#pasta

35
516
Ach, jaka piękna nostalgia.
Wyobraź sobie 2016r
Siedzisz w swojej piwnicy w mieście powiatowym, zaraz pod zdanych egzaminych gimnazjalisty i przebierasz w wyborze techników i zawodówek. Na szczęście jest niż demograficzny, więc możesz zostać hydraulikiem i kosić kasę w Polsce, albo w UK.
Twój stary właśnie pracuje w UK i mówi, że wcale tam nie jest tak kolorowo. Skoro jest patriotyczny rząd w Polsce, to na pewno nikt niebędzie nikogo stąd wypędzał. A w obliczu zbiżającego się referendum nt brexitu emigracja do UK nie jest pewna
Rozmawiasz ze swoją starą nt polityki. Mówisz, że PIS nie jest przecież taki zły. W szkole latami było ci wkładane do głowy, że nauczyciele będą pracować do 67r.ż., że trzeba realizować podstawę programową i zdać egzamin. PIS ma zlikwidować od przyszłego roku gimnazja i walczyć z patolką, jaką masz w państwowej szkole.
Twoja stara mówi o konstytucji i trybunale. Przepytajesz ją, o jaki trbunał chodzi, a ona nawet nie rozróżnia trybunały stanu od konstytucyjnego XD Poza tym Polska to bezpieczny kraj, bo nie wpuściliśmy emigranów z Afryki. Nawet organizujemy ŚDM - światowe dni młodzieży. Nie ma u nas zamachów jak we Francji czy Niemczech
Ten ziobro i cała reszta rozkradają państwo i prześladują lekarzy? XD Przecież nic się nie dzieje. A wymiana na stanowiskach partyjnych, państwowych i w współkach skrabu państwa jest naturalna. Ba, nawet dają 500+. Jako kuc tym gardzisz, ale jednocześnie nie doprowadza to do inflacji, a jedynie do kupna smartfonu, które dotychczas mieli jedynie oskarki i julki, których rodzice są lekarzami lub pracują w urzędzie/szkole.
Jaka wojna na Ukrainie? XD No, tłuką się tam, Donieck, Ługańśk. Ale Putin się dogadał z Merkelową i Hollandem, ponad naszymi głowami. Po co angażowaliśmy się w pomoc Ukrainie, jak nic z tego nie mamy. No, oprócz tego, że w mieście wojewódzkim jest ich coraz więcej. Chyba nie jest tak źle w Polsce, skoro chcą ty pracować
Jaki protest czarnych parasolek? XD Przecież nikt w Polsce nie zakaże aborcji. Co dziecko z Downem jest winne. Zawsze można oddać. A in vitro? Przecież tam się zapładnia wiele komórek jajowych i wybiera najlepsze
Szkoda tylko, że lokalny PKS upadł. Ale teraz na pewno będzie lepiej, może powstanie coś lepsze. Kocham Polskę.
Koniec wysrywu. Wracam na demotywatory albo na tej tag prokuratorboners, na którym mogę pooglądać moje rówieśniczki. A potem pójdę do technikum, zdobędę zawód i w 2020 wejdę na rynek pracy. Co złego może się stać
#polityka #przemysleniazdupy #przemyslenia i stworzona przeze mnie #pasta
Loczek18

Pierwsza kadencja PiSu wypadła na najlepszą konjukture w historii Polski.

Zaloguj się aby komentować

Czy kiedyś zastanawiało Was, jak Wasze połówki zareagowałyby, gdybyście je zostawili? Ja ostatnio chciałam sprawdzić jak mój mąż zareagowałby, gdybym go zostawiła.
Postanowiłam napisać mu list, w którym oznajmiłam, że jestem nim zmęczona i nie chcę, nie mogę już z nim żyć. Po pisaniu położyłam kopertę na na stoliku w sypialni, a sama schowałam się pod łóżko, żeby zobaczyć jego reakcję.
Kiedy mój mąż wrócił z pracy do domu, zauważył kopertę. Podszedł do niej, pooglądał ją, a po chwili otworzył ją i zaczął czytać jej zawartość. Jego reakcja mnie zasmuciła niezmiernie...
Zaczął się przebierać, śpiewając i tańcząc. Następnie wyjął z szuflady kartkę i zaczął coś pisać, wyraźnie wiadomość do mnie. Uświadomiłam sobie, że wszystkie te lata poszły na marne... A mój mąż wyjął telefon i zadzwonił kogoś:
"Hej kochanie! Tylko się przebiorę i będę u Ciebie, zabawimy się ze sobą. A żona? Nie uwierzysz, ja sam nie wierzę, ale w końcu do niej dotarło, że ja ciągle udawałem, że coś do niej czuję. Na szczęście w końcu jestem wolny, będziemy mieć czas tylko dla siebie. Do zobaczenia wkrótce. Kocham, papaa."
Po rozmowie on wyszedł z pokoju jeszcze sięgając po swoje najlepsze perfumy, które kupiłam mu z okazji czwartej rocznicy naszego ślubu. Z łzami w oczach wyczołgałam się spod łóżka i przerażona postanowiłam odczytać to, co dla mnie zostawił mój mąż.
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
"Widziałem nogi wystające spod łóżka miśku. Idę po chleb."
#heheszki
#pasta
Sharkeennoo

@krokietowy no...taaa...

Zaloguj się aby komentować

Zaciągnąłem się za młodu do woja, bo wszyscy mnie namawiali. Ojciec twierdził, że w końcu zmężnieję, matka żartowała, że za mundurem panny sznurem, a kumpel pisał, że w armii jest świetnie – możesz rabować, palić i gwałcić ku chwale państwa. Zdecydowałem się i przywdziałem mundur. Taki chuj. Największy błąd całego mojego zasranego życia.
Zamiast do jakiejś spokojnej bazy niedaleko od stolicy wysłali mnie na ostatnie zadupie. Pizga 24/7, leje co dzień, brak wszystkiego. Dookoła sam pieprzony las i co parę mil pole pszenicy – największe osiągnięcie cywilizacyjne miejscowych tubylców.
A skoro już o nich mowa, to chyba trepowi, który mnie tu przydzielił, żona nie dawała od trzech miesięcy. Jestem w jednym z obozów, który otacza z pozoru niewinną, a tak naprawdę będącą jebanym jądrem ciemności mieścinę. Cała ta przeklęta kraina dostała od nas w dupę 7 lat temu, wódz tych dzikusów się poddał, a te cwele wciąż knują, jak nam spieprzyć życie. Tyle dobrego, że nie potrafią pisać, bo major by pierdolca dostał, gdyby codziennie rano widział napisy na murach bazy.
Najgorszą mendą z całej tej jaskini terrorystów jest mający metr pięćdziesiąt w kapeluszu wąsaty cwel. Gnój w życiu na ślepia słowa pisanego nie widział, a taktyki by nie poznał, nawet gdyby wyskoczyła zza krzaków (które tu są niemalże wszędzie) i kopnęła go w dupę, ale ma więcej rozumu we łbie niż cały sztab generalny razem wzięty. A to nasra do studni, a to rzuci nocą pochodnię, a to napadnie na transport wina… Partyzant, kurwa jego mać. Co najlepsze, kiedyś przyjechał szef sztabu i jak zobaczył, jak kutafon walczy, zakazał go zabijać, tylko kazał się uczyć. No ja pierdolę.
Równie świetny jest jego najlepszy kumpel – zasrany grubas, rozmiary 2x2x2, a mózgu to ma tyle co pułkowy idiota obierający marchewkę. Ryj ma taki, jakby go w dzieciństwie karmili z katapulty. Co najgorsze, jest takim debilem, że nie ma instynktu samozachowawczego – zawsze, kurwa, ZAWSZE szarżuje na nasze pozycje (i to jeszcze bez broni), a potem pisz do matki kumpla, że go rozdeptał półtonowy terrorysta. Na dodatek jebaniutki ma taką krzepę, że raz widziałem, jak kumpel dostał stu kilowym kamulcem z pół mili. Nie było co zbierać.
Mendy mają jeszcze broń psychologiczną. Nauczyli jednego kutasa wyć z taką częstotliwością i głośnością, że jak usłyszysz go w nocy na warcie, to się zesrasz, a nie wezwiesz posiłków. Tyle dobrego, że sami go nienawidzą i spuszczają mu wpierdol za każdym razem, gdy otworzy mordę. Super Wunderwaffe, kurwo.
Ale to wszystko byłoby jeszcze do zniesienia, gdyby ten ch*j Panoramiks nie robił tego pierdolonego wywaru.
#pasta #heheszki #dawnoniebylo
moll

@Soadfan bawi za każdym razem

em-te

na początku sądziłem, że mowa o russkich sałdatach

Usyrak

@Soadfan nie czytałem tego nigdy. Dobre xD

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
> lvl 21
> Studbaza
> Idziesz się wysrać
> Otwierasz pierwszą kabinę
> Profesor tam sra
> Okurwa.gif
> O kurwa co robić
> Stoisz i patrzysz jak autysta
> Pan procesor wyciąga rękę żeby zamknąć drzwi
> Uściśnij mu dłoń
> To był twój ostatni dzień na tej uczelni xD
#pasta
#heheszki
nomaej

Kurwa. U nas w kołchozie są kible typu open space z podwiezonymi przegrodami z gównokartonu. Jak kierujesz się do kibla i akurat kumpel idzie w tą sama stronę co ty to nagle następuje szybka weryfikacja swoich potrzeb fizjologicznych i albo obydwoje szczacie (win-win) albo jeden się poświęca i staje przy pisuarze (przydała by się gra w papier, kamień, nożyce) albo zaczynacie koncert na dwa puzony (oczywiście powstrzymując do końca wszelkie hałasy, dopóki ten drugi nie zacznie). Ktoś kto projektował te kible to największy troll ever. Nieraz miałem sytuacje że sobie siedzę w spokoju i Ktoś widzi że zajęte 1 stanowisko z dwóch to zawraca na pięcie i kisi jelita do drugiego podejścia.

#Truestory

Zaloguj się aby komentować

> Potter, podejdź na chwilę.
> Ktoś podkradał składniki które mógłby zostać użyte do produkcji eliksiru
wielosokowego.
> Wiem, wiem. „To nie ja panie profesorze, nigdy bym nie zamienił się w dziewczynę i masturbował się by zobaczyć jak to jest." - Słyszałem tę śpiewkę wiele razy.
> W twoim wieku byłem taki sam. Opowiadałem ci kiedyś jak regularnie podkradałem włosy twojej matce? Zostałem specjalistą w miksturach i infiltracji właśnie z tego powodu. By przemieniać się w twoja matkę i zadowalać się.
> Jest takie lustro... albo przynajmniej było, nie mogę go znaleźć. Pokazywało ono twoje najskrytsze życzenia. Przemieniałem się w twoja matkę, patrzyłem w lustro oglądając jak kocham się z nią kiedy twój ojciec patrzy, bezsilnie.
> To były moje najlepsze orgazmy, Panie Potter.
> Pewnego razu coś poszło nie tak.
> Zanim udałem się do bezpiecznego miejsca, twój ojciec mnie znalazł. Myśląc że jestem twoją matką, zaczął mnie ujeżdżać.
> Było to całkiem przyjemne, Potter.
> Zakazany owoc jest zawsze najsłodszy.
> Wiesz że eliksir wielosokowy nie zmienia twojego głosu? Oczywiście że wiesz.
> James Potter nie uznał milczenia za podejrzane. Uśmiechną się tylko i powiedział ze się uczę.
> Och, nauczyłem się wiele. Nauczyłem się by nie zbliżać się do eliksiru wielosokowego.
> Nie dlatego że bałem się że ta sytuacja się powtórzy, ale dlatego ze będę do niej dążył.
> Ta mikstura i jej składniki są zakazane nie bez powodu.
> Pamiętaj o tym Potter
#pasta
#heheszki
#harrypotter
#kurwaopie
sireplama

Jezus... Ale przyznajcie się... Kto nigdy o tym nie pomyślał? Ciekawe czy jest jakiś eliksir na powielanie się?

sebie_juki

@krokietowy "UśmiechnąŁ" kurwa mać. Jeden wykonawca, rodzaju męskiego, w czasie przEszły.

"Uśmiechną" to się więcej niż 1 osoba (rodzaj bez znaczenia) w czasie przYszłym.

Phil_Collins

Przeczytane głosem walaszka xD

Zaloguj się aby komentować

Ja pierdolę, ludzie w technikum wyglądają wszędzie tak samo XD
Patrząc od lewej:
1. Dyrektor Technikum - bardzo fajny gość, można u niego załatwić wszystko. Zawsze bije od niego uśmiech i zapach Brutala. Podobno lubi sobie chlapnąć... chociaż w sumie, kto nie lubi.
2. Daniel - klasowy jebaka-żigolo, człowiek widmo 51% frekwencji. Nie opuścił ani jednej imprezy.
3. Matematyczka - boi się, że nie zdadzą matury, są jej najgorszą klasą.
4. Grzesiek - pracuje po szkole w warsztacie ojca, w wolnych chwilach grzebie przy swojej E36.
5. Wuefista - jest 3 razy starszy od nich i ma 3 razy lepszą kondycje od nich wszystkich razem wziętych. Ostry i stanowczy - lepiej go nie denerwować i zawsze mieć strój. Nigdy nie zdejmuje gwizdka z szyi.
6. Łukasz - klasowy kujon, zawsze przygotowany. Mimo to dobry kolega, zawsze da odpisać zadanie.
7. Pan Andrzej - przedmioty zawodowe, bardzo wymagający.
8. Dawid - klasowy cwaniaczek, nie bardzo lubiany, choć zawsze potrafi się zsolidaryzować, gdy trzeba całą klasą spierdolić z 3 ostatnich lekcji
9. Sebastian - klasowy sebix. Wykorzystuje kontakty z bloków, dzięki czemu jest głównym nadwornym monterem stuffu. Jego brat kończy niedługo wakacje we Wronkach.
#heheszki #pasta #memylotr
678c9a8c-8db7-4fa8-8d6a-76206a5e86ff
michal-g-1

To przecież zdjęcie z wycieczki do Zakopanego

SzwarcenegerKibordu

Mój wuefista pasował idealnie, potrafił wygrać w siatę on vs sześciu, z ekstra zakładem o 100 przysiadów.

mejwen

Wuefista prowadził sportowy tryb życia wnosząc zgrzewkę żubrówki do kanciapy

Zaloguj się aby komentować

Mam takie prywatne przemyślenie, że jak ktoś się zatrudnia na kierowcę ZTM #warszawa to otrzymuje z zarządu kupon do McDonald's na 1kg kotletów do burgerów, z których musi uformować kilogramową kule i umieścić ją w swojej czaszce, żeby imitowała mózg. Moze tak nie jest i tylko to zmyśliłem, ale uważam że to bardzo prawdopodobna teoria.
#teoriespiskowe #oswiadczenie #rozkmina #pasta
slawek-borowy

nie jestem pewien o co chodzi (choć się domyślam), ale tak mnie ubawiła forma przekazu, że musiałem zapiorunować ;D

Kahzad

@Ulic_Qel_Droma a ja z kolei mam bardzo dobre wspomnienia z kierowcami ZTM-u. I juz od lat regularnie pije ich zdrowie za pomoc, jakiej mi udzielili

Kubilaj_Khan

@Ulic_Qel_Droma oni to samo pewnie myślą o pasażerach.

Zaloguj się aby komentować

- rodzisz się na początku lat 90
- w Nigerii
- ale tej ze śniegiem
- żyjesz jak typowy kacap, matka nauczycielka, ojciec bezrobotny alkus, standardowo
- po dojściu Putina do władzy nawet wam się poprawia, ojciec znajduje pracę jako cieć w magazynie
- od małego jesz kaszę i tylko kaszę
- nagle znajdujesz coś dziwnego
- Tate, a szto to?
- Słonina Wowa, mowi z dumą i łzami w oczach ojciec
- Twoje najszczęśliwsze wspomnienie z dzieciństwa
- staruszek musiał przez dwa dni odejmować sobie kieliszek od ust żeby ją kupić.
- w 2008 roku wybucha wojna
- szybko rozwalacie Gruzinów i wprowadzacie ruski mir
- wiesz, że jak dorośniesz to chcesz zostać żołnierzem
- niestety szczęście nie trwa długo
- pewnej nocy do magazynu zakradają się złodzieje
- ojciec niestety zapomniał flaszki z domu
- lata picia zrobiły też swoje, instynktu samozachowawczego też zapomniał
- zadzwonił na milicję
- dyżurny kazał mu nie zawracać gitary
- w przypływie głupoty przypomniał sobie, że właściciel opłaca Rozgwardię
- Ci już przyjechali
- złodzieje dostali rok pierdla za włamanie
- jak ich aresztowali to mówili, że starego zabiją
- jakieś półtora roku później poszedłeś na imprezę
- czyli chlanie wódy do zgonu
- geny ojca alkoholika musiały przejść na Ciebie, bo jako jedyny utrzymałeś się na nogach do rana
- wracasz do domu, zastajesz wyważone drzwi
- trzeźwiejesz w ciągu sekundy, widzisz ojca leżącego w kałuży zaschniętej krwi, matkę zakrwawioną na łóżku i dwóch obcych facetów. Jeden leży w wymiocinach i chyba nie oddycha , a drugi siedzi na kanapie i śpi.
- wychodzisz i dzwonisz na milicję
- nie pamiętasz co się działo dalej
- w sumie wóda uratowała ci życie, heh
- jeden nie przeżył, a drugi dostał dożywocie w Kolonii karnej na Syberii
- jesteś już dorosły więc jaki tako kończysz szkołę i zaczynasz chlać, wyprzedając to co było w domu
- A że wiele nie było, to szybko popadasz w długi
- przed długami uciekasz do wojska, tak jak zawsze marzyłeś
- w Armii nawet Ci się podoba
- co prawda biją i krzyczą
- ale kaszy możesz jeść do woli
- po zasadniczej podpisujesz kontrakt i dostajesz awans na kaprala
- teraz to ty krzyczysz i bijesz
- A gruba kucharka Tatiana zawsze daje ci coraz więcej słoniny do kaszy
- chyba wpadłeś jej w oko
- ona Tobie też, ale to raczej kwestia tego, że zajmuje większość widoku
- tak czy siak zaczynacie ze sobą chodzić
- chociaż Tatiana zamiast spacerów preferuje słoninę z kaszą
- wspólne zainteresowania to podstawa związku
- Tatiana zaciąża
- Orientujecie się w okolicach 6 miesiąca
- myślałeś, że po prostu przytyła
- bierzecie ślub, mieszkacie razem w barakach
- sielanka nie trwa długo, Tatiana zamienia się z potwora któremu ciągle coś nie pasuje
- zaczynasz rozumieć swojego starego
- niestety porucznik abstynent
- i parę razy miałeś już z nim na pieńku przez to, że przypadkiem zarzygałeś łóżko poborowego
- albo kazałeś kotom kopać rów od tego miejsca do wpół do piątej, ale nie podumałeś, że dzień wcześniej były zajęcia na poligonie z minowania
- jednemu urwało nogę
- drugiemu mina rozwaliła szpadel
- A to sprzęt ścisłego zarachowania
- potrącili ci za niego z żołdu i dostałeś naganę
- nadchodzi rok 2014
- wiadomo, chcesz iść na wojnę
- gorzej niż w domu nie będzie
- Porucznik sadysta z uśmiechem na ustach ci odmawia
- popadasz w depresję
- już nawet nie chce Ci się bić kotów
- dostajesz awans na sierżanta
- bo jako jedyny w jednostce nie masz sprawy o znęcanie
- żołd niby wyższy, ale ceny też poszły w górę
- ser musisz kupować na czarnym rynku bo ten w sklepach jest niejadalny
- nadchodzi rok 2022
- zaczyna się Specjalna 3 dniowa operacja wojskowa
- Po tygodniu do jednostki przyjeżdża kapitan i zaprasza wszystkich do sali kinowej
- Puszcza film nagrany w jednej z ukraińskich szkół
- na ścianach wisi odwrócony krzyż, czerwono czarna flaga i flaga 3 Rzeszy. Oprócz nich portrety jakiegoś zakolaka i Adolfa Hitlera.
- do klasy wchodzi nauczycielka i hailuje krzycząc Sieg Hail! Dzieci odpowiadają jej tak samo. Następnie krzyczy sława Ukrainie, a dzieci odpowiadają Gierojom sława.
- nauczycielka mówi do dzieci żeby pomodliły się do Boga o cukierki. Dzieci modlą się i nic się nie dzieje.
- następnie mówi do nich aby pomodliły się do Bandery, dzieci proszą o cukierki tego Banderę i z otworu w suficie zaczynają na nie spadać cukierki wyrzucane przez gościa ze swastyką na ramieniu.
- robi się zamieszanie, a nauczycielka mówi do nich, a teraz dzieci pomódlcie się do szatana!
- dzieci modlą się, a z sufitu spadają na nie czekolady i batony
- po chwili nauczycielka pyta co trzeba zrobić jak ktoś mówi po rosyjsku?
- a dzieci odpowiadają chórem: Zabić, zabić, zabić!
- w sumie trochę dziwne, bo oni wszyscy mówią tam po rosyjsku
- film kończy się tym, że nauczycielka zauważa nagrywającego i krzyczy: Rosjanin, Rosjanin, a w jego kierunku rzucają się dzieci z nożami
- Zanim emocje opadły kapitan mówi, że tak wygląda życie pod jarzmem Europy i USA, a my musimy zniszczyć nazistowski reżim
- pyta kto chce się zapisać i zostać bohaterem
- myślisz, że może teraz załapiesz się na wojnę
- już nawet wpisałeś się na listę
-ale major sadysta każe Cię z niej skreślić tłumacząc, że jesteś potrzebny na miejscu, bo ktoś musi szkolić poborowych
- a ty wygrałeś międzyokręgowy turniej w trójboju
- to jest ścielenie łóżka, wiązanie onuc i pastowanie butów
- nagrodą była skrzynka wódki i zapas kaszy na rok
- Tatiana zjadła go w 2 miesiące
- specjalna operacja jednak nie idzie po waszej myśli
- do szpitala garnizowego przyjeżdża chłopak, parę lat starszy od twojego
- bez rąk za to z medalem
- jest impreza na jego cześć
- mówi, że wszystko będzie haraszo
- jeszcze nie rozumie jak bardzo ma przesrane
- nadchodzi mobilizacja
- masz wywalone bo jesteś instruktorem
- któregoś dnia podpułkownik sadysta wręcza Ci awans na chorążego
- bo chorąży zawsze na kaszę zdąży he he
- przy okazji przeniesienie do Artiomu
- kurde, ale daleko, to koło Władywostoku
- Jeszcze ktoś źle napisał
- Artiomowsk he he
- pakujesz się i ruszasz na dworzec na pociąg, myślisz sobie, że masz parę miesięcy spokoju od Tatiany, a może we Władywostoku poznasz jakąś inną Katię czy Nataszę?
- w pociągu spotykasz transport więźniów, pewnie wiozą ich na syberię
- myślisz o facecie co lata temu zabił twoich rodziców
- tej zasranej gęby nie zapomnisz do końca życia
- Dziwne, myślałem, że powinniśmy jechać na wschód
- Rano budzisz się, wychodzisz z pociągu i widzisz wszędzie ruiny
- bezdomne psy zjadają jakieś zmasakrowane ciało
- dzień jak codzień
- zgłaszasz się do jednostki wojskowej, a oni mówią Ci, że masz pobrać broń z magazynu i jedziesz przejąć odcinek frontu, bo dowódca zginął dwa dni temu
- pytasz czy Japończycy zaatakowali Kuryle, że mamy drugi front
- patrzą się na ciebie jak na wariata
- docierasz na front
- robota prosta, bronić flanki gdy Wagner będzie szturmował miasto
- czasem kogoś zdronuje, czasem walnie artyleria
- grunt to nie wychylać nosa z ziemianki i jakoś to będzie
- chociaż z zaopatrzeniem coraz gorzej
- wczoraj straciłeś 3 ludzi jak kazałeś im biec do sztabu po kaszę
- A i tak czwarty przyniósł zimną
- na luzowaniu poznajesz paru gości z Wagnera
- niby kryminaliści, ale dobre chłopaki
- i wtedy wpadasz na niego
- nie pamięta cię, ale ty znasz go dobrze
- chwali się, że dostał dożywocie za podwójne zabójstwo i gwałt
- A teraz pół roku w Wagnerze i do domu
- zostało mu dwa tygodnie
- A dogadał się, że zamiast do grupy szturmowej będzie cieciował na magazynie amunicji
- mój stary też był cieciem zanim go zabiłeś, mówisz sobie w myślach
- nie możesz go odstrzelić, musisz wymyślić coś lepszego
- przez telegram kontaktujesz się z Ukraińcami, podajesz im koordynaty magazynu, a oni w zamian dają Ci nowe życie
- wieczorem przed ucieczką dostajesz wiadomość: "podążaj za dronem"
- czujesz się jak Neo w Matrixie
- ciekawe czy będzie murzyn z dwoma pigułkami
- każesz iść spać żołnierzom, mówiąc im, że weźmiesz za nich wartę
- czekasz na drona
- dostajesz wiadomość: "zostaw broń i biegnij do przodu z rękoma wyciągniętymi przed siebie"
- Wstajesz i biegniesz jakby rozdawali kaszę za darmo
- biegniesz przez kilkaset metrów aż słyszysz wybuch za plecami
- padasz na ziemię
- to chyba ten magazyn z amunicją
- podnosisz się, ale wokół Ciebie pojawiają się ukraińcy
- biorą Cię do niewoli
- zgodnie z umową Major Czarnobajew dzwoni do Tatiany poinformować o twojej śmierci
- Tatiana wyje jak czajnik
- głównie za twoim żołdem
- A ty siedzisz i wcinasz kaszę ze słoniną
- Profit
#pasta #ukraina #wojna #rosja #heheszki
Magister_Ludi

Wspaniała pasta, trochę zraziłem się długością, ale było warto xD

Villdeo

czy będzie ekranizacja?

Zaloguj się aby komentować

Rok 2077:
Witajcie patroni i fani, prezentujemy wam dzisiaj raport stanu prac nad modyfikacją Dźeje Kchorinis do gry Gothic 2: Noc Kruka. Niestety, nie udało nam się sfinalizować prac na dubbingiem, z powodu niepowodzenia i przełożenia na przyszły rok projektu Łazarz, który miał wskrzesić aktorów głosowych z oryginalnej sagi Gothic 2: Noc Kruka, przez co jesteśmy zmuszeni przełożyć również premierę naszej modyfikacji. Na szczęście w oczekiwaniu na finalizację projektu Łazarz wcale nie próżnowaliśmy, zatem prezentujemy wam dzisiaj zmiany w mapie, jakie nasi graficy 3d nanieśli w oczekiwaniu na nagrania dubbingu.
1)W miejscu przed główną bramą miasta zostało usunięte drzewo.
Background zmian: Drzewo posługiwało testerom na dostanie się do miasta drogą nie wymagającą robienia zadania z wątku głównego, musiało zostać usunięte. Było to drzewo pochodzące jeszcze z wczesnej wersji modyfikacji z okolic 2017 roku. Niestety testerzy dopuszczeni do zamkniętych testów w 2076 roku zdołali wejść po teksturach drzewa i przeskoczyć z niego na mury zamku, całkowicie omijając wątek z głównej linii fabularnej, przez co z zespołem po długich namysłach postanowiliśmy wdrożyć decyzję o jego usunięciu. Pozostał po nim w tym miejscu jedynie mały ucięty pniak z korzeniami.
No i to tyle z dzisiejszego raportu prac nad modyfikacją Dzieje Khorinis. Tyle od nas na teraz. Obecnie poprawiamy i dodajemy krzaczki w zmienionych miejscach oraz kontynuujemy pozostałe postawione przez nas zadania. Działamy dalej Dziękujemy za Wasze dobre słowa i pozdrawiamy całą ekipą. Zapraszamy również na nasz patronite gdzie możecie wesprzeć projekt symboliczną cyberzłotówką. Pozdrawiamy Team Dźejów Kchorinis.
#gothic #heheszki #dziejekhorinis #pasta

Zaloguj się aby komentować

- Spawnujesz się w 2000 roku
- w Rosji
- w mieście w którym psy by zadami szczekały, gdyby wcześniej ich nie zjedzono
- żyjesz sobie z mamełe, tatełe i starszą siostrą w lepiance z wielkiej płyty.
- ściany stawiane przez pijanych budowlańców krzywe jak twój ryj
- wszędzie spleśniałe tapety
- ale kibel o dziwo normalny
- sława wielkiej Rasyji!
- dorastasz jedząc ziemniaki, słuchając jak sąsiad bije żonę i oglądając na czarno-białym telewizorze filmy o wielkiej Rosji i zgniłym zachodzie.
- gdy masz 7 lat mówisz staremu, że chcesz służyć w wojsku jak on
- stary pijany nie kontaktuje i #!$%@? tapczan
- przez 2 dni spisz na podłodze
- lata mijają, uczysz się słabo, za to opornie
- w międzyczasie stary umiera
- jak prawdziwy Rosjanin - na marskość wątroby
- mimo to nie zauważacie różnicy w dochodach
- nawet trochę wam się polepsza.
- coraz więcej cebuli do tych ziemniaków, a raz w miesiąc nawet słonina
- siostra w wakacje poszła do dobrej pracy i po tygodniu kupiła komputer
- musieli ją zwolnić, bo dużo potem płakała
- jak siostry nie ma, to grasz na nim z kolegami
- jeden z nich ogarnia Ci internet od sąsiada
- odkrywasz pornhuba
- przy którymś obaleniu caratu włączasz film na którym jest twoja siostra
- okurdeprzypau.jpg
- pancernik Aurora tym razem nie wystrzelił
- nadchodzi 2014 rok
- Nie bardzo wiesz o co chodzi, ale zajmujecie Krym i dwie jakieś dziury w ziemi.
- w duchu patriotyzmu wieszasz portret Putina w pokoju
- pani w telewizji jest bardzo smutna
- mówi, że zgniły zachód nałożył sankcje i będzie się gorzej żyło.
- mamełe traci pracę
- pół roku jecie kaszę, mamełe choruje
- na szczęście siostra znajduje nową pracę
- bardzo dużo zarabia
- w lodówce macie nawet pomidory
- siostra kupuje Ci nowe buty, prawdziwe adidasy, trochę za duże, ale jeszcze rośniesz.
- mamełe zdrowieje, ale dużo kłóci się z siostrą i płacze
- w telewizji mówią, że w Rosji jest super i niedługo wygracie wojnę
- lata mijają, nie jest źle.
- pewnego dnia siostra przychodzi i płacze
- złapała hiv na basenie
- postanawiasz już nigdy więcej nie pójść na basen
- nie jest to takie trudne, bo w mieście nie ma basenu
- przychodzi pandemia
- siostra wiesza lampki choinkowe w swoim pokoju i zamyka się na klucz przez kilka godzin dziennie
- w końcu idziesz do wojska
- chcesz się dostać do wojsk pancernych
- jesteś najlepszy w ścieleniu łóżka i zakładaniu onuc.
- dostajesz awans na kaprala
- tatełe byłby dumny
- gdyby żył
- i gdyby nie był pijany
- biorą was na ćwiczenia na Białoruś
- kilka tygodni odmrażasz tyłek w namiocie
- ktoś nie podumał o farelce
- ćwiczenia polegają głównie na piciu wódki
- i negocjowaniu jej ceny przy sprzedaży paliwa lokalsom
- w końcu przychodzi pan oficer polityczny i mówi, że Ukraina została przejęta przez żydowskich nazistów, a dzielna armia Federacji Rosyjskiej musi wyzwolić Rosjan i Ukraińców.
- każe wam przygotować mundury galowe do defilad po kijowie
- mówi, że Ukraińcy nie stawią oporu i czekają na nas
- DA! TO JEST MOMENT NA KTÓRY CZEKAŁES CAŁE ŻYCIE!
- wjeżdżacie na Ukrainę
- po drodze spotykacie cywilów
- każdy każe wam wypi**dalać
- mijacie płonące czołgi, trupy kolegów
- Ej ten wisiał mi 20 rubli!
- stajecie przed jakimś sklepem
- wysiadacie żeby znaleźć coś do jedzenia, bo od wczoraj nic nie dostaliście
- wracacie i widzicie jak cygan w traktorze kradnie wasz czołg
- i tak jechaliście na rezerwie
- łapiecie transport ciężarówką.
- jedziecie sobie fajnie w konwoju
- mielone.jpg
- Twoje truchło zjadają dzikie psy
- Mamełe dostaje 11 tysięcy rubli
- mówią jej, że potknąleś się o onucę i głupi ryj sobie rozwaliłeś.
- siostra płacze bo strona która was utrzymywała zablokowała jej konto, a jej leków nie ma w aptece.
- razem z mamełe grzebią w śmietnikach w poszukiwaniu jedzenia
- w telewizji mówią, że Putin Baza.
#ukraina #heheszki #rosja #pasta #wojna #kacapy #bekazkacapow
JacekSasinPL

@Jadlem-rogale No super. Sztuczne kreowanie wizerunku kacapów. Propaganda rodem z rosji. Jestem uczulony na kształtowanie stereotypów w celu poprawy swojego samopoczucia.

