@qew12
nie wiem czy trzeba powiedzieć dzień dobry, jak się podchodzi do kasy, czy częściej się samemu kasuje, jak? - Nie wiem skąd ludzie wiedzą jak naturalnie się zachować
Wielu ludzi totalnie nie potrafi się kulturalnie zachować, nie myślą o tym wcale i często np. wyżywają się na kasjerkach z powodu jakichś własnych problemów... A te kwestie co wymieniasz - jak podchodzisz do kasjerki to mówisz dzień dobry (jeżeli chcesz być kulturalny), jeśli podchodzisz do kasy samoobsługowej bez kasjerki to nie, chyba że chcesz poprosić o pomoc i ona podchodzi (zwykle gdzieś się kręci w pobliżu, zależy od sklepu). Kasy samoobsługowe są proste w obsłudze i instruują co masz robić, problemy mogą być np. z ważeniem, jeśli kupujesz różne rodzaje bułek w jednej torebce itd. (też zależy od sklepu), w takim przypadku lepiej skorzystać z tradycyjnej kasy. Jeśli kupujesz np. tylko butelkę wody i jogurt, zwykle w samoobsługowej jest szybciej. No i zazwyczaj można tam płacić tylko kartą. W razie problemów kasjer pomoże.
Wszystkiego się uczysz wraz z wyćwiczeniem i potem jest to automatyczne.
Wychodzenie z autobusu - nie wiem czy to mój przystanek, czy kierowca się zatrzyma w ogóle, czy mam nadusić guzik, co jak kierowca mnie nie zauważy, boję się krzyknąć głośno żeby się zatrzymał. - ???
Miałam takie problemy jak jeździłam pksami, zwykle robiłam tak że podchodziłam do przednich drzwi do kierowcy i tam się mówiło że proszę o zatrzymanie na najbliższym przystanku. Raz jak wysiadałam tylnymi, to kierowca nie zauważył chyba wciśnietego przycisku (lub nie działał) i jak widziałam że nie zwalnia, to zawołałam że proszę się zatrzymać tutaj. Czułam się dość niezręcznie, ale przeżyłam xD W autobusach miejskich, nowoczesnych, jak wciskasz przycisk to się świeci i nigdy mi się nie zdarzyło, żeby ktoś się nie zatrzymał po wciśnięciu (oczywiście trzeba to zrobić odpowiednio wcześniej, nie w ostatniej chwili).
Wychodzenie z pociągu - nie wiem czy to mój przystanek, boję się że drzwi się nie otworzą, że nie dam rady otworzyć drzwi od przedziału, że będzie tłoczno - ???
Na stacjach są tablice z nazwami stacji i zwykle widać je przez okno, w tych pociągach co jeździłam były też tablice z wyświetlaną trasą i najbliższą stacją. Jeśli się zdarzy, że wysiądziesz na złej, jest dosyć czasu, żeby wsiąść z powrotem. Z tymi drzwiami to się nie spotkałam, żeby były większe problemy, wydaje mi się że można poprosić o pomoc kogoś.
Czekanie na przystanku - skąd mam pewność że to mój pociąg, autobus? Co jak nie przyjedzie? - ???
Miałam podobny problem zanim zrobiłam okulary xD Możesz wsiąść pierwszymi drzwiami i upewnić się u kierowcy, konduktora. Zwykle są tablice informacyjne, trzeba zwracać uwagę. Jak nie przyjedzie to nic nie poradzisz, czekasz na kolejny lub szukasz alternatywy. Nie wiem gdzie mieszkasz, w większych miastach wszystko da się sprawnie obczaić w internecie na bieżąco. Na dłuższe podróże polecam brać powerbank xD Bo telefon z internetem to podstawa.
~~Brak krzesła dla mnie na sali w szkole - nie wiem czy moge samemu wyjść? gdzie? czy trzeba powiedzieć że idzie się po krzesło? do jakiej sali? czy mam to samemu zrobić? Boje się że jak spróbuje powiedzieć o co mi chodzi to ktoś mnie nie usłyszy? nie odpowie mi? ~~
to jest raczej BARDZO mało prawdopodobne... ale jeśli wbijesz do sali jako jeden z pierwszych, na pewno zdążysz sobie wybrać fajną miejscówkę xd