#quentintarantino
@TrzymamKredens wrzucił kawałek ze Sprzedawców na temat LOTR, to od razu mi się to przypomniało
https://youtu.be/og_pdrTh0k4?si=yhKIXwE14nUp38gn
@deafone coś w tym na pewno jest https://uk.news.yahoo.com/top-gun-is-it-really-gay-134449518.html
Zaloguj się aby komentować
Motherlode
Motherlover (to z Preachera Gartha Ennisa).
Po prostu Mother. Nostromo, seria Scotta Raised by Wolves.
Jeszcze są Great Mother, Reverend Mother Mohiam, Mother of Pearl, Mother of all Diseases (obesity).
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
@cebulaZrosolu Your name is Buck, right?
poka ten wagon (´・ᴗ・ ` )
@VonTrupka nie mam foty akurat, ale chodzi o taki sprzęt, tylko w kolorze szampan :D
I 3 drzwi, bo ma turbo to jest sportowy :D
@cebulaZrosolu no szampan to już ma coś wspólnego z pussy (´・ᴗ・ ` )
#killbill
Zaloguj się aby komentować
Kontekst- jest teoria o tym, że Quentin jest ,,stópkarzem", bo w większości jego produkcji płeć piękna ma dużo ujęć tej partii ciała.
@Byk a w jednym filmie nawet je lizał czy tam w ustach miał. Dubli było wiele
@Byk quentin przyznał się że jest stupkarzem a nie teoria lulw
Zaloguj się aby komentować
https://www.youtube.com/watch?v=og_pdrTh0k4
@deafone już tego niedozobacze xD top gun nigdy nnie będzie taki sam
Zaloguj się aby komentować
przed snem latam sobie po kanalach w tv i na tv puls2 leci akurat film Tarantino Wsciekle Psy, moim zdaniem najlepszy tego rezysera i naszla mnie taka tega rozkmina.
#filmy #filmnawieczor #quentintarantino
Ktory film lepszy:
Ktory film lepszy
Kurczę, trudne się wylosowało.
@jajkosadzone - kiedyś mi się strasznie nie podobał jego film Jackie Brown - niemniej z czasem się do niego przekonałem i lubię tak samo jak resztę jego filmów.
@jajkosadzone Jackie Brown jest ciutkę lepszy od obydwu filmów.
@bscoop - no to napisz coś więcej czemu tak uważasz
@koszotorobur film w mojej ocenie w zasadzie nie ma słabych punktów. Fabuła udana, w innych filmach Quentina zdarza się jedna lub więcej scen które niepotrzebnie się ciągną, albo albo mają nieco nudne dialogi - tutaj tego nie ma. Cała główna obsada to naprawdę ciekawie napisane i odegrane postacie (może poza Keatonem, który gra typowo hollywoodzkiego glinę-detektywa). No i film tak ogólnie sprawia wrażenie dojrzalszego dzieła, niespecjalnie stara się na siłę zaimponować widzowi scenami przemocy jak PF i RD (ale to już moja osobista preferencja).
Zaloguj się aby komentować
Zapraszam do #piechuroglada
----------
Tytuł: Once Upon A Time In... Hollywood
Reżyseria: Quentin Tarantino
Moja ocena: 3/5
W Hollywood lat 60. aktor Rick Dalton znajduje się w ciężkim okresie swojej kariery i stara się zredefiniować siebie na nowo próbując sił w spaghetti westernach. Towarzyszy mu w tym jedyny bliski przyjaciel, kaskader Cliff.
W jednym z wywiadów Tarantino powiedział, że uważa ten film za najlepszy w swojej karierze, co jest całkiem zrozumiałe - zbudował ruchomy ołtarz dla swoich idoli, wypełnił go znanymi sobie postaciami, oddając hołd temu, co minione, ale co budowało jego reżyserską tożsamość. Ja natomiast mam mieszane uczucia, bo ten świat nie był dla mnie taki ważny i zwyczajnie mogę nie doceniać wielu z ukrytych smaczków. Z rzeczy które mi się podobały: postać Ricka, fenomenalnie zagrana przez DiCaprio, spokojnie mógłbym oglądnąć kolejną część skupiającą się tylko na jego osobie i historii; dynamika pomiędzy Rickiem a Cliffem; muzyka rzecz jasna; zakończenie (już po punkcie kulminacyjnym). Co mi się nie podobało: wszystkie sceny z Sharon Tate burzyły według mnie rytm filmu; Pitt był strasznie drewniany, brakowało mu ikry; wstawki w stylu głosu lektora z offu i łamanie czwartej ściany, takie tarantinowanie już na siłę; punkt kulminacyjny mocno przesadzony. Polecam fanom Quentina, bo pewnie będą zadowoleni, z resztą to loteria.
#filmy #ogladajzhejto #quentintarantino
Kiedyś słyszałem komentarz
"Tarantino jest mistrzem o pierdoleniu głupot"
No i się zgadzam.
@vinclav Idealne podsumowanie twórczości Tarantuli
@Piechur Podzielam Twoją ocenę. Dla mnie rzecz warta zobaczenia głównie dla DiCaprio. Natomiast reszta, to zabawny, choć nie do końca spójny filmik. Mimo to mile mnie zaskoczył, bo działalność reżyserską Tarantino po "Jackie Brown" postrzegam na poziomie
Mi się ten film akurat podobał, ze względu na specyficzny klimat. Nie jest to może arcydzieło ale subiektywnie mi podeszło.
Zaloguj się aby komentować
#filmy #kino #quentintarantino
@Merkury moment z palenia gumy na twarzy pamiętam to dziś:)
nie oglądałem
@SuperSzturmowiec Jest na Netflixie, szczerze polecam
@Merkury Planet Terror lepsze ale Deathproof też genialny.
Zaloguj się aby komentować