Dołączyłem około tydzień temu na takie jedno polskie forum poświęcone winylom bo chciałem uzupełnić chłopski rozum i wiedzę z portali technologicznych o opinię ludzi którzy się tym pasjonują i interesują i powiem wam szczerze że jestem bardzo zawiedziony - wszystko jest jak w tej paście o chodzeniu po bułki czy na elektrodzie. Poznałem niby kilku fajnych dyskutantów, znalazłem ludzi co mają podobny gust muzyczny do mojego, dostałem za darmo nawet płyty, bo ktoś się pozbywał polskich a tych u mnie nigdy za wiele (opłaciłem tylko przesyłkę) ale wątek o wyborze odpowiedniego gramofonu to jest cyrk na kółkach a nie ukrywam że to mnie trochę skusiło do dołączenia bo szukam godnego następcy dla swojego podstawowego sprzętu.
Powiem krótko - dowiedziałem się że żadna, ale to absolutnie żadna nowa konstrukcja, nawet za miliony monet jest nic nie warta, ch⁎⁎⁎wa i w ogóle - ale konkrtenie, obiektywnie dlaczego tak jest a nie inaczej to nikt z nich nie wie, po prostu jest to złom i już - wątki po kilkadziesiąt stron a żadnych konkretów poza tym że ''nie warto'', no masakra xD Wszyscy sugerują zakup sprzętu używanego, w tym jakieś egzotyczne modele albo jakiś import z reichu albo Japonii - no okej, ja też się zgadzam że generalnie elektronika była lepsza kiedyś i soldiniej wykonana tylko kupowanie używki to jest loteria a serwis nie zawsze wchodzi w grę bo takie miejsca można policzyć na palcach jednej ręki i swoje też kosztują. Jest na rynku dużo dobrych konstrukcji, jest dużo złych więc chyba coś da się wybrać, no nie?
Tak w sumie myślę i wydaje mi się że do większości użytkowników tego forum nie dotarło jeszcze że gramofon i płyty winylowe to znowu coś masowego, mało ludzi jest audiofilami i spuszcza się nad jakością dźwięku, wkładkach i kablach za 2500 złotych bo takie też posty widziałem - płyty kupuje się żeby ich posłuchać i żeby coś zbierać i mieć zajęcie. Jakim cudem na zagranicznych forach i serwisach dobrze oceniają nowe konstrukcje Audiotechnica czy Sony a nasi twierdzą że to chłam całkowity w ogóle niegodny nazywania gramofonem? Inny mają słuch czy polakom zawsze wiecznie coś nie pasuje i wiedzą lepiej?
Poprosiłem o wytłumaczenie, to zostawili bez odpowiedzi. To już nawet jutuberzy są bardziej miarodajni - oceniają jakość wykonania, nacisk igły na płytę, możliwości wymiany wkładek czy cenę a nie coś tak subiektywnego jak odbiór muzyki bo to zalezy i do płyty, i od gustu muzycznego i od miliona różnych parametrów xD Chyba jednak kupię to co mi serce podpowiada a nie będę się sugerował jakąś opinią randomów z internetu...
#muzyka
#winyle
#gramofon