KKLKK

@JacekSasinPL chlopie zesrales sie o paste ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

Knur

@Jadlem-rogale Nic lepszego nie czytałem od "Zapisek oficera armii czerwonej" Piaseckiego

Zaloguj się aby komentować

Znalazłem dobrą pastę. Łapcie do poczytania:
Nie mogę zrozumieć czemu papier zwycięża kamień. Gdy kamień pokonuje nożyce jest dla mnie to logiczne, gdyż tępi sobą ostrza. Niby rozumiem, że papier powinien w cudowny sposób owinąć się wokół kamienia, pozbawiając go możliwości ruchu, ale jeśli tak jest w rzeczywistości, czemu nie zrobi tego samego z nożycami? Chrzanić nożyce i kamienie, czemu nie robi tego ze studentami? Łapiesz książkę a ta cię udusza kartkami papieru.
Ale to się nie dzieję.
Wiesz dlaczego?
Ponieważ papier w rzeczywistości jest kurwa najsłabszy. Właśnie dlatego, gdy gram w kamien papier nożyce, zawsze wybieram kamień. Gdy ktoś wybiera papier i twierdzi, że wygrał, walę go w ryj, a gdy się zbiera z gleby, mówię:
- Myślałem, że twój zasrany papier cię obroni.
#pasta #heheszki #humor #czarnyhumor

Zaloguj się aby komentować

- Bądź mną
- Ork, znaczy kacap, znaczy Rosjanin level 26
- Mieszkasz sobie spokojnie w Moskwie
- Programujesz w Ivanexie
- Masz żonę Tatianę 9/10
- Rodzi Ci się syn
- Wychowujesz jak swojego
- Bierzesz kredyt na mieszkanie, rata 40k rubli
- Zarabiasz 120k więc luz
- W międzyczasie wybucha wojna i wszystko drożeje więc Tatiana idzie do pracy na 1/4 etatu
- Nawet spoko bo nudziła się w domu
- W salonie wieszacie portret Putina
- A do koszuli przypinasz wstążkę Świętego Jerzego
- Czujesz dumę z tego, że Putin przywraca Rosji honor i godność
- Nie bardzo wiesz co oznaczają te dwa słowa, ale mniejsza
- Nadchodzi 21 września 2022. Na stand-upie szef zamiast opieprzać Was za brak postępów w projekcie ma smutną minę i rozdaje czerwone kartki.
- Dostajesz powołanie do Wojska
- Najpierw myślisz, że to żart, bo nigdy w wojsku nie byłeś, więc dzwonisz do WKU
- Tam mówią ci, że albo się stawisz na komisję i na front, albo do pierdla i do batalionu karnego
- Zajebisty wybór xd
- Idziesz na komisję, urzędnik spisuje dane z paszportu, a lekarz przybija pieczątkę. Kategoria A. Badanie szybsze niż na prawo jazdy.
- Dzwonisz do szefa i pytasz jak z pracą
- Sorry anon, ale jesteś zwolniony, wojsko będzie Ci płacić pensje
- Dzwonisz do WKU, mówią że dostaniesz uposażenie jak kontraktowy
- Czujesz dumę
- Póki nie mówią ci, że to 30k rubli
- Nie starczy nawet na ratę za mieszkanie
- Idziesz na przeszkolenie
- Uczysz się tak przydatnych rzeczy jak ścielenie łóżka na 3 sposoby
- Żeby nie było, uczysz się też jak złożyć i rozłożyć AK-47
- Szkoda, że dowódca przechlał przydział pocisków to byście jeszcze postrzelali
- z kuchnią nie lepiej
- na śniadanie kasza
- na obiad też kasza
- za to na kolację, zgadza się
- kasza
- W końcu dostajesz telefon żeby zadzwonić do Rodziny
- 40 nieodebranych połączeń
- Tatiana odbiera zapłakana, że dziecko zachorowało, a przez sankcje nie ma leków w aptekach, i że z banku przyszło wezwanie do zapłaty raty
- Pocieszasz ją, że jakoś to będzie
- Kolejne tygodnie mijają w zasadzie tak samo
- Pomiędzy kolegami wytwarza się braterska więź
- Gdy ktoś spózni się na poranny apel, reszta musi zrobić jedną pompkę za każdą sekundę
- Potem spóźnialski jest bity przez resztę
- Miałeś pecha dwa razy odskoczyć #!$%@?
- Ale z drugiej strony każdemu z plutonu #!$%@?łeś chociaż raz
- Profit
- Minęły 2 miesiące, a Ty dalej nie strzelałeś ani razu
- Ale przemowy Putina znasz za to na pamięć
- Tatiana dzwoni, że przyszedł komornik i musi się wyprowadzić
- Dzieciak w szpitalu
- W końcu nadchodzi ten dzień
- Dostajesz awans na kaprala
- Jednocześnie z rozkazem przeniesienia do jednostki na Zaporożu
- Myślisz sobie, że skoro jesteś informatykiem to będziesz siedział w sztabie
- Na rozkazie jest: dowódca BWP. Tłumaczysz to sobie jako brygada wojennego programowania
- Pewnie będziesz przewodził grupie trolli na wykopie czy facebooku
- Wieczorem zgłaszasz się do sztabu, a porucznik dzwoni po jakiegoś szeregowego z Buriacji
- Prowadzi Cię do parku maszynowego
- A raczej muzeum
- Podchodzicie pod jakiś dziwny samochód
- Pytasz go co to jest
- Odpowiada, że BWP
- Nie chcąc stracić twarzy w oczach podwładnego odpowiadasz, że doskonale wiesz, że to BWP, ale pytasz dlaczego nie jest zamaskowany
- Buriat robi się blady, krzyczy coś do innych kałmuków i przynoszą jakąś zieloną szmatę którą narzucają na samochód
- Mruczysz tylko, że powinni zrobić to od razu
- W międzyczasie idziesz zadzwonić do Tatiany
- Nie odbiera, tylko pisze SMS, że mieszka u rodziców i wniosła o rozwód, a wasze dziecko do końca życia będzie miało problemy ze zdrowiem przez brak odpowiedniego leczenia
- Załamany idziesz zapalić
- Nagle słyszysz ogromy huk i widzisz kulę ognia
- Coś trafiło w muzeum
- Znaczy park maszynowy
- Buriacki program kosmiczny stał się faktem
- Pułkownik daje rozkaz do kontrataku
- Połowa dostaje karabiny, a połowa amunicję
- Masz szczęście, dostałeś karabin
- Nie masz magazynka więc montujesz bagnet
- Uraaaaa!
- Biegnięcie tak z 2 kilometry zanim dotrze do Was, że to bez sensu
- Major stwierdza, że Ukraińcy uciekli i zarządza odwrót do sztabu
- Musieli go przenieść, bo w miejscu gdzie był są tylko trupy
- Rano idziecie do sztabu brygady
- Pijany generał stwierdza, że skoro żyjecie to jesteście dezerterami i rozstrzeliwuje na miejscu majora
- Reszta trafia do batalionu karnego
- Spotkasz tam znajomych z Ivanexu
- Trafiasz na front
- Na odprawie kapitan mówi, że będziecie szturmować Ukraińskie pozycje
- Pytasz czy będziecie mieli jakieś wsparcie
- W odpowiedzi słyszysz, że cała Rosja będzie Was wspierać
- Dostajecie Mosiny, tym razem z amunicją
- Drewnianą, prawdziwa przechlana
- Ruszacie do szturmu
- Pierwsze linie są masakrowane przez obrońców, nie możecie nawet odpowiedzieć, bo żaden z Was nie rzuci Mosinem na 300 metrów
- Ktoś krzyczy żeby się wycofać
- Tik-tokerzy mają nowy trend #227
- Mając do wyboru śmierć z ręki Ukraińców lub Czeczenów wybierasz padnięcie na ziemię i modlenie się aby żadna kula Cię nie trafiła
- Dowódca widząc niepowodzenie natarcia zamawia ostrzał artyleryjski
- Pijany artylerzysta ustawia celownik kilkaset metrów za blisko
- mielone.jpg
- Oficjalnie zaginiony w akcji więc mama nawet nie dostanie Łady
- Kilka lat po wojnie Tatiana wyjeżdża z Niepodległej Republiki Dońskiej do Polski za chlebem
- Tam poznaje Polaka i bierze z nim ślub
- A ty nie żyjesz i nie masz nawet grobu
- W sumie profit, bo gdybys wiedział, że twój syn jest gejem to chyba byś zawału dostał.
#heheszki #ukraina #rosja #wojna #pasta
Pawelvk

Tik-tokerzy mają nowy trend #227 - ktoś wytłumaczy?

conradowl

Nie podoba mi się pomysł ściągania do Polski ruskich mamusiek po ciąży, by się mieszały z Polakami. Po wojnie otoczyć Rosję płotem i niech gniją w środku sami ze sobą.

