Brzmi jak wymówka każdego, kto wobec nieszczęśliwego nie ma zamiaru być miłosiernym

A to nie tłumaczyłoby się raczej jako "przyjaciół"?

@hejto ogarnijcie to

@youmpjet w końcu już Cyceron mawiał, że "quidquid Latine dictum sit, altum videtur"

Przekładając na polskie przysłowie: "Kogut myślał o niedzieli, a w sobotę łeb ucięli"

Czymże jest szczęście dla człowieka, który nie doznał smutku. Czymże jest smutek dla kogoś, kto nie zaznał szczęścia

@DeadRabbit pewnie ma ksywe "zawał"

@frk Ona.. Kruszynkaa

@DeadRabbit cóż dla nas znaczą cudze serca czy stawy? Czy je będziemy wspominać czy idee, które forsowały?

@hejto co jeszcze muszę zablokować? Bo mam zarówno tag jak i społeczność a dalej przychodzi mi ten spam

@SpoconaPacha "A jeszcze gorzej, gdy te autorytety same zaczynają w to wierzyć." Mało osób sobie zdaje sprawę jak to zjawisko jest powszechne.

@kbk wersja Herberta jest najbardziej uniwersalna, owszem, ale mnie personalnie bardziej mierzi ta druga. Bo jak znana piosenkarka, influencerka czy świetny sportowiec powiedzą coś głupiego - no bywa, idzie się przyzwyczaić.

Ale niewielu przyjmuje do wiadomości, że noblistka z dziedziny literatury może śmiało prawić absolutne kocopoły w innym temacie humanistycznym jak historia, ceniony prof. fizyki może być większym kretynem w sprawach medycyny i farmacji niż przeciętni przechodnie, a dr nauk prawnych z Harvardu może wierzyć w niesamowite idiotyzmy nt. ocieplenia klimatu i antropologii.

Na ludzi działają tytuły, szczególnie te naukowe, i mądrość w jednej specjalizacji rozlewają na ogół wiedzy człowieka, co nigdy nie powinno mieć miejsca.

@SpoconaPacha

Na ludzi działają tytuły, szczególnie te naukowe, i mądrość w jednej specjalizacji rozlewają na ogół wiedzy człowieka, co nigdy nie powinno mieć miejsca.

Myślę, że można w tej sprawie pójść o krok dalej i wręcz zakładać, że jest dokładnie odwrotnie. Zdobycie autorytetu, wiedzy i doświadczenia w jednej dziedzinie odbywa się często kosztem innych. W skrajnym przypadku taka osoba nie ma czasu dla rodziny a co dopiero na choćby pobieżne zainteresowanie się innymi dziedzinami.

@imperiumromanum si, nauczyłem się w końcu, że jak mam wybór przed sobą, to lepiej wybrać cokolwiek niż się zastanawiać w nieskończoność i nie wybrać nic.

@RogerThat i to jest nieprawda, znam to niestety z doświadczenia. Niestety zostałem niewolnikiem podejmowania wyborów, kiedy mogę podjąć za dużo decyzji, godzinami zastanawiam się co wybrać bo jak wybiorę cokolwiek zazwyczaj żałuję bo wybiorę źle, analizuje schematy jakbym tworzył elektrownię atomową.

@ouroboros czemu nieprawda? Jak mam kilka dróg, którymi mogę podążyć to lepiej obrać którąś, którąkolwiek niż żadną i stać w miejscu. Miałem takie dwie sytuacje, że przez mnogość wyboru zwlekałem i zostałem jak kołek.

@uciekajmy Pewnie: https://youtu.be/YVvx9jQ5FcM

@Chilled_Marrow czemu miałby być nieuczciwy skoro nie zrobił nic nieuczciwego?

@imperiumromanum korzystanie z okazji to nie grzech, to obowiązek!

@imperiumromanum Miło Cię tu widzieć. Zawsze miałeś quality content.

Diablo II - klasyk, chyba sobie zainstaluje ponownie

Nunquam ille est miser qui facile est mori

@hejto #hejtonaprawczarnoliste

Grecki filozof Epikur, jakieś dwieście lat wcześniej: "Śmierć, najstraszniejsze z nieszczęść, wcale nas nie dotyczy, bo gdy my istniejemy, śmierć jest nieobecna, a gdy tylko śmierć się pojawi, wtedy nas już nie ma"

Ten to musiał być straszny ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Nic nie rozumiem! 🫠 Grzmot!

@imperiumromanum ( ͡° ͜ʖ ͡°) pięknie ujęte

Mam wrażenie, że widziałem ten wpis wczoraj. Dublujesz wpisy czy to wina Hejto, że wysyła mi powiadomienia do starych treści?

@Logytaze Inny byl wczoraj. Wszystko jest dobrze