@CzosnkowySmok Na początek znajdujesz ciche, spokojne miejsce gdzie nikt Ci nie przeszkodzi i siadasz po turecku. Możesz usiąść na podłodze, podłożyć sobie jakąś poduszkę lub koc, tak żeby Ci było komfortowo. Lub możesz usiąść na krześle. Jak chcesz to ustawiasz minutnik na określony czas, zamykasz oczy i skupiasz się na swoim oddechu, na tym jak wdychasz i wydychasz powietrze, na unoszeniu się i opadaniu klatki piersiowej, albo brzucha. Twoje myśli zaczną zaraz uciekać i skupiać się na innych rzeczach, bądź tego świadomy i za każdym razem wracaj do skupienia na oddechu. Na początku pomocne jest też myślenie o tym jak oddychasz, czyli przy wdechu powtarzasz sobie w myślach "wdech", przy wydechu "wydech", albo liczenie - przy wdechu - jeden, wydech - jeden, wdech - dwa, wydech - dwa, i tak do 10 i od nowa. Umysł będzie uciekać myślami zwłaszcza na początku, ważne jest by się nie denerwować;)
Można również włączyć sobie medytację prowadzoną i postępować zgodnie ze wskazówkami. Polecam Tomasza Kryszczyńskiego, Ajahna Thanissaro lub Ajahna Brahma.