Reszta złoto

Zaloguj się aby komentować

#pasta #czeskiememy #mniesmieszy #nocnazmiana
Michał Białek dokončoval noční hlídky ve výkopové serverovně. Za oknem zadlužené vily poznaňské kozy oprášené částmi, které by Białek raději nikdy neměl. Vzpomněl si na svou ženu, která mu zakázala jíst maso, hlavně v neděli ráno.
Za řadou výkopových monitorů se ozval smích masakrovaných levicových kaminerů. Białek automaticky vložil veselé a hlasité zvuky pod obraz krále Korwina v Maciejově pokoji. Intuice mu řekla, že mírně obézní pracovní kolega prsty přes klávesnici sledují fotografie reklam KFD na Facebooku. Mýlil se. Cítil však bizarní pýchu spojenou s pobavením, které mu tato vize přinesla.
,Ťuk ťuk".
První myšlenka - Elfik32. Dáma, která by pro návštěvu obilného výtahu údělala cokoli.
Białek se cítil důležitý. Myšlenka na obrovská sila se změnila v jistotu, že v tuto sobotní noc byla vytvořena aféra, kterou nebude moci ovládat žádný z moderátorů. Touží po pomstě v jeho ubohé mysli. Probudil se, vstal a dveře otevřel neochotně.
Elfik32. Na prahu dveří stála černá umírněná ovce založená na zárubni s úsměvem jejího modelu. Baletní byty, krátká sukně a jarní věnec s motzem zářil bílou kontrastní s noční krajinou.
- Vloženo jako obvykle, pomyslel si Michał.
Elfik si přitiskla prst na rty. Białek hádal, že Kiner, oddělený od vnějšího světa, neslyšel klepání aktivního rypadla, které jim právě přineslo sendviče. Z pod německými hranicemi.
Elfik rychle upustila boty a hravě mrkla na Kickera. Białek následoval opálené nohy směrem k McKinerovi, nedokázal zastavit jeho vnitřní pobavení. Právě se ukázalo, že ho nikdo z pracovníků vykopávky osobně neviděl, ačkoli si byl vědom jeho existence. Skutečnost, která by navždy zničila Kickerův mír.
Elfik se plazil pod stůl a rychle vyskočil na druhou stranu. Kiner vykulil oči a vyskočil zpět s tenkým kebabem v ruce. Ale... Białkovy a Kinerovy oči se setkaly. Kiner byl celou situací v rozpakech, o čemž svědčí jasné zarudnutí jeho árijské tváře.
Elfikův smích se rozšířil po místnosti. - Malý kebsik pro správce. řekl Elfik, sotva zadržel smích. Kiner se zbláznil. Ruce putovaly k exotické misce, když se uschlý elf vrhl stejným směrem.
- Nech to být. řekla pevně.
Překvapený Kiner uvolnil zabalený dort z ruky. Třicet centimetrové
jídlo lehce ochablo, špinavé Kinerovy kalhoty, když Elfik skočil k ochrnutému tlustému muži jako hladová slepice a vrhl se na kebab. Od neúspěšného experimentu s falafely se Kiner vrátil ke starým návykům, což usnadnilo práci rypadla.
- Jste opilý. zasténal, když ho Elfik chytil hlávkovým salátem za porcí masa pokrytou omáčkou, zasmál se a začal vést k Białeku, který sledoval situaci se zájmem. Programátor příliš neprotestoval. Bylo to poprvé, co ženská ruka chtěla vzít jeho kebsu. Byla to bezpochyby zajímavá zkušenost, protože se zdálo, že sám Kiner zapomněl na podivné okolnosti, za kterých k tomuto průlomu došlo.
Białek už nemohl zastavit pobavení a sledoval, jak strnulá Kinera šla za elfem, který držel večeři. Vypukl vydatným smíchem a nedobrovolně uvolnil krátký prd s poměrně vysokým tónem. „Omlouvám se," řekl Białek slzami, „ale situaci úplně nerozumím.
Elfik pustila večeři a kymácející se její boky pomalu přistupovala k administrátorovi s očima potemněnými workoholizmy a koketně zvlnila kadeře vybíranou pod inspirovanou bouří blond vlasů. - Neplánoval jsem to. Vždycky jsem byl spontánní. provokativně zašeptala, prsty teď hledaly kolem tlačítek na růžové košili Białka.
Kiner ztuhla jako socha uprostřed serverové místnosti. Neuvědomil si, jak komický vypadá se špinavými kalhotami, které jeho matka koupila z druhé ruky, s rozcuchanými vlasy a obličejem z kořeněné omáčky. Cítil závist žárlivosti, když viděl první ženu, která se dovolila dotknout kebabu, a dychtivě si olízl rty potřísněné omáčkou. Měl by být na jejím místě.
Białek zavřel oči a cítil jemnou vůni hovězího masa blízko k jeho formě. Nebyla to zrada, znásilnění. Proto, hádat další průběh situace, neměl výčitky svědomí. Aby jim však zabránil, představoval si, že jeho žena právě jedla obrovský steak entrecotu. „To je klamná žena, která měla být veganská,“ pomyslel si. Cítil se úplně rozzlobený.
Elfik šla olizovat prsty, aby se konečně přiblížila k Białkovu uchu. - Víte, co váš přítel snědl? zašeptala a její zdvořilé oči upřely na jeho tvář. - Šťavnatý kebab vyrobený z ... - Nekončí. Přerušil ji Białek. Nechtěl, aby se to slovo každý den měnilo
Parezywek

Humor prostacki, żart oklepany, ale i tak się uśmiałem :)

gumowy_ogur

Nigdy tego nie przeczytałem do końca, teraz mogę tego nie przeczytać po czesku 🫶

Zaloguj się aby komentować

> do szkoły przychodzi nowa uczennica
> dobradupa.jpg
> siedzi sama na przerwie bo nikogo nie zna
> wykorzystujesz moment
> podbijasz do niej
> ciachbajera.exe
> spędzacie razem kolejne przerwy
> zajebiście się wam gada
> po lekcjach odprowadzasz ją pod dom
> bajera nie ustaje
> przychodzi czas na pożegnanie
> postanawiasz ją przytulić
> trzymasz ją w objęciach a sekundy mijają
> robi się dziwnie
> jej jednak się to podoba i zaprasza Cię do środka
> bardzo ładne wnętrze
> akurat w domu jest jej babcia
> jak to babcia mówi: "pewnie jesteście głodni"
> podaje wam żarcie
> pyszności.gif
> po obiedzie idziecie do jej pokoju
> nim się obejrzałeś byliście już rozebrani i napaleni
> zaczyna się zabawa
> bzykacie się jak psy trzymane 3 lata w klatce
> nagle ona każe ci przestać
> pytasz "wtf"
> ona mówi że słyszy jak jej wnuczka która cię przyprowadziła płacze na dole..
#pasta
#heheszki
#cokurwa
Przebudziwszy się pewnego sobotniego poranka, nie wychodząc jeszcze spod kordły, odpaliłem sobie tindera
przeglądałem dziewczyny. niektóre przesuwałem w lewo, inne w prawo. w końcu natrafiłem na taką, która miała tak radiową urodę, że nie mogąc nadziwić się temu jak bardzo jest brzydka, postanowiłem przysunąć telefon bliżej oczu. leżałem na plecach, telefon przysunąłem nad głowę i jeb - telefon spadł mi na twarz, klasyk. podniosłem telefon z twarzy i widzę, że na ekranie pojawiła się inna dziewczyna. wniosek był prosty - podczas upadku nosem musiałem ją przesunąć, pytanie tylko czy w lewo, czy w prawo. mój dylemat został rozwiany, kiedy następnego dnia dostałem powiadomienie, że tinder znalazł dla mnie parę. Sylwia. jak oglądałem jej zdjęcia to dostałem szmerów serca. chciałem ją odparować, ale nie chciałem jej robić przykrości, bo widziałem, że była aktywna. pewnie by sobie pomyślała, że przyjrzałem się jej bliżej i doszedłem do wniosku, że jest paskudna. miałaby rację, ale chciałem być dla niej miły, więc zostawiłem tę parę.
napisała. chciałem być miły, więc odpisałem. ciągnęła rozmowę przez trzy godziny, a ja nie chciałem robić jej przykrości, więc z nią cały czas gadałem. tak jak ja lubi sagę i scrabble. zaproponowała spotkanie. chciałem być miły, więc się zgodziłem.
poszliśmy na pizzę. ona jadła, a ja jadłem i piłem browary. z każdym piwem stawała się odrobinę mniej brzydka, czwarte piwo wycisnęło z niej tyle, ile tylko się dało - osiągnęła wtedy poziom 3/10. spotkanie przebiegło dosyć spokojnie, a po nim od razu napisała do mnie na tinderze. trzeba się znowu spotkać pszystojniaku. zgodziłem się, bo chciałem być miły. zaproponowała, żeby spotkać się u niej, choć mieszka aż w 90km dalej. zgodziłem się, bo nie chciałem być niemiły. no po prostu nie chciałem robić jej przykrości, bo widziałem, że podobało się jej na pierwszym spotkaniu. pojechałem do niej. zaparzyła sagi i zaproponowała, żebyśmy zagrali w scrabble. ta tępa cipa ułożyła słowo "wziąść". ona to tak się wtedy cieszyła. ale punktów dużo, pewnie wygram, bo ty same chujowe literki masz. sama wybierała kto ma jakie literki i mi dała chujowe, ale zgodziłem się, bo nie chciałem być niemiły. "wziąść" to aż 19 punktów, dało jej to dużą przewagę, ale widząc jak się cieszy, nie poinformowałem jej, że to słowo pisze się inaczej (chciałem być dla niej miły). po grze w otworzyła wino i zaczęła się do mnie przymilać. wiadomo jak to się skończyło. nie mogłem jej odmówić, bo pewnie by pomyślała, że jest brzydka i do końca życia miałaby kompleksy, słusznie zresztą, ale ja nie chciałem robić jej przykrości.
za 15 minut jedziemy do ikei wybierać meble do mieszkania, bo trochę głupio było mi odmówić, jak zapytała, czy zamieszkamy razem. ja to chyba jakieś problemy z asertywnością mam. Sylwia ty brzydka kurwo nienawidzę cię, a pewnie spędzę z tobą resztę życia.
also dostałem ostatnio kilka zapytań dlaczego tak rzadko piszę. niestety nie mam czasu. Sylwia ty kurwo ;/
#heheszki #byloaledobre #pasta
wiatrodewsi

Ehh, moja ulubiona pasta - bardzo życiowa. Paru kumpli się tak wpierdoliło. Znaczy nie że zaraz nosem po tinderze, ale zaczęli się spotykać niezobowiązująco z jakimś wrednym kaszalotem i przez brak asertywności już nie dali rady spierdolic...

Wrrr

@wiatrodewsi niestety też znam takiego. Facet złoto, do rany przyłóż, zarabia lepiej niż bardzo dobrze. Ona natomiast przeraźliwie paskudna a charakter jeszcze gorszy, najwredniejsze, drące mordę kurwiszcze ever...

MESSIAH

@Sylwunia Kiedyś poznałem jedna Sylwię. Była jakieś 0.5/10 i spędzaliśmy trochę czasu na spacerach bo nie chciałem być nie miły. Opowiadała mi dużo o swoim życiu oraz jedynym związku jaki miała i bardzo przeżywała rozstanie. Często wspominała jak grała w scrabble z jednym Sebixem i jak kłócili się o słowo "wziąść" bo chłopak przekonywał ją cały czas i upierał się ze powinno być "wzionść" bo chciał mieć więcej punktów aby wygrać i dzięki temu rozebrać pulchną Sylwię. Co prawda była troszkę przy kości bo np pasek zakładała bumerangiem. Wspominała również coś o samochodzie Seby że miał Opla Corse 1.2 w LPG i jak gdzieś jeździli to miał zaposowke założoną z przodu od kierowcy bo go na normalnym kole ściągało w lewo.

Azvex

Piorun za twórczość

Zaloguj się aby komentować

śmieszkować nie kazano
wstąpiłem na działo
i spojrzałem na pole
o ja pierdole XD
co się odjebało
artyleryji normickiej ciągną się szeregi
prosto długo daleko
i same bezbegi
i widziałem ich wodza
przyszedł, mieczem skinął
i zginął.
co za pech
dobrze, że zdech XD
wylewa się spod skrzydła bezbecji piechota
długą czarną kolumną
normicka miernota
nasypana iskrami watermarków jebzdzidy
jak sępy
chujowych obrazków w eter ślą zastepy.
przeciw nim sterczy ciemna, podpiwniczona
jak chuj bodzący dupę
reduta anona
#pasta #heheszki
53583310-ae11-496a-a625-ccdcb52dbd5a
dziki

Godne to i sprawiedliwe.

Zaloguj się aby komentować

Długo dojrzewałem do tego żeby w końcu zasrać. Mam 25 lat i jak do tej pory mój najbliższy kontakt z niespokrewnioną ze mną kobietą (trzymanie kuzynki za rękę czy przytulanie mame) to był wolny taniec na dyskotece w podbazie.
Ze względu na moją - delikatnie mówiąc - niezbyt zachęcającą aparycję raczej odpadało, żeby udało mi się stracić prawictwo za darmo więc od dłuższego czasu przeglądałem ogłoszenia na roksie, garsonierze itd.
Po długich namysłach zdecydowałem się na [http://www.roksa.pl/lpl/anons.php?nr=117875]
jak szaleć to szaleć xD
W piątek dostałem wypłatę i zamierzałem na całą zabawę przeznaczyć z 1000zł, żeby nie ruchać z zegarkiem w ręku. Jedną z moich głównych obaw była higiena dziewczyn, więc nie chciałem iść w weekend jak wszystkie mirki z budowy idą prze*******ić tygodniówkę i roksy mają po 20 klientów dziennie, dlatego zdecydowałem się iść w poniedziałek jak najwcześniej rano.
Wczoraj zadzwoniłem do tych dziewczyn i umówiliśmy się na dzisiaj na 14:00 i obiecały, że będę pierwszym klientem tego dnia. Byłem taki poddenerwowany, że w nocy prawie nie spałem a od rana ręce mi latały. 3 razy brałem prysznic, obciąłem paznokcie i mniej więcej nożyczkami łoniaki. O 12:00 byłem już tak spięty, że postanowiłem wypić kilka hehe piwek dla kurażu. Obaliłem cztery i o wpół do drugiej stałem już pod domem dziewczyn na Koszykowej. Punkt 14:00 zapukałem do drzwi, dziewczyny mi otwierają już w samej bieliźnie, ja kościej hardo i ręce latają jak u parkinsonowca z nerwów. Jak mnie zobaczyły to na ich twarzach pojawiło się obrzydzenie ;__; Dukam, że wczoraj dzwoniłem i się umawiałem na zabieg dokładnie tego słowa użyłem zdenerwowany xD na czternastą. One mówią, że tak, pamiętają, tylko jest taka sprawa, że jest awaria wody w bloku i niestety ze względów higienicznych nie przyjmują teraz klientów i żebym przyszedł kiedy indziej. Potem zamknęły mi drzwi przed nosem.
**ica mnie trafiła na tej klatce schodowej bo co to za dziwki, co wybrzydzają w klientach. Wyszedłem wściekły i lekko podpity na ulicę, złapałem taksówkę i próbuję w delikatny sposób wytłumaczyć kierowcy, że chciałbym pojechać do agencji.
No ten panie taksówkarzu wie pan jak to z dziewczynami jest hehehe
Ale o co chodzi?
No wie pan hehe nie zawsze są a potrzeby człowiek ma hehe no wie pan hehe
Może pan powiedzieć gdzie mamy jechać?
Myślałem tam sobie właśnie że może pan mi powie gdzie jechać
Ja panu mam mówić gdzie pan chce jechać?! w tym momencie już mocno wiony
No bo ja bym chciał do jakiegoś takiego lokalu
Mówisz pan o burdlu?
No tak coś tego typu, tylko jeżeli by się dało to jakiś dobry
No i kierowca mówi, że zna bardzo dobry lokal, i że mnie zawiezie. Wywiózł mnie #!$%@? aż do Łomianek i naliczył 70zł. Pewnie znał 100 burdeli bliżej ale chciał sobie zarobić na mojej niedoli.
Muszę mu jednak przyznać, że dobrą mi wybrał tą agencję bo to była prawdziwa wielka willa.
Wchodzę do środka i nikogo a nie ma. Zaglądam do różnych pomieszczeń ale nikogo nie mogę znaleźć. W końcu wchodzę do kuchni a tam siedzi 6 dziwek i pije kawę i je jajecznicę. Pomyślałem tylko- super dom rozpusty o xD
Jedna dziewczyna pyta w czym mogą pomóc a ja zaczynam się jąkać cały blady i nie mogę złożyć poprawnego zdania. Dziewczyny w śmiech i mówia, że widać, że pierwszy raz w "wesołym miasteczku" xD i że godzina 200zł i czy mam pieniądze. To ja odzyskałem głos i rozum człowieka i mówię dumny, że 1000zł mam. No to dziewczyny mówią, że fajnie, pobawimy się, tylko muszę trochę poczekać bo jeszcze nie otworzyli lokalu i ktoś tam jeszcze pokoje sprząta i pościel zmienia i żebym sobie z nimi siadał bo nie będę przecież stał na mrozie na zewnątrz.
Przycupnąłem na krześle z nimi przy stole. Nie były takie ładne jak te z roksy ale 6-7-8/10 bym dał z czystym sercem (ja 3/10), i co najważniejsze w przeciwieństwie do tamtych * były bardzo sympatyczne. Zaczęły mnie zagadywać jak mam na imię, ile mam lat itd. i tak sobie rozmawiamy i się zrobiło całkiem przyjemnie. Pytają czy już kiedyś ruchałem a ja się zarumieniłem i mamroczę pod nosem, że hehe no kiedyś to miałem dziewczynę i coś tam było ale teraz nie mam hehe, a że nie umiem kłamać to one się roześmiały i powiedziały, że to żaden wstyd i one mi wszystko pokażą i żebym się w ogóle nie przejmował. Potem jeszcze chwilą gadaliśmy i taka Monika powiedziała, że w sumie to jestem słodki i jeżeli to mój pierwszy raz to ona za darmo mnie wyrucha a jak mi się spodoba to najwyżej będę do nich wracał. Ja uradowany, że odkryłem w sobie socjal skila na tyle dużego, że dziwki mi się za darmo oddają xD i czekam aż skończą te pokoje sprzątać.
Nagle Sandra, najstarsza z nich wszystkich, która była chyba menadżerką bo z nią dziewczyny dyskutowały o grafiku, odebrała telefon. Rozmowa była bardzo krótka, ale przez te kilkanaście sekund jej twarz zmieniła się z roześmianej w przerażoną. Sylwia pyta co się stało a ona mówi, że dzwonił dziadek i powiedział, że będzie za 20 minut. Wszystkie dziewczyny pobladły momentalnie i zrobiło się cicho. Monika zaraz zaczęła prawie krzyczeć, że ona już jest zajęta bo ja jestem jej klientem i że jak chcę, to mogę cały dzień u niej za darmo siedzieć. Sandra mówi, że Monika dobrze wie, że jak przyjeżdża dziadek to żadne zasady nie obowiązują i że jak mu się zachce to nam wejdzie do pokoju i wyrucha i ją i mnie. Ja też się wtedy wystraszyłem bo przez utratę prawictwa rozumiałem, że to ja wsadzę ca w cipkę a nie mi jakiś dziadek c a w dupę i jeszcze zapłacę 200zł za tą wątpliwą przyjemność. Pytam, kto to jest ten dziadek a one mi mówią, że to taki aka, że dziwki w całym mieście się go boją. Płaci grube pieniądze ale jak już rucha, to czasami cały burdel jest potem przez tydzień nieczynny. Był u nich 3 tygodnie temu i jedną dziewczynę tak wyał, że skończyła w szpitalu i do dzisiaj jest na chorobowym. Co najgorsze nie można mu odmówić wizyty bo ma znajomości wysoko i jak mu w kilku agencjach odmówili to następnego dnia wpadała policja, skarbówka, sanepid itd. i burdel zamknięty.
Wszystkie dziewczyny miały wilgotne oczy, ja też przerażenie mocno. Nagle słychać, że ktoś wali kijem czy czymś takim w drzwi. *** zaczęły łzy cieknąć a ja długo nie myśląc s***iłem do salonu i wlazłem do szafy żeby i mnie też ten dziadek na chorobowe nie posłał. Szafa miała takie jakby szpary poziome i widziałem przez nie co się dzieje zarówno w salonie jak i na korytarzu. Sandra otworzyła drzwi i do domu wszedł dziadek o lasce.
Dzień dobry panu
No cześć Sandra, dupy nasmarowane hehe
Tak proszę pana, nasmarowane
No to wołaj dziewczyny do salonu i zaczynamy zabawę, masz tu kilka groszy
I rzucił na podłogę chyba plik banknotów. Dziadek wszedł ze wszystkimi dziewczynami do salonu. Za dobrze nie widziałem bo szpary były wąskie i tak jakby nachylone w dół, ale widziałem, że dziadek usiadł na kanapie a dziewczyny stanęły w szeregu przed nim. Nogi im się trzęsły i stały tak jakby czekały na rozstrzelanie w tym szeregu. Dziadek wskazał laską na Monikę i ona wtedy zaczęła płakać. Ja też płakałem po cichutku bo bardzo ją zdążyłem polubić a czułem, że stanie się jej coś złego. Dziadek kazał jej wypiąć się tyłem do niego. Reszcie dziewczyn kazał trzymać ją za ręce, nogi i głowę. Jedna chyba słabo trzymałą bo ***ną ją laską po głowie i kazał trzymać porządnie "bo będzie ostro". Od razu po tym zapakował Monice laskę w dupę tak, aż zawyła. Machał z całej siły a Monika płakała i krzyczała żeby przestał. Dziadek jednak wpychał laskę do połowy długości.
Ja nie mogłem już wytrzymać widoku, jak moja niedoszła miłość cierpi i z płaczem wyskoczyłem z szafy i zacząłem uciekać. Jak przebiegałem koło dziadka to on tylko krzykną "o ty c*u podglądaczu" i szybko zdzielił mnie wyjętą z dupy Moniki laską po głowie. Wtedy przez chwilę zobaczyłem wyraźnie jego twarz. Był to weteran Powstania Warszawskiego i autorytet moralny Władysław Bartoszewski. Przerażony wybiegłem na ulicę zostawiając dziewczyny na jego pastwę. Wsiadłem do autobusu podmiejskiego, który akurat podjechał na przystanek i płacząc dojechałem do centrum a potem do domu. Tak oto zamiast stracenia prawictwa straciłem jeden ze swoich autorytetów.
#pasta

Zaloguj się aby komentować

TL;DR: W końcu straciłem dziewictwo!
Spotykam się z dziewczyną już 4 miesiące, ostatnio zaprosiła mnie na weekend.
Wiedziałem, że to będzie TEN dzień, ja jebix to będzie epickie.
Tak w skrócie: po godzinie 22:00 zaczęliśmy się zabawiać, po 10 minutach powiedziała mi, że boli ją głowa i woli iść spać.
Pomyślałem "Co Kurwa?!"
Rozczarowany poszedłem do łazienki przed snem, idąc do toalety spotkałem jej starego który wciąż oglądał telewizje, nasze oczy się spotkały, cóż mogę powiedzieć?
Jej ojciec nie miał bólu głowy...
#heheszki #pasta
Bądź mną
Bądź w sklepie
Wchodzi laska 10/10
Rozgląda się
Patrzy na mnie
Uśmiecha się
Wszystko idzie jak po maśle
Wyląduj u niej w mieszkaniu
Rozbiera się
Spotkajcie się w łazience
Patrz jak bierze prysznic
"Chodź tu, teraz twoja kolej"
Spuść jej się na głowę
Przejeżdża ręka po włosach
Pieni się
Spłukuje
Wychodzi spod prysznica
Ja zostaję
Zostań pod prysznicem przez cały miesiąc
Jestem szamponem
#heheszki #pasta
hao

Wywal to "pieni się" bo od razu wiadomo

Zaloguj się aby komentować