@Sweet_acc_pr0sa na zimnym mleku zrobiona Nie przepadam za ciepłą kawą

@prosto_w_srodek_dupy nawet 100 jak się leje czubato robią je chyba od 100 do 500

@VonTrupka Zasadniczo każdy pierwszy posiłek po okresie niejedzenia to śniadanie. Sama nazwa breakfast - break fast - pierwszy posiłek po poście

That first meal of the day is more commonly known as breakfast. If you divide this compound word into two parts, you'll see it's made up of “break" and “fast." To fast means to go without food. So “breakfast" means to break the fast you've been observing since you went to sleep the night before!

Ps.

Polecam też dietę post przerywany - intermittenfasting - ale to nie dla tego nie jadam śniadań, po prostu nie jestem rano głodny i nie widzę sensu zmuszać się do jedzenia.

@SiostraNieZdradziDziewczynaTak dlatego właśnie zapytałem co jest powodem że nie jadasz śniadania.

Jedyne co mi przychodzi na myśl, to że jadasz późno albo przed pójściem spać.

Co do diet, to lata temu czytałem o prowadzonych przez jankesów badaniach (ci to na punkcie odchudzania mają generalnie pierdolca, ale to mnie zupełnie nie dziwi) i ok 3 lat temu, gdy efekt badań ujrzał światło dzienne, to się skusiłem na wypróbowanie ok 2 lata temu. Keto mi nie podeszło bo zbyt lubię garmażerkę oraz makarony we wszelkich możliwych postaciach.

A mianowicie 2 sute posiłki dziennie i długa przerwa między nimi, jedynie nawadnianie.

Działa znakomicie.

Właśnie zerknąłem co to ten "intermittenfasting" i to co podałem jest jedną z możliwych dróg owego postu. Aczkolwiek dłuższe przerwy są chyba dopiero badane, bo to czym ja się interesowałem dotyczyło konkretnej idei.

Niemniej jednak nie uprawiałem głodówki bo nie lubię, choć już słyszałem że przynosi dobre efekty nie tylko na polu odchudzania.

W kżadym razie najlepsze efekty jak sprawdzałem empirycznie, w moim przypadku wynosiła "przerwa międzyposiłkowa" 14-16h, krócej lub dłużej przynosiło zauważalnie słabsze efekty.

@Cybulion jak wypróbuje to zrobię wpis.

@Kondziu5 jak to nie? A wietnamska kawa chociażby? Tajowie i Filipińczycy też obalają sporo kawusi. Za GPT-3 "According to available data, in 2019, China's coffee consumption reached approximately 2.9 million 60-kilogram bags (174,000 metric tons), making it one of the largest coffee consumers in the world. The consumption has been growing at an annual rate of around 15% in recent years." Także weź się chłopie nie ośmieszaj

@Kondziu5 mam zwykle takie same odczucia kiedy ktoś rzuca jakieś liczby, ale pan Huberman, to naprawdę nie byle kto* i myślę, że można mu dać pewien kredyt zaufania.

*- powinienem teraz podeprzeć moje twierdzenie jakimiś źródłami, ale może zamiast tego polecę np. jego materiał o alkoholu, chociaż to już 2 godzinki są materiału.

EDIT: to mówiąc, zastanowiłem się jeszcze raz na wartością "90%" bo rzeczywiście podejrzana i wg materiałów neta tudzież Chata, wychodzi że codziennie pije kawę ok 50% ludzi, więc faktycznie mógł się tutaj walnąć, albo np. znalazł przeliczenie wypitych filiżanek na liczbę ludności, czy coś.

EDIT2: być może chodziło mu też o coś innego niż kawa! "caffeine beregage" to nie muis być tylko kawa, ale też energetyki oraz herbata (teina to też kofeina, tylko inaczej się nazywa dla niepoznaki).

Finalnie wydaje mi się możliwa statystyka, że codziennie 90% dorosłych wypija kawę, herbatę, yerbę, energetyk, albo colę

Tak

Tak

@ciszej no mam go własnie ale szukam czegoś jeszcze mniejszego na jednodniowe tripy albo nawet paru godzinne tripy na rowerku przerwa szybka kawusia i powrót, aero go jest mega ze nie trzeba nawet nic myć dokładnie tylko przykrywka załatwi sprawę.

@wonsz chyba i tak to odpada bo wg. google weighs only 113g, więc to poszukam czegoś z tytanu zwłasza że stówa za taką wagę jest niedopuszczalna

@Jim_Morrison Norweski leśny, te są trochę mniejsze od MC. Osobnik na zdjęciu ma 5 lat i waży tylko 7 kg