Zwolnilem się w czerwcu z pracy. Wciąż dochodzą mnie słuchy, że podwyżek nie ma, że zmiany od września - jedne lepsze, drugie gorsze - a przede wszystkim, że ludzie wciąż się zwalniają. Ja byłem jeszcze w maju pierwszym, co rzucił papier, choć przyznaję, że kilku innych zapowiedziało to wcześniej. Niemniej, odczuwam satysfakcję, że to była dobra decyzja. Podwyżek nie ma, zmiany mi się nie podobają i cieszę się, że podjąłem dobrą decyzję, co nie zawsze mi się udaje.
#pracbaza #czujedobrzeczlowiek #memy
57776767-27c4-4c6b-817f-f5d68a671286
MostlyRenegade

@RogerThat zajebiste uczucie, nie? Też to przechodziłem niedawno.

RogerThat

@MostlyRenegade totalnie. Muszę sobie jakoś to zapamiętać.

RogerThat

I jeszcze jaką grafikę mi właśnie linkedin pokazał xd

9a963be5-735e-48ec-883f-4a98c6b3e7d8
cebulaZrosolu

@RogerThat a w nowej pracy jak?

RogerThat

@cebulaZrosolu jeszcze nie szukałem. Właśnie się zabieram. W sumie chciałbym znaleźć jakiś ciekawy sposób na życie przede wszystkim

CzosnkowySmok

@RogerThat a firma zarabia i ma się dobrze czy równia pochyła?

RogerThat

@CzosnkowySmok bardzo dobrze

CzosnkowySmok

@RogerThat zawsze mnie zastanawia dlaczego jak firmie idzie dobrze to mimo wszystko oszczędza jak może. Przecież nie musisz dostawać podstawy wysokiej a zarobki mogą być zależne od wyników firmy.

Rozpierpapierduchacz

@RogerThat Ja się zwalniałem jak mnie doganiała minimalna a co gorsza wprowadzili "procesy". Działało to tak, że zatrudnili babkę od procesów, która do ciebie pisała, że nie wykonałeś czegoś zgodnie z procesem i masz to zrobić inaczej. Dochodziło do takich parodii jak pisanie do pracownika, że ma napisać innemu pracownikowi, że ten ma zrobić coś, bo tak przebiegał proces.


Ja się zwolniłem, firma ku mojej wiedzy kierunku nie zmieniła. Ciekawe tylko, czy ludzie na moim stanowisku zarabiają minimalną, już tę nową.

pluszowy_zergling

@Rozpierpapierduchacz o tak, wszelakich biurokratów od procentów i procesów w piz du za okno jeśli łaska Jak zamiast umożliwiać produktywną pracę moich devów wjeżdża jakaś cudna Pani z pomysłami to od razu trzeba znaleźć sposób by wyprowadzić z pokoju tak, by nie wróciła... nigdy. Jak dotąd się udaje.

VonTrupka

Długo przerobiłeś w zakładzie?


Już się nauczyłem, że jak widać na horyzoncie powiew zmian na gorsze, to rzucać papier i nie oglądać się za siebie.

Natomiast porażające jest to ilu ludzi godzi się na robotę w karygodnych warunkach.

No, ale nie odchodzi się z zakładu przez wzgląd na samą robotę.

RogerThat

@VonTrupka 2 lata. Sama robota była średnia, ale ogólnie ok. Firma była problemem dla mnie

HolQ

@VonTrupka "Natomiast porażające jest to ilu ludzi godzi się na robotę w karygodnych warunkach" - to chyba kwestia strachu przed nieznanym i że coś może nie pójść dobrze i sie zostanie bez pracy. Dlatego wola tkwić w głównie po szyję

VonTrupka

@HolQ stara maksyma: "lepsze znane piekło niż nieznane niebo" będzie żywa po kres czasów :<

Pan_Buk

@RogerThat Też się kiedyś zwolniłem w czerwcu. Miałem potem fajne, długie wakacje.

RogerThat

@Pan_Buk też właśnie mam. Zagapilem się, nie zateudnilem we wrześniu, więc chyba by wypadało od października

VonTrupka

@RogerThat zaraz jedne święta, potem drugie, nowy rok tuż za progiem, po co się męczyć i użerać w tym roku? (´・ᴗ・ ` )

RogerThat

@VonTrupka straciłem nadzieję i zaangażowanie

Kaktus12

Ja intensywnie szukam nowej pracy,coś czuję że obecny zakład może się złożyć w max pół roku

Zaloguj się aby komentować