@Lopez_ skoro mieszkania drożeją to trzeba wywrzeć presję by staniały. Tylko to wymaga posiedzenia czasu wielu ludzi. Umawiasz się na oglądanie mieszkania, mówisz ze dysponujesz gotówka i jestes zainteresowany, za kilka dni dzwonisz, ze znalazłeś podobne mieszkanie ale za x mniej za metr. Albo schodzimy z ceny albo bajo-jajo. Jakby tak zrobiło kilka tysięcy ludzi w całym kraju na kilku ofertach to ceny by spadały, oczywiście zajmie to miesiące. Deweloperzy sami manipulują cenami w ten sposób- „mieszkań brakuje, tanio już było” itd.

@Kanciak niech ktoś przerobi pastę że zbieramy się w grupę idziemy i nie zatrzymujemy xd

@3lfka Zbierzmy grupę 300 polaków. Pokojowo wchodzimy do biura developera....

@Lanzarot3 i want to believe

@Lanzarot3 Tak, zauwazylem jak dużo ofert mi umyka bo są wystawiane na jakichś gratkach, morizonach czy nieruchomościach online. Plusem jest tez historia, można łatwo podejrzeć jakie są zmiany cen konkretnej nieruchomosci - w 70-80% przypadków dobrze to działa. Brakuje tylko jeszcze żeby mieli linki/archiwum do pierwszych ogłoszeń, które najczęściej są wystawiane przez osobę prywatna.

Zauwazylem taka prawidłowość, ze pierwsze ogłoszenie z kosmiczna cena jest wystawione przez osobę prywatna, potem wystawianto agencja, po kolejnych 6 miesiącach jest już znośna cena, ale znowu trzeba zapłacić agencji x tysięcy, wiec dalej nieopłacalne, a znalezienie pierwszej oferty jest niemożliwe.

@Profesor jak kiedyś używaliśmy to pamiętam był problem z aktualnością ogłoszeń. Rzeczywiście można było wyłapać jakąś perełkę poza głównymi witrynami a jednak okazywało się że już nieaktualne. Ogłoszenia rzeczywiście ciekawe i na plus szybkie powiadomienia

@3lfka wiele różnych rzeczy może się po drodze spierdolic, ryzyko istnieje jak przy każdym innym rodzaju inwestycji

@Scooter w Polsce brakuje 2 mln garaży

@juventino jest duzo wiecej fajniejszych lokowan kapiatalu, niz kurwa garaz za 100k xD

30k rozumiem, a nawet i 50 w fajnej lokalizacji gdzie bedzie mozna sie pokusic na te 400/420zl czynszu

@Mario_Puzon + za rzetelny research

@Tofik123 Zależy o jakiej konkretnie miejscówce mówisz, ale 45m2 za 400k we w miarę rozsądnej lokalizacji (powiedzmy, że jest tramwaj do centrum) to byłoby obecnie brane jak szalone. Stosunkowo niska średnia cena/m2 wynika z tego, że Wrocław ma mnóstwo miejsc komunikacyjnie kompletnie upośledzonych, gdzie i po 7-8k/m2 można kupić, tylko co z tego jeśli musisz potem bujać się do centrum godzinę autobusem lub samochodem, a uber z centrum będzie kosztował 80zł?

@Lanzarot3 ja też przeglądam ogłoszenia, akurat w Bielsku Białej i okolicy szukam

Mieszkania powyżej 70m, wykończone do wprowadzenia, można znaleźć za 7k/M2 a można za 10k/M2, niewykończone albo do remontu to zależy, kamienice i jakieś starsze nawet okolice 5k, nowsze budownictwo 7-9k

Co łączy te oferty to to że wiszą sobie tak od października/listopada i nic. Więc myślę że nie ważne jaka cena za metr, jeżeli to nie jest mieszkanie z segmentu premium, albo Warszawa, to jak coś jest za powyżej 500k to nikt tego nie kupuje bo nie ma zdolności

A jak ktoś chce sprzedać, a nie sprzedawać, to z ceny zejdzie

@nezka92 Podstawowa zasada minimalizmu to. Rzecz z której nie korzystasz przez rok nie jest ci potrzebna. Kiedyś mieszkałem na zaledwie 18.

@evilonep według mnie to nawet ci zazdroszczę. bo potem sprzątania dużo jest.

@evilonep no trzeba przyznać że to mieszkanie wybitnie nie ma żadnego miejsca do przechowywania.

@sevenonine czemu banki miałyby dojebać marże taka, żeby nikt tych kredytów nie brał?

Przecież bank na tym 2% nic nie traci, bo różnice płaci państwo więc tak jakby dawali normalne oprocentowanie, to marże mogą lekko podnieść żeby się nachapać, ale nie urywać kurze złotych jaj

Ale chyba zawistni ludzie którzy nie mają już okazji się zalapać tylko zacierają rączki że to będzie klapa i ktoś inny dalej nie będzie w stanie kupić pierwszego mieszkania

myślę że banki tak dobiorą marżę do realiów zarobkowych targetu że będzie wyskalowana na maksa, a czy to będzie 2 czy 4%, zobaczymy zacieram rączki żeby to nie była klapa, bo sam chętnie bym skorzystał i w dupie miał resztę (vide wakacje kredytowe) no ale szczegółów nie ma, czas leci więc obstawiam że to kiełbasa wyborcza tylko wcześnie grzana...

@sevenonine szczegóły miały być w Q1, dopiero 33% czasu za nami, czasu jeszcze duużo

W porównaniu do emerytur czy 500+ ten program jest dość tani bo targetuje niewielka grupę osób, a potencjal na głosy jest duży, bo targetuje grupa która na PiS najmniej chętnie głosuje

Jak dla mnie brzmi jak coś co wejdzie, nie będę się zakładał, ale sam czekam do końca marca, a potem najpewniej do lipca

@3lfka trolluje gość cały orlenowski portal a ludzie się łapią jak dzieci

@Lanzarot3 chyba że to Ty XD

@Mario_Puzon idę po kapuczine do Anetki xD

@John_polack pewnie mieszkasz w dwie osoby dorosłe, jak dojdzie ci choćby jedno dziecko to zużycie wzrośnie conajmniej x2

Dobra panowie tutaj opisują domy +100m2 ja mieszkam w 30m2 mieszkaniu ( ͡° ʖ̯ ͡°) można wysunąć wnioski jak z zakupem samochodu- jak stać cię na samochód, to stać cię i na utrzymanie ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

U mnie za zużycie 4200 kWh w Enerdze wychodzi według tego kalkulatora 5360zł

@Marchew Zgadzam się, że to była ta okazja, może i jedyna dla tych, którzy tej zdolności normalnie nie mają. Szkoda tylko, że nie pomyśleli bądź nikt im nie doradził kredytu opartego o czasowo stałe oprocentowanie.

Sama ilość zwiększonych kredytów, które konsumują więcej niż 50% budżetu do tego inflacja jak mówisz... Ciężko aby sytuacja się poprawiła.

@Lanzarot3 wszystko się rozbija o to kiedy się taki kredyt spłaci

Czekam na info jak będzie z nadpłacaniem, bo sam chciałbym wziąć i spłacić w 3-5 lat max, wtedy na pewno ten 2% wyjdzie sporo korzystniej, patrząc na 10/15 lat już może być inaczej ale też nie wiadomo ile takie stoopki z nami zostaną

@bzyku95 tak jak pisałem wcześniej, nadplacać na pewno będzie można, pytanie jak że spłata przed upływem 10 lat. A druga sprawa jeśli wierzysz w to że stopy pójdą w dół niedługo to nie będzie to jakaś duża różnica do zwykłej hipoteki jeśli planujesz to w pięć lat spłacić

@Lanzarot3 dlatego czekam na 2% bo wtedy nie muszę w nic wierzyć, a nawet gdyby się noga potknęła to zawsze będzie 10 lat stałego oprocentowania jakby co

@3lfka raczej brakiem kolejnych chętnych (czyt. Ukraińców) oraz nadwyżka podaży z poprzednich lat która wchodzi teraz na rynek