Zaloguj się aby komentować
#helldivers2
#helldivers2 #gry
@Felonious_Gru prawdopodobnie nie zmienili tej informacji na steamie. Póki co wycofali się, deadline 6maja minął i wszyscy (a przynajmniej moi znajomi) grają bez łączenia kont PSN.
Zaloguj się aby komentować
Steam akceptuje zwroty nawet jak masz 200 godzin w grze, tylko trzeba refundować z powodu niedziałającego multiplayera.
xDDD chociaż przynajmniej zwracają
@Acrivec teraz opie by wypadało update update’u napisać, że się wycofali z tego po niecałych 48h
@Acrivec xD
Zaloguj się aby komentować
#helldivers2 zakończyło z 219000 negatywnych opinii (chociaż patrząc na ten wzrost pozytywnych to zapewne było około 240 tysięcy i 20k już zostało zmienionych na pozytywne).
#sony się ugięło i na ten moment wycofali się z planów wymagania konta PSN które miało wchodzić od dzisiaj. Działowi PR się dupa tak palić zaczęła, że ich piętro zapewne ma teraz ksywkę "krematorium".
Szkoda że w #blizzard nie ma opcji recenzji. Wiele zmian w #worldofwarcraft i #overwatch (#overwatch2) by może było cofniętych.
Pozdrawiam was ciule.
Wrzucaj takie info w społeczność „gry", a nie w Hydepark bo gry obserwuję, a w Hyde jest dużo różnych rzeczy i łatwo pominąć.
Poza tym piorun i trzymam kciuki by grę przywrócono do sprzedaży tam, gdzie nie ma PSN.
Zaloguj się aby komentować
GRACZE ZWYCIĘŻYLI Z SONY
Drodzy Helldiversi,
Ważny Rozkaz został wykonany - nie ugięliśmy się i wspólnymi siłami odparliśmy wroga! Sony wycofało się z wymogu połączenia konta Steam z kontem PSN, dzięki czemu helldiversi z wielu krajów będą mogli walczyć ramię w ramię z nami przeciwko robalom i robotom.
Bądźcie jednak czujni - wróg może za jakiś czas powrócić i spróbować jeszcze raz wymusić niepożądane przez nas zmiany.
Jeśli ktoś wystawił negatywną opinię na Steam, tak jak ja, uprasza się o zmianę jej na pozytywną. Wygraliśmy tę bitwę, ale nie warto dalej psuć oceny tak fajnej gry od tak fajnego studia.
Link do wpisu, w którym została opisana afera:
https://www.hejto.pl/wpis/helldivers-2-kontrowersje-zwiazane-z-psn-sony-neuromantykpisze-03-05-sony-poinfo
#gry #steam #helldivers2 #playstation
Dobra robota ze streszczeniem faktów dla ludzi, którzy nie znali całej sytuacji. Ja śledziłem drame na reddit, wygrzewając się na majówce.
Już czekałem z negatywem na poniedziałek, bo i nie miałem takiej okazji w weekend. Co można powiedzieć… “that’s one more victory for the right side of history“.
Trudno uwierzyć, że się ugięli. Będzie grane dzisiaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kluczową rolę miał w tym wszystkim Lord Gaben, steam pozwolił na zwroty nawet powyżej dwóch godzin gry i wielkie korpo usłyszało głos graczy.
Znając sony temat wróci ale stopniowo zaczynając od darmowych skórek za połączenie z kontem PSN.
@cyberpunkowy_neuromantyk Ktoś fajnie napisał na TT. Wystarczy, że dali by darmowego skina lub inny element kosmetyczny za połączenie i ludzie sami by masowo łączyli konta bez żadnej dramy.
Zaloguj się aby komentować
@Acrivec Jebaniutcy, mieli zajebisty PR i niesamowicie zgraną społeczność, a postrzelili się z łuku w plecy. Sony chyba walczy z Nintendo o miano najgorszej firmy gamingowej roku.
Zaloguj się aby komentować
Kontrowersje związane z PSN/Sony.
