#necrobook #manuskrypty #codex
Hehe do zbiorów hehe
ogólnie szczęście w nieszczęściu, że jest w Szwecji. Dzięki temu zapewne przetrwał II wojnę. Inaczej mógłby być skrojony do kolekcji jakiegoś (tfu) himmlera albo zaje+any przez bandę pijanych ruskich bydlaków (ha tfu) w 1945.
@AbenoKyerto tutaj ciekawie ogarnięty temat
Zaloguj się aby komentować