I tak się powoli żyje na tej wsi.
#depresja #nerwicalekowa #pokazkota
Życzę żeby najgorsze było już za Tobą
@dziki pamiętaj że zawsze jak będziesz miał dość nierównej walki ze swoją głową możesz się udać do psychiatry po leki. Nie musisz od razu wchodzić na benzo (Xanax, Sedam) - propranolol, hydroksyzyna, albo nawet wyciąg z chmielu (są bez recepty) mogą pomóc.
Trzymam kciuki, bo jak psychika zaczyna się rozpierdalać bez ładu i składu i sabotować życie to ciężka sprawa.
Nie jestem psychiatrą, zanim zdecydujesz się na leki polecam wizytę.
@wombatDaiquiri leczę się u psychiatry i mam leki, ale chyba są za słabe...
@dziki A masz jakąś terapię?
Kurewstwo karmi się twoim strachem, walką z nim i próbami jego opanowania. Nie wygrasz tej walki bo to walka z samym sobą, jak kot napierdalający lustro.
Przychodzi napad? Ot, tak masz że przychodzi. Jak ból głowy, jak katar. Przywitaj się jak ze starym znajomym. Zaakceptuj. Przyjmij do wiadomości że musisz chwilę odpocząć. Połóż się i zajmij się czymś, jakaś gierka na telefonie, przeglądanie neta, jakiś głupi serial.
Mam to samo. Oprócz tego - co strasznie mnie irytuje, bo wszędzie czytam, że to się nie dzieje przy atakach paniki - najczęściej mdlałem. Gdy było już na prawdę źle w końcu żona wysłała mnie do lekarzy. Pół roku terapii i leki przywróciły nie do normalnego życia. Zdarza mi się to jeszcze od czasu do czasu (zawsze w nocy po przebudzeniu), ale o dziwo pomaga prosty sposób - 5 sekund długiego wdechu, chwilą pauzy, 6 sekund wydechu. Po paru razach czuje ulgę. Spróbuj może i Tobie pomoże.
Zaloguj się aby komentować