Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

#copilot

0
8

@dolitd u mnie win + c nic nie robi.

Zawsze używałem tej ikonki w rogu edge

8c04ba2f-da3e-4be9-b6c5-6ff63b0eded2

Wyłączone mam w windowsie wszystko co tylko jest możliwe a dotyczy wszelkiego rzeźbienia wśród moich danych

a nawet to było za mało, bo musiałęm ciąć komunikację z serwerami MS, bo aż grzeje łącza (´・ᴗ・ ` )


natomiast co do copilota to spróbuj uruchomić edge, wejść na copilot.microsoft.com i dodaj go jako aplikację do paska zadań <pic rel>

883ad0b6-2197-468d-ade4-6008cc5ffa71

@VonTrupka są jakieś skrypty czy programy do tego?

@Legendary_Weaponsmith

nie wiem, nie mam pojęcia, nie szukałem, nie miałem potrzeby korzystania z copilota

@AlvaroSoler Podobno potrzeba CPU z NPU.

ps. ale może mylę z recall.

Zaloguj się aby komentować

Zajmuję się analityką internetową - zbieram i raportuję dane o tym, jak ludzie przeglądają strony internetowe.

Przez ostatnie kilka miesięcy pisałem sobie rozszerzenie do #chrome, które wizualizuje dane o klikniętych na stronie elementach - tzw "heatmapa", czy też "clickmapa".

Była to okazja żeby mieć sporo niecodziennych wyzwań do rozwiązania, i pomyślałem że się nimi podzielę. Ponieważ sporą część tego co musi być zrobione miałem w głowie i nie porywało mnie robienie jej, do stworzenia części kodu użyłem #chatgpt i #github #copilot , co też przyniosło ciekawe doświadczenia.

Są to totalnie geekowskie wynurzenia ale mam nadzieję znaleźć odrobinę przestrzeni gdzie mógłbym też zyskać może jakiś feedback na temat tego rozwiązania 😉

Całość opiera się na zbieraniu selektorów CSS klikniętych elementów, a później pobieraniu tych danych i wizualizowaniu ich.

  • Sama komunikacja z zewnętrznym serwisem w Chrome Extensionie to już jest ciekawy fikoł, bo można to robić tylko z konkretnego kontekstu - service workera (a.k.a. background.js) - wymaga to przerzucania danych w odpowiednie miejsce (np. do otwartego taba przeglądarki), bo nie można ich pobrać "gdzie się chce"

  • Wizualizacja klikniętych elementów to fragment w którym mocno wspomagałem się AI - ChatGPT dobrze był w stanie zrozumieć o co mi chodzi i uwzględnić wymagania, ale jego sposób pracy potrafił się wahać z tygodnia na tydzień. W końcu przerzuciłem się na GitHub CoPilot ponieważ sugeruje na podstawie całego otwartego w #vscode projektu i bieżącego miejsca w kodzie. Czasem jak kulą w płot, ale zaoszczędził mi mnóstwo czasu. W sumie cały algorytm wizualizacji to jego dzieło którego staram się sam nie ruszać 😅 jedną z rzeczy, które AI rozwiązało jest kolejność renderowania elementów na podstawie sprawdzenia, który jest czyim dzieckiem, tak, aby nie było później zwizualizowanych elementów, których nie da się kliknąć.

  • Największym problemem, nad którym dumałem jak memiczny Pablo Escobar przez 1,5 miesiąca odkładając całość w kąt, było jak skonstruować toolbar wyświetlający się po kliknięciu danego elementu. No nie mogłem tego sobie dobrze wymyśleć biorąc pod uwagę to co chciałem zrobić, czyli doklejać go do już istniejącego elementu i pozwalać mu się rozwijać na obszar poza tym elemente. Z pomocą też pewnego wieczora przyszło AI, ale do rozwiązania o co je poprosić musiałem dotrzeć sam.

  • Nadawanie odpowiedniej kolorystyki w zależności od ilości kliknięć na dany element jest czymś co muszę jeszcze dopracować. Pierwsza wersja opierała się na przypisaniu natężenia jednego koloru, teraz już mam 2 kolory. Wymyśliłem sobie żeby dzielić skalę pomiedzy tymi 2 kolorami na liczbę kolorów odpowiadającą ilości elementów do pokolorowania, ale to nie daje wyraźnych wizualnie efektów, więc wprowadziłem dodatkowy model który elementy z największą ilością kliknięć doboostowuje na podstawie tego, które mają miejsce w datasecie (bo jest on posortowany od najbardziej klikanych elementów)

  • Potrafią się też zdarzać uszkodzone dane z niewłaściwymi, urwanymi selektorami CSS - trzeba je w miarę możliwości oczyszczać i wizualizować na najbliższym elemencie

  • Niektóre elementy na stronach, gdy są kliknięte, potrafią zwracać inne selektory np zawierające klasę "active". Żeby te dane łączyć (chociaż chyba mi to jeszcze nie do końca działa 😀 ) też zrobiłem dedykowaną temu funkcjonalność.

  • Problem, którego jeszcze nie rozwiązałem: przy używaniu google translate, mogą się zmieniać wykrywane selektory CSS klikniętych elementów, bo jest w nich dodatkowo umieszczany tag <font> albo i dwa

  • Popełniłem też sporo mniejszych, czeskich błędów przy obsłudze dość złożonego API - tym lepiej miałem okazję się go nauczyć

  • GitHub CoPilot dobrze się u mnie zadomowił. Zrobiłem kilka zrzutów które chcę zmontować w filmik o nim, gdzie mam przykłady i dobrych i kiepskich jego zachowań. Czasem trzeba go lekko szturchnąć w odpowiednim kierunku, i potrafi dużo pomóc, ale czasem jest zupełnie bezużyteczny i kręci się w kółko jak 5 latek

No i taka robota. Mi się bardzo przyda w mojej codziennej pracy. Jak coś, to extension współpracuje z analityką Piwik PRO, która ma dwie zalety - jest robiona w Polsce i jest darmowa do 500 tys. eventów miesięcznie ( ͡° ͜ʖ ͡°) #toniejestreklama, może się komuś przyda, a samo rozszerzenie tu: https://logbaker.com, a filmik mam nadzieję że się osadzi: https://www.youtube.com/watch?v=wJSYjGRO5YM

Jeśli ktoś ma pytania dot. developmentu chrome extensiona też chętnie odpowiem na tyle ile wiem 😃
10

@gonerator dla kogo zbierasz te dane?

@em-te dla właścicieli różnych stron internetowych - prywatnych firm

całkiem ciekawe wyzwanie

pytanie zasadnicze: co cię motywowało do tworzenia własnego rozwiązania?

Gotowych rozwiązań do heatmap było sporo (nie robię w tej branży od wielu lat, toteż na bieżąco już nie jestem) i głównym problemem była ich ociężałość. Ale nie wspomniałeś o gotowcach w ogóle, toteż jestem ciekaw czy krojenie żadnego gotowca nie byłoby "bardziej".


Druga rzecz to selektory.

Jak zbierasz dane dot. selektorów obejmujących całą szerokość lub wysokość widocznego

obszaru (nie wiem jak się tłumaczy viewport)?

@VonTrupka motywacja do stworzenia własnego rozwiązania była taka, że już tej platformy używałem, a rozwiązanie w niej zawarte nie było wystarczające. A nie chciałem do samych heatmap zaprzęgać zawsze kolejnego rozwiązania, skoro to już mam działające. Oczywiście, jest wiele rozwiązań, ale każde ma swoje wady i zalety oraz koszty. A tutaj wiem dokładnie jakie dane przetwarzam i co chcę z nimi zrobić


Jest jeszcze aspekt prywatności przetwarzania danych - dla wielu firm istotny - a przy niektórych rozwiązaniach potrafi to być bardzo niejasne (patrz: MS Clarity). Piwik ma to dobrze ograne dzięki anonimizacji.


Co do selektorów - jeśli element ma całą wysokość lub szerokość viewportu, to jest zbierany tak samo (np body) - i na nim też są wizualizowane kliknięcia, najczęściej te nieintencjonalne - jeśli dobrze rozumiem o co pytasz 😃 ale z defaulta ignoruję wizualizowanie kliknięć na tych elementach właśnie z tego względu - nie mają znaczenia dla analizy tych faktycznie interaktywnych elementów, zaburzają ją

@gonerator

założyłem defaultowo self hosted rozwiązania, chmurowatość to dla mnie ostateczność

przy czym i tak prędzej odpuściłbym 3rd party hosted niż go użył 😉


tzn ogólnie rzecz biorąc i afair liczone były współrzędne kursora podczas wywoływania eventu i normalizowane względem - hgw, jak to określić - rozmiarów strony lub głównego kontenera.

I tutaj pytanie moje dotyczyło selektora elementu który ma dużą szerokość lub wysokość a jest w zasadzie pusty. No jeszcze wypadałoby uściślić jakiego typu selektory i czy są unikatowe, bo w przypadku klas to odróżnienie klikniętego elementu tylko na tej podstawie byłoby ... trudne


takie tam moje geekowskie dywagacje ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Komentarz usunięty

Zaloguj się aby komentować

Dobrze że nie !Pole siemienia lnianego.jpg bo kompresja zniszczyła by efekt

Zaloguj się aby komentować

aż mi się przypomniało filmidło (´・ᴗ・ ` )


https://www.youtube.com/watch?v=7TAu4sVN1So

@MementoMori zstępni i wstępni. Wynajdą jakichś pociotków jak u Benny Hilla.


Aczkolwiek jak się nie ma żadnej bliższej rodziny, jest się jedynakiem czy coś, rodzice już nie żyją to w takim wypadku uważam że po przejściu na emeryturę lepiej podpisać dożywotkę z jakimś funduszem powierniczym, bardzo popularne tutaj w UK.

Ze sztuczną inteligencją trzeba umieć rozmawiać.

5d2fdbfe-c7c2-4ff8-8013-608fb1faa285

Zaloguj się aby komentować

#copilot #microsoft #programowanie #programista15k #ai #sztucznainteligencja #finanse

Ktos wytlumaczy dlaczego... 10x zawyzyl, nie liczy belki, przecinek - to my tak w PL zaznaczamy tysiace a miejsca dziesietne kropka? Litosci.
AI, najlepsi programisci a takie cuda, AI to haslo marketingowe nic wiecej, przynajmniej na dzis dzien.
Bankier.pl mial fajny kalkulator, liczyl na dowolny okres czasu (od 1 dnia), odciagal belke itp. Ale zastapili go nowym g.... ktore nic nie umie w porownaniu do poprzedniego ale za to wbudowany ma naganiacz do ofert bankowych.
Mowie zobacze binga i copilota.
a7b97108-ef24-4f0e-b0c9-afb738b283e7
8

@marsjanin2012 LLM to nie AGI? Stare, znałem xD polecam dobierać narzędzia to problemu zamiast się denerwować że młotek nie jest śrubokrętem.

@wombatDaiquiri to poleć narzędzie które faktycznie rozumie co to, co pisze. Zna OOP, wzorce projektowe, rozróżnia na jakiej licencji podsuwa kod. Znasz czy tylko udajesz że takie są?

@wykopany to narzędzie się nazywa programista. Co niby udaję? Że jesteśmy na etapie androidów chodzących po ulicy? XD

Bo to jest sugerowany zwrot z tej kwoty jeżeli ja zainwestujesz w startup powiązany z AI - za bardzo się skupił na marketingu #pdk

Bo tak liczą w Ameryce XD To amerykański model który opromtowany jest amerykańskim spojrzeniem na świat pomimo że gada po polsku. Widać to też np w gramatyce.

Zaloguj się aby komentować

@GucciSlav AI. problem w tym, że na poziomie moderatora wykop.ua/hejto.de

@GucciSlav rozpierdala mnie ten czat. Wczoraj chciałem żeby mi pośpiewał pieśni religijne. Najpierw kazałem mu śpiewać "Nie zna śmierci pan żywota". Później powiedziałem, żeby zaśpiewał coś innego. Co zrobił ten skurwiel? Powiedział, że zaśpiewa mi ulubioną pieśń papieża.


Barka


1. Gdy szedłem przez ciemności

Ty Panie byłeś światłem

Gdy szedłem przez pustynię

Ty Panie byłeś źródłem

Gdy szedłem przez burze

Ty Panie byłeś kotwicą

Gdy szedłem przez życie

Ty Panie byłeś drogą


Ref. Prowadź mnie Panie po morzach życia

Prowadź mnie Panie po wzburzonych falach

Prowadź mnie Panie po morzach życia

Prowadź mnie Panie do brzegu


2. Gdy szedłem przez zwątpienie

Ty Panie byłeś prawdą

Gdy szedłem przez cierpienie

Ty Panie byłeś nadzieją

Gdy szedłem przez grzechy

Ty Panie byłeś przebaczeniem

Gdy szedłem przez miłość

Ty Panie byłeś sercem


Czaisz? Ten skurwiel na poczekaniu wymyślił piosenkę i do tego przypisał jej tło i nazwę już istniejącej XD

Nie wiem jak z copilotem ale niektóre AI mają bazę już na starcie przedawnioną (bo były karmione załóżmy informacjami do 2021 roku) i bez dostępu do internetu i stąd mogłyby powstawać takie kwiatki. Ale też możliwe że sam mam przedawnioną bazę sprzed kilku miesięcy, a AI ostatnio rozwija się jak szalone i kilka miesięcy to kawał czasu

Zaloguj się aby komentować

Ale to wszystko j⁎⁎⁎ie. Już 46% kodu na #github tworzone jest z użyciem #copilot #ai (a jeśli chodzi o #java jest to 60%). Tylko czekać jak wszyscy zostaniemy pastuchami robotów, z progiem wejścia do zawodu (a więc i wynagrodzeniami) na poziomie bardziej ogarniętego technologicznie pastucha świń.
https://github.blog/2023-02-14-github-copilot-for-business-is-now-available/
6

@RobertCalifornia biorąc pod uwagę ze w Javie z 50% kodu to boilerolate to sie nie dziwie xD


Ale normalna sprawa - pisanie kodu to juz tylko męczący obowiązek, iles lat temu jak zaczynalem w Strutsie xD to porównując do obecnie tego co jest produktywność wzrosła nieziemsko.

Zaloguj się aby komentować

Dostałem dostęp do copilota od GH.
Nie powiem, jest jednocześnie imponujące, i odrobinę przerażające.
Co o nim sądzicie?
5

@vinclav w neovimie, testowałem narazie z pythonem

@redve Miazga zaczyna się, jak zaczynasz pisać realny kod, a nie testować jakieś pomysły. Wszystkie typy pól ogarnięte, nie robisz typowych pomyłek, które i tak kompilator wykrywa. Czasami potrafi się też pomylić, ale i tak przyśpiesza realizację pomysłów.

@redve nie planuję go używać dopóki nie wydadzą jakiejś self-hosted wersji, co wyeliminuje koniecznosć wysyłania kodu do Microsoftu. Bez tego używanie go w robocie to proszenie się o problemy.

Zaloguj się aby komentować