Nic dziwnego zatem, że debiutancki album zawiera muzykę surową i zadziorną. Już na tym albumie pojawiają się skomplikowane zagrywki, które zostaną rozwinięte na następnych albumach. Szybkie, pędzące na złamanie karku Rattlehead, utwór tytułowy czy uzbrojony w fenomenalne riffy Last Rites.. Love to Death to thrashowe petardy, które do dnia dzisiejszego się bronią. Praca gitar jak wspomniałem jest fantastyczna, a zdolność Mustaine'a do jednoczesnego śpiewania i grania pokomplikowanych zagrywek robi wrażenie.
https://youtu.be/vzs5wUXHCPs
#muzyka #metal #thrashmetal #megadeth #tegodniawmetalu
Zaloguj się aby komentować