@raul7788
"Ciekawe za co będą żyć nasi rodzice, dziadkowie jak z systemu ZUS wypisze się te 2.1 mln przedsiębiorców."
Ale w sumie bez dobrowolnego ZUSu problem emerytów, którzy nie mają za co żyć pojawi się tak czy inaczej tylko nie teraz, a za 25 lat. Prognozowana przez sam ZUS stopa zastąpienia czyli stosunek wysokości emerytury do ostatniej pensji w 2050 ma wynosić 28%. Żeby to dobrze zobrazować osoba zarabiająca średnią krajową przed przejściem na emeryturę - 5k netto dostanie w 2050 1400 zł emerytury. A to jest średnia krajowa. Gdyby popatrzeć na medianę 4,1k netto to będzie 1150 zł. Zakładając, że rozkład zarobków wśród osób idących na emeryturę jest taki sam jak w całości społeczeństwa połowa świeżo upiecznych emerytów będzie dostawała 1150 zł emerytury. Na kolejne lata prognozy są coraz gorsze.
Nie lepiej żeby to pierdolnęło już teraz, a wtedy pojawiłaby się konieczność przeprowadzenia reform?
Ja bym się na Twoim miejscu zaczął zastanawiać za co Ty będziesz żył i czy przypadkiem rodzice emeryci nie będą musieli Tobie emerytowi kasy dawać nawet jeżeli zarabiałeś więcej niż oni.