Zdjęcie w tle
Budownictwo

Społeczność

Budownictwo

99

Domy małe i duże, bloki i szeregowce. Budowy, wyburzenia, remonty, instalacje.

The Burj Al Arab to luksusowy hotel położony w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Budowa rozpoczęta: 1994
Ukończono: 1999
Wysokość: 321 m
Na najwyższym piętrze: 197,5 m
Liczba pięter: 56 (3 pod ziemią)
Windy/windy: 18
66efc5f8-c070-47f4-87dd-f979d50debc0
Navane

@Ilirian ale co nie jest prawdą? Nawet na miniaturce widać ten krzyż. Chyba, że nie prawdą jest, że nie można go fotografować. Dlatego doprecyzuj o co Ci chodzi

Ilirian

@Navane Nigdzie nie znalazłem informacji o zakazie fotografowania ponieważ wygląda jak krzyż. Obie rzeczy mogą być prawdą ale łączenie ich to fake news.


Jest to 6 gwiazdkowy hotel zatem nie zdziwiłbym się jakby ochrona pilnowała nawet na wodzie by nie robić mu zdjęć bo jak widać jest tam część basenowa. Krzyż jest bardzo prostą bryłą i można go dostrzec prawie wszędzie.


Sądzę że te dwie rzeczy w połączeniu z polską niechęcią do islamu sprawiło że ten fake news tak łatwo rozpowszechnił się po internecie. Ludzie wierzą w to w co im pasuje a nie w prawdę

Ilirian

Nawet na stronie hotelu jest film pokazujący przez moment budynek od tej strony

7a07b8a5-a976-4229-ac78-65a31c41aa2d

Zaloguj się aby komentować

Miałam napisać wpis o kosztach budowy domu pasywnego, tymczasem wrzucę filmik. Pan Maciej bardzo ciekawie opowiada o swoim domu. Oczywiscie pan Maciej to pasjonat i hardkorowiec, wiele rzeczy można sobie odpuścić i nadal mieć dom pasywny albo niskoenergetyczny. Ale warto obejrzeć, zainspirować się, bo pan opowiada bardzo ciekawie.
Troszeczkę też jest tutaj zawarta odpowiedź na pytanie "ile kosztuje budowa domu pasywnego" i "czy stać mnie na budowę domu pasywnego". Przypatrzcie się na ten niewielki, prosty domek, a także na domy jego sąsiadów i zadajcie sobie pytanie, ile w ogóle kosztuje budowa domu. To tak naprawdę nie jest kwestia "czy stać mnie na dom pasywny", tylko kwestia tego, czy jestem w stanie zmienić swój sposób myślenia o domu i zrezygnować z pewnych rzeczy, aby zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczyć na jego wysoki standard energetyczny.
Krótko mówiąc, jeżeli stać cię na dom, stać cię również na dom pasywny. To nie jest "zabawa dla bardzo bogatych". To jest sposób myślenia o domu i jego zaprojektowania. Zakładając, że masz na dom przeznaczoną określoną kwotę, np. 450 tys. złotych, możesz zrobić maksymalnie prostą bryłę, zrezygnować z części powierzchni i zaoszczędzone w ten sposób fundusze przeznaczyć na lepszą izolację i rekuperację. 10 m.kw. większy dom, dodatkowa łazienka czy "pokój dla gości" się nigdy nie zwróci, natomiast jego niższe zapotrzebowanie na ciepło będzie zwracało się co roku.
Wołam @ivaldir , tak a propos zarówno kosztów jak i okien i zysków słonecznych. Już to pisałam w komentarzach, ale jeszcze raz tutaj powtórzę - w domu pasywnym nie jest wymagane robienie wielkich, drogich przeszkleń.
https://www.youtube.com/watch?v=Lxd45rSa_Dk
mahuk

ja mam niskoenergetyczny - około 50W/m2

ale ja zliczam tylko zużycie gazu na ogrzewanie + CWU (ciepła woda użytkowa) nie wliczam do tego rekuperacji a powinienem. Pan Maciej poleciał po całości ale ma mały domek, czym mniejszy dom i bardziej "zbity" tym taniej go można ogrzać. U mnie jest ponad 180m2 plus 100m2 piwnicy.

U mnie w projekcie był dom +garaż w tej samej bryle, ale że budowaliśmy się długo wyszło, że garaż będzie kolejnym pokojem(bo liczba dzieci rosła) i z tym właśnie pokojem mam problemy z dogrzaniem. W całym domu bez grzania do 1 listopada było 20,5stC a w pokoju "doklejonym " 19stC.

Zaloguj się aby komentować

SchladzaczDoBialek

@Dalmierz_Ploza hehehe znam wariata który sobie w bloku smołą ściany i sufit uszczelnił po tym jak go sąsiad zalał xDDD i nie jest to urbanlegend xD

Dalmierz_Ploza

@SchladzaczDoBialek No tak.. na jego ścianach i suficie nie wylezie tylko popłynie do somsiada niżej xD

SchladzaczDoBialek

@Dalmierz_Ploza przecież to jest genialny plan xD

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
W jednym z wcześniejszych wpisów pisałam Wam o zapotrzebowaniu budynków na energię, czyli o tym, że budynek budynkowi nierówny i w jaki sposób można obliczyć zapotrzebowanie budynku na energię.
W tym wpisie o tym, co zrobić, aby to zapotrzebowanie było jak najniższe. Ponownie podkreślam, że mój wpis jest jedynie wprowadzeniem do tematu przez amatora, mogą się znaleźć tutaj jakieś nieścisłości, jeżeli jesteście zainteresowani to zachęcam do pogłębiania wiedzy w profesjonalnych źródłach, a w przypadku budowy domu - do kontaktu z dobrymi architektami, posiadającymi certyfikaty projektantów domów pasywnych.
Ok, wracając do tematu. Jak sprawić, żeby nasz dom był pasywny (albo blisko pasywnego), co zrobić, żeby koszty ogrzewania domu były bardzo niskie? Czy możemy wziąć jakikolwiek projekt domu i zrobić z niego dom pasywny? Niekoniecznie, ponieważ dom pasywny to nie tylko grubość styropianu na ścianach, ale cały projekt zoptymalizowany pod kosztem energooszczędności. Pewnie wielu z was (jak i ja) grało w różne gry, gdzie można było stworzyć postać ze zoptymalizowanymi statystykami i ekwipunkiem pod daną umiejętność (np. mag czy sniper). Często taką postać tworzyło się dopiero po kolejnym z rzędu przejściu gry, mając wiedzę co się przydaje, jakie staty wymaksować, a jakie odpuścić. Podobnie w przypadku domu pasywnego, jest to cały "build" różnych cech budynku, który pozwala na zminimalizowanie strat energii cieplnej, a co za tym idzie kosztów ogrzewania. Dlatego też do wielu domów można oczywiście dołożyć ocieplenie i zwiększyć efektywność energetyczną, ale poniżej pewnego poziomu się nie zejdzie, ze względu na błędy popełnione na samym początku (jak wybór technologii fundamentów czy bryła budynku). Dlatego myśląc o swoim wymarzonym domku, oprócz tego ile będzie miał pokoi, jaką kuchnię i kafelki w łazience, warto już na etapie projektowania w marzeniach czy szukania działki uwzględniać niżej wymienione rzeczy.
Co zatem ma znaczenie?
Zwarta i minimalistyczna bryła. Im większa powierzchnia ścian i dachu, tym szybciej budynek sie wychładza. Z tego powodu, jeżeli nie chcemy zmarznąć, kulimy się i zwijamy w kłębek a nie rozkładamy szeroko ręce i nogi. Tak samo dom. Im bardziej zbliżona do sześcianu bryła tym optymalniej. Nie powinien mieć żadnych wystających elementów jak wykusze, wkusze, jaskółki, lukarny, balkony.
Ocieplenie. Oprócz odpowiedniej grubości, musi być ciągłe, bez przerw. Znowu analogia do ubioru - najlepiej ubrać się szczelnie, jeżeli wystawimy gołe kostki albo nereczki to będzie nam zimno. Domy pasywne buduje się na płytach fundamentowych, zwraca się uwagę na ciągłość ocieplenia w newralgicznych miejscach np. ściany szczytowe, wieniec/murłata itp.
Okna i drzwi. Dobrej jakości, w standardzie niskoenergetycznym, montowane szczelnie (oprócz pianki uszczelnione taśmami), najlepiej montowane w warstwie ocieplenia.
Orientacja budynku na działce. Działka nie powinna być zacieniona, a większość przeszkleń powinna być zorientowana na południe i zachód, tak aby maksymalnie wykorzystywać promienie słoneczne i światło dzienne. W słoneczne dni promienie słońca ogrzewają dom całkowicie za darmo. Idealnie byłoby mieć działkę położoną na południowym zboczu góry albo pagórka, niestety nie każdy ma taką możliwość.
Wentylacja mechaniczna z rekuperacją. Dzięki niej z domu usuwane jest zużyte, wilgotne powietrze, a ciepło z tego powietrza ogrzewa świeże powietrze wlatujące do domu. Każde ciepło za które już raz zapłaciliśmy - z ogrzewania, z gotowania i pieczenia potraw, z oparów po kąpieli w łazience, wytwarzane przez pralki, zmywarki, komputery i nasze ciała - zostaje "zawracane" z powrotem do domu, zamiast uciekać do atmosfery.
Efektywne źródło ciepła - pompa ciepła, powietrzna lub gruntowa. Można do tego dołożyć panele fotowoltaiczne i zejść z rachunkami za ogrzewanie do prawie zera.
Wymienniki ciepła - zarówno do pompy gruntowej, można też zrobić gruntowy wymiennik ciepła dla rekuperacji. Pod ziemią na określonej głębokości panuje niezależnie od pory roku stała temperatura ok +10 stopni Celsjusza. W przypadku temperatur na zewnątrz poniżej tej temperatury, czynnik w pompie ciepła albo powietrze zaciągane do rekuperatora wstępnie ogrzewa się do +10 stopni Celsjusza. Wydaje się, że +10 stopni to zimno, ale to jest 20 stopni więcej niż -10 stopni. Jest to wstępne, darmowe podgrzanie ciepłem Ziemi o 20 stopni Celsjusza.
Czy wszystkie te warunki muszą być spełnione? Niekoniecznie, niektóre z nich osobiście uważam za zbyt drogie, aby warto było w nie iść, żeby tylko "urwać" jeszcze te kilka kWh na m.kw. rocznie, jak gruntowe wymienniki. Ale z większości tych cegiełek można sobie złożyć swój domek "prawie pasywny" i cieszyć się cieplutkim wnętrzem i niskimi rachunkami.
3036e93b-fe36-4635-9566-a164fd131160
GazelkaFarelka

@ivaldir We wpisie zaznaczyłam, które rzeczy wg mnie się nie opłacają, albo to też opłacalność zależy np. od wielkości budynku (na przykład pompa ciepła gruntowa), czy odzysk ciepła ze ścieków (być może się to opłaca w np. hotelach). O kosztach w ogóle zrobię osobny wpis.

ivaldir

Ok, fair enough, ostatni akapit też przeczytałem, jednak jest dużo za skromny. Uzmysłownienie + i - różnych opcji jest wręcz kluczowe.


Chcesz pisać o kosztach. Uśmiecham się i wstawiam "Obrazek z machającym papieżem". Nigdy i nigdzie nie przeczytałem szczerego, uczciwego i dobrze napisanego wpisu/artykułu o kosztach budowy domu. Nawet te które wydawały się OK, okazały się conajwyżej "trochę naciągające" fakty po tym jak ukończyłem zmagania pt. budowa domu.


Trzymam kcuki za Twój wpis. Niech będzie pierwszy.

GazelkaFarelka

@ivaldir Nie zamierzam pisać o wszystkich kosztach, skupię się na aspektach domu niskoenergetycznego / pasywnego, czyli "ile trzeba do tego dołożyć".

Zaloguj się aby komentować

Dzienniczek z ogrzewania domu
Jest 12.10.2022, w domu +23 stopnie. Nadal nie włączyliśmy ogrzewania. Kilka razy do tej pory zdarzyło się, że włączyliśmy nad ranem na godzinkę klimę do grzania, bo temperatura spadała do +21 stopni. Pogoda jest łaskawa, w dzień +14-15 stopni, w nocy spada w okolice zera, ale codziennie świeci słońce - to wystarczy, aby za darmo ogrzać dom - a każdy wie, że za darmo to uczciwa cena. Świecące słońce to też darmowy prąd, aby wstawić zmywarkę, pranie, na dzień jest też ustawione grzanie zbiornika CWU.
Prognozy pogody na październik są całkiem dobre, po dosyć zimnym wrześniu zapowiada się ciepły październik. W poniedziałek/wtorek ma być nawet +20 stopni. Idziemy na rekord z rozpoczęciem sezonu grzewczego. Jak na razie patrząc po pogodzie, estymowany czas załączenia ogrzewania to 21.10. Gdyby wystarczyło nam "przepisowe" +20 stopni wewnątrz, być może wytrzymalibyśmy nawet do początku/połowy listopada.
Besteer

@GazelkaFarelka no tak, mam mieszany system + piętra ale jak patrzę na ceny, to musiałbym w to kilka tysięcy włożyć. Zwracać się będzie z 10 lat, bo rocznie z gotowaniem i CWU wychodzi z 2100 za gaz.

GazelkaFarelka

@Besteer O ile nie masz problemów typu że gdzieś jest za gorąco albo gdzieś za zimno to szkoda kasy.

mahuk

@GazelkaFarelka ja testowałem zużycie pieca nastawionego na:

1 czujniki pokojowe + pogodowy

2 pokojowe bez pogodowego

3 temperatura na powrocie z pogodowym

4 temperatura na powrocie bez pogodowego

u mnie wygrała opcja 3 ale pogodówka mi padła rok temu i mam opcję 4 (różnica w zużyciu gazu ok 5-8%)

gdy działały mi czujniki w pomieszczeniach z pogodówką(opcja 1 ) było zużycie 2x większe niż teraz,

bez pogodówki(opcja 2) 2,2x większe zużycie.

Więc polecam sam kocioł bez sterowników, stała temperatura to oszczędności.

Zaloguj się aby komentować

Klasa energetyczna budynków
Poprzedni wpis wrzuciłam tak trochę bez żadnego wprowadzenia w temat, dlatego też nadrobię kilkoma wpisami na temat budownictwa energooszczędnego czy pasywnego. Pragnę zaznaczyć że nie jestem ekspertem, dzielę się tylko swoją amatorską wiedzą na ten temat, więc zastrzegam sobie prawo do nieścisłości. Przy okazji dziękuję za wszystkie lajki, to całkiem miłe że jest tutaj łatwiej przebić się z contentem niż na konkurencyjnych portalach.
Do rzeczy. Często ludzie pytają "ile was kosztuje ogrzewanie domu gazem?" itp. To jest pytanie tak samo bezsensowne, jak to "ile wydajecie miesięcznie na benzynę", bez rozróżniania że jeden dojeżdża codziennie 30 km do pracy, a drugi tylko do sklepu po bułki. Tak samo jeden ma nieocieplony dom 200 m.kw., a inny ma doskonale ocieplony dom 100 m.kw., więc koszt ogrzewania obu tych domów nawet tym samym źródłem, czyli w tym przypadku gazem, będzie diametralnie inny. Jeden zapłaci miesięcznie za gaz 1400 zł, drugi 400 zł. Jeden powie, że grzanie gazem jest drogie, drugi że wręcz przeciwnie. Jak więc dowiedzieć się, czy nie zbankrutujemy np. zakładając ogrzewanie gazowe czy pompę ciepła w domu?
Budynki, tak jak i np. sprzęty AGD posiadają swoje klasy energetyczne. Klasa energetyczna mówi nam o rocznym zużyciu energii przez urządzenie, przy założonych z góry stałych warunkach. Te warunki są takie same dla każdego badanego urządzenia, dlatego też pozwala nam porównać zużycie energii pomiędzy różnymi modelami różnych producentów, żeby np. stwierdzić że ta lodówka jest bardziej energooszczędna a ta mniej.
Tak samo dla budynku jesteśmy w stanie - przy określonych założeniach, takich jak np. średnia pogoda z ostatnich 10 lat, temperatura +20 stopni w pomieszczeniach ogrzewanych, +24 stopnie w łazienkach - policzyć ile energii będzie potrzebne w ciągu roku na ogrzanie domu. Energia ta wyrażona jest w kWh ciepła, nie mylić z kWh energii elektrycznej. Każde źródło "opału" posiada swoją własną kaloryczność wyrażoną w kWh. Dla węgla jest to przykładowo około 8 kWh z kilograma, dla gazu około 10 kWh z metra sześciennego, w przypadku grzania prądem oporowo (kaloryfer, farelka) z 1 kWh energii elektrycznej uzyskamy 1 kWh ciepła, natomiast w przypadku pompy ciepła (w zależności od rodzaju), przyjmuje się 3-5 kWh ciepła z 1 kWh energii elektrycznej.
Mając obliczone, ile ciepła w kWh potrzebuje rocznie dom, jesteśmy w stanie przeliczyć, ile byłoby potrzebne węgla, gazu czy prądu aby ogrzać nasz dom. Dalej, znając cenę opału - jesteśmy w stanie policzyć ile kosztować nas będzie roczne ogrzewanie domu. I w drugą stronę, jeżeli wiemy, że nasz dom zużywa np. 3 tony węgla rocznie do ogrzewania, możemy na tej podstawie (bez skomplikowanych kalkulatorów) oszacować sobie klasę energetyczną budynku.
Tutaj polecę stronkę, która przedstawia szacunkowe zapotrzebowanie na ciepło i koszt ogrzewania trzech przykładowych domów. Stronka zawiera rzetelne obliczenia i jest na bieżąco aktualizowana.
http://www.cena-pradu.pl/ogrzewanie.html
Wracajac do klas energetycznych budynków. Mając obliczone całkowite zapotrzebowanie roczne budynków na energię, dzielimy tą wartość przez powierzchnię domu. Wartość wyrażona w kWh / m.kw. / rok daje nam informację, do jakiej klasy energetycznej należy budynek.
Jeżeli chcecie sobie policzyć dla swojego istniejącego lub planowanego domu, to jest też fajny i całkiem dokładny kalkulator.
http://ekodom.eko.org.pl/
Po co to wszystko? Wielu ludzi budując wymarzony dom myśli o tym, jaki układ pomieszczeń byłby najfajniejszy, gdzie zrobic taras, ile pokoi, jak dużą kuchnię itp. a nie zastanawia się nad tym, ile kosztować ich będzie utrzymanie tego domu - czyli przede wszystkim ogrzewanie. Myśląc i projektując swój nowy dom warto też zwrócić uwagę na jego klasę energetyczną, bo po wybudowaniu domu pewnych błędów już nie będzie się dało naprawić. Myślę, że w dobie szalejących cen i braków opału nie muszę tłumaczyć, dlaczego.
f49a2674-227e-4c54-b355-3c5327eecab3
GazelkaFarelka

@twombolt Nie odbieram tego jako polemiki, dziękuję za uzupełnienie tematu. Zdaję sobie sprawę z tych wszystkich pozostałych wskaźników, ale chciałam wprowadzić na początek możliwie bardzo uproszczoną wiedzę, biorąc pod uwagę, że dla wielu i tak jest odkrywcza. Napisałam o energii końcowej, bo to jest - tak jak mówisz - najbardziej istotny współczynnik jeżeli chodzi o koszty.


Jest takie powiedzonko, kiedy ktoś odnośnie samochodu pyta "ile pali", odpowiadasz "ile wlejesz tyle spali". Wiele osób podobnie podchodzi do ogrzewania domu, będzie się grzało tyle ile trzeba będzie, a ile i dlaczego tak drogo, to się dopiero okaże po wybudowaniu. Wielu nawet nie przeczyta charakterystyki energetycznej w swoim projekcie, nie wspominając że nierzadko pewnie jest naciągnięta jak guma w majtach byle się WT zgadzały. Z tego co widzę na grupach budowlanych to norma, że nad wyborem źródła ciepła ludzie zastanawiają się dopiero jak już dom stoi, albo np. pytają ile ich wyniesie ogrzewanie domu gazem, podczas gdy to wszystko mają opisane w projekcie.

jeremy-spring

@GazelkaFarelka Są jakieś statystki jak się rozkładają oceny budynków w Polsce? Jaki procent całości stanowi klasa F?

GazelkaFarelka

@jeremy-spring Ciężko powiedzieć, raczej nie ma takich danych bo nie ma obowiązku składać żadnych charakterystyk energetycznych czy deklaracji dla starych domów. Wiele starych domów zostało też ocieplonych, termomodernizowanych. Od 2014 roku norma dla wszystkich nowo budowanych budynków wypadała by jakoś w klasie D, od 2021 roku w klasie B.


Znalazłam tylko taki artykuł sprzed 4 lat, gdzie były jakieś konkretne szacunki podane:

https://energia.rp.pl/energetyka-zawodowa/art18136991-energetyczne-wampiry

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia