Zaloguj się aby komentować
#kanada
2
obserwujących
154
wpisów
Zdjęcie komitetu ustalającego jak ma wyglądać flaga Kanady 1964 rok.
Dziś na przykładzie jednej monety chciałbym przedstawić całą ich masę oraz wrzucić kilka ciekawostek - ot taki ambitny plan na sobotę, który oczywiście wypali
Dolar kanadyjski - a dokładniej srebrny dolar kanadyjski, w jedynym słusznym wariancie z Indianami w canoe to jedna z moich ulubionych monet z tamtej części świata. Pomijając piękny rewers o awanturniczo-przygodowej wymowie [a przynajmniej tak go rozumiał małoletni ja, dla którego była to jedna z pierwszych srebrnych monet w kolekcji] sama moneta niczym szczególnym się nie wyróżnia, ot kolejna moneta bita milionami, popularna i łatwo dostępna - choć dla Kanady jest stosunkowo ważnym krążkiem srebra.
Jak przystało na kraj kolonialny o aspiracjach równie wielkich jak powierzchnia, sytuacja gdzie jednocześnie w legalnym obiegu są monety brytyjskie, francuskie, hiszpańskie, amerykańskie oraz wydawane i bite przez przeróżne lokalne banki i instytucje dolary kanadyjskie jest kłopotliwa i na dłuższa metę niedopuszczalna, więc po wielu bojach i nie bez problemów przeprowadzono standaryzacje i reformę walutową by finalnie w 1934 powołać Bank of Canada. W roku 1935 z Królewskiej Kanadyjskiej Mennicy wychodzi cały na biało nasz bohater - jeszcze z Jerzym V na awersie, który po wielu zmianach wagi, kształtu, zastosowanych stopów i postaci, których profile umieszczano na awersach w obiegu zostanie do 1986 roku [co tylko udowadnia, że ten rok był wyjątkowo pechowy dla ludzkości] - na szczęście powracając od czasu do czasu w wydaniach okolicznościowych i jubileuszowych.
Dlaczego uważam, że „kanadyjki” są fajne i warto poświęcić im trochę uwagi oraz posiadać w swoich zbiorach? Mimo czasem pośredniej jakości zastosowanego stopu srebra to często wyjątkowo udane i piękne projekty bite przez jedną z ważniejszych i bardziej renomowanych mennic na świecie, cieszące oko i dostępne często z przystępnej cenie, a przez to, że kanadyjskie srebrne jednodolarówki były bite jako monety obiegowe, jubileuszowe czy typowo kolekcjonerskie są niemal idealne by zachęcić kogoś do numizmatyki.
P.S. Z premedytacją wrzucam fotę monety z młodą Elisabeth II na awersie, jako dowód, że nawet ona była kiedyś podlotkiem [chociaż ten profil zatwierdzono gdy miała twentysomething]
trochę więcej suchych danych o kanadyjkach niezmiennie z ucoin: https://pl.ucoin.net/catalog/?country=canada&value=1.000&composition=189¤cy=10
link do szerszego opisu wielu wariantów tej i innych kanadyjek [niektóre są naprawdę rzadkie i cenne]:
https://www.wikiwand.com/en/Canadian_silver_dollar#/google_vignette
Dolar kanadyjski - a dokładniej srebrny dolar kanadyjski, w jedynym słusznym wariancie z Indianami w canoe to jedna z moich ulubionych monet z tamtej części świata. Pomijając piękny rewers o awanturniczo-przygodowej wymowie [a przynajmniej tak go rozumiał małoletni ja, dla którego była to jedna z pierwszych srebrnych monet w kolekcji] sama moneta niczym szczególnym się nie wyróżnia, ot kolejna moneta bita milionami, popularna i łatwo dostępna - choć dla Kanady jest stosunkowo ważnym krążkiem srebra.
Jak przystało na kraj kolonialny o aspiracjach równie wielkich jak powierzchnia, sytuacja gdzie jednocześnie w legalnym obiegu są monety brytyjskie, francuskie, hiszpańskie, amerykańskie oraz wydawane i bite przez przeróżne lokalne banki i instytucje dolary kanadyjskie jest kłopotliwa i na dłuższa metę niedopuszczalna, więc po wielu bojach i nie bez problemów przeprowadzono standaryzacje i reformę walutową by finalnie w 1934 powołać Bank of Canada. W roku 1935 z Królewskiej Kanadyjskiej Mennicy wychodzi cały na biało nasz bohater - jeszcze z Jerzym V na awersie, który po wielu zmianach wagi, kształtu, zastosowanych stopów i postaci, których profile umieszczano na awersach w obiegu zostanie do 1986 roku [co tylko udowadnia, że ten rok był wyjątkowo pechowy dla ludzkości] - na szczęście powracając od czasu do czasu w wydaniach okolicznościowych i jubileuszowych.
Dlaczego uważam, że „kanadyjki” są fajne i warto poświęcić im trochę uwagi oraz posiadać w swoich zbiorach? Mimo czasem pośredniej jakości zastosowanego stopu srebra to często wyjątkowo udane i piękne projekty bite przez jedną z ważniejszych i bardziej renomowanych mennic na świecie, cieszące oko i dostępne często z przystępnej cenie, a przez to, że kanadyjskie srebrne jednodolarówki były bite jako monety obiegowe, jubileuszowe czy typowo kolekcjonerskie są niemal idealne by zachęcić kogoś do numizmatyki.
P.S. Z premedytacją wrzucam fotę monety z młodą Elisabeth II na awersie, jako dowód, że nawet ona była kiedyś podlotkiem
trochę więcej suchych danych o kanadyjkach niezmiennie z ucoin: https://pl.ucoin.net/catalog/?country=canada&value=1.000&composition=189¤cy=10
link do szerszego opisu wielu wariantów tej i innych kanadyjek [niektóre są naprawdę rzadkie i cenne]:
https://www.wikiwand.com/en/Canadian_silver_dollar#/google_vignette
Zaloguj się aby komentować
„Zabij Indianina, ocal człowieka”. Systemowe uśmiercanie rdzennych mieszkańców Ameryki
Kanada już wypełniła wiele białych plam w sprawie instytucjonalnej przemocy wobec dzieci rdzennych mieszkańców. Stany Zjednoczone są dopiero na początku tej drogi. A istnieją dowody na przemoc jeszcze w latach 2000.
Więcej na ten temat: https://www.gazetaprawna.pl/magazyn-na-weekend/artykuly/8202295,kanada-indianie-przemoc-rasizm-czystki-segregacja-zbrodnie.html
Kanada już wypełniła wiele białych plam w sprawie instytucjonalnej przemocy wobec dzieci rdzennych mieszkańców. Stany Zjednoczone są dopiero na początku tej drogi. A istnieją dowody na przemoc jeszcze w latach 2000.
Więcej na ten temat: https://www.gazetaprawna.pl/magazyn-na-weekend/artykuly/8202295,kanada-indianie-przemoc-rasizm-czystki-segregacja-zbrodnie.html
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
W Kanadzie płoną kościoły. Rozlała się fala nienawiści
Kanadyjska policja wciąż prowadzi śledztwo w sprawie sobotniego zniszczenia pomnika papieża-Polaka w Edmonton w południowo-zachodniej Kanadzie. Nie był to w ostatnim czasie jedyny akt wandalizmu w Kanadzie wobec katolickich obiektów kultu. Wcześniej spłonęły już cztery kościoły.
Pomnik Jana Pawła II został wymazany czerwoną farbą. Zamalowano też imię papieża Polaka.
Po informacjach o odnalezieniu nieoznaczonych grobów na terenach byłych przymusowych szkół dla indiańskich dzieci, kościół katolicki w całej Kanadzie spotyka się z falą nienawiści. Szkoły, działające od XIX wieku aż do lat 90. XX wieku, prowadziły na zlecenie rządu Kanady kościoły katolickie i protestanckie.
Więcej na ten temat: https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/8200821,kanada-kosciol-indianie-dzieci-smierc.html
Kanadyjska policja wciąż prowadzi śledztwo w sprawie sobotniego zniszczenia pomnika papieża-Polaka w Edmonton w południowo-zachodniej Kanadzie. Nie był to w ostatnim czasie jedyny akt wandalizmu w Kanadzie wobec katolickich obiektów kultu. Wcześniej spłonęły już cztery kościoły.
Pomnik Jana Pawła II został wymazany czerwoną farbą. Zamalowano też imię papieża Polaka.
Po informacjach o odnalezieniu nieoznaczonych grobów na terenach byłych przymusowych szkół dla indiańskich dzieci, kościół katolicki w całej Kanadzie spotyka się z falą nienawiści. Szkoły, działające od XIX wieku aż do lat 90. XX wieku, prowadziły na zlecenie rządu Kanady kościoły katolickie i protestanckie.
Więcej na ten temat: https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/8200821,kanada-kosciol-indianie-dzieci-smierc.html
Zaloguj się aby komentować
Cześć!
Przedstawiam Wam Amandę. Amanda lubi śpiewać. Amanda jest w porządku. Polubicie Amandę.
A więc standardowo - jeśli się spodobało, dajcie suba i zostawcie kciuka w górze!
https://www.youtube.com/watch?v=0vXmehsfHhc
Przedstawiam Wam Amandę. Amanda lubi śpiewać. Amanda jest w porządku. Polubicie Amandę.
A więc standardowo - jeśli się spodobało, dajcie suba i zostawcie kciuka w górze!
https://www.youtube.com/watch?v=0vXmehsfHhc
Zaloguj się aby komentować
Jedna trzecia Kanadyjczyków pracuje zdalnie
Jedna trzecia zatrudnionych Kanadyjczyków pracuje zdalnie, a 80 proc. osób, które przeszły na pracę z domu, chce także po pandemii przynajmniej częściowo utrzymać ten system - wynika z najnowszego raportu kanadyjskiego urzędu statystycznego.
Więcej na ten temat: https://www.pulshr.pl/zarzadzanie/jedna-trzecia-kanadyjczykow-pracuje-zdalnie,80663.html
Jedna trzecia zatrudnionych Kanadyjczyków pracuje zdalnie, a 80 proc. osób, które przeszły na pracę z domu, chce także po pandemii przynajmniej częściowo utrzymać ten system - wynika z najnowszego raportu kanadyjskiego urzędu statystycznego.
Więcej na ten temat: https://www.pulshr.pl/zarzadzanie/jedna-trzecia-kanadyjczykow-pracuje-zdalnie,80663.html
@HaHard Ciekawe jak to wygląda teraz w Polsce
Zaloguj się aby komentować
Ta wielka i terenowa ciężarówka to Pacific P16.
Pacific Truck & Trailer Limited to nieistniejąca obecnie firma, która produkowała pojazdy ciężarowe w Vancouver w Kanadzie. Firma powstała 1947 roku.
W 1970 roku firma została kupiona przez International Harvester.
Warto dodać, że niektóre pojazdy Pacific, posiadały kabiny od ciężarówek International, po tym kupnie.
W 1981 roku firma znów została sprzedana, tym razem Pacific Truck & Trailer Limited trafił w ręce firmy Inchcape Berhad.
1991 rok, to rok produkcji ostatniej ciężarówki. Fabrykę niestety zburzono i pozostawiono dział części zamiennych.
Ostatnia sprzedaż resztek firmy nastąpiła w 1994 roku firmie Crane Carrier Company z Tulsa, Oklahoma, USA, która do 2004 roku produkowała części do tych pojazdów.
Pacific posiadał w swojej ofercie zarówno autostradowe, jak i terenowe ciężarówki, szczególnie dla przemysłu drzewnego, ciężkich przewoźników i wozów strażackich.
Dlaczego to piszę?
Taką ciężarówką możecie pojeździć w grze SnowRunner.
https://www.youtube.com/watch?v=fl0SuaBDryY
Pacific Truck & Trailer Limited to nieistniejąca obecnie firma, która produkowała pojazdy ciężarowe w Vancouver w Kanadzie. Firma powstała 1947 roku.
W 1970 roku firma została kupiona przez International Harvester.
Warto dodać, że niektóre pojazdy Pacific, posiadały kabiny od ciężarówek International, po tym kupnie.
W 1981 roku firma znów została sprzedana, tym razem Pacific Truck & Trailer Limited trafił w ręce firmy Inchcape Berhad.
1991 rok, to rok produkcji ostatniej ciężarówki. Fabrykę niestety zburzono i pozostawiono dział części zamiennych.
Ostatnia sprzedaż resztek firmy nastąpiła w 1994 roku firmie Crane Carrier Company z Tulsa, Oklahoma, USA, która do 2004 roku produkowała części do tych pojazdów.
Pacific posiadał w swojej ofercie zarówno autostradowe, jak i terenowe ciężarówki, szczególnie dla przemysłu drzewnego, ciężkich przewoźników i wozów strażackich.
Dlaczego to piszę?
Taką ciężarówką możecie pojeździć w grze SnowRunner.
https://www.youtube.com/watch?v=fl0SuaBDryY
@piwowar W Europie również było wiele manufaktur. Nawet takich przeznaczonych do przemysłu ciężarowego. Z tego obecnie wyłoniły się wielkie marki.
Zaloguj się aby komentować
Ostatnie pożegnanie ojca z synem - Kanada 1940 rok
Zaloguj się aby komentować
Dzisiaj będą dwa zdjęcia z orbity.
To teraz wykonane z ISS, oraz inne wykonany z pokładu satelity.
No i oprócz tego obiecałem, ze przybliżę Wam wsypę, która opisywałem wczoraj.
Co mamy na tym zdjęciu?
Najciekawszy jest krater Manicouagan (ten po prawej stronie, okrągły kształt), w zasadzie jest to krater oraz jezioro.
Manicouagan umiejscowiony jest 800 km na północny wschód od Montrealu - w centralnej części prowincji Quebec w Kanadzie. Jego powierzchnia wynosi 1 942 km², zaś powierzchnia zlewni 29 241 km². Średnia głębokość wynosi 85 m. Krater ten jest szóstym pod względem średnicy potwierdzonym kraterem uderzeniowym na ziemi. Sądzi się, że ten krater powstał gdy w ziemie uderzył około pięciokilometrowy bolid - około 214 mln lat temu. Wiadomo również, ze obiekt miał początkowo średnicę 85 kilometrów, jednak w wyniku erozji, widoczny obecnie krater, ma średnicę około 72 kilometrów.
Warto zwrócić uwagę na kształt tego jezioro - krateru, ma ono kształt pierścienia, które otacza wzniesienie oraz wyspę wyspę René-Levasseur, na której znajduję wzniesienie Mont Babel o wysokości 952 m n.p.m i 590 m nad poziomem jeziora.
Jezioro przez miejscowych potocznie nazywane jest "okiem Quebeku", co po francusku oznacza - "l'œil du Québec".
Na zdjęciu widoczna jest również rzeka St. Lawrence w Quebecu.
Źródło: solarsystem.nasa.gov
To teraz wykonane z ISS, oraz inne wykonany z pokładu satelity.
No i oprócz tego obiecałem, ze przybliżę Wam wsypę, która opisywałem wczoraj.
Co mamy na tym zdjęciu?
Najciekawszy jest krater Manicouagan (ten po prawej stronie, okrągły kształt), w zasadzie jest to krater oraz jezioro.
Manicouagan umiejscowiony jest 800 km na północny wschód od Montrealu - w centralnej części prowincji Quebec w Kanadzie. Jego powierzchnia wynosi 1 942 km², zaś powierzchnia zlewni 29 241 km². Średnia głębokość wynosi 85 m. Krater ten jest szóstym pod względem średnicy potwierdzonym kraterem uderzeniowym na ziemi. Sądzi się, że ten krater powstał gdy w ziemie uderzył około pięciokilometrowy bolid - około 214 mln lat temu. Wiadomo również, ze obiekt miał początkowo średnicę 85 kilometrów, jednak w wyniku erozji, widoczny obecnie krater, ma średnicę około 72 kilometrów.
Warto zwrócić uwagę na kształt tego jezioro - krateru, ma ono kształt pierścienia, które otacza wzniesienie oraz wyspę wyspę René-Levasseur, na której znajduję wzniesienie Mont Babel o wysokości 952 m n.p.m i 590 m nad poziomem jeziora.
Jezioro przez miejscowych potocznie nazywane jest "okiem Quebeku", co po francusku oznacza - "l'œil du Québec".
Na zdjęciu widoczna jest również rzeka St. Lawrence w Quebecu.
Źródło: solarsystem.nasa.gov
Zaloguj się aby komentować
Dzień dobry,
Zdjęcie satelitarne na dziś!
Co my tutaj mamy..
Zdjęcie zostało wykonane 14 października 2020 roku, przez astronautę, z pokładu Międzynarodowej Stacji kosmicznej. Na fotografii możemy dostrzec kolory jesieni i stolicę Kanady - Ottawe.
Ottawa położona jest u zbiegu trzech rzek i kanału.
-Rzeka Ottawa - dostarcza mieszkańcom świeżej wody pitnej, oraz łączy się z rzeką Saint-Lawrence na wschód od Montrealu.
-Rzeka Gatineau,
-Rzeka Rideau,
-Kanał Rideau - łączy rzekę Ottawe z jeziorem Ontario, około 160 kilometrów na południe stolicy.
Warto dodać, że na zdjęciu (w prawy dolnym rogu) widzimy Centralną Farmę Doświadczalną, która została założona w 1886 roku i ma za zadanie badać wszystkie aspekty produkcji rolnej w Kanadzie.
W lewym dolnym rogu, czyli na zachód od centrum Ottawy, widzimy park Gatineau, w którym rosną klony cukrowe oraz hikorie - zwane orzesznikami.
Co jesień, liście klonów przybierają pomarańczowo-czerwone barwy, zaś orzeszniki złocisto-brązowe.
Regionalnie sezon nazywany jest "Fall Rhapsody".
Źródło: earthobservatory.nasa.gov
Zdjęcie satelitarne na dziś!
Co my tutaj mamy..
Zdjęcie zostało wykonane 14 października 2020 roku, przez astronautę, z pokładu Międzynarodowej Stacji kosmicznej. Na fotografii możemy dostrzec kolory jesieni i stolicę Kanady - Ottawe.
Ottawa położona jest u zbiegu trzech rzek i kanału.
-Rzeka Ottawa - dostarcza mieszkańcom świeżej wody pitnej, oraz łączy się z rzeką Saint-Lawrence na wschód od Montrealu.
-Rzeka Gatineau,
-Rzeka Rideau,
-Kanał Rideau - łączy rzekę Ottawe z jeziorem Ontario, około 160 kilometrów na południe stolicy.
Warto dodać, że na zdjęciu (w prawy dolnym rogu) widzimy Centralną Farmę Doświadczalną, która została założona w 1886 roku i ma za zadanie badać wszystkie aspekty produkcji rolnej w Kanadzie.
W lewym dolnym rogu, czyli na zachód od centrum Ottawy, widzimy park Gatineau, w którym rosną klony cukrowe oraz hikorie - zwane orzesznikami.
Co jesień, liście klonów przybierają pomarańczowo-czerwone barwy, zaś orzeszniki złocisto-brązowe.
Regionalnie sezon nazywany jest "Fall Rhapsody".
Źródło: earthobservatory.nasa.gov
Świetnie wyglądają te klony, prawie jak jakaś nadciągającą inwazja
ładne kolory
@ceka I to jeszcze jak. Źródła Nasa oraz ESA oferują wiele ciekawy zdjęć wykonanych przez astronautów, lub satelity
Zaloguj się aby komentować