#neuromantykpisze
03.05 Sony poinformowało, że od 06.05 nowi gracze chcący zagrać w „Helldivers 2” będą musieli połączyć konto Steam z kontem PlayStation Network. Obecni gracze mają czas do 04.06.
Konieczność połączenia kont nie jest niczym nowym - jak chcemy zagrać na Steamie w gry na przykład od EA, Rockstara czy Ubisoftu, to wraz z grą włączają się także ich launchery. Nie jest to fajne - w końcu kupiłem grę na Steamie, a nie w innym sklepie, więc po co mają się włączać inne launchery, ale co poradzić? Ja sam połączyłem konta przy pierwszym uruchomieniu gry, więc nie było to dla mnie problemem.
Problemem z „Helldivers 2” jest to, że Sony za pośrednictwem Steama sprzedawało grę w krajach, w których PSN nie działa. Gracze nie mogą legalnie założyć konta w PSN, bo ten po prostu nie obsługuje ich kraju, więc zostaną pozbawieni dostępu do „Helldivers 2”. Niby można skłamać i założyć konto w najbliższym kraju, w którym PSN działa, jednakże zgodnie z regulaminem PSN może to zakończyć się zablokowaniem konta. I przy okazji pewnie też odbiorem dostępu do „Helldivers 2”.
Najgorsze, że Sony w swoim oświadczeniu nie napisało nic o rozwiązaniu dla graczy, którzy nie mogą legalnie założyć konta w PSN. Pewnie myśleli, że jak opublikują takie oświadczenie w piątek, to przez weekend rozejdzie się to po kościach, a gracze zapomną.
Nic bardziej mylnego.
Reddit zapłonął. Oficjalny serwer Discordowy „Helldivers 2” zapłonął. Steam zapłonął - od chwili opublikowania oświadczenia pojawiło się 176 tysięcy recenzji, w przeważającej większości negatywnych (21% pozytywnych), co obniżyło ogólną ocenę do mieszanej (tylko 55% pozytywnych ocen). Nie muszę chyba wspominać, że przed całą akcją oceny były bardzo pozytywne?
Żeby tego było mało - niektórzy gracze poprosili Steama o zwrot pieniędzy za grę, powołując się chociażby na zmianę warunków przez Sony. Pieniądze otrzymali nawet ci gracze, którzy przegrali ponad sto godzin. Regulamin Steama pozwala na automatyczne zwroty gier, w których nie przekroczyło się dwóch godzin, reszta idzie już do akceptacji przez człowieka. Jak widać, dział obsługujący zwroty spisał się na medal.
Dodatkowo Steam wycofał grę z sprzedaży w krajach, w których PSN nie jest obsługiwane. Wiadomo, nie chcą sobie dokładać dodatkowej pracy związanej z ręcznym akceptowaniem zwrotów ani tym bardziej narażać się na pozwy, ponieważ sprzedają grę, w którą nie można legalnie zagrać.
Jak już o pozwach wspomniałem - pojawiły się wątki o konsultacjach z prawnikami w celu wystosowania pozwu przeciwko Sony, jednakże ze względu na niewystarczającą znajomość prawa nie śledzę ich.
Sony zmieniło też regulamin. Wcześniej logowanie do PSN na PC miało być opcjonalne, obecnie ten zapis został zmieniony na „Niektóre gry PlayStation mogą wymagać zalogowania się się i połączenia konta PSN”.
Żal mi twórców, Arrowhead Game Studios, które również oberwało. W ciągu jednego dnia ogromnie zmienił się odbiór ich gry na Steamie, gry, która okazała się ogromnym i chyba niespodziewanym sukcesem (chociażby problemy z przepustowością serwerów). Zresztą, sami zachęcają graczy do wystawiania negatywnych opinii, ponieważ dzięki temu będą mieli odrobinę silniejszą pozycję w negocjacjach z Sony w celu rozwiązania tego problemu.
Ciekawe, jak sytuacja się rozwinie.
Źródła: Steam, Reddit, GRYOnline.pl
#gry #steam #helldivers2 #playstation
-----------------
Sprostowanie od Autora:
Nie Steam, a Sony wycofało grę ze sprzedaży.
Ogólnie szkoda twórców bo to spoko ziemeczki bardzo lubię od czasów magicki ale Sony ich wyruchalo ostro zresztą oni sami narzekają że to nie jest cool i wspierają graczy
za taka frajerska akcje sony powinno zdechnac
Zaloguj się aby komentować
Wszystkie oceny spadły z Very Positive (>80%+) na Mixed
Ostatnie oceny są Mostly Negative (36%+)
Wpis ma 7000 clownów xD
Co się tam stało??
Zaloguj się aby komentować
Nie wiem o co chodzi, chcę się tylko przywitać Królu Szczurów
Znowu opierdzielasz jakąś grę?
Siemaneczko!
Co mogę powoedzoeć, ludzie się zesrali o coś co było wiadome od samej premiery. Decyzja była opóźniona tylko i wyłącznie przez problem ze zbyt dużym zainteresowaniem i niewydolnymi serwerami
@Acrivec zarowno Sony jak i gracze zachowują się jak cwele, jednak myśląc o potencjalnych haxach, to taki zabieg ułatwia Sony banowanie debili
Wiec mimo wszystko jestem z Sony
A kraje takie jak rosja czy Chiny moga possać i chuj im w ich komunistyczne dupy
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Temat z ogłoszeniem na steamie zamknęli. 900 clownów - tyle jeszcze nie widziałem na steamie w jednym temacie żeby zebrać.
ZERO łapek w górę w newsie. xD
#gry #sony #playstation
@Acrivec Nie wiem co ludzie widzą w tej grze. Ja ją zwróciłem dwie godziny po zakupie bo nie dość że gameplay był średni, to serwery były zajęte, większość czasu
Nikomu nie przeszkadza nProtect GameGuard, więc wątpię żeby wymóg podłączenia konta PSN cokolwiek zmienił
@Acrivec nie rozumiem trochę tego newsa. Wydawało mi się, że przy pierwszym uruchomieniu i tak trzeba było się zalogować na konto w pay station?
Zaloguj się aby komentować
Tak sobie grywam ostatnio (okropecznie wciągnęła mnie ta gra - moich kumpli zresztą też) i jednocześnie obserwuję społeczność graczy zorganizowanych wokół subreddita poświęconego tej gierce.
Jak pewnie dobrze wiecie, za fabułę w „Helldivers 2” odpowiada niejaki Joel, który wyznacza też Globalne Rozkazy dla całej społeczności. Na przykład zabicie dwóch miliardów robali w celu pozyskania z nich biopaliwa, co zresztą zostało wykonane w około czternaście godzin. A mieliśmy na to pięć dni.
Zmasowany atak automatów został odparty, szeregi robali przerzedzone, a zapasy paliwa uzupełnione. Wśród graczy zapanowała euforia, że tak sprawnie idzie nam wojna, et cetera.
Ale cóż to? Pojawiła się informacja, że atakują nas jednocześnie z dwóch stron i został wydany rozkaz obrony łącznie 10 planet w przeciągu czterech czy pięciu dni! No i gracze zaczęli wylewać swoje żale na Reddicie, że przecież to niemożliwe do wykonania, ten cel jest zbyt trudny i tak dalej.
Ja wiem, że słyszy się tych najgłośniej narzekających (tak jak i ja teraz narzekam na graczy), ale to nie pierwsza taka sytuacja. I zastanawiam się - czy gracze nie są przyzwyczajeni do wiecznego wygrywania?
Oczywiście mowa o grach singleplayer/co-opowych. W multi zawsze któraś strona musi przegrać. Tutaj walczymy przeciwko robalom/automaton i „złośliwości” twórców.
Na przykład mnie cieszy taki obrót spraw. Jedni mieli czas na odbudowę sił, drugich wkurzyliśmy masową eksterminacją - to oczywiste, że będą się chcieli zemścić. A że prawdopodobnie nie uda nam się obronić wszystkich planet - trudno. To w końcu wojna dwa fronty, z któregoś trzeba zrezygnować, by wzmocnić drugi.
Nie chciałbym, żebyśmy cały czas odnosili sukcesy. To byłoby zbyt nudne. Na przykład pierwotne zepchnięcie automatów z naszej galaktyki i ich nieobecność wydawało mi się zbyt łatwe. Na szczęście absencja była chwilowa i po chwili automaty wróciły z większymi siłami.
Wiadomo, szkoda medali, których prawdopodobnie nie zdobędziemy. Ale dzięki temu rozgrywka jest o wiele ciekawsza. Dobrze jest czasem przegrać, jeśli dzięki temu historia zostaje urozmaicona.
A co Wy o tym sądzicie?
#gry #steam #helldivers2 #przemyslenia #playstation
trochę racja, że gracze się przyzwyczaili że zawsze muszą wygrywać. Chociaż taki Dark Souls i podobne gry też innego podejścia nauczyły.
@cyberpunkowy_neuromantyk oczywiście, że tak jest. Zaś nawet w grach multiplayer idzie zauważyć spadek popularności trybów jednoosobowych. Przyczyna jest prozaiczna, jeżeli przegrywa cała drużyna to winę za przegraną ponosi na pewno ktoś inny niż "ja".
Zresztą nawet jak się przegrywa to przynajmniej musi być wirutalna nalepka - achievement - na osłodę porażki czy nabijanie punktów do jakiegoś skina... No coś być po prostu musi. Gry takie jak Quake przypadkiem popularności nie wytraciły, przy powiekszajacym się rynku gier indywidualne podejście bez konkretnych nagród po prostu nie jest tym czego spora część graczy szuka.
Obecne podejście do tego jak wygląda droga do wygarnej, do osiągnięcia satysfakcji z rozgrywki mocno różni się od tego jak to wyglądało 20 lat temu, zupełnie inna filozofia pod tym względem dominuje.
@cyberpunkowy_neuromantyk i bardzo dobrze, game master musi docisnąć śrubę żeby była jakaś satysfakcja z wygranej. A casual wiadomo co wiadomo czym.
Zaloguj się aby komentować
Nie podobają mi się tak zwane „Battle Passy”. Nie podoba mi się idea płacenia za dodatkową zawartość (co z tego, że najczęściej kosmetyczną, więc i niepotrzebną do szczęścia) w sytuacji, kiedy wydałem już pieniądze na grę i to często niemałe. Rozumiem, że twórcy w jakiś sposób próbują utrzymać graczy przy grze i jednocześnie zarobić na niej trochę więcej, jednakże w czasach takiego „Call of Duty 2” nikt nie musiał mnie dodatkowo zachęcać do spędzenia kilku czy nawet kilkunastu godzin tygodniowo w trybie multiplayer. Podobnie było w przypadku wielu innych tytułów.
Tym bardziej, że twórcy próbują też wykorzystać tak zwane FOMO, czyli strach przed tym, że coś mogłoby nas ominąć. Battle Passy są najczęściej ograniczone czasowo. Dla kogoś, kto gra w miarę regularnie, to pewnie nie problem, ale też nie każdy ma na to czas i też mało kto ogranicza się do tylko jednego tytułu. Dlatego twórcy gier, na przykład z stajni EA, wpadli na świetny pomysł, żeby udostępnić droższą wersję „przepustki sezonowej”, która pozwala na przyspieszenie progresu. Nie masz czasu? Zapłać więcej, żebyś nie musiał grać i żebyś przypadkiem czegoś nie ominął. Bo to, czego nie odblokujesz, najczęściej przepadnie na zawsze.
Osobiście nie kupuję „Battle Passów”, ponieważ malowania broni czy różne wyglądy postaci nie interesują mnie na tyle, żeby jeszcze za to płacić. Nie zmienia to faktu, iż krytykuję takie rozwiązania.
Na szczęście istnieje studio o nazwie Ghost Ship Games, które stworzyło „Deep Rock Galactic” - chyba najprzyjemniejszą kooperacyjną grę, w jaką grałem. Ani „Left 4 Dead 2”, ani „Killing Floor 2”, ani podobne co-opy PvE nie wciągnęły mnie tak bardzo (ostatnio udało się „Helldivers 2”, jednakże już zacząłem odczuwać zmęczenie materiału).
Oni też wprowadzili „Battle Passy”, tutaj znane jako „Performance Pass”. Jednakże wszystko jest całkowicie darmowe. Do tego czasu jest naprawdę sporu (przynajmniej pół roku na sezon), a często w trakcie pojawiają się wydarzenia, podczas trwania których przyznawane są podwójne punkty wykorzystywane do wbijania kolejnych poziomów z tej „przepustki sezonowej”. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że jak „Perfomance Pass” się skończy, to wszystkie niezdobyte przedmioty lądują w growym sklepie (obowiązuje jedynie growa waluta) albo w skrzynkach ładunkowych, które można znaleźć w trakcie misji.
Tak samo postępują z nagrodami, które można zdobyć podczas ograniczonych czasowo wydarzeń. Nie zdążyłeś zdobyć czegoś rok temu albo nawet wtedy nie grałeś? Nic straconego - możesz to zrobić właśnie teraz.
Dodatkowo ostatnio poinformowali, że w czerwcu tego roku wprowadzona zostanie możliwość rozegrania poprzednich sezonów nawet wtedy, jeśli grę kupiliście dopiero niedawno. Nie spotkałem się z czymś takim w żadnej grze, która oferuje „Battle Passy” czy sezony (jeśli istnieją takie, to proszę o informację w komentarzu). W „Deep Rock Galactic” gram bodajże od trzeciego sezonu (kiedyś tam pogrywałem, kiedy tytuł był w Early Accessie, na koncie znajomego), więc ominąłem dwa poprzednie. Z chęcią w nie zagram, jak będzie już taka możliwość. Dotyczy to także „Performance Passów”.
Drugim przykładem dobrego traktowania graczy przez twórców jest „Helldivers 2”, z którym ostatnio spędzam sporo czasu.
Tutaj także są dwa rodzaje „Battle Passów” (znane jako „Warbondy”): darmowe i dodatkowo płatne. Początkowo mocno to mnie zniechęciło do zakupu gry - jak wspomniałem, nie przepadam za chowaniem czegokolwiek za paywallem. Co prawda, wciąż można kupić walutę premium (super kredyty) za realne pieniądze, jednakże super kredyty można znaleźć podczas gry (raz trafiło mi się nawet 100 sztuk, gdy do odblokowania jednej przepustki potrzeba ich 1000) i nic nie stoi na przeszkodzie, by przy odrobinie cierpliwości i samozaparcia odblokować wszystko za darmo.
Tym bardziej, że twórcy poinformowali, że wszystkie „Warbondy” będą dostępne bez ograniczeń, więc też nie ma poczucia, że trzeba się śpieszyć, bo coś może za chwilę zniknąć.
Jednakże trochę przeszkadza mi, że w dodatkowo płatnych „Warbondach” umieszczone zostały bronie/pancerze/granaty. Jak wspomniałem wcześniej, wszystko można odblokować całkowicie za darmo, jednakże nie podoba mi się takie rozwiązanie. Wolałbym, żeby nowy ekwipunek trafiał do darmowych „Warbondów”, a w płatnych powinny zostać tylko nowe emotki, hełmy i inne całkowicie kosmetyczne rzeczy. No ale wtedy pewnie gracze nie byliby odpowiednio zachęceni, by na nie zbierać grową walutę, a inni nie byliby na tyle cierpliwi, by nie wydać na nie prawdziwych pieniędzy.
A co Wy sądzicie o „Battle Passach”?
#steam #gry #deeprockgalactic #helldivers2
@cyberpunkowy_neuromantyk Możliwość zakupienia dowolnego dotychczas wydanego battlepassa była w Gwincie. W Helldivers 2 farmienie kredytów jest tak banalne że nie przeszkadza mi zamieszczanie tam broni. W jeden dzień zebrałem około 3000 a warbond za 1000 wychodzi co miesiąc.
@cyberpunkowy_neuromantyk Gra musi jakoś zarabiać jeśli dalej ma być wspierana. Przypominam, że takie Call of Duty 2 o którym wspomniałeś po prostu wyszło, twórcy ewentualnie wydali jakiś patch z poprawkami błędów co nie wyłapali przed premierą w testach i tyle. Zabierają się, za następną grę. Tymczasem tutaj podajesz przykład gry z sezonami gdzie ktoś po kilku latach od premiery dalej pracuje nad tą grą, utrzymuje serwery itp. Nie ma niczego za darmo.
Dopóki wszelkie mikropłatności, passy itp nie są pay2win i nie sprawiają, że nie mam szans z moim oponentem bo ma więcej pieniędzy to totalnie mi nie przeszkadzają. Oczywiście wiadomo niektóre korporacje trochę jednak przesadzają z chciwością ale na to jest jedno proste rozwiązanie. Po prostu nie grajcie w ich gry oraz nie kupujcie mikropłatności. Jest masa świetnych gier single player (z ewentualnym multi) za które płacisz raz i bawisz się dożywotnio bez dodatkowych kosztów (polecam serię Dark Souls, kocham multi w tej grze a w szczególności pomaganie innym graczom jako żółty duch).
W LoLu są battle passy, jako eventy - niektorzy nazywaja te rodzaj passow jako przepustkologia. Kiedyś chociaż przy eventach byly jakies fajne nowe tryby, inne niz one for all czy urf jak ostatnio. I tez lapie sie na tym ze czesto je kupuje - efekt FOMO nie chce stracic zasobów xD
Zaloguj się aby komentować
#helldivers2 #gry
@Tapporauta co takiego zmienili? pogralem może dopiero z 3-4h, niestety żaden ze znajomych się nie zainteresował a samemu to ch... nie gra ( ͠° ͟ʖ ͡°)
@Stashqo dali nerfa na niektóre bronie, zmienili zasięg stsrtagemów co obejmowały połowę mapy np. 380mm ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Widzę właśnie dziś wleciał kolejny patch, "fixneli" Chargery i Bile Titans. Mi się podobały nadmiarowe spawny heavy, więc no tak średnio bym powiedział.
@Stashqo też nie mam z kim grać dlatego jeszcze nie kupiłem
ZA SUPERZIEMIĘ!
@Tapporauta zasuwam od premiery, zmiany bardzo na plus
Zaloguj się aby komentować
#gry #grajzhejto
@Tapporauta ja właśnie kupiłem sobiei swoim znajomym Killing Floor 2 na xboxy i na weekend lecimy
@Tylko_Seweryn dojechane jest :D dalej mam paczkę całą na steamie. Polecam tę mapę z farmą, tam największy ubaw był. I inwestować koniecznie w jednego berserkera!
@Tapporauta grałem chwile solo i już wiem, że berserkiem będę grał xD
Zaloguj się aby komentować
BTW. Pomyslałem, że można by stworzyć jakiś serwer discord do #grajzhejto, myslicie że warto by było czy taka inicjatywa raczej nie wypali?
#gry
@Stashqo a jest crossplatform czy jak to się mówi?
@Chunx jest crossplay jeśli o to pytasz
@Stashqo właśnie tak, dzięx
Zaloguj się aby komentować
Chciałbym was zaprosić do naszej rozwijającej się społeczności pozytywnych gamerów
https://pozytywni.lol
Gramy w rózne gry i bez problemu znajdziesz kogoś do gry
#helldivers #helldivers2 #gry
W dalszym ciągu siedzimy i gramy
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować