PLN, ilość miejsc siedzących to w zależności od łodzi od 100 do ok 200 ale ilość pasażerów jaka wchodzi na pokład zależy tylko od tego ilu ludzi akurat musi się przedostać w inne miejsce- a tych potrafi być dwa razy więcej niż miejsc siedzących.
Z przodu buja, z tyłu gdzie jest silnik, można ogłuchnąć od hałasu silnika. Widoki brzegu rzeki i tego jak ludzie tam mieszkają-kompletny misz masz luksusu i biedoty-gratis!
Czy warto wskoczyć do rzeki z łódki? zdecydowanie nie, bardzo wartkie podwodne prądy praktycznie natychmiast Was porwą w ostatnią podróż. Czy warto więc się taką łodzią przepłynąć? zdecydowania, choćby dla bryzy i widoków.
Są oczywiście zamknięte łodzie z klimatyzacją ale to właśnie te proste i toporne łodzie najlepiej oddają klimat Bangkoku, są dla mnie wręcz jego symbolem.
Gdzie je znajdziemy? na promach rozmieszczonych po obu stronach rzeki, bilet zazwyczaj kupuje się po wejściu na pokład albo w kasie na promie. Jedyny problem jest taki, że z jednego promu odpływają łodzie w obu kierunkach.
Poniżej wrzucam parę fotek i jak zawsze, macie pytania? pytajcie:)
#paszczakwtajlandii #podroze
#tajlandia
cdc4a3c3-ad85-4d6a-a96a-4b94e022d347
0b318a2e-8e66-4453-9c54-a69c5b534798
b92ea209-6d8e-4962-bf8c-6a012717f722
de03436e-1910-484a-a70f-e72908196899
zuchtomek

@Taxidriver Ej no nie wygląda tak źle Na mazurach gorszymi 'autobusami' pływałem xD

Taxidriver

@zuchtomek działa i są nawet kamizelki ratunkowe 🫡

Zaloguj się aby komentować

Rzeczny kanał w Bangkoku.
kiedyś bardzo popularna forma transportu w mieście, teraz zapomniana i zepchnięta na margines. nie wiem jaka jest dokładnie przyczyna ale sadze, że brak infrastruktury (przystani, uregulowanych kanałów) uniwersalność samochodów i ich dostępność , prestiż (samochód to coś czym można się pokazać)
#paszczakwtajlandii
#bangkok #tajlandia
#podroze
466bc292-8c16-4fed-91bb-b1ad60ee6de8
Taxidriver

@kowalski_2022 kwestia gdzie mieszkasz;) w Kato zapewne tak (xD) ale na Malediwach niekoniecznie.

kowalski_2022

@Taxidriver A nie mieszkam, to co w kato jest prestiżem? fabieda czy łódka?

Taxidriver

@kowalski_2022 jedno i drugie

Zaloguj się aby komentować

Wat Pa Maha Chedi Kaew potocznie zwana świątynią miliona butelek. Do jej wybudowania tajscy mnisi wykorzystali około 1,5 miliona butelek po piwie Heineken i Chang. Zbieranie butelek oraz budowa świątyni trwała 2 lata od 1984 to 1986 roku. Obecnie na terenie kompleksu powstało jeszcze 20 budynków tej samej konstrukcji. Mozaiki wewnątrz świątyni zostały wykonane z kapsli.
#ciekawostki #architektura #tajlandia
eeede2e2-42fc-4cc7-8b95-09d9521f0c1c
a1b9faa0-1f1c-45f6-8b67-6581d03f033d
30cc004b-5619-4151-84cb-83a1857c901f
hyntforfur

chyba szkło nie jest jakoś wyjątkowo trwałe, rozleci się z czasem

Zaloguj się aby komentować

Drogi w BKK.
Co można powiedzieć o drogach w Bangkoku? Że są pokręcone i kiepskiej jakości a krawężniki mają zapewne za zadanie pełnić role wałów przeciw powodziowych.
Więcej napiszę o ruchu drogowym podczas podróży na południe, tymczasem trzymajcie zdjęcie trzech poziomów lokalnej drogi (to może być część obwodnicy)
#paszczakwtajlandii #tajlandia
#podroze
250348a4-f7dc-418e-8223-9792a67c20c0

Zaloguj się aby komentować

Durian-król owoców.
Byc w Tajlandii i nie spróbować Duriana to jak być w UK i nie pracować na wzywały albo wyruchac rodaka na £5 (to jest sarkazm jakby co)
Durian jest dumą narodową Tajów ale też najbardziej znienawidzonym owocem.
Nie można go wnosić do hoteli, taksówek, transportu publicznego i większości publicznych miejsc, powód? Aromat!
zapach mnie kojarzy się z czymś bardzo słodkim co zdechło i stęchłymi na słońcu.
Smak to słodko jakiś (mdławy ale w taki przyjemny sposób)
jest to jeden z tym owoców które trzeba spróbować i albo się je polubi albo znienawidzi.
Gdybym miał go porównać do czegoś z naszego podwórka to były by świeżo zrobione skwarki i proces ich smażenia.
jedni kochają a mnie cofa.
Sam durian wygląda jak arbuz w wersji „Azjata idzie na wojnę” jest żółty i pełen kolców.
Można go jeść na surowo albo kupić ususzone kawałki (wtedy nie ma tego specyficznego zapachu ale traci tez trochę smak-dla mnie dużo bardziej zjadliwy)
#paszczakwtajlandii
#tajlandia
#podroze
df3da426-ce3c-4980-81b0-d3875bbc10b5
d118c9b0-8eae-4124-94c5-5d01e6e97ffd
Taxidriver

@Randy_Robinson no proszę, Durian ochroni przed złem i HIV .

Randy_Robinson

@Taxidriver jesteś w Tajlandii na dłużej, czy turystycznie?

Taxidriver

@Randy_Robinson 4 tyg ale bywam tutaj regularnie i rozważam otwarcie biznesu.

Zaloguj się aby komentować

Taskówki na lotnisku Suvarnabhumi w Bangkoku.
Nie ma tutaj brania taksówki ot tak, wpierw należy wziąć numerek i wtedy jesteśmy kierowani do jednej z wyznaczonych taksówek czekających na postoju.
Postaram się jeszcze w przyszłości opowiedzieć o taksówkach i transporcie w Bangkoku bo jest to ciekawe zjawisko, któremu jest bliżej do rozwiązań znanych z USA niż z Polski.
#paszczakwtajlandii
#podroze #tajlandia
d349042f-71aa-46df-9740-afab7368c696
razALgul

Pełna kultura. Taksą bezpieczniej. Mniejsze prawdopodobieństwo, że poznasz przypadkową laskę, a jak przyjdzie co do czego, to Bang!Kok!

Zaloguj się aby komentować

(ucze sie dopiero Hejto, wiec wrzucam tez tutaj)
Orzech Areki (daje dobrego kopa) 
W kilku krajach azjatyckich żucie orzechów betelu ma bardzo długą historię. W krajach takich jak Indie, Nepal, Bhutan, Chiny, Tajlandia, Indonezja i Kambodża.
Ze względu na znaleziska archeologiczne, między innymi w Tajlandii i Indonezji, sugeruje się, że połączenie orzecha betelu i liści betelu jest używane przez ludzi od ponad 4000 lat.
Teksty historyczne w sanskrycie wspominają o żuciu orzecha betelu wśród ośmiu innych „generatorów przyjemności”, a mianowicie kadzideł, kobiet, odzieży, muzyki, łóżka i jedzenia. Stare obrazy często przedstawiają sceny, w których mężczyzna i kobieta zmysłowo karmią się kęsem orzecha betelu.
Żucie betelucha silnie kojarzy się z przyjemnością i erotyzmem. Na portretach kochanków często pojawiają się szczegóły wskazujące na użycie orzecha betelu, na przykład specjalne pudełka, w których przechowywany jest lek. Te pudełka są perforowane, dzięki czemu liście pozostają świeże dzięki świeżemu powietrzu.
W Vatsyayana wspomina się, że ofiarowanie orzecha betelu jest sposobem na oddanie czci bogom. Nawet dzisiaj, w pewnych tradycjach, orzech betelu jest używany w kontekstach religijnych. Jedzenie „tambuli” jest zarezerwowane tylko dla żonatych mężczyzn i kobiet. Uczniowie i wdowy nie powinni przyjmować leku. Również ascetom nie wolno używać orzecha betelowego, ponieważ jest on postrzegany jako środek pobudzający.
#podroze #vlog #azja #malediwy #tajlandia #ciekawostki
d167659d-f2ac-46d2-8cc9-89b603cbd893
7669a381-a4cb-4c35-86fc-4023efd4b454
ChristophersTimelineVlog

@John_polack nie bede sie rozpisywal, latwiej bedzie podlinkowac. Enjoy! https://www.focus.pl/artykul/betel-czarne-zeby-czerwona-slina Didam ze podczas pobytu na Malediwach mozna bylo to dostac w malych paczkach w wersjach smakowych. Ostry pobudzacz, w wersji bez smaku zujesz po prostu drewno.

Zaloguj się aby komentować

Orzech Areki (daje dobrego kopa)
W kilku krajach azjatyckich żucie orzechów betelu ma bardzo długą historię. W krajach takich jak Indie, Nepal, Bhutan, Chiny, Tajlandia, Indonezja i Kambodża.
Ze względu na znaleziska archeologiczne, między innymi w Tajlandii i Indonezji, sugeruje się, że połączenie orzecha betelu i liści betelu jest używane przez ludzi od ponad 4000 lat.
Teksty historyczne w sanskrycie wspominają o żucie orzecha betelu wśród ośmiu innych „generatorów przyjemności”, a mianowicie kadzideł, kobiet, odzieży, muzyki, łóżka i jedzenia. Stare obrazy często przedstawiają sceny, w których mężczyzna i kobieta zmysłowo karmią się kęsem orzecha betelu.
Żucie betelucha silnie kojarzy się z przyjemnością i erotyzmem. Na portretach kochanków często pojawiają się szczegóły wskazujące na użycie orzecha betelu, na przykład specjalne pudełka, w których przechowywany jest lek. Te pudełka są perforowane, dzięki czemu liście pozostają świeże dzięki świeżemu powietrzu.
W Vatsyayana wspomina się, że ofiarowanie orzecha betelu jest sposobem na oddanie czci bogom. Nawet dzisiaj, w pewnych tradycjach, orzech betelu jest używany w kontekstach religijnych. Jedzenie „tambuli” jest zarezerwowane tylko dla żonatych mężczyzn i kobiet. Uczniowie i wdowy nie powinni przyjmować leku. Również ascetom nie wolno używać orzecha betelowego, ponieważ jest on postrzegany jako środek pobudzający.
#podroze #vlog #azja #malediwy #tajlandia
66d26e64-6cd2-43a9-b02e-aaa9f743ca20
b48f8b16-baf9-4e4d-b7d5-019c8b49e880

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia