Zdjęcie w tle
Starożytny Egipt

Społeczność

Starożytny Egipt

99

Społeczność dla osób zainteresowanych historią i kulturą starożytnego Kemet. A także odkryciami egiptologicznymi.

Kamienny sarkofag Ta-Miu, kotki księcia Totmesa, syna faraona Amenhotepa III.
Sarkofag kota jest w całości ozdobiony scenami, a wieko jest pokryte hieroglifami.
Tył sarkofagu (widoczny na zdjęciu) przedstawia kota przy stole zastawionym ofiarami i kwiatem lotosu, znakiem zmartwychwstania i odrodzenia. Przód zdobi podobna scena z tą różnicą że za kotką widnieje wyobrażenie jej mumii.
Imię Ta-Miu oznacza "Pani Kotka".
Jedna z inskrypcji na sarkofagu, na tylnej jego ścianie po prawej stronie (linijka biegnąca z góry na dół, widoczna na zdjęciu) mówi że kotka Ta-Miu i jej opiekun Totmes spotkają się ponownie w krainie Ozyrysa, Polach Trzcin, czyli zaświatach.
Nowe Państwo, koniec XVIII dynastii, panowanie faraona Amenhotepa III, ok. 1391-1353 pne. Wapień z Memphis. Obecnie w Muzeum Egipskim w Kairze. Nr. katalogowy: JE 30172
ce7deecd-f482-4cbb-b370-7d41782bb2a1

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj historia dwóch "rzeźb ogrodowych" z Wielkiej Brytanii.
Posągi zostały sprzedane przez rodzinę z Clare koło Sudbury po tym, jak zdecydowali się na przeprowadzkę. Wcześniej owa rodzina kupiła je za 200 funtów za stukę, 15 lat temu.
Licytatorzy ustalili cenę orientacyjną od 300 do 500 funtów za parę, ale sprzedali je na aukcji za 195 000 funtów! Co spowodowało taki wzrost ceny? Otóż okazało się że są to oryginale starożytne posągi mogące mieć nawet 4000 lat! Nie jest do końca jasne jak sfinksy trafiły na wyspy brytyjskie, jednak najpewniej zostały przywiezione w XIX wieku jako "pamiątka" z podróży do Egiptu. Oba mają 1m wysokości, jeden przedstawia kobietę a drugi mężczyznę. Niestety przez angielski klimat kamień mocno zwietrzał, co widać na zdjęciu.
Historia jednak nie będzie miała szczęśliwego zakończenia, ponieważ rzeźby nie wrócą do ojczyzny, a trafią do prywatnej kolekcji. Na razie statuetki kupił międzynarodowy dom aukcyjny.
f5ff46be-6a7f-4b9d-8a60-f8d4aa394623
Nebthtet

Typowo brytolskie


Egipt ma nowe, fajne muzeum i tam te sfinksy powinny być.

Zaloguj się aby komentować

Model z grobu Mesehti w Asyut przedstawiający nubijskich żołnierzy w służbie Egiptu. Pomimo iż starożytni mieszkańcy Kemet odnosili się raczej z niechęcią do mieszkańców Nubii, tak jednak ci byli uważani za najlepszych łuczników świata starożytnego, przez co byli bardzo pożądani w Egipskiej armii, gdzie najczęściej służyli jako najemnicy.
Obecnie model znajduje się w Muzeum Kairskim.
f2ef82ff-cd55-41b2-be3e-e5fe57fab34e
SantoSubitoViaUSB

Gdybym mógł odwiedzić muzeum Kairskie jeszcze raz to jeszcze raz bym to zrobił.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Ruszamy z nowym konkursem hejto.pl!
Tym razem do wygrania jest książka „Nauki mędrców Starożytnego Egiptu” w formie ebook.
Zasady są bardzo proste: W dowolnej społeczności napisz post z tagiem #konkursegipski , a w poście napisz cytat lub mądrość życiową która odmieniła Twoje życie lub którą kierujesz się w swoim codziennym życiu. Konkurs trwa do 01.11.2021 roku, a wygra ta osoba której wpis zostanie najbardziej spiorunowany!
Powodzenia!
„Nauki mędrców Starożytnego Egiptu” – to zbiór nauk czterech czołowych myślicieli Starożytnego Egiptu: wezyra Ptahhotepa, Kagemiego, faraona Amenemhata I oraz kapłana Amenemope. Wszystkie teksty które zawarte są w publikacji były swego rodzaju lekturami szkolnymi w starożytnym Kemet i miały moralizować mieszkańców Doliny Nilu. Pomimo iż najstarszy z tekstów ma blisko 4000 lat, to żaden z nich do dnia dzisiejszego nie stracił na wartości. Książka jest pierwszym polskim pełnym tłumaczeniem tych tekstów. Tłumaczenie wykonał Maurycy Kędzior z kanału YT „Kemet – Starożytny Egipt bez tajemnic” znany na portalu hejto.pl jako @Merenbast
https://youtu.be/yyX3AhTheIY
51d61301-ed55-4e6c-85ec-6cd153600b5d
Merenbast

@Morrak Głupio byłoby mi prosić o pieniądze, poza tym nie sądzę żeby to wypaliło, tym bardziej że Egipt to mało chodliwy temat.

Morrak

@merenbast fakt, tu to jest temat niszowy, ale w sumie bym sie wolal dorzucic do wydruku niz ebooka

Merenbast

@Morrak Spokojnie, skoro już udało mi się zebrać połowę sumy na wydruk, zaledwie w ciagu 3 dni, to niedługo pewnie będzie wersja papierowa Poza tym możesz się dorzucić do wydruku kupując jakieś badziewie na moim Alledrogo

O tutaj: https://allegro.pl/uzytkownik/aragorn19aa

Zaloguj się aby komentować

Pewnie większość z Was kojarzy symbol zwany Uroboros (znany także jako Ouroboros lub urobor). Jest to słynny w średniowieczu i w czasach nowożytnych symbol magiczny i alchemiczny. Wielu ludzi myśli że pochodzi on ze Starożytnej Grecji (stgr. οὐροβόρος), jednak Grecy zapożyczyli go od Starożytnych Egipcjan. Najstarsze znane przedstawienie Uroborosa pochodzi ze złotej kaplicy Tutenchamona, i możecie je zobaczyć na zdjęciu poniżej. Bardzo często pojawia się także w staroegipskich tekstach magicznych oraz "Księdze wychodzenia za dnia".
Jest to symbol nieskończoności, wiecznego powrotu i zjednoczenia przeciwieństw, coś jak azjatycki jing-jang. Gryzący własny ogon wąż wskazuje, że koniec w procesie wiecznego powtarzania odpowiada początkowi. Mamy tu do czynienia z symboliką cyklicznego powtarzania – obiegu czasu, odnawiania się świata i światów, śmierci i odrodzenia, czyli wieczności.
W symbolice alchemicznej Urobor to symbol zamkniętego, stale się powtarzającego procesu przemiany materii – procesu, który w formie faz podgrzewania, parowania, chłodzenia i kondensacji cieczy ma prowadzić do sublimacji substancji. Urobor to odpowiednik kamienia filozoficznego, który, swoją drogą, też wywodzi się ze starożytnego Kemet, ale o tym może innym razem
676954da-e227-44ab-a84a-61658211c539
8bc0a57b-adf2-4d27-8e21-73cba5f68a42

Zaloguj się aby komentować

GALEA MARKA ANTONIUSZA
Legenda o egipsko-rzymskiej Galei Antoniusza
Zaczęło się od wizji. W 34 roku p.n.e. królowa Egiptu błagała Izydę, by broniła w bitwie swojego małżonka, rzymskiego generała Marka Antoniusza. Odziana w złote szaty i ubrana w niebieską koronę wojny, Kleopatra VII poprowadziła ogromnego byka do ołtarza bogini na ofiarę.
Kiedy kapłan poderżnął gardło bestii, bogowie obdarzyli Kleopatrę wizją: we krwi ujrzała Antoniusza walczącego z furią Herkulesa. Kiedy ścinał partyjskiego wojownika, w polu widzenia pojawił się kolejny miecz – zakrzywiony i obcy, kierujący się łukiem w stronę odsłoniętej szyi generała.
„Nie”, zawołała królowa i wizja zamarła. – Ratuj go, ratuj Egipt – błagała Kleopatra.
„Ocalić jednego, to ocalić drugiego”, powtórzył tajemniczy głos bogini. „Odsłonisz własną szyję, aby ocalić oboje?”
– Tak– obiecała królowa.
W tym momencie wizja się zmieniła. Horus w postaci sokoła rozłożył skrzydła po bokach hełmu generała, blokując śmiertelny cios. Błysk światła, tak przenikliwy jak spojrzenie prosto w słońce, oślepił wroga. Wielu naocznych świadków później przysięgało, że słyszeli ryk lwa, syczenie węży i ​​dźwięk wielkiej bestii kopytnej przemierzającej pola wojny.
Kiedy wizja wyparowała, a ofiarny byk wydał ostatnie tchnienie, Kleopatra wiedziała dwie rzeczy: Antoniusz zwycięży w Partii, a ona odda cześć bogom, tworząc dla niego nowy hełm. Bogini wyjaśniła, że ​​los Egiptu jest nierozerwalnie związany z życiem Antoniusza.
Królowa powierzyła to zadanie najlepszym kowalom, metalurgom i jubilerom w Egipcie. Jej rzemieślnicy wykuli podstawę z polerowanej stali, a następnie pokryli ją złotem. Powiesili sokołe skrzydła Horusa – lśniące lapisem lazuli, granatem i turkusem – nad każdą płytką policzkową, tak jak pojawił się w wizji Kleopatry. Własny symbol Izydy – słoneczny dysk w rogach Hathor – pokrywał czoło. Amon w postaci wielkiego barana z rogami chronił plecy. Skrzydlate lwy zdobiły boki i potężnego sfinksa z twarzą królowej, balansującą przed rzymskim herbem z końskiego włosia o jaskrawej czerwieni.
Wreszcie egipskie symbole monarchii — malachitowy sęp i kobra z karneolu — wznosiły się majestatycznie nad lśniącym słonecznym dyskiem. Rzemieślnicy nawet wyściełali wnętrze hełmu skórą krokodyla nilowego.
Kiedy Antoniusz wrócił do Aleksandrii, królowa podarowała mu wspaniały hełm przed jego zwycięską paradą przez miasto. Mówiono, że później Antoniusz przyznał się, że poczuł, jak unosi go dziwna moc, gdy nasuwa na głowę ozdobny hełm.<br /> Na widok rzymskiego generała chronionego przez najpotężniejszych bogów Egiptu Egipcjanie ryczeli z aprobatą. Hełm stał się symbolem przyszłości, w której Egipt i Rzym – wschód i zachód – zjednoczyły się, aby stworzyć bardziej stabilne imperium.
Na zakończenie parady Antoniusz podarował królowej Cypr, Libię i Syrię. Swoim trojgu dzieciom z Kleopatrą — dwóm synom i jednej córce — dał terytoria w Armenii, Medii, Fenicji i Syrii.
Egipcjanie byli zachwyceni ekspansją terytoriów egipskich. Ale Rzymianie byli przerażeni.
Rywal Antoniusza, Oktawian, potępił „zdradę” rzymskiego postępowania generała: Jak on śmie odnosić rzymski triumf na obcej ziemi? Jak śmie oddawać rzymskie ziemie obcej królowej i ich nieślubnemu potomstwu? Jak śmie nosić egipski hełm wznoszący wizerunek królowej ponad rzymski symbol wojny? Z pewnością to był dowód, że egipska faraon całkowicie owinęła sobie go wokół palca.!
Gdy rozeszła się wieść o jego tak zwanej nielojalności, Antoniusz odłożył hełm. Niedługo potem Oktawian wypowiedział wojnę Kleopatrze.
Trzy lata po stworzeniu hełmu marynarka Antoniusza i Kleopatry zmierzyła się z Oktawianem w Akcjum w Grecji. Ale ciągła kampania Oktawiana przeciwko Antoniuszowi za „wybranie królowej Egiptu zamiast rzymskiego obowiązku” zebrała swoje żniwo. Wielu sojuszników i oficerów generała zwróciło się przeciwko niemu.
W dniu bitwy Kleopatra wezwała Antoniusza do założenia hełmu. On odmówił. Słyszał szepty własnych ludzi kwestionujących jego lojalność.
Według legendy był to moment, w którym egipscy bogowie opuścili Antoniusza. Smutne zakończenie tej historii chyba każdy z Was zna...
Artefakt na poniższym zdjęciu jest współczesną rekonstrukcją wykonaną na drukarce 3D przez Vicky Alvear Shecter na konkrus druku 3D z metalu!
c0e4f555-54d0-4803-a666-279c9fc1ca47
Pan_Tuman

@Merenbast Dzięki Kolejny świetny post

Zaloguj się aby komentować

Kompilacja inkrustacji ze szkła i fajansu przedstawiająca tradycyjnych wrogów Starożytnego Egiptu, znaleziona w pałacu królewskim przylegającym do świątyni Medinet Habu, z czasów panowania Ramzesa III (1182-1151 p.n.e.). Przedstawia ona czarnoskórych Nubijczyków oraz Azjatów i Semitów. Prawdopodobnie była ona elementem podłogi, tak aby każdy przechodzący mógł deptać po ludach zagrażających Kemet. Owe panele obecnie znajdują się w Muzeum Sztuk Pięknych w Bostonie.
b295de9c-b668-4585-bb92-ce80dd4ffe8f

Zaloguj się aby komentować

Dwóch amerykańskich badaczy, profesora fizjologii i egiptologi Boba Braier'a (po lewej) oraz dyrektora Maryland State Anatomy Board Rohna Wayd'a (po prawej) bardzo fascynowało to czy zachowane w źródłach opisy procesu mumifikacji są prawdziwe. Postanowili oni więc w 1994 roku przeprowadzić pierwszą współczesną udokumentowaną mumifikacje zwłok ludzkich na wzór tej z zachowanych źródeł pisemnych. Obiektem badań stały się zwłoki 76 letniego mężczyzny który zmarł na zawał jednak wcześniej postanowił oddać swe ciało do celów naukowych.
(w tym momencie osoby wrażliwe powinny przestać czytać)
Najsłynniejszy zachowany opis egipskiego procesu konserwacji zwłok pochodzi od Herodota. Według niego kapłani-balsamiści mieli usuwać mózg przez nos żelaznym drutem, a następnie wyciągać wnętrzności robiąc nacię w podbrzuszu "kamiennym nożem etiopskim".
Podczas badań okazało się jednak że zakrzywionym drutem z można co najwyżej przebić tkanki, dlatego postanowili użyć haczyka przypominającego kształtem bat, po czym rozdrabniali nim mózg tak długo aż zrobił się rzadki i po przewróceniu zwłok na bok mógł wypłynąć przez nos.
Jak się okazało przy dalszej części badania, tzw. nóż etiopski, czyli taki z obsydianowym ostrzem spisał się idealnie, jako że próba użycia powszechnego w Kemet miedzianego noża nie wypadła najlepiej. Krwi nie spuszczano.
Po usunięciu wszystkich organów oprócz serca naukowcy zasypali zwłoki natronem na 35 dni pozostawiając w pomieszczeniu o warunkach przypominających temperature egipską (42-51*C). Wnętrzności umieścili w urnach kanopskich i również zasypali natronem. Kiedy po 35 dniach wyciągnęli zwłoki okazało się że skóra iż stwardniała, jest wciąż elastyczna, a kończyny można zginać, podczas kiedy w staroegipskich mumiach są one twarde i kruche. Ponadto ciało utraciło połowę wagi (za mało) i nie zostało całkowicie wysuszone.
Braier i Wayd stanęli przed dylematem: zasypać ciało znów natronem czy tak jak Egipcjanie, a przynajmniej jak pisał Herodot, po prostu je pozostawić? Naukowcy wybrali drugą opcję.
Kiedy nadszedł czas owinięcia zwłok w płótno, okazało się że było ono całkowicie zmumifikowane i nie wykazywało żadnych oznak rozkładu! Dzięki temu badacze zrozumieli również dlaczego po 35 z 70 dni ciało było wyciągane z natronu, otóż gdyby tego nie zrobiono, nie można by było ustawić odpowiednio rąk oraz dłoni denatów.
Ten eksperyment pokazał że mumifikacja jaką opisał Herodot jest jak najbardziej prawdopodobna. Chociaż do dzisiejszego dnia wciąż nie znamy wszystkich staroegipskich technik mumifikacji.
Dzisiaj zmumifikowane w 1994 roku zwłoki mężczyzny spoczywają trzy pomieszczenia dalej od biura Rohna Wayd'a, w "egipskiej temperaturze" i co roku poddaje się je badaniom, czy nie zaszły jakieś zmiany lub nie zaczął się proces rozkładu. Jak do tej pory stan nowoczesnej mumii, po 27 latach, jest idealny. Wciąż można poznać bardzo dobrze rysy twarzy zmarłego.
a8940507-682d-4e4c-8647-4cde2bb6aa78
siRcatcha

jest gdzieś może nagranie jak przeprowadzić rozdrabnianie mózgu batem przez nos tak długo aż zrobi się rzadki i po przewróceniu zwłok na bok mógł wypłynąć przez nos? Kolega się pytał

Merenbast

@siRcatcha Szukałem długo i nic nie znalazłem.

Nebthtet

@lubieplackijohn ja też tak mogę, nerwów ze stali do tego nie trzeba

Zaloguj się aby komentować

Relief w podziemiach piramidy Dżesera przedstawiający owego władcę podczas obchodów święta Sed w trakcie rytualnych biegów. Co ciekawe większość późniejszych władców odprawiała swoje święto Sed właśnie na dziedzińcu grobowca Dżesera.
W przeciwieństwie do innych późniejszych piramid wnętrze piramidy Dżesera jest w większości wyłożone fajansowymi płytkami, i o ile większość z nich przetrwała do naszych czasów, tak niestety znaczna ich część nie jest na swoim miejscu, a w różnych muzeach na świecie.
Kilka miesięcy temu piramida Dżesera, czyli najstarsza piramida na świecie i pierwszy tego typu monument w dziejach ludzkości, została ponownie otworzona dla zwiedzających po blisko 14 latach zamknięcia.
179e48e0-1fed-457f-beda-6b59ab68f1b9
Nebthtet

@pescyn ech, to tak jak z Polakami i "oddam ci za darmo"? Albo "za darmo? Ale mi nie trzeba, to nie biorę"

pescyn

@Nebthtet jak to co? Cebula nadal silna w narodzie ale to ciagle nie protokół „zajebaliśmy to zajebaliśmy, na uj drążyć temat” zwłaszcza ze gry z humbla to nie to samo co zabytki starsze niż zachodnia cywilizacja

Nebthtet

@pescyn mówią, że "miłe złego początki" - też święci nie jesteśmy

Ale fakt, narody z kolonizacyjną przeszłością, czy te ze Wschodu za uszami mają "ciut" więcej.

Zaloguj się aby komentować

Twarze trzech starożytnych Egipcjan ożywili naukowcy z Niemiec, wykorzystując DNA sprzed ponad 2000 lat.
Uważa się, że po raz pierwszy zastosowano nowoczesne techniki na ludzkim DNA w tym wieku, z trzema próbkami szacowanymi na od 2023 do 2797 lat.
Trzej mężczyźni nazywani są jako JK2134, datowany na 776-569 p.n.e., JK2888, szacowany na około 97-2 p.n.e. i JK2911, uważany za żyjącego około 769-560 p.n.e.
Cechy starożytnych egipskich mumii zostały ujawnione przez Parabon NanoLabs, który wykorzystał najnowocześniejszą technologię i artystykę medycyny sądowej, aby odtworzyć wygląd mężczyzn w wieku około 25 lat.
Dr Ellen Greytak, dyrektor ds. bioinformatyki Parabon, powiedziała: „Wspaniale jest zobaczyć, jak sekwencjonowanie genomu i zaawansowaną bioinformatykę można zastosować do starożytnych próbek DNA.
Podobnie jak w przypadku organów ścigania Parabon, techniki te rewolucjonizują starożytną analizę DNA, ponieważ działają na fragmentarycznym DNA i wykazano, że są czułe do zaledwie 10 pikogramów DNA”.
Wyniki mają zostać zaprezentowane na 32. Międzynarodowym Sympozjum Identyfikacji Człowieka (ISHI), które odbędzie się w tym tygodniu w Orlando.
Próbki zostały przetworzone przez naukowców z Instytutu Nauki o Historii Człowieka im. Maxa Plancka oraz Uniwersytetu w Tybindze w Niemczech.
19ffd3d8-9ce7-48d4-b89c-88cd21f217b9
Nebthtet

Hmm, to daje naprawdę spory potencjał, aby zobaczyć jak naprawdę wyglądało wiele ciekawych postaci z naszej historii.

Zaloguj się aby komentować

Na pewno wielu z Was spotkało się kiedyś z symbolem nazywanym "Kwiatem Życia", w nauce nazywanym Gwiazdą heksapentalną. Występował on w różnych kulturach oraz kontynentach. Jednak pewnie nie każdy wie że jego najstarsze przedstawienie, przynajmniej w formie mnogiej pochodzi z sanktuarium Ozyrysa w Abydos. Dlatego często kwiat życia złożony z większej ilości płatków niz 6 jest nazywany "Egipskim kwiatem życia" lub "Kwiatem życia Ozyrysa".
Niestety, część świątyni w Abydos gdzie znajduje się kilka owych symboli (widoczne na zdjęciu) jest obecnie pod wodą.
Natomiast nie jest prawdą iż Kwiat życia jest symbolem równie starym co swastyka, gdyż najstarsze datowane przedstawienie kwiatu pojedynczego (tj. sześć płatków) pochodzi z późnej epoki brązu, i są to złote płatki z Szybu grobowego nr.3 w Mykenach datowane na XVIw. p.n.e.
W przeszłości w Polsce gwiazda heksapentalna była używana w kulturze przeworskiej jako element zdobniczy pasów i klamer. Od czasów średniowiecznych motyw ten używany był na drzwiach, sosrębach, krzyżach, elementach gzymsów i kapiteli, herbach, przedmiotach domowego użytku, częściach garderoby oraz na wycinankach i pisankach.
Do dnia dzisiejszego kwiat przetrwał dosyć mocno w kulturze Węgierskiej i Polskiej podhalańskiej, gdzie znany jest jako rozeta karpacka. Chociaż oczywiście występuje raczej w formie 6-płatkowej, nie zwielokrotnionej, jak ta egipska wersja. Poza tym jest używany w ezoteryce i współczesnym kemetyźmie jako silny symbol chroniący przed złem i zapewniający witalność.
Drugie zdjęcie to z Myken.
A Wy spotkaliście gdzieś Kwiat Życia?
A może chcielibyście na jego temat osobny odcinek?
6b68fa5e-bb12-4fde-8e56-c90b8b750dfa
34859e06-53d3-4256-a63b-1fbe720acbdb
Morrak

@Merenbast chodzi mu pewnie o monety lokalne, musialbym zerknac czy je mam;p ale to nie ma szans przed przeprowadzka :<

PrzekraczajacGranice

Bardzo ciekawy temat, będę się rozglądać i jakby co to dam znać

Merenbast

@Morrak Monety to jeszcze lepiej, bo zbieram monety, to bym się gdzieś na alledrogo czy innym o el ykx rozejrzał

Zaloguj się aby komentować

W Egipcie wiele jest miejsc pięknych, magicznych, ale jednocześnie i zapomnianych. Do takich miejsc bez wątpienia należy nekropolia faraonów i królowych V dynastii zwana dzisiaj Abu Sir. Leży ona ok. 2,5km na północ od Sakkary, gdzie znajduje się słynna piramida schodkowa faraona Dżosera. Pomimo iż piramidy w Abu Sir są mniejsze i znacznie bardziej zniszczone od swoich wielkich poprzedniczek z Gizy, to wciąż są bardzo dobrze zachowane w środku i godne odwiedzenia. Niestety, świątynie grobowe znajdujące się w ich pobliżu zostały prawie całkowicie zniszczone przez poszukiwaczy skarbów w XIX wieku, i chociaż złota tam nie znaleziono, to znaleziono tam coś znacznie cenniejszego - bibliotekę i archiwum.
Ale więcej o tej niezwykłej nekropolii opowiem w jednym z kolejnych filmów na YT nad którym właśnie pracuję.
bebc84cc-c263-4c12-98bd-b59016869b2e
Nebthtet

@Morrak tak, robić trzy. Zupełnie innym tematem np widoczki krajobrazowe, jeszcze innym postacie / gear, mobki czy architektura. Żebroplusy to by były, gdybyś to wrzucał po jednym screenie na post.

Morrak

@nebthtet a jak chce pokazac artbook?

Nebthtet

@Morrak to tak samo, zawsze masz dupokrytkę, że nie pokazujesz całej (w końcu prawem autorskim chronionej) publikacji


No i co za problem robić osobne wpisy per temat / rozdział?

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia